Witam,
Skończyłem przerabiać kurs opcyjny Tomka oraz inne dostępne video/artykuły.
Teraz zastanawiam się jak wdrożyć opcje i korzystać z nich komplementarnie wraz ze strategią długoterminową (obecnie jest to portfel 100% akcje, głównie spółki jak np. NOW, MSFT, NVDA, AMZN, CRWD, SNOW, FB, BABA, NKE, MELI etc.).
Z możliwych strategii, które przychodzą mi do głowy to:
- Wystawianie opcji Sell Put oraz Sell Call (lub covered call) i zbieranie za to premii, w momencie, gdy chciałbym kupić lub sprzedać spółkę. Niestety w moim przypadku, nie posiadam kapitału, aby mieć w portfelu 100 akcji. Ewentualnie zastanawiam się nad tym, aby spekulować na opcjach europejskich XSP w przypadku wysokiego IV, wystawiając naked put i zbierając premię.
- LEAPS (Buy call, lub spready bull call/ bull put spread w zależności od IV). Wydaje mi się, że spekulacja na spółkach typu growth, z odległym terminem (6mc-12mc), może być ciekawą opcją aby podnieść (spróbować) zyski. Teraz pytanie, jak podejść z punktu widzenia zarządzania pozycją/portfelem. Ile wydzielić całego kapitału na taki portfel opcyjny (10%,20% czy 30%)? Jakie max ryzyko przyjąć na jedną pozycję (1%-5%)?
- Short Straddle/Strangle – również wydaje mi się ciekawym podejściem, wystawiając opcje typu short volotality i zbieranie premii. I znowu podobne pytanie, jaki % portfela przeznaczyć na to zagranie. Ryzyko jest tutaj nieograniczone, więc skłaniam się w kierunku wystawiania opcji na indeks XSP lub ETF IWM (plus oczywiście stop loss).
Także, to są możliwe zastosowania opcji, o których myślałem, jakbyście je ocenili? Jak wy podchodzicie do tematu łączenia opcji z portfelem długoterminowym, z punktu widzenia strategii, zarządzania ryzykiem/pozycją etc.? Jakie strategie opcyjne najczęściej wykorzystujecie, aby podnieść zyski i wykorzystać element dźwigni ?
Opcje a portfel długoterminowy
Re: Opcje a portfel długoterminowy
Patrząc na dobór spółek do portfela odnoszę wrażenie, że próbujesz iść na skróty i nie masz własnego zdania na temat żadnej z nich. Do tego chcesz otwierać pozycje przez opcje dla samej zasady obracania kontraktami. Ale ok, to też jest część nauki. Pytasz o ocenę zagrań, w takiej sytuacji:
- covered calls/naked puts - nie masz kapitału na wykonanie kontraktów -> nie masz realnych intencji żeby kupić/sprzedać dane akcje -> nie zawieraj kontraktów. Może wybierz spółki notowane z niższą ceną nominalną? Wtedy faktycznie można trochę 'dorobić' i nic złego się nie stanie jeśli skończysz z ekstra długą/krótką pozycją akcyjną.
LEAPS - bez wyrobionej i popartej faktami opinii dlaczego kurs miałby wzrosnąć w określonym czasie ponad koszt opcji w długim terminie będziesz tylko tracił. To niestety nie jest darmowa maszynka do zarabiania - warto je kupować, ale tylko w pewnych okolicznościach. LEAPSy warto parować z kolejnymi short callami na najbliższy miesiąc (tzw calendar spreads), ale też nie zawsze.
Short vol na index - ok, otrzymany credit to zapłata za podejmowane ryzyko. Dobre jeśli wiesz kiedy i dlaczego otwierać takie pozycje, bo na pewno nie miesiąc w miesiąc. Dobrze by też było wiedzieć kiedy i w jaki sposób zareagować na sytuację, kiedy cena zmienia się nie po Twojej myśli.
Pytanie o % portfela przeznaczonego na opcje:
Zadaj sobie raczej inne pytanie - jaki poziom ekspozycji na ceny danych aktywów chcesz uzyskać?
Opcje to jeden z wielu dostępnych instrumentów do uzyskania różnych poziomów ekspozycji na zmianę ceny jakiegoś instrumentu. (+instrument bazowy, futures, CFD itd).
Np: możesz sobie kupić 100 akcji JPM za 15600USD albo możesz za tą samą kasę kupić ok 30 ATM calli na czerwiec. W pierwszym przypadku otrzymasz ekspozycję ok 15600USD, w drugim prawie pół miliona.
Ilość opcji wynika z tego co chcesz osiągnać. Może chcesz np wpłacić na konto 10000$, mieć gross exposure na akcje 40000$ i net exposure 20000$ (czyli 30000$ long i 10000$ short). Dobierz akcje i opcje w określonych proporcjach i gotowe.
Co do ryzyka - temat rzeka, ale na początek ustal je na poziomie, który możesz znieść. Z opcjami jest akurat łatwo, bo zwykle jesteś w stanie określić maksymalną stratę. Ta strata na jednej pozycji dość szybko Ci się przydarzy i możesz być ok z utratą np 2000$ wydanych na zakup calla. Ale co jesli wszystkie Twoje opcje wygasną OTM w danym miesiącu i do tego akcje stracą np 10%? Czy akceptujesz taką (realną) stratę na całym portfelu?
- covered calls/naked puts - nie masz kapitału na wykonanie kontraktów -> nie masz realnych intencji żeby kupić/sprzedać dane akcje -> nie zawieraj kontraktów. Może wybierz spółki notowane z niższą ceną nominalną? Wtedy faktycznie można trochę 'dorobić' i nic złego się nie stanie jeśli skończysz z ekstra długą/krótką pozycją akcyjną.
LEAPS - bez wyrobionej i popartej faktami opinii dlaczego kurs miałby wzrosnąć w określonym czasie ponad koszt opcji w długim terminie będziesz tylko tracił. To niestety nie jest darmowa maszynka do zarabiania - warto je kupować, ale tylko w pewnych okolicznościach. LEAPSy warto parować z kolejnymi short callami na najbliższy miesiąc (tzw calendar spreads), ale też nie zawsze.
Short vol na index - ok, otrzymany credit to zapłata za podejmowane ryzyko. Dobre jeśli wiesz kiedy i dlaczego otwierać takie pozycje, bo na pewno nie miesiąc w miesiąc. Dobrze by też było wiedzieć kiedy i w jaki sposób zareagować na sytuację, kiedy cena zmienia się nie po Twojej myśli.
Pytanie o % portfela przeznaczonego na opcje:
Zadaj sobie raczej inne pytanie - jaki poziom ekspozycji na ceny danych aktywów chcesz uzyskać?
Opcje to jeden z wielu dostępnych instrumentów do uzyskania różnych poziomów ekspozycji na zmianę ceny jakiegoś instrumentu. (+instrument bazowy, futures, CFD itd).
Np: możesz sobie kupić 100 akcji JPM za 15600USD albo możesz za tą samą kasę kupić ok 30 ATM calli na czerwiec. W pierwszym przypadku otrzymasz ekspozycję ok 15600USD, w drugim prawie pół miliona.
Ilość opcji wynika z tego co chcesz osiągnać. Może chcesz np wpłacić na konto 10000$, mieć gross exposure na akcje 40000$ i net exposure 20000$ (czyli 30000$ long i 10000$ short). Dobierz akcje i opcje w określonych proporcjach i gotowe.
Co do ryzyka - temat rzeka, ale na początek ustal je na poziomie, który możesz znieść. Z opcjami jest akurat łatwo, bo zwykle jesteś w stanie określić maksymalną stratę. Ta strata na jednej pozycji dość szybko Ci się przydarzy i możesz być ok z utratą np 2000$ wydanych na zakup calla. Ale co jesli wszystkie Twoje opcje wygasną OTM w danym miesiącu i do tego akcje stracą np 10%? Czy akceptujesz taką (realną) stratę na całym portfelu?
Re: Opcje a portfel długoterminowy
Dzięki lenon za wyczerpującą odpowiedź. Słusznie zauważyłeś, tickery z portfela są dość dobrze znane na forum, co wynika z tego, że moje główne miejsce nauki o giełdzie jest ten blog i forum. Oczywiście z wielu tikerów, które się tutaj pojawiają, staram się zrobić własną analizę i wybrać te, które mi najbardziej odpowiadają (w końcu to ja ponoszę ryzyko, jeśli inwestycja nie będzie trafiona).
Jeśli chodzi o LEAPS, to faktycznie jeśli źle obstawimy kierunek a stanowią one dość spory % portfela to strata może być znacząca (o czym przekonałem się na koncie demo). Na ten moment zrezygnuje z LEAPS, zwłaszcza że nie mam jeszcze tak dużego doświadczenia na giełdzie.
Przemyślałem również temat ryzyka i w tym momencie również odpuszczę sobie wszystkie możliwe strategie, przy których strata jest nieograniczona. Póki co skupie się na czymś ze zdefiniowanym zyskiem i ryzykiem, czyli spready kredytowe (głównie na opcjach europejskich XSP i XND).
Jeśli chodzi o LEAPS, to faktycznie jeśli źle obstawimy kierunek a stanowią one dość spory % portfela to strata może być znacząca (o czym przekonałem się na koncie demo). Na ten moment zrezygnuje z LEAPS, zwłaszcza że nie mam jeszcze tak dużego doświadczenia na giełdzie.
Przemyślałem również temat ryzyka i w tym momencie również odpuszczę sobie wszystkie możliwe strategie, przy których strata jest nieograniczona. Póki co skupie się na czymś ze zdefiniowanym zyskiem i ryzykiem, czyli spready kredytowe (głównie na opcjach europejskich XSP i XND).
Re: Opcje a portfel długoterminowy
Po prostu zawsze miej gotówkę pod ręką na przeciwstawne zakupy.Adrian. pisze: ↑20 cze 2021, 21:26
Jeśli chodzi o LEAPS, to faktycznie jeśli źle obstawimy kierunek a stanowią one dość spory % portfela to strata może być znacząca (o czym przekonałem się na koncie demo). Na ten moment zrezygnuje z LEAPS, zwłaszcza że nie mam jeszcze tak dużego doświadczenia na giełdzie.