Ropa, Gaz i inne
Re: Ropa, Gaz i inne
On zawsze ma wcześniej informacje, zresztą widać, że to czyta z jakiejś gazety :) Nie dlatego nazywają go "Współczesnym Nostradamusem"
To nie jest wiedza tajemna, jeżeli gdzieś łupki chwalą się wydatkami kapitałowymi na poziomie X tak samo jak cały sektor energetyczny to można to przekalkulować na wpływ PKB.
Swoją drogą to temat na kolejny artykłu, mamy ropę, mamy gaz i inne. Ciekawe fakty wychodzą teraz odnośnie przyszłości samochodów elektrycznych i głównego pierwiastka - Litu. Temat muszę zgłębić mocniej.
Pamiętacie bio-paliwa i bum na bio-paliwa, które zrewolucjonizują rynek? Wiecie czemu zniknęły? Bo okazało się, że głównym składnikiem do bio-paliw była kukurydza, której cena zdrożała o 400% i zabiła bio-paliwa.
Teraz auta elektryczne, a właściwie bum na nie. Jak zapewne domyślacie się zaczął się bum na Lit i Kobalt. Dwa niezbędne pierwiastki, które za często w przyrodzie nie występują, a potrzebne są do budowy baterii litowo-ionowych. Może w przyszłości wymyślą inny typ baterii, ale póki co bez Litu i Kobaltu (dzięki Kobaltowi baterie są najsprawniejsze póki co, bo oczywiście są też inne metale, ale równie rzadkie) się nie obejdzie. Kobalt ominiemy, ale jego cena idzie podobnie jak Litu. Nie mają co prawda statusu metalu rzadkiego, ale powiem tylko w skrócie :
Dzisiejsze spożycie Litu przez sam rynek motoryzacyjny (bo lit ma też inne zastosowania) odpowiada 100% wydobycia z 2013 roku.
A popatrzcie co się dzieje z ceną Litu :
i jak drożeje już w liczbach :
do tego jest taki ETF na Lit poniżej (znaczy na spółki które ten Lit "wytwarzają"). Nie ważna jest jego cena, ale od około 1/2 2016 roku wolument transakcji wręcz wystrzelił w kosmos windując cenę z 18$ na 30$ w dość szybkim czasie (prawie 100%). Widać jak rynek zapomniał o licie, który drożej średnio w tempie na oko 10-15% rocznie, ale gdy sobie przypomniał to wystrzelił, bo rynek założył, że nie ma tak dużej podaży Litu i jego cena musi drożeć bo popyt przewyższy podaż. Oczywiście można upatrywać tutaj powodu w potencjale milionów aut elektrycznych na świecie. Szykuje się tym razem bańka na licie? Czas pokaże.
Tak czy siak muszę to zgłębić, czy w ogóle jest realna taka produkcja, bo Lit to nie węgiel, a jego produkcja opiera się na 2 latach czekania w jakimś roztworze w słonym jeziorze na słońcu, żeby cośtam się wykrystalizowało (tyle mi się udało na szybko przeczytać).
Do średniej klasy samochodu elektrycznego potrzeba od 12-20kg czystego litu. Lit stanowi 0.00007% zasobów całej ziemi i najwięcej jest go ... w Chile i Argentynie (może to tłumaczy bum na ETF na Chille - ECH i odpowiednik argentyński) i jest
A prognozy wydobycia są ciekawe w szczególności jakie potrzeby są dla rynku samochodów elektrycznych (te paski pionowe)...
To nie jest wiedza tajemna, jeżeli gdzieś łupki chwalą się wydatkami kapitałowymi na poziomie X tak samo jak cały sektor energetyczny to można to przekalkulować na wpływ PKB.
Swoją drogą to temat na kolejny artykłu, mamy ropę, mamy gaz i inne. Ciekawe fakty wychodzą teraz odnośnie przyszłości samochodów elektrycznych i głównego pierwiastka - Litu. Temat muszę zgłębić mocniej.
Pamiętacie bio-paliwa i bum na bio-paliwa, które zrewolucjonizują rynek? Wiecie czemu zniknęły? Bo okazało się, że głównym składnikiem do bio-paliw była kukurydza, której cena zdrożała o 400% i zabiła bio-paliwa.
Teraz auta elektryczne, a właściwie bum na nie. Jak zapewne domyślacie się zaczął się bum na Lit i Kobalt. Dwa niezbędne pierwiastki, które za często w przyrodzie nie występują, a potrzebne są do budowy baterii litowo-ionowych. Może w przyszłości wymyślą inny typ baterii, ale póki co bez Litu i Kobaltu (dzięki Kobaltowi baterie są najsprawniejsze póki co, bo oczywiście są też inne metale, ale równie rzadkie) się nie obejdzie. Kobalt ominiemy, ale jego cena idzie podobnie jak Litu. Nie mają co prawda statusu metalu rzadkiego, ale powiem tylko w skrócie :
Dzisiejsze spożycie Litu przez sam rynek motoryzacyjny (bo lit ma też inne zastosowania) odpowiada 100% wydobycia z 2013 roku.
A popatrzcie co się dzieje z ceną Litu :
i jak drożeje już w liczbach :
do tego jest taki ETF na Lit poniżej (znaczy na spółki które ten Lit "wytwarzają"). Nie ważna jest jego cena, ale od około 1/2 2016 roku wolument transakcji wręcz wystrzelił w kosmos windując cenę z 18$ na 30$ w dość szybkim czasie (prawie 100%). Widać jak rynek zapomniał o licie, który drożej średnio w tempie na oko 10-15% rocznie, ale gdy sobie przypomniał to wystrzelił, bo rynek założył, że nie ma tak dużej podaży Litu i jego cena musi drożeć bo popyt przewyższy podaż. Oczywiście można upatrywać tutaj powodu w potencjale milionów aut elektrycznych na świecie. Szykuje się tym razem bańka na licie? Czas pokaże.
Tak czy siak muszę to zgłębić, czy w ogóle jest realna taka produkcja, bo Lit to nie węgiel, a jego produkcja opiera się na 2 latach czekania w jakimś roztworze w słonym jeziorze na słońcu, żeby cośtam się wykrystalizowało (tyle mi się udało na szybko przeczytać).
Do średniej klasy samochodu elektrycznego potrzeba od 12-20kg czystego litu. Lit stanowi 0.00007% zasobów całej ziemi i najwięcej jest go ... w Chile i Argentynie (może to tłumaczy bum na ETF na Chille - ECH i odpowiednik argentyński) i jest
A prognozy wydobycia są ciekawe w szczególności jakie potrzeby są dla rynku samochodów elektrycznych (te paski pionowe)...
Re: Ropa, Gaz i inne
Odnośnie kobaltu. Pamiętacie bankrutującą spółkę GLENCORE? Wszyscy ją rozliczali jako ta która wydobywa różne surowce, ale to jeden z głównych wydobywców kobaltu który ma ogromne zastosowanie w bateriach litowo-ionowych. Kurs Glencore poniżej :
Akurat na początku 2016 miał zbankrutować GLENCORE.
Akurat na początku 2016 miał zbankrutować GLENCORE.
Re: Ropa, Gaz i inne
Ten kobalt to jest w ogóle temat z potencjalem, bo wyliczenia pokazują, że zapotrzebowanie na niego będzie rosło średnio 27% rocznie przez następnych pięć lat. Ale dalsza perspektywa może być kiepska, bo już teraz producenci baterii starają się go zastępować większą ilością tańszego i łatwiej dostępnego niklu.
Tak czy inaczej, jak ktoś chce postawić wyłącznie na kobalt, to zerknijcie na taką spółkę jak Cobalt27, która tydzień temu weszła na giełdę w Toronto. Ich jedynym zadaniem jest skupowanie fizycznego kobaltu z rynku, trzymanie go w magazynach w Londynie i odsprzedawanie producentom baterii za parę lat po wyższej cenie. Firma nie robi właściwie nic innego, tzn. nie wydobywa, nie przetwarza, ani nic z tych rzeczy, lecz działa wyłącznie jak spekulacyjny ETF, który skupuje realny towar i go magazynuje, a kiedy cena pójdzie w górę, to odsprzedaje.
Glencore z tego co pamiętam to tylko jakiś skromny procent przychodów ma z kobaltu, a całą resztę zysków z innych surowców.
Tak czy inaczej, jak ktoś chce postawić wyłącznie na kobalt, to zerknijcie na taką spółkę jak Cobalt27, która tydzień temu weszła na giełdę w Toronto. Ich jedynym zadaniem jest skupowanie fizycznego kobaltu z rynku, trzymanie go w magazynach w Londynie i odsprzedawanie producentom baterii za parę lat po wyższej cenie. Firma nie robi właściwie nic innego, tzn. nie wydobywa, nie przetwarza, ani nic z tych rzeczy, lecz działa wyłącznie jak spekulacyjny ETF, który skupuje realny towar i go magazynuje, a kiedy cena pójdzie w górę, to odsprzedaje.
Glencore z tego co pamiętam to tylko jakiś skromny procent przychodów ma z kobaltu, a całą resztę zysków z innych surowców.
Re: Ropa, Gaz i inne
Ma skromy procent w całym portfolio - prawda, ale to Glencore i tak wydobywa najwięcej kobaltu. Zatem pytanie dlaczego Glencore tak poleciał w górę. Przez to, że najwięcej tonażowo produkuje kobaltu? To oczywiście moja czysta spekulacja.
Re: Ropa, Gaz i inne
Oni chyba nawet wydobywają już jakieś 25% całego kobaltu zużywanego na świecie, więc pewnie tak. Też się muszę tym tematem bardziej zainteresować, bo potencjał to tu jest, że hoho!
Re: Ropa, Gaz i inne
Macie łupki :
https://www.bloomberg.com/news/articles ... junk-bonds
Coraz większe obawy o ich obligacje sieją panikę i strach powoli.
https://www.bloomberg.com/news/articles ... junk-bonds
Coraz większe obawy o ich obligacje sieją panikę i strach powoli.
Re: Ropa, Gaz i inne
Czyli co, zapasy ropy maleją, OPEC tnie produkcję, łupki są na skraju wypłacalności. No to nie ma już innego wyjścia jak taki, że ropa po prostu musi wzrosnąć :)
Ale tak swoją drogą, łupki łupkom nie równe:
Ale tak swoją drogą, łupki łupkom nie równe:
"Notes rated in the triple-C range have dropped more than 7 percent this year, Bloomberg Barclays index data show, while bonds rated B and higher have gained."
Re: Ropa, Gaz i inne
Tomek, jak Ci ropa ma wzrosnac? Ekwador sie wlasnie wylamal z ciec w OPEC-u. Fakt, ze produkuja tyle co nic ale precedens zrobili. Jest pat na ropie bo cena w gore to zaraz w USA wiecej z lupkow beda wydobywali. Zostaje juz tylko OPEC-owi dolowac cene i moze znowu wytna na pare lat producentow lupkow zanim Ci znowu nie znajda sposobu na obnizenie kosztow dalej.
Czarne zloto to juz nie zloto ;)
Czarne zloto to juz nie zloto ;)
Re: Ropa, Gaz i inne
Choćby dlatego, że coraz mniej ropy się odkrywa oraz dlatego, że koszt wydobycia z łupków idzie do góry.
Zachwianie wydobycia konwencjonalnego (brak nowych złóż) szarpnie ceny ropy, tak samo jak bankructwo sektora łupkowego.
Oczywiście zmniejszenie poszukiwań nowych złóż można też utożsamiać z tym, że nikt nie szuka bo za duże koszta, bo łupki są więc po co szukać, ale te "odkrycia" dołują od 2010 roku, gdzie łupków jeszcze nie było.
No cóż zgodnie z zasadą nadpodaży i braku podaży, jeżeli mamy nadpodaż to ona zniknie prędzej czy później bo wyeliminuje część rynku - ja tak to traktuje. Ja stawiam na problemy sektora łupkowego. Ktoś inny może postawić na problemy OPEC. Gdzieś nadpodaż musi zniknąć. Znając życie będzie tak, że przyjdzie recesja i wywali np. łupki windując cenę ropy do 100$, indeks dolara do 70, CPI wyskoczy na 5%, a FED zostanie w d.. z 1.25% stopami, bo będzie musiał je obniżyć na czas recesji i wtedy może być ciekawie.
Zachwianie wydobycia konwencjonalnego (brak nowych złóż) szarpnie ceny ropy, tak samo jak bankructwo sektora łupkowego.
Oczywiście zmniejszenie poszukiwań nowych złóż można też utożsamiać z tym, że nikt nie szuka bo za duże koszta, bo łupki są więc po co szukać, ale te "odkrycia" dołują od 2010 roku, gdzie łupków jeszcze nie było.
No cóż zgodnie z zasadą nadpodaży i braku podaży, jeżeli mamy nadpodaż to ona zniknie prędzej czy później bo wyeliminuje część rynku - ja tak to traktuje. Ja stawiam na problemy sektora łupkowego. Ktoś inny może postawić na problemy OPEC. Gdzieś nadpodaż musi zniknąć. Znając życie będzie tak, że przyjdzie recesja i wywali np. łupki windując cenę ropy do 100$, indeks dolara do 70, CPI wyskoczy na 5%, a FED zostanie w d.. z 1.25% stopami, bo będzie musiał je obniżyć na czas recesji i wtedy może być ciekawie.
Re: Ropa, Gaz i inne
No to teraz ja oczekuję ceny za ropę 38$ w niedługiej przyszłości, jak ta cena będzie co najlepiej kupić?
ETF na ropę - jakiego/jakie? (USO) ?
ETF powiązany z firmami z ropą (XES) ?
Łupki ?
Jakieś akcje firm, jakie (Gazprom)?
Piszę bo spodziewam się 38$ na ropie, ja w nią nie wierzę i nie widzę ceny po 100$.
ETF na ropę - jakiego/jakie? (USO) ?
ETF powiązany z firmami z ropą (XES) ?
Łupki ?
Jakieś akcje firm, jakie (Gazprom)?
Piszę bo spodziewam się 38$ na ropie, ja w nią nie wierzę i nie widzę ceny po 100$.
Re: Ropa, Gaz i inne
A kto to wie co kupić :) Jak spodziewasz się spadku ropy do 38$ to 2xShort na ropie, a więc :
SCO - ProShares UltraShort Bloomberg Crude oil (tu nawet jest 2x lewar)
SCO - ProShares UltraShort Bloomberg Crude oil (tu nawet jest 2x lewar)
Re: Ropa, Gaz i inne
A na mieście mówią, że w przyszłym tygodniu OPEC ma się spotkać z rosyjskim ministrem od energii, co zaowocować może radosnym komunikatem o pogłębieniu cięć. Dzisiaj EIA pokazało znowu spadek zapasów o 4,7 mln baryłek w USA. Skąd tu się ma 38$ zrobić? :/
Re: Ropa, Gaz i inne
Dlatego ja obstawiłem OIH z tydzień temu (To są Ci co robią odwierty do łupków). Pisałem zresztą gdzieś, że spekulacyjnie pod short squeeze.
Skoro za 1Q2017 1.2% z 1.4% PKB to wydatki kapitałowe firm energetycznych z czego 40%(?) to były łupki, to OIH zbierze z tych inwestycji całą kasę.
Do tego 43% OIH jest na shorcie, więc jak zacznie iść do góry to short squeeze może być ogromny i zobaczenie +50% by mnie nie zdziwiło póki co. Ale to moje skromne zdanie.
Pamiętacie co pisałem o ubezpieczeniu długu łupkowego, który ostatnio jak był tak niski to ropa z 26$ poleciała na 60$?
Od tego czasu ropa wystrzeliła o 7% i nagle zapasy ropy w USA coraz niższe...
Skoro za 1Q2017 1.2% z 1.4% PKB to wydatki kapitałowe firm energetycznych z czego 40%(?) to były łupki, to OIH zbierze z tych inwestycji całą kasę.
Do tego 43% OIH jest na shorcie, więc jak zacznie iść do góry to short squeeze może być ogromny i zobaczenie +50% by mnie nie zdziwiło póki co. Ale to moje skromne zdanie.
Pamiętacie co pisałem o ubezpieczeniu długu łupkowego, który ostatnio jak był tak niski to ropa z 26$ poleciała na 60$?
Od tego czasu ropa wystrzeliła o 7% i nagle zapasy ropy w USA coraz niższe...
Re: Ropa, Gaz i inne
Ja tu jak zwykle za wcześnie powchodziłem, ale po kilku latach zaczynam się w końcu do tego przyzwyczajać, że timing nie jest moją najmocniejszą stroną. Jedak co się odwlecze...
Mnie +50% na ETF-ach typu OIH czy XES też by nie zdziwiło, zwłaszcza, że celuję w +100% w ciągu roku na pojedynczych spółkach. Bardziej cieszy mnie, że Rosja się sankcjami nie przejęła i na tej ropie też jedzie ładnie do góry, bo tam to jestem dość mocno zalewarowany.
Mnie +50% na ETF-ach typu OIH czy XES też by nie zdziwiło, zwłaszcza, że celuję w +100% w ciągu roku na pojedynczych spółkach. Bardziej cieszy mnie, że Rosja się sankcjami nie przejęła i na tej ropie też jedzie ładnie do góry, bo tam to jestem dość mocno zalewarowany.
Re: Ropa, Gaz i inne
Dzisiaj rano nie wytrzymałem i kupiłem gazprom na Xetrax :) były duże spadki ponad -3%.
Czekam teraz na moją prognozę cenową, jak będzie inna trudno już kupiłem dzisiaj :)
Czekam teraz na moją prognozę cenową, jak będzie inna trudno już kupiłem dzisiaj :)