Trading For a Living Live

winio pisze: ↑09 maja 2021, 13:56 Osobiście mam nadzieję, że Wasze niedźwiedzie przepowiednie nie spełnią się przed końcem maja, a najlepiej przed końcem lipca. Wtedy GEM nie dopuści do (aż tak) dużej straty i łatwiej będzie odrobić [prawdopodobna odpowiedź byków - następny krach nie wcześniej niż za kilka lat]
No i czekam też aż złoto spadnie na tyle, żeby COTy doszły z krótkimi do 0, to kupię [a misie na to - taniej nie będzie, złoto to pieniądz].

pozdrawiam obie strony :)
PS: co do krypto - nie rozumiem tego, dla mnie to też jakaś bańka (vide: dogecoin), ale jak ktoś na tym zarobił to szczerze zazdroszczę i gratuluję.

Polecam poczytać posty usera @odrion, bardzo fajnie tłumaczy jak z obozu "misiów" przekonał się do krypto, a teraz w moim mniemaniu (lajka) uchodzi za bardzo zorientowaną, a przede wszystkim czerpiącą wymierne korzyści finansowe, osobę ze świata krypto. Skoro taki zółtodziub jak ja, inwestując delikatnym kapitałem wykręcił +150% w 3 miesiące na mocno zdywersyfikowanym portfelu w krypto to osoby, które mocno śledzą rynek, aż strach myśleć jakie wyniki mogą wyciągać :)

A tak z ciekawości, jak definiujecie Smart money I dumb money? Bo instytucje i retail to różnice ogarniam i są oczywiste, ale to nie to samo, bo nie ma zasady że instytucje są Smart. Generalnie mówienie po jakimś kryzysie że Smart money zarobiło to odwrócenie skutku i przyczyny. Mówisz że są Smart bo zarobili, a nie że byli Smart więc zarobili.

orzech pisze: ↑09 maja 2021, 20:43 A tak z ciekawości, jak definiujecie Smart money I dumb money? Bo instytucje i retail to różnice ogarniam i są oczywiste, ale to nie to samo, bo nie ma zasady że instytucje są Smart. Generalnie mówienie po jakimś kryzysie że Smart money zarobiło to odwrócenie skutku i przyczyny. Mówisz że są Smart bo zarobili, a nie że byli Smart więc zarobili.

Smart money is capital placed in the market by institutional investors, market mavens, central banks, funds, and other financial professionals.
Smart money also refers to the force that influences and moves financial markets, often led by the actions of central banks.
Smart money is invested on a much larger scale than retail investments.

ot moja definicja...

Zapewniam wszystkich to na pewno nie będzie nudny rok :> Prowokowali i się doigrali, ale jak widać nie robi to wrażenia.




Ktoś stawia na odbicie na USD czyli jakby surowce w dół.



Coś na pocieszenie :)

Czyżby ryneczek zaczął się rozjeżdżać ? Muzyczka skocznie gra ciekawe dla kogo krzesełek wystarczy;)

A u nasi inwestorzy widzą caaaaały czas promocyjne ceny.......

Może mają rację, a może nie :) Jutro odczyt inflacji. Jak będzie poniżej lub w normie rakieta. Najczęściej wyszukiwana fraza w google to inflacja. Wiadomo czego się wszyscy boją, a jutro jest stawienie czoła temu lękowi o 14:30. Jak dla mnie z tego miejsca możemy iść w górę.

Kris pisze: ↑11 maja 2021, 15:23 A u nasi inwestorzy widzą caaaaały czas promocyjne ceny.......

Nasi? U Ciebie w domu?

Chwilę mnie nie było i widzę, że powinienem się zalewarować jak prowadzący fundusz Archegos zamiast kupować trochę akcji growth :>


Było dzisiaj ciśnienie :)

Pierwsze prawo ciążenia szortów mówi long. Jednak jeśli przyczyna spadków jest konkretna to reguła nie ma zastosowania. Vix też mógłby być odrobinę wyżej.

Wyglada to na dip zeby dokupic i zaatakowac 4400.
Brak paniki i labedzia. To chyba jednak nie to.

Moja dzisiejsza prognoza jak strzał zezowatego snajpera. Odczyt CPI w USA zaskoczył mocno negatywnie.

Jednak nawet ślepy snajper kiedyś trafia, a to napinająca się cięciwa. Przed chwilą zrobiłem buy the dip.




Tutaj jeszcze nie ma kapitulacji.

Ja klasycznie pozwolę sobie wrócić do kwestii złota, jako "hedge'a inflacyjnego", czy przy takich "niespodziewanych" wystrzałach inflacji złoto i surowce nie powinny zyskiwać? Biorąc pod uwagę pewny ciąg logiczny można dojść do wniosku, że rynek zakłada: inflacja up -> podwyżka stóp % -> mocniejszy dolar -> złoto w dół, ale przepraszam bardzo w ten sposób do każdej sytuacji można pisać prognozę... Skąd określenie, że złoto jest "zabezpieczeniem" pod rosnącą inflację?

Druga kwestia, która mnie zastanawia to wpływ rosnącej inflacji/i być może podnoszonych stóp % na rynki popularnie rozróżniane na "value" i "growth". Na mój - być może prosty, chłopski rozum, spółki growth są mniej zadłużone, dysponują jakimś zapasem gotówki (nie płacąc dywidendy i stawiając na szybszy rozwój), zatem nawet rosnące stopy % i koszty pozyskania kredytu nie powinny być dla nich aż takim balastem, jak dla gigantów value zadłużonych >60% "debt to assets"? Jeżeli piszę herezje to proszę mnie krótko sprostować, ale dumam dzisiaj cały dzień, jak to się może przekładać i nie widzę rozwiązania. Znam słynne wykresy, jakie aktywa zyskują w czasach rosnącej inflacji (spuścizna po IT21), ale moje pytanie brzmi - dlaczego akurat growth ma obrywać MOCNIEJ niż VALUE w takim środowisku?

Pisałem o tym właśnie w wątku live - też nie rozumiem i bardzo mi się to nie podoba (w sensie to, że nie rozumiem, a nie to, że spada).

Pierwsza reakcja rynku może być myląca, w najbliższych dniach będzie widać gdzie idzie kapitał. Wg mnie to chwilowa panika i algorytmy szaleją, a zaraz będzie nagonka na surowce i metale. A co do spółek growth oczywiście tych zdrowych to ich wyższe stopy procentowe nie ruszają bo śpią na gotowce w przeciwieństwie do spółek value, które są bardzo kapitałochłonne: dywidenda, wysokie koszty stałe, często duzy park maszynowy a przy tym wszystkim niskie marże

Maro pisze: ↑12 maja 2021, 22:12 zaraz będzie nagonka na surowce i metale

Słyszę to w sumie od jakiegoś czasu (głównie od niedźwiedzi), no i czekam, czekam, czekam.

Surowce i metale od covidowego dołka dobrze sobie radzą, ale nie są w stanie dorównać manii indeksów czy krypto

Trudno znaleźć coś, co od covidowego dołka źle sobie radzi :P
Nawet nasze 'państwowe' spółki z banana - niektóre dały zarobić po kilkaset procent.
Tauron 5-bagger, hehe. Prawie jak Tesla.

winio pisze: ↑12 maja 2021, 22:27 Trudno znaleźć coś, co od covidowego dołka źle sobie radzi :P
Nawet nasze 'państwowe' spółki z banana - niektóre dały zarobić po kilkaset procent.
Tauron 5-bagger, hehe. Prawie jak Tesla.

Masz rację, ale zgodnie z teorią i teraz pojadę traderem: przy negatywnych rzeczywistych stopach procentowych metale szlachetne najlepiej sobie radzą. wiec czekamy po ile będzie srebro i złoto za jakiś czas

Nataniel Rotschild pisze: ↑12 maja 2021, 19:00 Moja dzisiejsza prognoza jak strzał zezowatego snajpera. Odczyt CPI w USA zaskoczył mocno negatywnie.

Jednak nawet ślepy snajper kiedyś trafia, a to napinająca się cięciwa. Przed chwilą zrobiłem buy the dip.

No i idzemy do gory :D.

Wykres wpisuje się między trzy kreski 2 * niedźwiedzio i 1 * byczo :)

MisUszatek pisze: ↑13 maja 2021, 16:44 No i idzemy do gory :D.

Panika fundy sprzedają!

Coś zaczyna implodować pod powierzchnią :> ?



https://www.money.it/Fed-repo-miliardi-Wall-Street

http://translate.google.com/translate?h ... all-Street

U nas stabilnie, propozycje godziny policyjnej i zakaz przemieszczania się poza swoje województwo dla niezaszczepionych. Nie mogę się doczekać na nowe pomysły w stylu opasek na przedramieniu, obozów dla niepokornych itd.

Nataniel Rotschild pisze: ↑14 maja 2021, 19:34




U nas stabilnie, propozycje godziny policyjnej i zakaz przemieszczania się poza swoje województwo dla niezaszczepionych.

Te propozycje to chyba z forum Tradera? Bo to jest niezgodne chyba z każdym możliwym nadrzędnym prawem. Nie wspominając już o tym, że znając życie to kwit o szczepieniu pewnie sobie załatwisz w Polsce za przysłowiowe 1/10 uncji fizyka :P