Tesla

Inwestowanie na Wall Street w spółki Made in USA. Akcje, ETF-y i indeksy. Pomysły, sugestie i rekomendacje. Kanada i Australia też dają radę.
Thorwald
Stały bywalec
Posty: 412
Rejestracja: 04 mar 2018, 09:29

Re: Tesla

Post autor: Thorwald » 07 maja 2018, 16:47

Greg pisze:Za chwile pada zapadalność 400M$ obligacji convertible przy cenie 360$
Mógłbyś coś więcej o tych obligacjach napisać.
Jak cena Tesli jest poniżej 360USD to musi spłacić obligacje, a jak powyżej to zamienne na akcje ?
Za chwilę to znaczy kiedy ?

Awatar użytkownika
Plastic Tofu
Stały bywalec
Posty: 459
Rejestracja: 08 maja 2018, 00:36

Re: Tesla

Post autor: Plastic Tofu » 08 maja 2018, 00:53

@Greg
"Spółka jest już w opłakanym stanie, więc Musk zrobi wszystko, żeby wysqueezować shorty -> uwaga... Za chwile pada zapadalność 400M$ obligacji convertible przy cenie 360$ - więc Musk musi dociągnąć cene do tej kwoty."

04/02/2018 09:52:16 Sold Short 100 TSLA @ 247.66
To jest trade, z którym nie wiem co zrobic, czy odkupić i przeczekać short squeeze i skrócić ją raz jeszcze, czy przeczekać, aż zacznie lecieć na dół. W 2017 miałem kilka ładnych transakcji na tsla wszystkie shorty i chyba się trochę rozbestwiłem. Czytałem wiele Twoich postów i cenię sobie Twoje zdanie. Proszę o poradę, bo jak widać umiem łapać dołki tylko z kierunkami mam problem. :)

overseer
Posty: 28
Rejestracja: 20 lip 2017, 18:17

Re: Tesla

Post autor: overseer » 08 maja 2018, 08:02

Ja bym kupił call-a z poziomem wykonania 300$ na twoim miejscu żeby przeczekać ewentualnego squeeze shorta.

Greg
Forumowy wyga
Posty: 6080
Rejestracja: 15 mar 2017, 00:33
Kontakt:

Re: Tesla

Post autor: Greg » 08 maja 2018, 12:46

overseer pisze:Ja bym kupił call-a z poziomem wykonania 300$ na twoim miejscu żeby przeczekać ewentualnego squeeze shorta.
Bingo. Można trzymać shorty i dokupić parę CALLi z terminem wykonania za miesiąc np. z ceną strike np. 320$ wtedy przehedgeujesz potencjalne straty, ale już pre-market widać, że na niewiele się to zdało, bo Tesla odpada na -0.82%, więc Muska pomysł aby zakupić 0.1% akcji na kredyt i przesqueezować shorty i nagadać bzdur kolejnych chyba jednak może niezadziałać...

Obrazek

W ostatnim raporcie pojawiła się ciekawostka ... Przeksięgowania aby podbić przychody itp itd (cooking books), zaczynają się zwolnienia (narazie sekretne i pod płaszczykiem oceny pracownika) i najlepsze coraz częściej przyznają w raportach, ze mogą kolokwialnie rzecz ujmując zbankrutować jeżeli zamknie im się drogię do kapitału...

Mnie już się z tego chce śmiać (z tych działań Muska) i nawet Fuld (były prezes Lehman Brothers walczył z shortami i krzyczał na nich, że "wyrwie im serca" za bycie tak głupim...) przygotowałem zatem wiadomość przerobioną z 2008 roku (zawsze się zwala winę na short sellersów)

Obrazek

Tesla jest znakomitym przykładem firmy pokroju cult-personality, która nie jest ani innowacyjna, tylko w/g mnie jest zwykłą piramidą finansową. Coś będzie tu zapalnikiem. Kurs akcji poszedł do góry ale obligacje poszły w dół, więc prawdziwi inwestorzy raczej są nadal przeciwko tej firmie :

Obrazek

Awatar użytkownika
Tomek
Money talks
Posty: 2539
Rejestracja: 09 mar 2017, 20:40
Kontakt:

Re: Tesla

Post autor: Tomek » 08 maja 2018, 13:55

Eee, miesięczny CALL z poziomem 300$ kosztuje 1800$, co dodatkowo powiększy stratę. Wydaje mi się, że lepiej wystawić takiego samego PUT-a z poziomem 300$, za którego można dostać aktualnie 1610$, a efekt będzie ten sam, czyli zakup akcji po 300$, żeby pokryć shorta. W tym momencie, to już chyba nie chodzi nawet o to, żeby wypracować zysk, tylko żeby minimalizować straty...

Wystawienie takiego miesięcznego PUT-a to jest 6,4% zysku względem wydatku 24 766$, gdyby po miesiącu PUT nie został zrealizowany, wystawia się kolejnego, co daje razem 12.8% zysku, w kolejnym miesiącu tak samo itd., aż do momentu, w którym któryś z PUT-ów wejdzie. Jest wtedy spora szansa, że zyski z premii zoffsetują stratę z pozycji short.

overseer
Posty: 28
Rejestracja: 20 lip 2017, 18:17

Re: Tesla

Post autor: overseer » 08 maja 2018, 14:38

Sprzedaż PUT-a jest oczywiście lepszym wyjściem z sytuacji przy założeniu że uznaję pierwotną traksakcję ( short akcji ) za definitywnie nietrafioną i ratuje się zyskując premię z opcji żeby zminimalizować stratę - wybór rozwiązania zależy od przekonania danej osoby odnośnie tego co teraz nastąpi:

- jeśli uważam że jednak dobrze zrobiłem shortując akcje a obecny wzrost jest tylko chwilowy to kupuję CALL-a żeby nie patrzeć na chwilowo rosnącą stratę i nie ryzykować że zamknę shorta jeśli psychika jednak nie wytrzyma tych chwilowych wzrostów
- jeśli uważam że nie ma szans na zejście ceny poniżej 250$ to sprzedaję PUT-a i zmniejszam w ten sposób stratę

Greg
Forumowy wyga
Posty: 6080
Rejestracja: 15 mar 2017, 00:33
Kontakt:

Re: Tesla

Post autor: Greg » 08 maja 2018, 14:44

Podsumowanie magicznego calla Elona (Earnings Call 1Q2018). Polecam, dla tych co nie chcą całego słuchać...

https://www.marketwatch.com/video/highl ... E9B7E.html

Awatar użytkownika
Plastic Tofu
Stały bywalec
Posty: 459
Rejestracja: 08 maja 2018, 00:36

Re: Tesla

Post autor: Plastic Tofu » 08 maja 2018, 15:00

@all
Dzięki za wszelkie sugestie. Od czasów Nokii nie byłem tak pewien moich szortów, więc na pewno jeszcze poczekam na meltdown Tesli, tym bardziej, że jego hyperloop czy spaceX też nie rezonują ze zdrowym rozsądkiem. Jeszcze rozważę hedge albo dokupię szortów.

Awatar użytkownika
Tomek
Money talks
Posty: 2539
Rejestracja: 09 mar 2017, 20:40
Kontakt:

Re: Tesla

Post autor: Tomek » 08 maja 2018, 16:05

overseer pisze:Sprzedaż PUT-a jest oczywiście lepszym wyjściem z sytuacji przy założeniu że uznaję pierwotną traksakcję ( short akcji ) za definitywnie nietrafioną i ratuje się zyskując premię z opcji żeby zminimalizować stratę - wybór rozwiązania zależy od przekonania danej osoby odnośnie tego co teraz nastąpi
Fakt, masz rację. Ja z automatu założyłem, że jak ktoś szortował przy 245$, to przy 300$ uznaje pozycję za nietrafioną i próbuje ratować co się da, ale widać to nie było słuszne założenie :)

overseer
Posty: 28
Rejestracja: 20 lip 2017, 18:17

Re: Tesla

Post autor: overseer » 08 maja 2018, 18:34

Tomek pisze: Fakt, masz rację. Ja z automatu założyłem, że jak ktoś szortował przy 245$, to przy 300$ uznaje pozycję za nietrafioną i próbuje ratować co się da, ale widać to nie było słuszne założenie :)
No widzisz, ja znowu z automatu zakładam że jak ktoś otwiera pozycję to ma mocne przekonanie o tym że robi słusznie i nie powinien martwić się chwilowym brakiem potwierdzenia tego przekonania przez rynek; wiem że to niezgodne z zasadami inwestowania żeby uparcie trwać przy swoim ale takie mam niestety/stety skrzywienie :) - prawdopodobnie dlatego że mój pierwszy zakup akcji w życiu (Cd Projekt ) jaki wykonałem wiele lat temu, mimo tego że w międzyczasie było wiele powodów do sprzedaży, trzymam uparcie do dnia dzisiejszego i była to słuszna decyzja - każdy ma jakiś swój bagaż doświadczeń który kształtuje w różny sposób nasze spojrzenie na to co się dzieje na rynku - i stąd pewnie też biorą się różne wyniki zawieranych transakcji u kilku osób nawet jeśli otwierają pozycję w tym samym momencie.

Awatar użytkownika
Tomek
Money talks
Posty: 2539
Rejestracja: 09 mar 2017, 20:40
Kontakt:

Re: Tesla

Post autor: Tomek » 08 maja 2018, 19:58

Jasna sprawa, tylko przy kupowaniu akcji ryzykujesz maksymalnie 100% kapitału i tyle. Jak masz dobrze zdywersyfikowany portfel i jedna pozycja zajmuje 1.5%, to pal licho jak spadnie do zera. W przypadku szortowania, to już nie jest tak kolorowo, bo gdzie jest ta granica, przy której uznajesz, że się pomyliłeś? Taki James Chanos na przykład uparcie szortuje Teslę od czterech lat, od poziomu 180$... No i cały czas rośnie koszt tej zabawy, bo w tym momencie utrzymanie krótkich pozycji kosztuje już 4% rocznie. Dlatego też wydaje mi się, że offsetowanie trochę tych kosztów jakimiś PUT-ami OTM, to mógłby być całkiem rozsądny pomysł :)

overseer
Posty: 28
Rejestracja: 20 lip 2017, 18:17

Re: Tesla

Post autor: overseer » 08 maja 2018, 21:08

Zgadza się że shortowanie to zupełnie inna sprawa niż kupowanie akcji - dlatego osobiście nigdy nie trzymałem żadnych shortów długoterminowo, 100 % moich "poważnych" transakcji to longi, a shortuje coś czasami tylko jak mam czas i ochotę na daytrading więc nie trzymam takich pozycji dłużej niż kilka godzin; a już uśredniania strat na takich shortach bez żadnego hedge'a to całkowicie odradzam bo można fatalnie na tym popłynąć - jest mnóstwo znacznie bezpieczniejszych możliwości zarobienia więc lepiej zostawić tego typu zagrywki profesjonalistom z grubymi portfelami - no chyba że kolega Tofu się do takich zalicza bo jeśli swego czasu shortował Nokię to znaczy że potencjalnie mógł się wtedy dorobić niezłych kokosów :)

Awatar użytkownika
Rastignac
Ekspert
Posty: 844
Rejestracja: 05 sty 2018, 13:00

Re: Tesla

Post autor: Rastignac » 09 maja 2018, 14:10

http://www.sun-sentinel.com/local/browa ... story.html

Obstawiam, że skoro jechało dwóch 18-latków to skorzystali sobie z niezłego przyspieszenia Tesli, no ale oczywiście trzeba poczekać na ustalenia. W każdym razie każdy taki wypadek jest nie po myśli Muska.

Awatar użytkownika
Plastic Tofu
Stały bywalec
Posty: 459
Rejestracja: 08 maja 2018, 00:36

Re: Tesla

Post autor: Plastic Tofu » 10 maja 2018, 00:25

@overseer
Szortuję rzadko, podążam za trendem a ten od dobrych paru lat nie faworyzuje szortów, ale czasami moje adhd każe mi pospekulować i tu jest okazja. poza tym może to nie brzmi profesjonalnie na tym forum gdzie naprawdę wielu jest b doświadczonych ludzi o dużej wiedzy, ale chcę zmierzyć się z Muskiem na tyle co mnie stać bo jego osoba mnie drażni. jak czasami w zyciu trzeba połozyc pieniądze na stół i powiedzieć sprawdzam.

Ile to są już kokosy?
Pewnie pomiędzy profesjonalistami jestem drobnicowcem ale chciałbym wiedzieć i mieć cel w życiu. :)

overseer
Posty: 28
Rejestracja: 20 lip 2017, 18:17

Re: Tesla

Post autor: overseer » 10 maja 2018, 09:41

Nie przeczę że jest okazja i faktycznie są wszelkie podstawy do tego żeby shortować Teslę ale trzeba też brać pod uwagę że rynek bardzo często zachowuje się wbrew wszelkiemu rozsądkowi i racjonalnemu myśleniu więc lepiej się zabezpieczyć przed tego typu wypadkami - przynajmniej ja bym tak zrobił ale każdy oczywiście ma różną tolerancję na ewentualne straty.

Odnośnie kokosów to kogo nie zapytasz to pewnie będzie podawał inną kwotę którą za takowe uważa - dla jednego 100 tyś. to majątek, inny marzy o milionach a milioner o miliardzie więc sam musisz sobie odpowiedzieć na to pytanie :)

ODPOWIEDZ