BTC
BTC
Nie wiem czy wśród forumowiczów są zainteresowani technologią blockchain. Ja osobiście zgadzam się z tymi, którzy twierdzą, że pytanie nie brzmi czy tylko kiedy ta technologia całkowicie zastąpi obecne rozwiązania, między innymi transakcyjne, bo moim zdaniem siła jest tak naprawdę wcale nie w potencjale szybkich i tanich rozliczeń jakie daje ta technologia.
Z uwagi na fakt, że to jednak cały czas według mnie dość ryzykowna "branża" - ogólnie ekspozycja na krypto szeroko rozumiane ograniczona u mnie do 10% portfela.
Jeśli można w ogóle mówić o fundamentach to jak dla mnie mówią o tym żeby kupować. A dziś wolumen dał sygnał na otwarcie pozycji long na BTC, ze stopem poniżej dołka z lutego (czyli mniej więcej 10% pozycji).
Z uwagi na fakt, że to jednak cały czas według mnie dość ryzykowna "branża" - ogólnie ekspozycja na krypto szeroko rozumiane ograniczona u mnie do 10% portfela.
Jeśli można w ogóle mówić o fundamentach to jak dla mnie mówią o tym żeby kupować. A dziś wolumen dał sygnał na otwarcie pozycji long na BTC, ze stopem poniżej dołka z lutego (czyli mniej więcej 10% pozycji).
- Ryszard Wielkouch
- Forumowy wyga
- Posty: 943
- Rejestracja: 12 mar 2017, 12:22
Re: BTC
Bitcoina traktuje wyłącznie w kategoriach spekulacji bo tak na prawdę tylko w małym procencie jest używany do przeprowadzania transakcji.
Odnośnie bitcoina liczy się tylko sentyment, a ten jest teraz bardzo niski. Dlatego moment wejścia może być niezły.
Od razu przestrzegam polskich podatników przed kupowaniem bitcoinów bo obowiązuje podatek obrotowy w wysokości 1% ;)
Odnośnie bitcoina liczy się tylko sentyment, a ten jest teraz bardzo niski. Dlatego moment wejścia może być niezły.
Od razu przestrzegam polskich podatników przed kupowaniem bitcoinów bo obowiązuje podatek obrotowy w wysokości 1% ;)
Re: BTC
Ja się zgadzam, że sama technologia jest przełomowa i pewnie będzie zaimplementowana w wielu rozwiązaniach, aczkolwiek zupełnie nie przekonuje mnie Bitcoin jako waluta.
Co to za waluta, która raz kosztuje 7 USD, potem 700 USD, dalej 7000 USD, a za chwilę 17 000 USD, żeby potem znowu spaść do 7 000 USD? To prawie jak boliwar wenezuelski. Wyobraź sobie teraz, że wziąłeś kredyt hipoteczny na trzydzieści lat w BTC przy kursie 700 USD. Nie wierzę też, że jakikolwiek bank centralny zgodzi się oddać kontrolę nad walutą. Tak samo jak nie wierzę, że jakikolwiek rząd pozwoli na anonimowość transakcji finansowych. Dla mnie BTC to jedynie ciekawostka, którą szortuję mniej więcej od 12 000 USD :)
Co to za waluta, która raz kosztuje 7 USD, potem 700 USD, dalej 7000 USD, a za chwilę 17 000 USD, żeby potem znowu spaść do 7 000 USD? To prawie jak boliwar wenezuelski. Wyobraź sobie teraz, że wziąłeś kredyt hipoteczny na trzydzieści lat w BTC przy kursie 700 USD. Nie wierzę też, że jakikolwiek bank centralny zgodzi się oddać kontrolę nad walutą. Tak samo jak nie wierzę, że jakikolwiek rząd pozwoli na anonimowość transakcji finansowych. Dla mnie BTC to jedynie ciekawostka, którą szortuję mniej więcej od 12 000 USD :)
Re: BTC
Zgadzam się z Tobą, Tomek. Nie ma już drogi ucieczki od blockchain. Masz rację, że nie wierzę aby banksterka i finansjera oddali kontrolę nad podażą pieniądza. Także zapewne powstanie finalnie jakieś rozwiązanie "oficjalne". Jednak z drugiej strony jest szansa, że technologia wymusi jednak jakiś kompromis i nie będzie tak łatwo coś, gdzieś tak po prostu wyłączyć albo zagrozić karami i samo się wyłączy - także w mojej opinii pomimo tego, że prawdopodobnie waluty cyfrowe będą rządowe i zamienimy siekierkę na kijek (bo anonimowości to blockchain nie daje wbrew ogólnej opinii) - niezależnie będzie się rozwijał równolegle cały świat płatności/systemów transakcyjnych poza rządowych i tutaj jest szansa zarówno na dużą anonimowość jak i zapewnienie uniezależnienia wartości własnych pieniędzy od decyzji polityczno-rządowych. To jest generalnie dużo szersza dyskusja:) I zapewnienie rozwiązań transakcyjnych czy przechowania wartości to tylko jedno z wielu zagadnień jakie daje ta technologia. A ciekawie jakie rozwiązania w ogóle jeszcze nie powstały i nie ma ich w żadnej głowie. Ja jestem zawodowo związany z prawem i widzę jak niewiarygodne zmiany się zaczynają w sensie prawnym i prawno-biznesowym. Otwiera to zupełnie do tej pory nieznane obszary. I jeśli ta technologia się przyjmie wówczas powinno nastąpić coś co mądre głowy nazywają mass adoption - wówczas w sumie nieistotne czy to będzie BTC czy ETH czy cokolwiek innego - wartość wzrośnie niewiarygodnie w mojej opinii.
Re: BTC
Zobacz jak teraz BTC i inne kryptopseudowaluty skaczą na wieści o spodziewanych regulacjach lub ich braku. Wystarczy, żeby USA uznały BTC za nielegalne i w sekundzie jego wartość spada do 0. Jak wypłacisz te pieniądze z BTC jak Ci ich żaden bank nie przyjmie, a giełdy przestaną działać? :)cannarek pisze:Jednak z drugiej strony jest szansa, że technologia wymusi jednak jakiś kompromis i nie będzie tak łatwo coś, gdzieś tak po prostu wyłączyć albo zagrozić karami i samo się wyłączy -
Poza tym, co to za waluta, za pomocą której nikt nic nie kupuje (pomijając margines) tylko wszyscy się w to pchają, żeby zarobić. Normalna spekuła. I tak jak powiedział Tomek, rządy nigdy, ale przenigdy nie oddadzą kontroli nad pieniądzem.
Re: BTC
Dlaczego tak sądzisz? Co ma Twoim zdaniem wspólnego wartość BTC z decyzją rządu USA?Rastignac pisze: Zobacz jak teraz BTC i inne kryptopseudowaluty skaczą na wieści o spodziewanych regulacjach lub ich braku. Wystarczy, żeby USA uznały BTC za nielegalne i w sekundzie jego wartość spada do 0.
Operujesz starymi zasadami na gruncie nowej technologii. Na tym to właśnie z grubsza polega, że nie jest potrzebna żadna giełda, ani żaden bank, ani żaden inny pośrednik (np. VISA) wystarczy drugi człowiek z dostępem do internetu żebyście między sobą dokonali wymiany/sprzedaży/kupna/czegokolwiek co zapiszecie w zdecentralizowanym rejestrze.Rastignac pisze:Jak wypłacisz te pieniądze z BTC jak Ci ich żaden bank nie przyjmie, a giełdy przestaną działać?
Nie zgadzam się tutaj z Tobą. Jest już dość długa lista bardzo poważnych firm/serwisów, które akceptują płatności w BTC. Na przykład Microsoft czy polski LOT:) Co więcej systematycznie rośnie lista państw, które uznają BTC jako prawny środek płatniczy.Rastignac pisze:Poza tym, co to za waluta, za pomocą której nikt nic nie kupuje (pomijając margines)
Zgadzam się. Na razie tak to wygląda.Rastignac pisze:Normalna spekuła. I tak jak powiedział Tomek, rządy nigdy, ale przenigdy nie oddadzą kontroli nad pieniądzem.
Re: BTC
https://www.bloomberg.com/news/articles ... -exchangescannarek pisze:Dlaczego tak sądzisz? Co ma Twoim zdaniem wspólnego wartość BTC z decyzją rządu USA?Rastignac pisze: Zobacz jak teraz BTC i inne kryptopseudowaluty skaczą na wieści o spodziewanych regulacjach lub ich braku. Wystarczy, żeby USA uznały BTC za nielegalne i w sekundzie jego wartość spada do 0.
Operujesz starymi zasadami na gruncie nowej technologii. Na tym to właśnie z grubsza polega, że nie jest potrzebna żadna giełda, ani żaden bank, ani żaden inny pośrednik (np. VISA) wystarczy drugi człowiek z dostępem do internetu żebyście między sobą dokonali wymiany/sprzedaży/kupna/czegokolwiek co zapiszecie w zdecentralizowanym rejestrze.Rastignac pisze:Jak wypłacisz te pieniądze z BTC jak Ci ich żaden bank nie przyjmie, a giełdy przestaną działać?
No i tyle teorii, a w praktyce w jednym tylko państwie zaczęto się przyglądać giełdom krypto i BTC traci ~9% w ciągu jednego dnia :D. No wyjaśnij mi jak to jest, przecież te giełdy i banki do niczego niepotrzebne, "wystarczy drugi człowiek". Skąd te -9% w takim razie? Z mojej strony masz odpowiedź dlaczego myślę, że wartość BTC ma "coś wspólnego" z dezycją rządu USA. Powiem więcej, ma WSZYSTKO wspólnego.
Re: BTC
Mogę przewrotnie Ci odpowiedzieć, że "a w praktyce mogę w jednym państwie wysłać dowolną ilość pieniędzy do dowolnej osoby, będącej w dowolnym miejscu na świecie z dostępem do internetu i ta osoba może za pomocą bankomatu wypłacić te pieniądze, a wszystko w czasie poniżej kilku minut, po ułamkowym koszcie". To jest już możliwe. To już działa. A jesteśmy jeszcze przed etapem akceptacji i adopcji tej technologii. I to tylko ta malutka część tej technologii związana z płatnościami.Rastignac pisze: No i tyle teorii, a w praktyce w jednym tylko państwie zaczęto się przyglądać giełdom krypto i BTC traci ~9% w ciągu jednego dnia :D. No wyjaśnij mi jak to jest, przecież te giełdy i banki do niczego niepotrzebne, "wystarczy drugi człowiek". Skąd te -9% w takim razie? Z mojej strony masz odpowiedź dlaczego myślę, że wartość BTC ma "coś wspólnego" z dezycją rządu USA. Powiem więcej, ma WSZYSTKO wspólnego.
Rozumiem Twój punkt widzenia. Twoja sprawa. Ja się z Tobą nie zgadzam. Brzmisz dokładnie tak jak wszyscy Ci, których słyszałem kiedy inwestowałem w pierwszą bankowość internetową w Polsce. Dziś nikt nie wyobraża sobie banku bez bankowości internetowej. A jeszcze całkiem nie tak dawno wszyscy, a potem zdecydowana większość wyśmiewali pomysł banku przez internet.
Nie przyglądasz się technologii, nie doceniasz tego co ona daje, co zmienia, jakie problemy rozwiązuje i jaki ma potencjał. Krytykujesz dość pochopnie. Widzisz tylko bitcoina, który skoczył plus czy minus 10 czy 30%.
Re: BTC
https://www.youtube.com/watch?v=eq96L30SK6I Tutaj koleś (i to nie byle Mietek z ulicy) estymuje ten "ułamkowy" koszt na $120 za transakcję. Chciałbym zobaczyć jak system płatności oparty na technologii bitcoin blockchain radzi sobie z zastąpieniem istniejących systemów i milionami płatności po te kilka $ dziennie. Jak masz jakiś ciekawy artykuł na ten temat to podrzuć.cannarek pisze:Mogę przewrotnie Ci odpowiedzieć, że "a w praktyce mogę w jednym państwie wysłać dowolną ilość pieniędzy do dowolnej osoby, będącej w dowolnym miejscu na świecie z dostępem do internetu i ta osoba może za pomocą bankomatu wypłacić te pieniądze, a wszystko w czasie poniżej kilku minut, po ułamkowym koszcie". To jest już możliwe. To już działa. A jesteśmy jeszcze przed etapem akceptacji i adopcji tej technologii. I to tylko ta malutka część tej technologii związana z płatnościami.
"Znam A, który twierdził X i mylił się, więc Ty się mylisz co do Y". Ciekawa logika. Przyglądam się jednym okiem i bardzo chciałbym, żeby blockchain zastąpił te wredne banki i ich prowizje, ale to się zwyczajnie nie stanie z powodów politycznych i być może również technologicznych. Może się to stać jedynie odgórną decyzją, ale wtedy to nie będzie BTC.cannarek pisze:Rozumiem Twój punkt widzenia. Twoja sprawa. Ja się z Tobą nie zgadzam. Brzmisz dokładnie tak jak wszyscy Ci, których słyszałem kiedy inwestowałem w pierwszą bankowość internetową w Polsce. Dziś nikt nie wyobraża sobie banku bez bankowości internetowej. A jeszcze całkiem nie tak dawno wszyscy, a potem zdecydowana większość wyśmiewali pomysł banku przez internet.
Nie przyglądasz się technologii, nie doceniasz tego co ona daje, co zmienia, jakie problemy rozwiązuje i jaki ma potencjał. Krytykujesz dość pochopnie. Widzisz tylko bitcoina, który skoczył plus czy minus 10 czy 30%.
Re: BTC
http://unenumerated.blogspot.com/2017/0 ... ility.htmlRastignac pisze:https://www.youtube.com/watch?v=eq96L30SK6I Tutaj koleś (i to nie byle Mietek z ulicy) estymuje ten "ułamkowy" koszt na $120 za transakcję. Chciałbym zobaczyć jak system płatności oparty na technologii bitcoin blockchain radzi sobie z zastąpieniem istniejących systemów i milionami płatności po te kilka $ dziennie. Jak masz jakiś ciekawy artykuł na ten temat to podrzuć.
https://bitinfocharts.com/comparison/bi ... es.html#1y - historyczny koszt przesyłu btc
https://en.wikipedia.org/wiki/Lightning_Network + https://lightning.network/ - rozwiązanie, które znacznie przyspiesza transakcje i obniża koszt przesyłu
BTC to krypto uzywające algorytmu konsensusu proof of work (wymaga kopania i zużywa prąd) https://en.wikipedia.org/wiki/Consensus ... r_science) ale jest wiele krypto, które nie nie wymagają kopania (proof od stake, authority, space). Są krypto w których transakcje są faktycznie natychmiastowe i faktycznie prawie zerowe https://www.stellar.org/, https://nano.org/en czy https://ripple.com/
Ludzie zwykle utożsamiają blockchain z kryptowalutami a kryptowaluty z BTC. BTC to jedynie element tego świata a sam temat jest bardzo szeroki. Osobiście, podobnie jak Canarek, jestem pozytywnie nastawiony do krypto, ekosystem biznesowy i technologiczny rozwija się bardzo mocno i moim zdaniem zaszło to już za daleko aby mogło zostać "ubite". Z uwagi na konkurowanie z najbardziej wpływową grupą ludzi jaką jest banksterka, ryzyko jakiejkolwiek inwestycji w krypto jest bardzo ryzykowne. Argumentem za adopcją krypto jest sama konstrukcja blockchain, fakt przechowywania do wglądu całej historii wszystkich transakcji jest przecież idealne dla rządu każdego kraju. Logicznym zagrożeniem jest oczywiście możliwość stworzenia "rządowej/światowej kryptowaluty" i zbadowanie reszty, ale nie uważam tego za realne zagrożenie w perspektywie 10 lat.
Re: BTC
Nie wiem czy się mylisz. Napisałem tylko, że 1) się z Tobą nie zgadzam, 2) bardzo pochopnie oceniasz, 3) utożsamiasz bitcoina z technologią i 4) Twoje podejście kojarzy mi się z sytuacją kiedy powstawała bankowość internetowaRastignac pisze:cannarek pisze: "Znam A, który twierdził X i mylił się, więc Ty się mylisz co do Y". Ciekawa logika. Przyglądam się jednym okiem i bardzo chciałbym, żeby blockchain zastąpił te wredne banki i ich prowizje, ale to się zwyczajnie nie stanie z powodów politycznych i być może również technologicznych. Może się to stać jedynie odgórną decyzją, ale wtedy to nie będzie BTC.
Moim zdaniem rozwiązanie oparte o rejestr zostanie wypracowane w skali globalnej/rządowej/bankowej w ciągu najbliższych 3 lat. Zresztą banki już od ponad roku korzystają z rippla, zdając sobie sprawę jakie niewyobrażalne oszczędności ta technologia zapewnia przy zachowaniu wyższego niż do tej pory bezpieczeństwa, większej niezawodności i prędkości mierzonej w sekundach. Bardzo prawdopodobne, że takie globalne krypto rozwiązanie się nałoży z kryzysem, którego wszyscy się spodziewamy. To będzie pewno dobry moment na bardzo duże i kontrolowane (z perspektywy banków i rządów) rozwiązanie i adaptację nowej technologii. Zobaczymy. Moim zdaniem pytanie nie brzmi czy tylko kiedy i na jakich zasadach ta technologia wyprze obecną. Nie liczę też na to, że banki i rządy oddadzą władzę nad podażą pieniądza ale myślę, że skrupulatnie wykorzystają możliwości szczegółowej inwigilacji jakie daje rejestr.
Staram się też spojrzeć szerzej i pamiętać, że systemy transakcyjne to tylko wierzchołek góry, a moim zdaniem nie w tej dziedzinie życia zobaczymy siłę technologii. Na przykład już teraz DAO jest tworem, który zaczyna rewolucjonizować międzynarodowe prawo.
Re: BTC
Ja tu sobie od poziomu 11 900 USD jadę konsekwentnie w dół :) Tydzień temu akurat rolował mi się kolejny kontrakt na luty przy cenie 6000 USD. Bałem się trochę, że po tej chwilowej stagnacji to już będzie koniec spadku i jakieś odbicie, ale jak widać nic z tych rzeczy.
Re: BTC
Obserwujcie BTC. Mam pierwsza partię long wziętą dzisiaj. Bedę dokładał na powrocie ze spring i główna pozycja na potwierdzonym LPS.
Wolumen cały czas spada na tym zejściu i jak dla mnie robią Creeka właśnie. Przydałby się jeszcze spring i wyjście w górę. Cierpliwości.
Wolumen cały czas spada na tym zejściu i jak dla mnie robią Creeka właśnie. Przydałby się jeszcze spring i wyjście w górę. Cierpliwości.