overseer pisze:Ja bym kupił call-a z poziomem wykonania 300$ na twoim miejscu żeby przeczekać ewentualnego squeeze shorta.
Bingo. Można trzymać shorty i dokupić parę CALLi z terminem wykonania za miesiąc np. z ceną strike np. 320$ wtedy przehedgeujesz potencjalne straty, ale już pre-market widać, że na niewiele się to zdało, bo Tesla odpada na -0.82%, więc Muska pomysł aby zakupić 0.1% akcji na kredyt i przesqueezować shorty i nagadać bzdur kolejnych chyba jednak może niezadziałać...
W ostatnim raporcie pojawiła się ciekawostka ... Przeksięgowania aby podbić przychody itp itd (cooking books), zaczynają się zwolnienia (narazie sekretne i pod płaszczykiem oceny pracownika) i najlepsze coraz częściej przyznają w raportach, ze mogą kolokwialnie rzecz ujmując zbankrutować jeżeli zamknie im się drogię do kapitału...
Mnie już się z tego chce śmiać (z tych działań Muska) i nawet Fuld (były prezes Lehman Brothers walczył z shortami i krzyczał na nich, że "wyrwie im serca" za bycie tak głupim...) przygotowałem zatem wiadomość przerobioną z 2008 roku (zawsze się zwala winę na short sellersów)
Tesla jest znakomitym przykładem firmy pokroju cult-personality, która nie jest ani innowacyjna, tylko w/g mnie jest zwykłą piramidą finansową. Coś będzie tu zapalnikiem. Kurs akcji poszedł do góry ale obligacje poszły w dół, więc prawdziwi inwestorzy raczej są nadal przeciwko tej firmie :