Dziękuję za odpowiedź.
powinieneś założyć, że nie masz nic przeciwko, aby akcje sprzedały się po tej właśnie cenie
Stwierdzenie, że nie mam nic przeciwko do końca nie pokrywa się z moim założeniami. Dramatu nie ma, ostatecznie zostało 750$ plus premia opcyjna. Aczkolwiek chciałbym tak zoptymalizować strategię aby nie tracić papierów ze względu na dywidendę.
Podejście jest nieco zainspirowane jednym z Twoich webinarów, na których wspomniałeś o amerykańskich funduszach emerytalnych, które trzymają walory długoterminowo i wystawiają CALL-e aby zgarnąć dodatkowe premie. Jak dobrze pamiętam, ustawiając STRIKE na poziomie 1-go odchylenia standardowego.
----
Mój pomysł jest taki aby rolować CALL na podobnym poziomie STRIKE (około 52,5$) ale z taką wartością czasu, która jest równoważna dywidendzie (80$).
W ten sposób:
1. jeśli akcje zostaną odwołane zostaję z premią opcyjną (80$), następnego dnia odkupuję akcję (lub czekam na korektę, wystawiając PUT-y)
2. jeśli akcje nie zostaną odwołane, dostaję dywidendę (80$) plus premię (80$)