Jak zatem odróżnić zwykłą korektę od wejścia rynku w długotrwały bear market?
Przede wszystkim stopy procentowe FEDu (tak długo jak USD jest walutą rezerwową). Należy pamiętać, że w systemie opartym na długu rynek jest zabijany tylko na jeden sposób. Ograniczenie podaży waluty rezerwowej. Oczywiście w czasie trwania bull market czasem jest lepiej czasem gorzej – i to są te korekty. Gdy jednak FED wkracza do akcji i podwyższa stopy – czy to przez wzrost Fed Fund Rates (FFR) czy Quantitative Tightening (QT) możemy mieć pewność, że znajdziemy się nie w korekcie i to raczej wcześniej niż później.
No ale każdy zada sobie teraz pytanie – ile tych podwyżek? Niestety na to nie ma odpowiedzi jasnej i klarownej. Na pewno nie jedna i nie dwie. No chyba, że każda z nich jest po 5%. Ciężko założyć dokładną wartość, bo rynek zawsze ma swoją granicę powyżej której gwałtownie realizuje schemat Wyckoffa I przechodzi w bear market jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki i wręcz po sznurku. Na to składa się wiele danych i składowych i zwykły Kowalski tej granicy nie odnajdzie, ale jak się przekonaliście ona jest i jest wręcz precyzyjnie określona.
Psychologia takiego bear market jest zawsze prosta. Zaczyna się od zaprzeczania – to korekta, ale rynek charakteryzuje coś znacznie więcej, że to nie korekta …
Oto kilka cech, które powinny nam dać do myślenia czy po długim bull market i n-tej podwyżce stop procentowych to wcale nie jest korekta …
Niestety jak wiadomo mamy dwa typy małych cykli :
1) Low DXY + Strong Value + Strong Emerging Markets (2008)
2) Strong DXY + Strong Tech + Weak Emerging Markets (2001,2018+)
Nie będziemy się koncentrować na przeszłości a zajmiemy się teraźniejszością czyli cyklem 2018+, gdyż cykl Low DXY charakteryzuje się jedynie przewagą surowcowej części i Emerging Markets nad rynkiem US. Drobna różnica, cała reszta praktycznie taka sama. My zajmiemy się definicją cyklu 2) czyli Strong DXY :
Gdy rynek schodzi pierwszy raz poniżej 30bps na US10Y-US2Y akcentuje się pierwszy top na rynku, ale generalnie można przyjąć, że gdy tylko rynek zjedzie do 30bps, należy się sprawnie ewakuować ze wszystkich niepłynnych aktywów i przede wszystkim z rynku mieszkaniowego.a) Sektor energetyczny ma w danym kwartale największe wzrosty, pomimo n-tej podwyżki stop procentowej. Jest najlepiej performującym sektorem od kilku kwartałów. Wcześniej bardzo lagował.
b) Ropa rośnie nieprzerwanie i bardzo gwałtownie któryś rok z kolei w fazie n-tych podwyżek stop procentowych
c) Emerging Markets wyprzedzają rynek USA gwałtownymi spadkami
d) VIX utrzymuje się cały czas w okolicach 20
e) Sektor Semiconductor zaczyna lagować wraz z dużymi spadkami na Emerging Markets (EEM) praktycznie w tym samym czasie. W tym samym czasie osiąga top razem z EEM
f) Rośnie indeks dolara
g) Rentowności obligacji US10Y dobijają pod miesięczne MA200
h) Świetne dane z gospodarki USA + Świetny sentyment, a pomimo tego rynek się wyprzedaje. Słabe dane z pozostałych gospodarek => PMI spada poniżej 50.
i) Świetne EPSy i wyniki spółek, ale słabe forecasty na przyszłe kwartały. Giełda wyprzedza rynek o 6-12M, więc przekłada słabe forecasty na słabe wyniki.
j) Pułapka niskiego P/E. Gdy forecasty spółek zaczynają być słabe to niskie P/E za 2 kwartały okaże się bardzo wysokie.
k) Good news = Bad news, Bad news = Bad news … => gdy dane z gospodarki są świetne rynek automatycznie wycenia gwałtowny wzrost stop procentowych i się wyprzedaje, a gdy dane z gospodarki są złe – rynek wycenia cięcia stop i się wyprzedaje.
l) Rynek kompletnie nie reaguje na fundamenty spółek. Niskie wyceny są karane niższymi wycenami, a wysokie wyceny są jeszcze mocniej karane spadkami.
m) Pierwsze trwałe zamknięcia poniżej MA200 (Weekly) w połączeniu z cyklem podwyżek stop procentowych FFR czy QT.
n) Schemat topowania w/g Wyckoff’a – dwa topy.
o) Zaczyna się pojawiać inverted yield curve w kontekście lokalnych rynków i/lub globalnych
p) US10Y-US2Y schodzi pierwszy raz poniżej 30bps od początku bull market.
q) Rynek otwiera się “strong” a kończy “weak”. Często na bardzo niskim wolumenie
r) Odbicia na indeksach i spółkach są tak gwałtowne jak nigdy w całym bull-market. Te odbicia dają poczucie jeszcze mocniejszego bull-market niż był, a to zwykły retail trap.
s) Bear market ma za zadanie wciągnąć do gry każdego $ a następnie je zutylizować. To moment nowych paradygmatów i zaprzeczenia “this time is different”, albo “to i tak korekta” AKA "Fundamentals BRO are so strong" ... tylko czemu kurs już jest -40%?
t) Coraz częściej słyszymy o bankructwach I problemach spółek. Przodują spadki sprzedaży aut oraz spadki sprzedaży domów. Coraz więcej słyszy się o cięciach kosztów i redukcjach etatów w fazie podwyżek FFR i/lub QT.
u) Największa wyprzedaż I pokonywanie kluczowych oporów przypada często na ostatnie 2h sesji. Pierwsze godziny sesji są nadzwyczaj bullish.
v) Najbardziej “znane” spółki są w ostrym trendzie parabolicznym, często z kątem aż 90*
w) Liczba wchodzących na rynek nowych IPO, które w sprawozdaniach generują straty jest > 75%
y) Rynek jest ciągnięty do góry tylko przez kilka największych spółek, gdy cała reszta spada
Od pierwszego topu mamy średnio 6M-12M do drugiego topu. Gwałtowność spadków po drugim topie jest ciężka do określenia, dlatego tak ważne jest aby ten okres 6-12M spokojnie uciekać do jedynej bezpiecznej przystani #CashisKing #DollarisKing. Skoro DXY ma rosnąć (i nadal jest walutą rezerwową) to będzie czas gdzie spokojnie się przygotujemy, podczas gdy większość inwestorów w tym terminie poniesie już stratę.
Bear market to filozofia. Krach tzw. trwa. Zbyt dużo osób oczekuje, że z dnia na dzień świat się zawali i giełda spadnie o 50%. Tak się nie dzieje. To złożony mechanizm, gdzie spadki raz napędzą szybciej panikę, a raz później. Rok będziemy spadać o 40%, albo czasami zrobimy to w pół roku, albo w rok 50% a w następne pół roku kolejne 50% itp.
Sektory rotują. Po cyklu Strong DXY (Strong TECH) przyjdzie cykl Low DXY (Strong Value). A to oznacza, że gdy będziemy trzymać np. Apple w swoim portfolio (TECH), to okaże się, że 20 lat nie będziemy w stanie odrobić strat. Cykl Semiconductors z 2001 roku potrzebował aż 17 lat aby odrobić straty (bez uwzględnienia inflacji). Więcej o long-term portfolio i “czary mary” z budowaniem portfela inwestycyjnego – czyli jak z Kowalskiego zrobić debila - w podsumowaniu 2018/2019, ale już teraz chciałem zaznaczyć, że :
Jak budujesz portfel i go dywersyfikujesz = nie masz zielonego pojęcia co robisz i gdzie jesteś w cyklu gospodarczym. Istne lotto, do momentu gdy trafisz bear market i go nie rozpoznasz (bo jak dywersyfikujesz to na pewno go nie rozpoznasz), albo nie dostosujesz się do danego cyklu i inwestujesz w surowce w deflacji, albo w Emerging Markets w końcówce cyklu gospodarczego. Bardzo szybko cały zysk nie dość, że stopnieje, to jeszcze będzie go bardzo trudno odzyskać.
Na rynku nie ma żadnego przypadku...