E*Trade
E*Trade
Witam czy komuś się udało założyć tam konto? Czy ta firma ma jakąś renomę? Niektóre ceny mają niskie, niedawno zostali kupieni przez Morgan Stanley, podobno mogą zakładać konta klientom z europy ale ich recenzje na zagranicznych portalach są bardzo średnie.
- Plastic Tofu
- Stały bywalec
- Posty: 459
- Rejestracja: 08 maja 2018, 00:36
Re: E*Trade
Ja mam tam jedno z kont. Nie wiem czy otwieraja ludziom z europy. Platforma jest troche statyczna, ale uzywam jej glownie do konta income.
Re: E*Trade
Dwa pytania, jak rozumiem jestes rezydentem USA i czy miales kiedy z nimi jakies spory? Slyszalem ze tak jak wiekszosc firm finansowych do momentu jak im dajesz pieniadze to sa bardzo mili i pomocni a dopiero jak cos sie stanie to sie dopiero okazuje ze bardzo ciezko z nimi cokolwiek ustalic.
- Plastic Tofu
- Stały bywalec
- Posty: 459
- Rejestracja: 08 maja 2018, 00:36
Re: E*Trade
Nie miałem żadnych sporów z żadnym brokerem. Miałem jednego mniejszego brokera i tam masz peronalnego opiekuna i tam czujesz, że nie chcą abyś zabrał pieniądze. Podobny system nawet w Edward Jones nie skutkował żadnymi problemami z zamknięciem konta. Nie bylo żadnych problemów tylko opłaty były wysokie. Reszta brokerów z jakimi się spotkałem to ogromne firmy działające od lat. Zero pytań i problemów przy przelewach, wypłatach, kontaktach.
Wszystkie sprawy prawne załatwić możesz przez telefon mail i zoom. Zresztą ze względu na rozmiar kraju bardzo wiele kontaktów pozostaje latami w tej sferze. To samo tyczy się jakiegokolwiek kontaktu z regulatorami. Urzędy, biura federalne, grupowe pozwy sądowe (ostatnio przeciwko Apple za spowalnianie baterii) cała komunikacja jest niepersonalna. Podpisujesz power of attorney i ktos cie moze tu reprezentować, System działa względnie sprawnie, zresztą dziwny jest ten strach w bądź co bądź peryferyjnym giełdowo kraju.
Wszystkie sprawy prawne załatwić możesz przez telefon mail i zoom. Zresztą ze względu na rozmiar kraju bardzo wiele kontaktów pozostaje latami w tej sferze. To samo tyczy się jakiegokolwiek kontaktu z regulatorami. Urzędy, biura federalne, grupowe pozwy sądowe (ostatnio przeciwko Apple za spowalnianie baterii) cała komunikacja jest niepersonalna. Podpisujesz power of attorney i ktos cie moze tu reprezentować, System działa względnie sprawnie, zresztą dziwny jest ten strach w bądź co bądź peryferyjnym giełdowo kraju.
Re: E*Trade
Plastic Tofu pisze: ↑03 sie 2020, 15:06Podpisujesz power of attorney i ktos cie moze tu reprezentować, System działa względnie sprawnie, zresztą dziwny jest ten strach w bądź co bądź peryferyjnym giełdowo kraju.
Tomek kiedyś pisał, że u nas w PL (nie wiem jak w innych krajach) to jak zwykle drążymy temat tam gdzie jest to zupełnie zbędne i tracimy no to mnóstwo czasu i energii - czyli sławetny wybór brokera. Ja mam analogię do biegania. Sam nie biegam bo nie lubię ale miałem z pół roku, że mnie kolega namówił, no to ubrałem się w co tam miałem i polazłem biegać. No ale normalnie to się wbija w internety i kompletuje sprzęt zegarki, buty, ciuchy, treningi odpowiednie forum, aplikacje itd itp. Cóż taka już chyba nasza natura.
Re: E*Trade
Super porównanie :) Jestem tego samego zdania :)rebahas pisze: ↑03 sie 2020, 19:42Plastic Tofu pisze: ↑03 sie 2020, 15:06Podpisujesz power of attorney i ktos cie moze tu reprezentować, System działa względnie sprawnie, zresztą dziwny jest ten strach w bądź co bądź peryferyjnym giełdowo kraju.
Tomek kiedyś pisał, że u nas w PL (nie wiem jak w innych krajach) to jak zwykle drążymy temat tam gdzie jest to zupełnie zbędne i tracimy no to mnóstwo czasu i energii - czyli sławetny wybór brokera. Ja mam analogię do biegania. Sam nie biegam bo nie lubię ale miałem z pół roku, że mnie kolega namówił, no to ubrałem się w co tam miałem i polazłem biegać. No ale normalnie to się wbija w internety i kompletuje sprzęt zegarki, buty, ciuchy, treningi odpowiednie forum, aplikacje itd itp. Cóż taka już chyba nasza natura.
Re: E*Trade
Znam się na prawie dużo lepiej niż na inwestowaniu.
I nie wiem czy wiecie, ale Polacy wręcz słyną z pieniactwa sądowego. Problem marginalny np w Niemczech, u nas jest powszechny.
Był o tym cały artykuł w Rzepie czy Gazecie Prawnej, gdzie nawet omawiano całe kategorie pieniaczy sądowych. Wspaniała rozprawka dla psychologa.
Nawet w słynnym Trybunale w Strasburgu, gdzie ok 99% skarg z Polski jest odrzucanych, pracownicy żartują sobie, że Polacy umieją się sądzić i lubią. Stąd tyle skarg, które później i tak lądują w koszu.
Czytając posty kolegi miw83, mogę z góry stwierdzić, że będzie miał problemy z każdym brokerem. Ale to nie z uwagi na brokera, ale cechy własne jego charakteru, które karzą mu dążyć do konfliktu.
W tym sensie rzeczywiście lepiej niech załatwi sobie prawnika. Najlepiej takiego co zna 2 języki i ma siedzibę w USA.
I nie wiem czy wiecie, ale Polacy wręcz słyną z pieniactwa sądowego. Problem marginalny np w Niemczech, u nas jest powszechny.
Był o tym cały artykuł w Rzepie czy Gazecie Prawnej, gdzie nawet omawiano całe kategorie pieniaczy sądowych. Wspaniała rozprawka dla psychologa.
Nawet w słynnym Trybunale w Strasburgu, gdzie ok 99% skarg z Polski jest odrzucanych, pracownicy żartują sobie, że Polacy umieją się sądzić i lubią. Stąd tyle skarg, które później i tak lądują w koszu.
Czytając posty kolegi miw83, mogę z góry stwierdzić, że będzie miał problemy z każdym brokerem. Ale to nie z uwagi na brokera, ale cechy własne jego charakteru, które karzą mu dążyć do konfliktu.
W tym sensie rzeczywiście lepiej niech załatwi sobie prawnika. Najlepiej takiego co zna 2 języki i ma siedzibę w USA.
Re: E*Trade
Nie wiem czy to dotyczy akurat tego brokera, ale jeśli mamy konto w miejscu, które nie przesyła danych o stanie posiadania naszych aktywów do KDPW, to chyba mogą być problemy w przypadku zawieszenia działalności biura maklerskiego?
Re: E*Trade
Wojtas pisze: ↑04 sie 2020, 01:01Znam się na prawie dużo lepiej niż na inwestowaniu.
I nie wiem czy wiecie, ale Polacy wręcz słyną z pieniactwa sądowego. Problem marginalny np w Niemczech, u nas jest powszechny.
Był o tym cały artykuł w Rzepie czy Gazecie Prawnej, gdzie nawet omawiano całe kategorie pieniaczy sądowych. Wspaniała rozprawka dla psychologa.
Nawet w słynnym Trybunale w Strasburgu, gdzie ok 99% skarg z Polski jest odrzucanych, pracownicy żartują sobie, że Polacy umieją się sądzić i lubią. Stąd tyle skarg, które później i tak lądują w koszu.
Czytając posty kolegi miw83, mogę z góry stwierdzić, że będzie miał problemy z każdym brokerem. Ale to nie z uwagi na brokera, ale cechy własne jego charakteru, które karzą mu dążyć do konfliktu.
W tym sensie rzeczywiście lepiej niech załatwi sobie prawnika. Najlepiej takiego co zna 2 języki i ma siedzibę w USA.
Zadaje proste pytanie czy ktoś miał tego brokera i czy broker nie robi problemów a ty o swoich pieniackich kompleksach... ech te internety, każdy się musi wygadać ;)
A wracając do E*Trade to sporo mają negatywnych recenzji, spora ich część dotyczy spraw spadkowych. Jak czytam że co jakiś czas wymagają dosyłania dokumentów w formie papierowej pod dziwnymi pretekstami(np. "zbyt agresywne handlowanie") to mam wątpliwości czy jest sens kiedy inni brokerzy nie robią takich problemów a dodatkowo akceptują emaile:
https://www.consumeraffairs.com/finance/etrade.html
Re: E*Trade
Po prostu skaczesz po brokerach i wymyślasz dziwaczne problemy. Nie czytasz co się do ciebie pisze i sam sobie odpowiadasz.
Np gdzieś ci pisałem, że robiłem bezproblemowy przelew walutowy z Alior, a ty sobie sam uroiłeś, że mam konto w City.
Załóż sobie może konto u kilku brokerów i porównaj. Brokerzy i banki nie kradną, co najwyżej spotkasz się z biurokracją.
Poza tym biurokracja nie zawsze wynika z widzimisię brokera, a z przepisów prawa.
Ludzie się denerwują, że każe im się coś weryfikować, ale jak tracą pieniądze, to też żądają rekompensat.
A co do spraw spadkowych, to jest to osobny temat i bardzo rozległy. Jest to skomplikowana sprawa o której może kiedyś szerzej napiszę i którą trzeba zupełnie osobno przemyśleć za życia, o ile nie chcesz wpakować dzieci w kilkunastoletni bałagan.
I broker nie ma tu wiele znaczenia, bo nawet w Polsce możesz boksować się przez kilkanaście lat, z różnych powodów.
Tomek wspomniał o zakładaniu konta na spółkę i jest to dobry trop, choć nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że każda spółka "nie umiera" wraz z właścicielem. Bo są różne rodzaje spółek.
Np gdzieś ci pisałem, że robiłem bezproblemowy przelew walutowy z Alior, a ty sobie sam uroiłeś, że mam konto w City.
Załóż sobie może konto u kilku brokerów i porównaj. Brokerzy i banki nie kradną, co najwyżej spotkasz się z biurokracją.
Poza tym biurokracja nie zawsze wynika z widzimisię brokera, a z przepisów prawa.
Ludzie się denerwują, że każe im się coś weryfikować, ale jak tracą pieniądze, to też żądają rekompensat.
A co do spraw spadkowych, to jest to osobny temat i bardzo rozległy. Jest to skomplikowana sprawa o której może kiedyś szerzej napiszę i którą trzeba zupełnie osobno przemyśleć za życia, o ile nie chcesz wpakować dzieci w kilkunastoletni bałagan.
I broker nie ma tu wiele znaczenia, bo nawet w Polsce możesz boksować się przez kilkanaście lat, z różnych powodów.
Tomek wspomniał o zakładaniu konta na spółkę i jest to dobry trop, choć nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że każda spółka "nie umiera" wraz z właścicielem. Bo są różne rodzaje spółek.
- Plastic Tofu
- Stały bywalec
- Posty: 459
- Rejestracja: 08 maja 2018, 00:36
Re: E*Trade
Problem z takimi ocenami jest prosty rzadko kiedy ludzie piszą pochwały raczej wylewają swoje żale jak im coś nie pasuje.
Według wikipedii: "As of December 31, 2018, the company had 4.9 million brokerage accounts"
Na 5 milionów ludzi jest 30 niezadowolonych oraz jeden co dał 2 gwiazdki oraz ani jednego zadowolonego?
E-Trade jest w większości rankingów w pierwszej piątce na najlepszego brokera, czy są te rankingi obiektywne i czy wszyscy mówią prawdę? Szkoda życia na sprawdzanie. Ogólnie wygląda to nieźle chociaż gdybym miał wybrać jednego to TD ma dla mnie lepszą stronę, nawigację i część edukacyjną. Natomiast ETrade lepiej sprawdza mi się w statycznych - dywidendowych sytuacjach.
Wracając jeszcze do opisanych sytuacji wygląda na to, że wielu tych ludzi ma zderzenie z biurokracją. Zdania typu jestem klientem od 18 lat i coś mi się należy może prowadzić do poważnych problemów jeśli klienci nie są traktowani identycznie zgodnie z regulaminem firmy. Logowanie z innego numeru ip jest problemem i po raz pierszy trzeba zweryfikowac klienta gdyż np. wszelkie przelewy ACH są dokonywane bez dodatkowej weryfikacji. Konta IRA mają obwarowania.... I tak dalej, nie chce mi się walczyć z każdym wpisem na podlinkowanej stronie ale wiele z nich jest mało poważnych.
Wojtas ma rację, założ konto u kilku brokerów i porównaj. Ja nie spotkałem się z niczym innym niż chęcią pomocy, zrozumieniem i relatywnie szybkim załatwieniem sprawy. Niezależnie czy w lokalnym biurze, czy online czy na telefonie i tak zdarzyło mi się czekać raz 30 minut na telefonie w czasie jednego z bardziej nerwowych dni na rynku. W/g mnie odrobina empatii i bycie miłym rozwiązuje 99% problemów.
Powodzenia w inwestowaniu.
Według wikipedii: "As of December 31, 2018, the company had 4.9 million brokerage accounts"
Na 5 milionów ludzi jest 30 niezadowolonych oraz jeden co dał 2 gwiazdki oraz ani jednego zadowolonego?
E-Trade jest w większości rankingów w pierwszej piątce na najlepszego brokera, czy są te rankingi obiektywne i czy wszyscy mówią prawdę? Szkoda życia na sprawdzanie. Ogólnie wygląda to nieźle chociaż gdybym miał wybrać jednego to TD ma dla mnie lepszą stronę, nawigację i część edukacyjną. Natomiast ETrade lepiej sprawdza mi się w statycznych - dywidendowych sytuacjach.
Wracając jeszcze do opisanych sytuacji wygląda na to, że wielu tych ludzi ma zderzenie z biurokracją. Zdania typu jestem klientem od 18 lat i coś mi się należy może prowadzić do poważnych problemów jeśli klienci nie są traktowani identycznie zgodnie z regulaminem firmy. Logowanie z innego numeru ip jest problemem i po raz pierszy trzeba zweryfikowac klienta gdyż np. wszelkie przelewy ACH są dokonywane bez dodatkowej weryfikacji. Konta IRA mają obwarowania.... I tak dalej, nie chce mi się walczyć z każdym wpisem na podlinkowanej stronie ale wiele z nich jest mało poważnych.
Wojtas ma rację, założ konto u kilku brokerów i porównaj. Ja nie spotkałem się z niczym innym niż chęcią pomocy, zrozumieniem i relatywnie szybkim załatwieniem sprawy. Niezależnie czy w lokalnym biurze, czy online czy na telefonie i tak zdarzyło mi się czekać raz 30 minut na telefonie w czasie jednego z bardziej nerwowych dni na rynku. W/g mnie odrobina empatii i bycie miłym rozwiązuje 99% problemów.
Powodzenia w inwestowaniu.
Re: E*Trade
Wojtas pisze:Po prostu skaczesz po brokerach i wymyślasz dziwaczne problemy. Nie czytasz co się do ciebie pisze i sam sobie odpowiadasz.
Np gdzieś ci pisałem, że robiłem bezproblemowy przelew walutowy z Alior, a ty sobie sam uroiłeś, że mam konto w City.
Załóż sobie może konto u kilku brokerów i porównaj. Brokerzy i banki nie kradną, co najwyżej spotkasz się z biurokracją.
Poza tym biurokracja nie zawsze wynika z widzimisię brokera, a z przepisów prawa.
Ludzie się denerwują, że każe im się coś weryfikować, ale jak tracą pieniądze, to też żądają rekompensat.
A co do spraw spadkowych, to jest to osobny temat i bardzo rozległy. Jest to skomplikowana sprawa o której może kiedyś szerzej napiszę i którą trzeba zupełnie osobno przemyśleć za życia, o ile nie chcesz wpakować dzieci w kilkunastoletni bałagan.
I broker nie ma tu wiele znaczenia, bo nawet w Polsce możesz boksować się przez kilkanaście lat, z różnych powodów.
Tomek wspomniał o zakładaniu konta na spółkę i jest to dobry trop, choć nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że każda spółka "nie umiera" wraz z właścicielem. Bo są różne rodzaje spółek.
Coż, skaczę po brokerach bo kwiatki się wszędzie zdarzają, tak jak w innym temacie napisałem że jak by się nie zdarzały to by nie było sensu istnienia KNF czy SIPC. A różne państwa to różne reżimy prawne a co za tym idzie i różne kruczki, szczególnie dla obcokrajowców. I tu nie chodzi o to że uważam że broker włoży sobie moje pieniądze do torebki i wyjedzie do Meksyku, tylko po prostu paru użytkowników tego forum podnosiło temat właśnie o problemach w relacjach z brokerami z zagranicy więc chciałem wątek rozwinąć. Natomiast nigdzie żadnemu brokerowi niczego nie zarzucałem, więc nie rozumiem po co się czepiasz tego że się pytam o takie sprawy, przecież nie musisz odpowiadać. Nawiasem, na stronie amerykańskiej FINRY można sobie sprawdzić historię kar nakładanych na brokerów i tam wychodzi żę są firmy bardziej i mniej uczciwe.
Jeśli chodzi o temat przelewów SWIFT to po prostu źle zrozumiałem bo wpierw napisałeś że robiłeś przelew z Alior za 30zł a później w innym poście że nie miałeś żadnych dodatkowych kosztów, a ja to odebrałem jako oddzielne sytuacje. Założyłem że miałeś zerowe koszta ponad te od brokera czyli 0zł od banku i doszedłem do wniosku że takie rzeczy możliwe tylko w ramach międzynarodowej infrastruktury Citi(gdzie IB ma swoje konta).
Temat spadkowy jak najbardziej, chociażby dlatego że o ile nagłej śmierci nikt się nie spodziewa o tyle każdego może trafić.
Re: E*Trade
Wypadki samochodowe też się zdarzają, inaczej nie byłoby sensu istnienia chirurgii rekonstrukcyjnej, urazówek, sanatoriów.
Ale nie załatwiam sobie tam miejsca przed zakupem samochodu. Gdybym tak myślał, to bym nie jeździł.
Tak samo jest z brokerem.
Gdyby ten system nawalał jak piszesz, to nikt na giełdzie by nie inwestował, bo byłaby to totalna ruletka. W większości system musi działać sprawnie, by działać w ogóle. Nie ma innej możliwości.
A co do problemów z brokerami, to bywa też, że inicjują je sami użytkownicy, którzy nie rozumieją i nie chcą zrozumieć systemu.
A czasem trzeba się po prostu nagiąć, a nie udawać, że się jest najmądrzejszym.
Sprawy spadkowe załatwia się jak masz majątek i spadkobierców, nie jak umierasz. Bo jak umierasz, to praktycznie zawsze będzie już za późno, a dzieci zostaną z bałaganem. Bałagan oznacza potężne straty na majątku, który potrafi się nieźle stopić przez lata.
Widziałem to wiele razy w życiu u innych i sam to przeżyłem.
Ale nie załatwiam sobie tam miejsca przed zakupem samochodu. Gdybym tak myślał, to bym nie jeździł.
Tak samo jest z brokerem.
Gdyby ten system nawalał jak piszesz, to nikt na giełdzie by nie inwestował, bo byłaby to totalna ruletka. W większości system musi działać sprawnie, by działać w ogóle. Nie ma innej możliwości.
A co do problemów z brokerami, to bywa też, że inicjują je sami użytkownicy, którzy nie rozumieją i nie chcą zrozumieć systemu.
A czasem trzeba się po prostu nagiąć, a nie udawać, że się jest najmądrzejszym.
Sprawy spadkowe załatwia się jak masz majątek i spadkobierców, nie jak umierasz. Bo jak umierasz, to praktycznie zawsze będzie już za późno, a dzieci zostaną z bałaganem. Bałagan oznacza potężne straty na majątku, który potrafi się nieźle stopić przez lata.
Widziałem to wiele razy w życiu u innych i sam to przeżyłem.
Re: E*Trade
Plastic Tofu pisze: ↑04 sie 2020, 20:06Problem z takimi ocenami jest prosty rzadko kiedy ludzie piszą pochwały raczej wylewają swoje żale jak im coś nie pasuje.
Według wikipedii: "As of December 31, 2018, the company had 4.9 million brokerage accounts"
Na 5 milionów ludzi jest 30 niezadowolonych oraz jeden co dał 2 gwiazdki oraz ani jednego zadowolonego?
Tych 30 to z ostatniego roku, jak się posegreguje po ilości gwiazdek to pojawią się też takie recenzje z pięcioma. Co do reszty mam takie same odczucia, większość brokerów ma tam bardzo niskie noty, może po prostu ludzie potracili pieniądze i tak odreagowywują. Poza tym jak patrzę to E*Trade to taki trochę mniejszy moloch i po prostu im infrastruktura nie wyrabia z liczbą klientów.
Wojtas pisze:Wypadki samochodowe też się zdarzają, inaczej nie byłoby sensu istnienia chirurgii rekonstrukcyjnej, urazówek, sanatoriów.
Ale nie załatwiam sobie tam miejsca przed zakupem samochodu. Gdybym tak myślał, to bym nie jeździł.
Nie chce mi się sprzeczać, nie po tu piszę, ale w tym przypadku dla mnie to trochę bardziej jak wybór samochodu, chcę wiedzieć czy przy kontakcie z murem się nie zwinie w ruletkę.