Trading For a Living Live

arku pisze: ↑29 wrz 2021, 13:31 Powinieneś spróbować ściągnąć Grega on też myśli nieszablonowo, ale nie wiem czy się zniży do Waszego poziomu bo z tego co kiedyś pisał dostał zaproszenie z jakiejś zamkniętej grupy która gra w wyższej lidze. :-)

Haha, aż mi przypomniałeś, żeby odwiedzić znowu jego Twittera.

To już "crash caller" od 3 lat, nie?

Raydalio, brakuje mi w tym opisie 'crypto trader'.

RayDalio pisze: ↑29 wrz 2021, 14:06

arku pisze: ↑29 wrz 2021, 13:31 Powinieneś spróbować ściągnąć Grega on też myśli nieszablonowo, ale nie wiem czy się zniży do Waszego poziomu bo z tego co kiedyś pisał dostał zaproszenie z jakiejś zamkniętej grupy która gra w wyższej lidze. :-)

Haha, aż mi przypomniałeś, żeby odwiedzić znowu jego Twittera.

To już "crash caller" od 3 lat, nie?

jak ten czas szybko leci :-)

na szczęście Tesla cały czas się trzyma na powierzchni mimo że bankrut, Apple taż jakoś przędzie a miał upaść wzorem Nokii, no i półprzewodniki też sobie radzą a pamiętam że Greg ostro szortował na 3 krotnym lewarze za pomocą SOXX.
Mieszkania też posprzedawał ze dwa lata temu, czekając na krach w mieszkaniówce :-)

Namacalny dowód na to że żeby wystrzegać się wszelkich internetowych "guru" nieważne jak elokwentnie i mądrze się wypowiadają :-)

arku pisze: ↑29 wrz 2021, 14:30 Namacalny dowód na to że żeby wystrzegać się wszelkich internetowych "guru" nieważne jak elokwentnie i mądrze się wypowiadają :-)

Amen, bracie.

arku pisze: ↑29 wrz 2021, 13:32w 100% popieram, uważam że wyniki inwestycyjne są odwrotnie proporcjonalne do czasu spędzanego na różnych forach i grupkach dyskusyjnych

Wielkie mi odkrycie. Na forach nic się nie dowiesz, a czas ich świetności minął. Z wielu przyczyn.

Nie zmienia to jednak faktu, że od czasu do czasu przydaje się mieć kontakt z ludźmi o wspólnych celach i zainteresowaniach. Tylko tyle i aż tyle.

arku pisze: ↑29 wrz 2021, 13:31Powinieneś spróbować ściągnąć Grega on też myśli nieszablonowo...

Nikogo nie będę ściągał.
A co do tego gostka to kilka jego postów wystarczy, by od razu było widać z kim mamy do czynienia.
Jest esencją tego co najgorsze w polskim internecie. To właśnie przez takich ludzi, polski internet warto omijać.

arku pisze: ↑29 wrz 2021, 13:31 Powinieneś spróbować ściągnąć Grega on też myśli nieszablonowo, ale nie wiem czy się zniży do Waszego poziomu bo z tego co kiedyś pisał dostał zaproszenie z jakiejś zamkniętej grupy która gra w wyższej lidze. :-)

Brzmi jakby dostał zaproszenie od Maxa Kolonko... No ale może kiedyś trafi do setki Forbesa, czemu mu oczywiście życzę.

Spora zwała na srebrze.

RayDalio pisze: ↑29 wrz 2021, 14:35 arku pisze: ↑29 wrz 2021, 14:30
Namacalny dowód na to że żeby wystrzegać się wszelkich internetowych "guru" nieważne jak elokwentnie i mądrze się wypowiadają :-)
Amen, bracie.

Spadki nadeszly w 2020. Ciekawe czy jak juz powialo niedziewiedziem (i koncem swiata) to czy sie obkupil na dolku :)).
Co wiecej srebro spadlo znacznie znacznei wiecej niz zloto. Ogolny powod spadkow jest chyba jasny - wypowiedzi Powella z dzisiaj na temat taperingu

Natomiast dochodzi jeszcze jeden czynnik ktory mogl wywolac tak znaczace ruchy na srebrze - w zwiazku z wejsciem regulacji basel III duzi gracze musza sie pozbyc sporej czesci kontraktow (a jak wiadomo srebro jest znacznie mniejszym rynkiem i latwo to o spore ruchy przy malym wolumenie).
Swoja droga to jest jedna rzecz jakiej kompletnie nie ogarniam. Dlaczego przy obecnym tempie dodruku i calkowitym zniszczeniu rynku dlugu metale radza sobie tak slabo?

Primo, odkładam srebro na bok na jakiś czas, bo moim zdaniem srebro jest jeszcze na tyle drogie, że spokojnie może sobie jeszcze spaść. Natomiast w krótkoterminowe prognozy raczej tutaj nie trafiam, forum też zbytnio nie, więc szkoda czasu i pieniędzy, imho.

Secundo, metale radzą sobie słabo (złoto, srebro itp.), ponieważ prym wiodą paliwa (ropa, uran - w sumie uran to też metal, ale jest paliwem, a nie błyskotką w porównaniu do złota ;) ). Imho, interpretowałbym to w ten sposób, że od dostępności paliwa zależy teraz to, czy gospodarka wypracuje sobie środki na zakup błyskotek.

Baldwin pisze: ↑30 wrz 2021, 19:05 Primo, odkładam srebro na bok na jakiś czas, bo moim zdaniem srebro jest jeszcze na tyle drogie, że spokojnie może sobie jeszcze spaść. Natomiast w krótkoterminowe prognozy raczej tutaj nie trafiam, forum też zbytnio nie, więc szkoda czasu i pieniędzy, imho.

Secundo, metale radzą sobie słabo (złoto, srebro itp.), ponieważ prym wiodą paliwa (ropa, uran - w sumie uran to też metal, ale jest paliwem, a nie błyskotką w porównaniu do złota ;) ). Imho, interpretowałbym to w ten sposób, że od dostępności paliwa zależy teraz to, czy gospodarka wypracuje sobie środki na zakup błyskotek.

Metale wystrzela ja tylko inflacja pokarze swoje pelne oblicze. Nie ma szans zeby inflacja sama sie zmniejszyla. Niech tylko unormuje sie sytuacja z lockdownem i pandemia. Niech tylko te wszystkie zbierane dolary wyplyna w gospodarke. Stimi czeki chowane w bankach zaleja rynek i gielde. Wtedy zloto bedzie po 2.5-4K. Srebro nie inaczej.

Bedzie ciekawie. Tylko troche cierpliwosci.


Co do guru to niech kazdy podejmuje swoje decyzje... tu sie zgadzam w 100%

A to nie pokazała jeszcze? Jest najwyższa od dekad i to nie tylko w Polsce.

to dopiero ppczatek, widze inflacje w 2 cyfrowych liczbach. Niecht tylko przepchna nastepny pakiet, albo jeszcze jakies czeki za free dla wszystkich i bedzie jazda. Sa dwa mozliwe scenariusze oba prowadza do jednego.

1. Nastepny wybuch pandemii i lockdowny + niewyplacalnosc developerow w chinach = Dalsze zatrzymanie lancuha dostw co zwiekszy jeszcze bardziej ceny i napedzi inflacje ktora FED nazywa "przejsciowa"

2. Swiat sie otworzy, milony dolarow ktore dostali amerykanie, czy ich potrzebowali czy nie wyplyna strumieniem do gospodarki. Ceny oszaleja, juz teraz restaruacje, osrodki wypoczynkowe chca 10-15% wiecej za uslugi. Jak wszystko ruszy z kopyta bedzie po 30-40% wiecej. Ropa do gory, ceny zywnosci do gory i oczywiscie place rowniez. Trwala inflacja.

Pytanie tylko jak zaareaguje rynek i czy bedziemy mieli zwale w miedzyczasie czy nie. Duzo zalezy od FEDu, Chin a raczej rzadu ktory MUSI pomoc developerce i ja wykupic. Kosci sie tocza pytanie tylko czy wypadna 2 jedynki czy 2 szostki. :D

O stimulusuach to już żaden kolega z Ameryki nawet nie wspomina, bo nikt nie rozważa ich na poważnie. Lockdownu nie będzie, bo obecnie chorują osoby antyszczypawicowe, dodatkowo Merck wypuścił lek. Stimulusy są już dawno przejedzone przez biedotę, a przed średnią klasę (powiedzmy, bo ta definicja już dawno się wytarła) dawno wpompowane w Palantira kupionego przez Robinhooda ;)

Klasa średnia to teraz ci którzy stimulusa nie musieli wydać na utrzymanie tylko mogli za niego kupić Palntira lub crypto:)

Chmielo pisze: ↑06 paź 2021, 20:20 Klasa średnia to teraz ci którzy stimulusa nie musieli wydać na utrzymanie tylko mogli za niego kupić Palntira lub crypto:)

Nie kazdy jest hazardzista. Duzo normalnych rodzin trzymala stimi czeki wlasnie na "po pandemii". Owszem czesc wydala ale sa nadal co je po prostu zatrzymali. To jeszcze nie koniec hossy. Bedzie odbicie i nowye ATH. Co pozniej ciezko powiedziec.

MisUszatek pisze: ↑06 paź 2021, 22:33

Chmielo pisze: ↑06 paź 2021, 20:20 Klasa średnia to teraz ci którzy stimulusa nie musieli wydać na utrzymanie tylko mogli za niego kupić Palntira lub crypto:)

To jeszcze nie koniec hossy. Bedzie odbicie i nowy ATH.

Świat stoi na głowie, takie wypowiedzi w niedźwiedzim wątku :)
A żeby nie robić offtopu, to pragnę z naszej GPW zwrócić uwagę na silne negatywne momentum KGHM. CDP też spadkowo, na dodatek silnie szortowany przez większych graczy.

Jutro dane NFP z rynku pracy, dobry odczyt oznacza wieksze szanse na tapering, a wiec i cofniecie na zlocie. Dobry? moment na mala spekulacje.

Ostap_Bender pisze: ↑07 paź 2021, 19:24 Jutro dane NFP z rynku pracy, dobry odczyt oznacza wieksze szanse na tapering, a wiec i cofniecie na zlocie. Dobry? moment na mala spekulacje.

Nie ma szans na jakiekolwiek zmniejszanie zaangazowania FEDU. Spowodowaloby to drastyczne reakcje na rynkach finansowych lub gospodarczych. USA mialoby wtedy sytuacje jak w RPA. Tylko na duzo, duzo wieksza skale. Tapering nie stanie sie dopoki FED nie zostanie do tego zmuszony. A jedynie co moze to spowodowac to na ta chwile to inflacja rzedu 15%+ rocznie lub powiedzmy 12%+ miesiecznie przez 2-4 miesiace i panike na rynku obligacji. Nie ma szans. IMHO of course.

Co do mojego nastawienia to jest ono zdecydowanie niedzwiedzie. Ale... teraz bedzie odbicie i nowe ATH niech tylko kongres podwyzszy limit zadluzenia i muzyka bedzie grala dalej. Semi nadal w duzym zapotrzebowaniu, Google, Dell, Mft, Amazon beda mieli recordowe zyski w tym roku... Gielda bardzo milo to przyjmie. Widze zagrozenie w rynku nieruchomosci w Australii oraz Chin. To moze spowodowac "black Swan" i kryzys rodem z 2008 w USA.

Wtedy niedzwiedzie sie najedza. :D

No i dane z NFP wypadly tak sobie :). Ale poprzednie dane ADP, ogolny spadek bezrobocia i wyniki ISM powyzej sredniej wiec ogolem dane z rynki pracy nie daja zadnych wskazowek dla FED.
Chyba jednak najwiekszym czarnym labedziem dla rynkow jest w dalszym ciagu sytuacja w Chinach i kryzys energenyczny.

Witam wszystkich niedzwiedzi... zostal jeszcze jakis? :D

Ty i Ryszard? Swoją drogą jak chcesz koniecznie coś przyszortować to zwróc uwagę na KGH, bo jak miedź rośnie to papier stoi, a jak spada to leci jak kamień. Jak opór 150 pln się nie utrzyma to może być interesująco. Zwłaszcza, jeśli wróżysz spadki na miedzi.
Na CDP masz też sporo szortów 'grubasów': https://rss.knf.gov.pl/RssOuterView/fac ... View.xhtml - możesz spróbować się podłączyć. A może Allegro?

Ciekawe! Wszyscy widza tylko wzrosty? Ja coraz bardziej niedzwiedzi sie robie przynajmniej w b.krotkim terminie oraz w dluzszym. W srednim widze jeszcze mozliwosc wzrostow. Jezeli odetkaja sie porty. Ciekawi mnie wynik sprzedazy na swieta i czy bedzie co kupowac.

Nie gram na polskiej gieldzie. Tylko USA i Kanada.

Chiny sie na razie bronia i ratuja developerow, Ciekawi mnie Australia. UK sie zapada, przynajmniej ekonomia. Ilosc wolnych witryn sklpowych poraza.

Zobaczymy, napewno 2022 bedzie ciekawym rokiem i kto wie... moze bedzie powtorka z marca 2020...

A jakie macie przemyslenia na zloto, lit, obligacje TLT czy stopy procentowe?

złoto - patrzę głównie na COT, sentyment ogólnie taki sobie, trochę trąci myszką przy krypto
lit - interesowałem się trochę z naukowego punktu widzenia i tu bym uważał na ogniwa, gdzie drogi lit zastępuje się w zasadzie darmowym sodem, sama wiadomość o działającym ogniwie tego typu wystarczy do zbicia ceny (i imho wtedy będzie dobry moment na wejście, bo od labu do fabryki droga daleka)
obligacje TLT i stopy procentowe - nie mam szklanej kuli, jak te drugie wzrosną, to te pierwsze spadną, a jak te drugie nie wzrosną, a przyjdzie jakieś załamanie to te pierwsze wzrosną

Przy czym ja jestem raczej początkujący, więc traktuj mnie raczej jak ulicę lub leszcza (oprócz litu)

PS: Masz pootwierane jakieś szorty, czy po prostu czekasz sobie z gotówką na krach?

winio pisze: ↑27 paź 2021, 14:28 PS: Masz pootwierane jakieś szorty, czy po prostu czekasz sobie z gotówką na krach?

Mialem pare callow na SMH tyu "buy the dip" czyli takie nie niedzwiedzie podejscie.
Jak wspomnialem mysle, ze spadnie oprocentowanie czyli TLT wzrosnie do 151 moze i wtedy wejde w shorta. Jezeli swieta pojda dobrze to inflacja powinna ruszyc z kopyta i wtedy TLT zanurkuje do ok.130. Jezeli wszystko sie sprawdzi jak zakladam wtedy wejde w shorty na Nasdaq i w calle w TLT. I poczekam czy w 2022 bedzie korekta na miare 2020. A jak domek z kart w Chinach sie posypie to TLT wystrzeli do ponad 200, oprocentowanie spadnie do 0% i cale odbicie od kwietnia 2020 pojdzie w diably, moze nawet S&P spadnie do 2500??? Ale to "chyba", "gdyby" i "jak sie tak stanie" :D. No, prynajmniej taki plan mam... ale co rynek zrobi, to chyba tylko booty tylko wiedza i ci co je kodowali :D

Po kolei:
co do portów to sytuacja się normuje (w USA) i raczej na pewno to ogarną.
CEO Flexportu regularnie o tym tweetuje, polecam.

Jestem niedźwiedzi w długim terminie, ale nie wiem obecnie jak to przekuć na działania. Imho, stopy muszą być podniesione, bo inaczej kreatywna księgowość nie nadąży z inflacją.
Ta Wielka Brytania to w sumie oczywista sprawa, trzeba się zastanowić, co by tutaj najlepszego wymyślić. Na razie indeks mi tylko przychodzi do głowy, tendencja spadkowa na wybranych spółkach, które obserwuję, już jest, więc może to musztarda po obiedzie?

SP500 pójdzie w trend boczny, raz górka, raz dołek, ale będzie stabilnie. Imho.

Jedyny krach widzę jeszcze w tym Evergrande, ale chyba za cicho o tym, żeby to miało wystąpić.
Chiny raczej uratują deweloperów, bo okazuje się, że powiązania z prowincjami są na tyle mocne, by centrala tego nie wykorzystała celem wzmocnienia władzy, więc będzie straszonko, ale rozejdzie się po kościach, jak tylko centrala uzyska(-ła?) swoje warunki.

Mam calle na złoto, ale nie wchodzą za bardzo. ;-) Znaczy się, postaram się już nigdy więcej nie grać na inny instrument niż KL, bo przy KL to bym zarobił.

Lit przedwcześnie sprzedałem, ale na plus, teraz już nie wejdę, bo to już takie fifty-fifty, więc może to argument za spadkiem. ;-)

Obligacjami w ogóle się zajmuję, mam triggery, które dają mi sygnał czy jakiś ruch na akcjach może być i tyle. Przy okazji sobie zawsze powtarzam, że nauczę się w końcu zarabiać na obligacjach, ale ciągle coś mocniej przykuwa uwagę.