Stock Market Crash 2018 - live comments
Re: Stock Market Crash 2018 - live comments
FED tak, a cała reszta to mam wrażenie, że póki co markuje ruchy ... i tylko gada. Będę szczery innych oprócz FEDu nawet nie śledzę... FED to wywala jak tylko może...
Generalnie śledzę teraz ruch po linii niebieskiej ... Kto śledzi temat teorie zna. Nie wiem czy uda nam się zejść na minus z 10Y-2Y czy lecimy po trendzie przez 1987, 2000, 2008 (tak na to na razie wygląda), ale jak prześlizgniemy się i polecimy do góry to punkt styczny z linią trendu to TOP PROSPERITY, od teraz będzie gorzej (co nie znaczy, że idziemy w dół), ale EPSy zaczną spadać, GDP zacznie spadać, zaczną coraz gorsze dane wychodzić. Zazwyczaj odkres od przegięcia TOP PROSPERITY do recesji to ok średnio 12M (do dołka na giełdzie). Najdłużej było to 24M, najkrócej było 6M. Średnio 12M.
A tu powtórka z rozrywki jakby ktoś zapomniał 2008 roku :
https://www.marketwatch.com/story/ameri ... 2018-05-07
Generalnie śledzę teraz ruch po linii niebieskiej ... Kto śledzi temat teorie zna. Nie wiem czy uda nam się zejść na minus z 10Y-2Y czy lecimy po trendzie przez 1987, 2000, 2008 (tak na to na razie wygląda), ale jak prześlizgniemy się i polecimy do góry to punkt styczny z linią trendu to TOP PROSPERITY, od teraz będzie gorzej (co nie znaczy, że idziemy w dół), ale EPSy zaczną spadać, GDP zacznie spadać, zaczną coraz gorsze dane wychodzić. Zazwyczaj odkres od przegięcia TOP PROSPERITY do recesji to ok średnio 12M (do dołka na giełdzie). Najdłużej było to 24M, najkrócej było 6M. Średnio 12M.
A tu powtórka z rozrywki jakby ktoś zapomniał 2008 roku :
https://www.marketwatch.com/story/ameri ... 2018-05-07
Re: Stock Market Crash 2018 - live comments
Bingo... Lepiej tego ująć nie można.tower pisze:Niestety ale to to nie prognozy zysków wyprzedzają wydarzenia na giełdzie, lecz raczej odwrotnie - najpierw zaczynały spadać ceny akcji, a dopiero potem analitycy przystępują zwykle do cięcia swych szacunków. Tak z reguły wygląda.
Re: Stock Market Crash 2018 - live comments
Ale na tym drugim wykresie z dwudziestu lat pokazane są zyski TTM, czyli kroczące, czyli w danym momencie już historyczne; a nie prognozy.tower pisze:Niestety ale to to nie prognozy zysków wyprzedzają wydarzenia na giełdzie, lecz raczej odwrotnie - najpierw zaczynały spadać ceny akcji, a dopiero potem analitycy przystępują zwykle do cięcia swych szacunków. Tak z reguły wygląda.
Re: Stock Market Crash 2018 - live comments
Nie mówię, że mam racje, po to tu sobie gaworzymy, ale te prognozowane EPSy to trochę jak permanentne 1-2-3-4-5 i zaraz SP500 zrobi nam się 7000pkt w/g tej teorii...
Ja się przekonałem, że to giełda wyprzedza rzeczywistość i wydarzenia, a nie rzeczywistość giełdę (dlaczego tak jest nie wiem). Chociaż banki centralne zawracają kijem Wisłę, to gdy GDP (uczepie się już tego) będzie 0.5% i wydatki konsumenckie -1% to choćby skały s..ły to nikt więcej pożyczek nie weźmie, a Netflix straci 30% abonentów w rok i zamknie mu sie droga do finansowania w ułamku sekundy.
Spadek EPSów na 2 lata tego nie zobaczysz na średniej 20-sto letniej przecież. Chyba w każdym razie...
PS : Jeżeli zaczyna nam się wypłaszczać yield curve i przegina się do "inverse yield curve" to powinny zacząć wychodzić coraz bardziej zaskakujące dane z gospodarki ... znaczy słabsze... Chiny już 10M mają inverse yield curve ...
Ja się przekonałem, że to giełda wyprzedza rzeczywistość i wydarzenia, a nie rzeczywistość giełdę (dlaczego tak jest nie wiem). Chociaż banki centralne zawracają kijem Wisłę, to gdy GDP (uczepie się już tego) będzie 0.5% i wydatki konsumenckie -1% to choćby skały s..ły to nikt więcej pożyczek nie weźmie, a Netflix straci 30% abonentów w rok i zamknie mu sie droga do finansowania w ułamku sekundy.
Spadek EPSów na 2 lata tego nie zobaczysz na średniej 20-sto letniej przecież. Chyba w każdym razie...
PS : Jeżeli zaczyna nam się wypłaszczać yield curve i przegina się do "inverse yield curve" to powinny zacząć wychodzić coraz bardziej zaskakujące dane z gospodarki ... znaczy słabsze... Chiny już 10M mają inverse yield curve ...
Re: Stock Market Crash 2018 - live comments
Tak, ale zamieściłeś też argument za hossą - prognozę wzrostu zysków na kolejne lata. I to jest prawda - zyski korpo rosną w długim terminie ale jednak przerywanę są dynamicznymi spadkami, ktore poprzedzone są spadkami indeksów. To w sumie truizm przecież, ale nie mogę przyjmować, że jest to argument za kontynuacją hossy.Tomek pisze:Ale na tym drugim wykresie z dwudziestu lat pokazane są zyski TTM, czyli kroczące, czyli w danym momencie już historyczne; a nie prognozy.tower pisze:Niestety ale to to nie prognozy zysków wyprzedzają wydarzenia na giełdzie, lecz raczej odwrotnie - najpierw zaczynały spadać ceny akcji, a dopiero potem analitycy przystępują zwykle do cięcia swych szacunków. Tak z reguły wygląda.
Re: Stock Market Crash 2018 - live comments
Jeśli to, że firmy będą zarabiały coraz więcej pieniędzy nie jest argumentem za kontynuacją hossy, to nie wiem co nim jest...
Re: Stock Market Crash 2018 - live comments
Firmom się wydaje, że będą zarabiać, otworze 2008 i zobaczę prognozy to wiesz jak wszyscy widzieli po 5% wzrostu GDP i jaki rekord buy-backów był zapowiadany? Pracując w firmie X wiadomo, ze kalkulujesz model biznesowy w/g permenentnej hossy, każdego roku wzrost przychodów o 100% itp itd blablabla... Aż tu nagle z zapowiadanych EPSów 12$ robi się 10$, rynek oczekiwał 15$ i spadek -15% i tak się ... zaczyna, do tego kolejny CPI miss, podwyżka stóp, GDP z 2.2% robi się 1.6%, Consumer Spending robią się pierwsze minusy i to P/E=500 zacznyna szybko topnieć, kapitał coraz bardziej potrzebny a rynek powoli się zamyka... Zawsze tak samo. IMF i cała reszta (o FEDzie nie wspominam) nikt nie widzi spowolnienia, zawsze "moderate growth" w ostatecznej fazie albo "temporary problems". Miss EPSów powoduje anulowanie buy-backów i się spirala zaczyna nakręcać.Tomek pisze:Jeśli to, że firmy będą zarabiały coraz więcej pieniędzy nie jest argumentem za kontynuacją hossy, to nie wiem co nim jest...
Wszystko w rękach FEDu i podwyżek stóp. Jeszcze 10Y-2Y nie zawiódł w określaniu TOPu Prosperity.
Re: Stock Market Crash 2018 - live comments
Oczywiście, każdy może wierzyć w co chce, ale taka ślepa wiara w prognozy analityków... no cóż, historia uczy, że ludzie nie uczą się historii, mimo że jest przecież przedstawiona na wykresach.Tomek pisze:Jeśli to, że firmy będą zarabiały coraz więcej pieniędzy nie jest argumentem za kontynuacją hossy, to nie wiem co nim jest...
Pozwolę sobie zamieśćić rysunek sporządzony przez analityka Quercus pana Tomasza Hońdo, którego pracę bardzo cenię i polecam.
- Załączniki
-
Re: Stock Market Crash 2018 - live comments
Greg, ale ja się generalnie zgadzam, że na giełdzie wystąpi krach, jeśli wydarzy się to, o czym mówisz, czyli np. GDP spadnie do 0.5%, wydatki konsumentów zaczną lecieć na łeb na szyję, nagle firmy nie dowiozą EPS-ów o 15% itd. Tylko ciężko jest zarabiać pieniądze stojąc z boku i latami czekając na ten moment. Ja mam podejście pragmatyczne, dopóki wszystkie wskaźniki i forecasty rosną, to siedzę na rynku. W momencie, gdy zaczną być rewidowane w dół, będę się zwijał. Z tym tańczeniem, dopóki gra muzyka, to dobry cytat był :)
PS. Tower, albo czegoś nie załapałem albo wkleiłeś wykres, który potwierdza moją teorię, że kursy rosną dopóki rosną zyski i że na szczytach indeksu prognozowane zyski na przyszłość są rewidowane w dół.
PS. Tower, albo czegoś nie załapałem albo wkleiłeś wykres, który potwierdza moją teorię, że kursy rosną dopóki rosną zyski i że na szczytach indeksu prognozowane zyski na przyszłość są rewidowane w dół.
Re: Stock Market Crash 2018 - live comments
No dobrze, to może na tym poprzestańmy. Nie burzmy swoich"komfortów psychicznych" he he. Nie mam takiej ambicji.
Powodzenia.
Powodzenia.
Re: Stock Market Crash 2018 - live comments
Ależ oczywiście się jak zwykle zgadzam, tyle, że jak wiesz ja odwróciłem się w przeciwną stronę w lutym 2018... Chomikując cash, wyprzedając FIZy i sprzedając mieszkania. Wiadomo, ze nie trafię w górkę i w dołek. Dlatego tak jak wujek Warren, wole sobie zachomikować cash aby się obkupić. Czy stracę jeszcze +10% wzrostów? Hmm, może tak może nie, ale generalnie kapitał z giełd wycofałem/wycofuje.Tomek pisze:Greg, ale ja się generalnie zgadzam, że na giełdzie wystąpi krach, jeśli wydarzy się to, o czym mówisz, czyli np. GDP spadnie do 0.5%, wydatki konsumentów zaczną lecieć na łeb na szyję, nagle firmy nie dowiozą EPS-ów o 15% itd. Tylko ciężko jest zarabiać pieniądze stojąc z boku i latami czekając na ten moment. Ja mam podejście pragmatyczne, dopóki wszystkie wskaźniki i forecasty rosną, to siedzę na rynku. W momencie, gdy zaczną być rewidowane w dół, będę się zwijał. Z tym tańczeniem, dopóki gra muzyka, to dobry cytat był :)
Jak forecasty będą rewidowane w dół to w/g mnie będziesz już 30% w dół... Do końca będą wierzyli w te wzrosty sprzedaży telefonów aż wyjdzie, że EPS oczekiwany 10$ a jest 5$ ... i się wtedy zacznie.
Tylko jeszcze krzesło trzeba znaleźć aby usiąść gdy muzyka przestanie grać :)Z tym tańczeniem, dopóki gra muzyka, to dobry cytat był :)
Re: Stock Market Crash 2018 - live comments
Jestem ciekaw jak szybko 30Y zrównają się z 10Y
Re: Stock Market Crash 2018 - live comments
Zapisałem się do Gartman Letter :
Thank you for your email request and for your interest in The Gartman Letter. (Trial 14 dni)
:P
Thank you for your email request and for your interest in The Gartman Letter. (Trial 14 dni)
:P
Re: Stock Market Crash 2018 - live comments
Wydaje mi się, że tym razem pojawi się więcej sygnałów ostrzegawczych, a spowolnienie będzie nadchodziło stopniowo, przez co zdążymy zareagować. W 2008 wszystko pionowo poleciało w dół, bo wszystko było wielokrotnie zlewarowane i oparte na jednym czynniku, czyli na rynku nieruchomości. Dzisiaj sytuacja jest o wiele lepsza, ciężko sobie teraz wyobrazić jakiś jeden czynnik, który posłałby wszystkie giełdy w diabły w tak krótkim czasie, że nie zdążyłbyś zareagować. Spadek EPS-ów czy wypłaszczanie się przychodów nie powinno nastąpić -30% w jeden kwartał, tylko jak już, to gradualnie. Nagle zapotrzebowanie na smartfony czy na seriale z Netfliksa też nie zleci o 30% w pół roku, tylko będzie spadało stopniowo (jeśli faktycznie będzie spadało). Poza tym, bez przesady, koszt abonamentu na Netfliksa to 11$, tyle samo co jedno piwo w knajpie na Upper East Side. Dla takich "oszczędności" nagle wszyscy nie zrezygnują z oglądania seriali, żeby ratować domowe finanse :)
Ja ciągnę już tę dyskusję mniej więcej od 2013 roku i coś tej recesji dalej nie widać. W 2015 r. miałem trochę stracha, bo mocno wtedy byłem zapakowany w Chiny, ale uszło mi to na sucho. Dzisiaj właściwie boję się tylko ewentualnej eskalacji wojny handlowej i tego, że Trump się jednak z Chinami nie dogada, po czym ruszy lawina taryf i ceł. To będzie czynnik, który rzeczywiście wpłynie na EPS-y i możemy mieć problem.
No ale póki co, hedge do hedga i jakoś te ostatnie korekty przetrwałem na plusie 12% YTD :)
PS. O co chodzi z tym Gartmanem, że wszyscy się z niego nabijają? Jakieś super sprawdzalne prognozy ma?
Ja ciągnę już tę dyskusję mniej więcej od 2013 roku i coś tej recesji dalej nie widać. W 2015 r. miałem trochę stracha, bo mocno wtedy byłem zapakowany w Chiny, ale uszło mi to na sucho. Dzisiaj właściwie boję się tylko ewentualnej eskalacji wojny handlowej i tego, że Trump się jednak z Chinami nie dogada, po czym ruszy lawina taryf i ceł. To będzie czynnik, który rzeczywiście wpłynie na EPS-y i możemy mieć problem.
No ale póki co, hedge do hedga i jakoś te ostatnie korekty przetrwałem na plusie 12% YTD :)
PS. O co chodzi z tym Gartmanem, że wszyscy się z niego nabijają? Jakieś super sprawdzalne prognozy ma?
- Plastic Tofu
- Stały bywalec
- Posty: 459
- Rejestracja: 08 maja 2018, 00:36
Re: Stock Market Crash 2018 - live comments
@Greg
"a Netflix straci 30% abonentów w rok i zamknie mu sie droga do finansowania w ułamku sekundy"
A nie sądzisz, że będzie jednym z wygranych bo 10-15$/m za taką ilość programów to zdecydowanie lepszy pomysł niż satelita czy kablówka za 100-150. Nawet Youtubowa tv to 40-50$ ATT i sling mają chyba od 20$ ale za to masz mniej kanałow niż na zwykłej antenie, czyli coś jeszcze trzeba dokupić i wracamy do 40-50$.
Pisałeś o Buffecie, on przecież zwiększył swoją pozycję w Apple? Jak to rozumieć
"a Netflix straci 30% abonentów w rok i zamknie mu sie droga do finansowania w ułamku sekundy"
A nie sądzisz, że będzie jednym z wygranych bo 10-15$/m za taką ilość programów to zdecydowanie lepszy pomysł niż satelita czy kablówka za 100-150. Nawet Youtubowa tv to 40-50$ ATT i sling mają chyba od 20$ ale za to masz mniej kanałow niż na zwykłej antenie, czyli coś jeszcze trzeba dokupić i wracamy do 40-50$.
Pisałeś o Buffecie, on przecież zwiększył swoją pozycję w Apple? Jak to rozumieć