Trading For a Living Live

Dzięki Tomek za odpowiedz,

Z tą lokalną giełdą inwestując przez HongKong na pewno ominiemy problem ADR'ow jednak w dalszym ciągu pozostaje problem ze strukturą VIE. Jak Twoim zdaniem duże jest tutaj ryzyko ? Czy nie boisz się tutaj powtórzenia sytuacji która wydarzyła się z AliPay, lub że np. rząd chin zacznie nakładać
jakieś dziwne obostrzenia na struktury VIE ? Czy też Twoim zdaniem dalsze ryzyka oprócz delistingu są pomijalnie małe ?

Czy też poprzez to, że posiadasz firme w HongKongu możesz inwestować bezpośrednio na giełdach chińskich jak obywatele chin, kupując faktyczne prawa akcjonariusza ?

Nie ma problemu z VIE w HK, bo tam jest normalny listing robiony prawdziwych akcji, czasem niektóre spółki tylko są notowane wyłącznie na giełdzie w Chinach, ale wtedy mamy tam dostęp przez bridge (IB oferuję taką opcje).

Co do spółki z HK i inwestowania na mainland China, to w niczym ona nie pomoże, dopóki właścicielem 51% udziałów nie będzie Chińczyk. No ale z tym nie ma problemu, bo my jako indywidualni inwestorzy z Polski spokojnie możemy kupować akcje chińskie na HKSE albo przez bridge w Shenzen.

Trochę masz dziwne podejście, że wyceniasz zagrożenie VIE, a nie wyceniasz Hongkong?
Przecież to ma taki sam cel. Kupowanie przez zagranicznych inwestorów udziałów w chińskich spółkach.
Zablokowanie VIE i zostawienie Hongkong raczej nic nie zmieni odnośnie rynku OTC w USA na spółki Chin.

No tak, bo moje rozumowanie odnośnie zagrożenia jest takie:

1) Pierwszym ryzykiem jest delisting w USA poprzez niespełnienie wymogów SEC
2) Drugim ryzykiem jest zmuszenie spółek przez chińską partię do ucieczki ze Stanów i do listingu w HK

W obu tych przypadkach nie wpływa to na obrót akcjami w HK. Przecież chińska partia sama kieruje tam swoje spółki i jak mówi o tym, że "zachęca" kolejne firmy do przeprowadzania debiutu na lokalnej giełdzie, to ma na myśli rynek HK.

Natomiast jasne, że zostawienie tych spółek w HK ma taki sam cel, jak VIE – umożliwienie dostępu do nich kapitałowi spoza Chin. Różnica jest jednak kolosalna, bo po ostatnich zmiana prawa w HK to de facto Chiny mają pełną kontrolę nad tym, co dzieje się w HK (vide halt IPO Anta), a nad tym, co dzieje się na giełdzie w USA nie mają już żadnej kontroli.

To też oczywiście jest jakieś ryzyko dla zagranicznego kapitału, ale moim zdaniem obecnie znacznie mniejsze niż delisting tych spółek z głównych parkietów w USA. Na razie pojawiła się obustronna (USA i Chiny) narracja anty-usa-listingowa, poparta realnymi działaniami. Jak pojawi się narracja zmierzająca w kierunku ograniczenia zaangażowania zagranicznego kapitału w spółki notowane na HK, to stamtąd też będę uciekał.

Ja jestem odpowiedzialny za pieniądze nie tylko swoje, ale wielu innych inwestorów, dlatego jeśli pojawia się możliwość, żeby chociaż o jeden procent zminimalizować ryzyko jakiegoś negatywnego wydarzenia, to z tego korzystam. Może pomoże, może nie pomoże, ale na pewno nie zaszkodzi. No a tax-loss sell to dodatkowa wisienka na torcie.

Jak wyceniasz ryzyko kursu usd.hkd? Wiadomo, że jest manipulowany.
Zresztą jak USD.CNY tylko tam już trochę trudniej:) bo stoi za tym realna gospodarka Chin.
Jak wszyscy przeniosą się do HK to mogą zacząć to inaczej rozgrywać.
Spółki głównie zarabiają w CNY. Może być klops.

Jak to manipulowany? Dolar hongkoński od 2005 roku jest na stałe przypięty do dolara amerykańskiego w przedziale 7.75-7.85, więc dla mnie taki zakres zmienności jest spokojnie akceptowalny.

Tu dobrze widać, jak skutecznie działa ten peg zarówno w dół jak i w górę:

O tej manipulacji piszę. Rozumiem, że zakładasz na 100% że ten przedział zostanie zachowany i się nie zmieni?

Na 100% to wszyscy kiedyś umrzemy :)

Póki co w niczyim interesie nie jest odrywanie HKD od USD, bo to zrobiłoby z Hongkongu jakiś dziki zachód, na którym mało kto chciałby inwestować, a chyba nie taki jest cel Chińczyków.

Ja po prostu staram się obserwować aktualną sytuację, słuchać bieżącej narracji i próbować przewidywać z początkiem jakich trendów możemy mieć do czynienia. Na razie mowa o potencjalnym delistingu z USA, więc uciekam. Jak będzie mowa o potencjalnym odrywaniu pega HKD/USD, to będę się wynosił także stamtąd.

Tomek pisze: ↑15 gru 2021, 17:22 Na 100% to wszyscy kiedyś umrzemy :)

Polemizowałbym z umieraniem wszystkich na 100%:) Postęp technologiczny jest dość spory.

A tak na poważnie to się dopytuję ponieważ nie zarządzam czyimiś pieniędzmi ale też mam 4,14% kapitału w Chinach i zastanawiam się nad zwiększeniem udziałów.
Intuicja podpowiada mi USA i raczej nie będę grał przeciwko Ameryce ale rozumiem Twoje podejście.

No ja to przede wszystkim też stawiam na USA z wielu powodów, ale mimo wszystko wydaje mi się, że chińskich spółek nie można marginalizować, wszakże to jest druga największa gospodarka świata. U mnie cała ekspozycja na Chiny (przez ADR-y, ETF-y i lokalnie) to teraz trochę mniej niż 15% portfela. Wcześniej było 20%, no ale ta korekta zrobiła swoje. Nie chcę już na koniec roku robić żadnych dużych ruchów, ale w 2022 r. pewnie znowu dociągnę pod 20% z ekspozycją na Chiny, tylko już wyłącznie przez giełdę w HK.

Staram się utrzymywać około 90% kapitału na USD, a że żyję w Polsce i muszę iść do Lidla czy Biedronki to mam jeszcze takie cuda jak Allegro (ostatnio kupowane), Benefit System czy Dino:)
Moja ekspozycja na Chiny to 3,57% na TCEHY, BABA, NIO, PDD i BIDU oraz 0,59% kupione spekulacyjnie kilka KWEB jan 20'23 55 CALL ale będę uciekać przy 100% zysku.
Też będę czekać i obserwować w 2022 roku na jakieś odwrócenie trendu w Chinach i może dołączę:)

Chiny są cały czas pod moją obserwacją i bardzo chętnie bym tam zainwestował (w sumie powoli dochodzimy do momentu, że w cokolwiek chińskiego warto zainwestować), ale wciąż wisi Evergrande i pare innych spółek - nie wypłacili się i być może załatwią to tak, że mają to gdzieś, rynek może też tego nie odczuje tak bardzo, ale... w takim razie jaką oni mają wiarygodność, żebym tam lokował pieniądze?

Jak obserwujesz Chiny to dobrze wiesz, że mają trochę inną mentalność do zachodu odnośnie studzenia rynków.
Obecnie dzieję się to na nieruchomościach które odpowiadają za 25% PKB. Szacunki na 2022 rok pokazują spadek o 10% a spotkałem się z opiniami o spadku nawet 20% co jest już problematyczne. Ostatnie luzowanie pokazuję że nie za bardzo chcieliby takiego spadku.
Evergrande idzie do restrukturyzacji i faktycznie nie będą takich podmiotów ratować co wydaję się w długim terminie za dobrą decyzję.
Pozostają jeszcze wybory w 2022 roku i pokazanie siły odnośnie spółek technologicznych które nie za bardzo prowadzą polityka Tim Cooka lub Elona Muska czyli dogadania się na biznes z partią. Wisi również 2024 rok i wycofanie z giełd spółek Chińskich. Znając życie to pewnie porozumienie między Chinami i USA zostanie osiągnięte blisko grudnia 2024 roku tak aby każdy mógł wynegocjować największy kawałek tortu.
Odnośnie "wiarygodności" to wszystko jest płynne i każdy sam na odpowiedni czas musi sobie odpowiadać na to pytanie.

Zdaje się że to odpowiednik KWEB z Hong Kongu:

https://www.hkex.com.hk/Market-Data/Sec ... sc_lang=en

W niedzielę wybory "demokratyczne" w Hongkongu. Ciekawe kto wygra?:)

Tomek, przy okazji przenosin kapitalu z KWEBA do HK zamierzasz robic jakas analize fundamentalna spolek i kupic tylko the best of the best, cos po prostu zamierzasz wziac weights poszczegolnych spolek z KWEBa i 'zreplikowac' uklad ETFu tak aby miec jak najwikesza korelacje?.

No właśnie zamierzam wykorzystać okazję do tego, żeby zrobić solidny research i wybrać TOP10, zamiast w ciemno odkupować wszystkie, ale to już na początku nowego roku fiskalnego. Do tej pory nie miałem motywacji, skoro był ETF na około 40 spółek, to brałem cały mixed bag, ale teraz chcę do tego podejść trochę bardziej skrupulatnie.

Byłby z tego świetny materiał na wpis na bloga ... Dla nasz maluczkich ... :)

Frekwencja w wyborach wyniosła 30.2%. Wstępne dane mówią o zwycięstwie socjalistów. Wspólny dobrobyt poparty również w "wolnych" wyborach:)

Mam nadzieje, ze gospodarz się nie obrazi, ale ciekawa analiza BABY:

Raport Nike pokazuję, że w Chinach nie jest za ciekawie.

Tzn. Inflacja PPE uderzyla w wyniki, problemy z pracownikami?

Konsumpcja siada w Chinach. Spadły im przychody o 20% rok do roku. Ogólnie Azja słabo, a reszta rośnie. Ogólnie nie widać zbytnich problemów w łańcuchach dostaw.

Ludowy Bank Chiński obniża stopy procentowe, a tak wygląda Yield FCF na kolejny rok:
BABA - 10,06%
Tencent - 5,26%
Baidu - 15,47%
PDD - 11,93%
JD - 4,41%
WB - 11,93%
LI - 0,63%

VIE oficjalnie potwierdzone przez chińskie CSRC. W życie ma wejść 23 stycznia.
Można chyba zamykać wątek:)