Złoto, srebro, platyna

[Q'bot]

Moja szklana kula twierdzi, iż nie tylko dolar, ale fiat'y ogółem będą się osłabiać względem pozostałych aktywów. PM rosną. Akcje rosły, ale stanęły. Surowce lekko rosną. ETH rośnie. LINK dziko rośnie ;)

Może powinniśmy na to spoglądać z drugiej strony? Wszystko mniej lub bardziej stoi w miejscu, lecz papier w naszych portfelach coraz szybciej traci swój buying power?

[Adrian]

Kluczem jest tutaj dolar. Prawie wszyscy sa niedzwiedzio nastawieni do dolara co daje do myslenia. Po drugie tak naprawde niby dolar powinnien sie oslabiac ale oslabiac wzgledem czego ? Ktorej waluty ? Euro - tutaj tez jest sporo problemow i wirus rosnie w sile, Funt ? Jen ? Frank ?

Zgadza się, Indeks dolara spada. Dolar osłabia sie w stosunku do innych walut. Jest to rezultat interwencji FED w celu zapewnienia płynności. Banki centralne na całym świecie oczywiście tez interweniowały ale w mniejszym stopniu. Eur/usd w górę.
Tomek coś tam skrobnął o płynności w ostatnim newsletterze - polecam.
Przy krachu na rynkach, który prędzej niz pozniej nas czeka płynności zabraknie i wtedy indeks dolara poszybuje w górę, tak jak w marcu.

[Adrian]

Moja szklana kula twierdzi, iż nie tylko dolar, ale fiat'y ogółem będą się osłabiać względem pozostałych aktywów. PM rosną. Akcje rosły, ale stanęły. Surowce lekko rosną. ETH rośnie. LINK dziko rośnie ;)

Może powinniśmy na to spoglądać z drugiej strony? Wszystko mniej lub bardziej stoi w miejscu, lecz papier w naszych portfelach coraz szybciej traci swój buying power?

Hehe no tak, złota nie da się dodrukować ;)
Nie zgodzę się z tym, ze akcje stoją. Zerknij na wykres tygodniowy NASDAQ i SP500 ;) to byly jedne z najlepszych kilku miesięcy od dekad a moim zdaniem będzie jeszcze lepiej.

[Wojtas]

Banki centralne na całym świecie oczywiście tez interweniowały ale w mniejszym stopniu.

Prawda, ale pozwolę sobie zauważyć, że dynamika zaczyna spadać, porównując z Euro Zone: https://tradingeconomics.com/united-sta ... -supply-m2

Warto wspomnieć, ze kolejny pakiet stymulacyjny w USA jest w drodze.

Tak, ale diabeł tkwi w szczegółach. Mamy 1 bilion (republikanie) vs 3 biliony (demokraci).
Demokraci chcą też znacznie więcej pieniędzy dla bezrobotnych, bezpośrednio dla rodzin i dla administracji stanowej.
Takie rozdawnictwo nie pomogłoby dolarowi.

[Adrian]

Banki centralne na całym świecie oczywiście tez interweniowały ale w mniejszym stopniu.

Prawda, ale pozwolę sobie zauważyć, że dynamika zaczyna spadać, porównując z Euro Zone: https://tradingeconomics.com/united-sta ... -supply-m2

Warto wspomnieć, ze kolejny pakiet stymulacyjny w USA jest w drodze.

Tak, ale diabeł tkwi w szczegółach. Mamy 1 bilion (republikanie) vs 3 biliony (demokraci).
Demokraci chcą też znacznie więcej pieniędzy dla bezrobotnych, bezpośrednio dla rodzin i dla administracji stanowej.
Takie rozdawnictwo nie pomogłoby dolarowi.

Tak, rozdawnictwo zdecydowanie nie pomaga dolarowi. Pakiet pomocowy w drodze to argument za dalszym spadkiem dolara. Dynamika troszkę spadła ale nie uważam, ze to koniec interwencji zarówno rządowych jak i FED. Ballance sheet moze w zasadzie rosnąć bez ograniczeń. Ogólnie to jest bardzo bardzo ciekawie.

[Adrian]

Cytat z dzisiejszego artykułu Tomka:

Akcje większości hoteli, linii lotniczych, firm turystycznych, banków czy spółek wydobywczych są ciągle dość tanie albo przynajmniej uczciwie wyceniane. Tylko, że…
To nie są dobre akcje

Stanowczo się z tym nie zgadzam i uważam, ze zarowno metale szlachetne jak i ich wydobywcy wychodzą z kilkutygodniowej konsolidacji. Przed nami kolejny strzał w górę.

Cały sektor po tak dużych wzrostach jest póki co przez fundusze pomijany ale jestem pewny, ze jeśli zobaczymy wiecej dodruku (co moim zdaniem jest nieuniknione) to coraz szersze grono inwestorów zacznie się tym sektorem interesować.
Dodam jeszcze, że to super uczucie być szybszym od Buffeta :D

[Wojtas]

Tylko weź pod uwagę, że osłabianie się dolara nie jest tożsame z umacnianiem się złota.
Bo równie dobrze możesz zrobić shorta na parze USD/PLN osiągając to samo, bez angażowania złota.
Trzeba sprawdzić kilka walut, żeby mieć pewność, że złoto rzeczywiście się umacnia, a nie krąży w bok.

[sebo]

Co do złota, obawiam się, że to był za szybki strzał do góry, po następne nie spodziewam się inflacji w USA tam teraz, ale w przyszłym roku jak najbardziej, myślę, że złoto będzie teraz odpoczywać w tych okolicach wyceny.
Przyszły rok moim zdaniem będzie należeć do złota. Tylko bez przesady, nie po milion $.

[Wojtas]

Jestem tego samego zdania co sebo. I też uważam, że nikt nie będzie się pakował w złoto "po milion", bo każdy pamięta lata 2011-2019, a jak nie pamięta, to niech sobie popatrzy:
https://www.bullionvault.com/gold-price-chart.do

Wtedy też złoto napędzał strach przed inflacją i nie widzę powodu, żeby rynki chciały wdepnąć w tą samą minę i jechać na stratach przez następne 8-9 lat.

[Adrian]

Nie zgodzę się. Jeśli dojdzie do krachu i fed bedzie drukowal w takim tempie jak teraz, a na dodatek inflacja zacznie z roku na rok wzrastac, to zloto poszybuje tak jak teraz fang :) to prawda, ze do tej pory nie mieliśmy regularnie rosnącej inflacji a jedynie strach przed nią. Inflacja wciąż maleje.

[Wojtas]

Nie bądź taki pewien, bo te zależności między działaniem banków centralnych a inflacją nie są tak prostolinijne jak się wydaje:
https://www.ineteconomics.org/perspecti ... -inflation

A strach przed inflacją już został uwzględniony w wycenie złota, kiedy poszybowało one do ATH.
Poza tym gospodarka może dalej lagować w 2021, wcale nie jest pewny jej wystrzał w przyszłym roku. Recesja działa zaś deflacyjnie.
A i działania banków centralnych są dynamiczne, a nie statyczne.

[Adrian]

Zgadzam sie. Myślę że mamy jeszcze troche zapasu i ostatni wystrzał przed krachem. Tak jak pisałem kilka postów temu zamierzam zamknac wszystkie pozycje w niedługim czasie i odkupić po spadkach. Inflacja pojawi się w odpowiedzi na wiecej dodruku (to co widzimy teraz to dopiero początek). Póki co zmierzamy w kierunku deflacji.

[domi]

Ale to rozumiem, że jak zmierzamy w kierunku deflacji to złoto w dół. Później w odpowiedzi na deflacje banki centralne zaczną drukowanie i wtedy dopiero złoto mocno do góry w związku z przyszła inflacją.

[Adrian]

Tak to właśnie widzę. Uważam, ze złoto i wydobywcy spadna wraz z rynkami podczas zalamania ale niekoniecznie proporcjonalnie. Myślę że warto bedzie przeczekać krach z obligacjami i odkupić kopalnie w dołku.

[domi]

Tyle, że obligacje (TLT) spadały razem z rynkiem w piątek.