Tak RSI jest bezużyteczny przy pionowym locie do góry i tak samo bezużyteczny przy locie w dół. Odpowiadając na Twoje pytania :
Czy dolar wcześniej wiedział, że jest krach?
Wydaje się, że TAK. Wtedy gdy index dolara stanął w 2007 roku na 72 a ropa szła dalej do góry. Było to związane też z cyklem podwyżek stóp procentowych, które wybiły gospodarkę. Ponieważ dolar jest walutą rezerwową cały czas, więc kapitał ucieka do ... dolara przy perturbacjach (przynajmniej przy ostatnich załamaniach rynku)
Na początku krachu (oczywiście wówczas większość myśli że to korekta wzrostów) kiedy kapitał się spostrzeże będzie się lokował .....no właśnie gdzie?
Kapitał zaczynał się lokować w obligacjach US Treasuries i w dolarze, gdy spostrzeże się, że to już Game Over. Jednak rynki są nieliniowe jak wspomnialeś czy tak będzie? Kto to wie. Wydaje się, że najbardziej właściwym safe-haven nadal zostaje ... złoto.
Koncepcja ze złotem jest niegłupia w kontekście wojen walutowych i zniszczenia walut. Dzisiejszy USD i CHF to nie to samo co w 2007-2008
Prawda. Jednak o tym wie z 1% inwestorów, tłum pewnie nadal rzuci się na obligacje USA...
Tylko że Ty piszesz o ostatniej fazie hossy tzn surowcowej (CRB już wybił) ale może tylko w C korekty.
Nie do końca nadal twierdzę, że CRB wybił. Ostatnio SNB opublikował świeże dane o posiadanych akcjach. Ku zdziwieniu znacznie zredukował pozycje na złoto i minerów, a zwiększył na wszystkie FANGi. Dlaczego twierdzę, że nie wybił? Cały czas możemy mieć "bull-trapa". Złoto na ostatniej sesji zrobiło -1% ropa podbiła. Drobno bez dużego wolumenu podbili ponad 200 CRB i wszyscy dostali orgazmu, jednocześnie DBC, więc najszerszy indeks Commodities dostał gigantycznego szorta. W piątek 80% wszystkich transakcji na DBC to shorty. Numer 13 wszystkich tickerów. Wypuścili ludzi na 200 CRB wszyscy się pakują, że już bull market a tu leci mega-short - przynajmniej tak to wygląda, żeby wyczyścić ludzi z longów i może trochę odbudować dolara, ale kosztem presji na ceny akcji. Widać ewidentnie, że ktoś gruby chce zarobić na tych co krzyczą "Secular commodities bull market". On nastąpi, ale jeszcze jedna nóżka w dół by się przydała. Korekta, potem do góry i krach.
Na tym etapie nigdy nie wiadomo czy to będzie C czy 3
Z tego powodu uwielbiam techniczną analizę. Jak się nie sprawdzi to nie C a 3-cia fala i odwrotnie ;)
Tak czy inaczej faktycznie po strzepnięciu (lub płaskiej korekcie, w przypadku siły) rok 2018 może być w końcu surowcowy.
Może, ale to wtedy doprowadzi na bank do krachu
Natomiast ja się nie cieszę bo po tej fazie kryzys nie będzie już taki malutki jak w 2009 a my zieloną wyspą już nie będziemy!
A recesja nie potrwa 24M, a dużo dłużej w/g mnie... Ciekawostką jest, że VIX rośnie a giełda idzie do góry ... To samo działo się tuż przed krachem w marcu 2001 roku. Ponieważ ktoś poczynił duże zakłady na wzrost VIXu o 100% w marcu 2018 może równo 17 lat?
Pytanie co banki centralne zamierzają. Pierwsze duże bankructwa ... już się pojawiają, czy to Steinhoff czy ostatnio w GB Carillion. Steihoffa sponsorowało ECB przez skup aktywów. Spółka nie umiała ani 1$ zarobić i nawet mimo to zbankrutowała, pomimo takiego kupca obligacji. ECB jeszcze dobił ich rzucając wręcz na rzeź ich obligacje. Patrzcie na short na REAL ESTATE co się zaczyna dziać, tu też może być fajny początek... Takie 2007 rok ale w commercial real estate. Za chwilę w/g mnie stanie sprzedaż samochodów. TESLA szuka kupców na 600MLN$ (kasa się znowu skończyła) na ABSy - czyli na kasę przez zabezpieczeniu na długu na leasingach ich samochodów których stopień niespłacania rośnie z każdym miesiącem (powtórka z 2008 ale tam były to MBSy czyli ABSy na hipotekach domów). Trzaba być istnym frajerem żeby to kupić, ale może jeszcze komuś to wcisną...
Wszyscy jadą ślepo z założeniem, że FED zawsze pomoże. Jednak historia pokazuje, że zawsze nowy prezes FEDu musi sprzątać ... Powell zacznie sprzątać po Yellen i Bernanke? Pytanie czy banki centralne są gotowe na kontrolowany transfer majątku od klasy średniej i niższej znowu do 1%... Co ze stopami procentowymi jak są 0%? Rynek jest tak skrajnie zalewarowany kredytem, że już ledwo dycha, każde 0.25% wzrostu stóp to jak 1% w 2007 roku na raz... Dlatego obstawiam 1 podwyżkę stóp. USA nie stać na więcej :
Odsetki od długu publicznego USA :
2020s: $650B
2010s: $220B
2000s: $200B
1990s: $145B
1980s: $55B
Oraz :
Oraz (Korea Południowa notuje załamanie gospodarcze)
czy :
Ja osobiście bym się przestał już cieszyć i powoli wpadam w panikę ...
Tak jak ktoś kiedyś powiedział pięknie :
Przed krachem w 2008 wszystkim wydawało się, że stać ich na domy, teraz wszystkim wydaje się, że stać ich na samochody, po następnym krachu, wszystkim będzie się wydawać, że stać ich na ekskluzywne AGD... To pokazuje jak krachy rabują 99% społeczeństwa, ale nie ten 1%. Smart money już się ustawia na BIG SHORTa...