Przelewy USD do brokerow z USA(wire transfer)

[miw83]

Witam

Chciałbym się zapytać jak najlepiej zasilić brokera z USA? Zakładając najprostszy "wire transfer" z konta walutowego w USD z banku z Polski narażamy się na cały łańcuszek pośredników, gdzie każdy bank pobiera własną opłatę, niektórzy stałe kwoty a inni procenty. Wiem że z każdym brokerem będzie inaczej bo używają różnych pośredników, jednocześnie przelewy krajowe w USD również będą narażone na takie same opłaty jak by były przelewami międzynarodowymi(nostro/vostro/loro). Dodatkowo, nie jest łatwo ustalić łańcuszek banków gdyż informacje z internetu nie zawsze są kompletne bądź aktualne a banki rzadko kiedy chcą się dzielić danymi, czasem nawet nie chcą informować ile będą brać jako pośrednicy. No i jak wiadomo przelew z banku X w PL do banku Y w USA może iść jedną drogą a odwrotnie, przelew z banku Y w USA do banku X w PL zlecony tego samego dnia może iść zupełnie inną drogą. Wiem że są inne opcje, np. niektórzy brokerzy zezwalają na przelew od TransferWise czy CurrencyFair ale generalnie tutaj mi chodzi o zwykłe "wire transfer".

Tak może konkretniej, patrzę sobie na polski Alior Bank który sobie wpisał do banków korespondentów Mellon, JP Morgan i Wells Fargo. Jako że zastanawiam się nad brokerem który obsługiwany jest przez Wells Fargo w terorii od Aliora może być brak pośredników. Jednak kiedy dzwonię do Aliora na infolinię to mi mówią że 99% przelewów od nich idzie do USA przez Mellon. Natomiast Wells Fargo sobie na liście banków korespondentów z PL wpisał jedynie Pekao SA i też nie wiem czy to by oznaczało że przelew z Wells Fargo do Aliora by szedł przez Pekao SA(podczas gdy przelez z Aliora do Wells Fargo mógłby iść bezpośrednio albo przez Mellon).

Także chciałem się dowiedzieć czy ktoś robił takie przelewy - z dowolnych banków byle by do USA i jaka była ścieżka pieniędzy oraz jakie opłaty zostały pobrane(najlepiej jak by dało radę w rozbiciu na poszczególnych pośredników). Taką scieżkę można teoretycznie ustalić jedynie po wykonaniu przelewu a nie przed.

Poza tym istnieją inne pułapki, aczkolwiek rzadkie dla USD to np. dla bardziej egzotycznych walut możliwe jest że pomimo tego iż oba banki - wyjściowy i docelowy - będą obslugiwały dany typ waluty to jednak banki pośredniczące już nie i dojdzie do bardzo niekorzystnych przewalutowań wraz z prowizjami. Czy można oczekiwać innych tego typu komplikacji?

Pozdrawiam, mój pierwszy post na forum.

[Wojtas]

Chciałbym się zapytać jak najlepiej zasilić brokera z USA? Zakładając najprostszy "wire transfer" z konta walutowego w USD z banku z Polski narażamy się na cały łańcuszek pośredników, gdzie każdy bank pobiera własną opłatę

Ja robiłem standardowy przelew SWIFT i płaciłem tylko 30 zł, nie było dodatkowych opłat.
Robiłem przelew typu SHA normalny z kantoru Alior Banku.

Jeśli wymienisz pieniądze w kantorze Alior Banku (nie opłaca się) to masz całkiem za darmo.

Jeśli nie masz dolarów to lepiej kupić je u brokera. A jeśli je masz to najważniejsze jest by wybierać przelew SWIFT normalny, nie ekspresowy ani nie pilny, bo w tych ostatnich na 100% się pojawią się dodatkowe opłaty pośredników.

Tak może konkretniej, patrzę sobie na polski Alior Bank który sobie wpisał do banków korespondentów Mellon, JP Morgan i Wells Fargo. Jako że zastanawiam się nad brokerem który obsługiwany jest przez Wells Fargo w terorii od Aliora może być brak pośredników.

Przy przelewach typu SWIFT podaje się tylko kod banku odbiorcy (BIC) oraz nr konta odbiorcy. Żadnych pośredników wyszczególniać nie musisz.

Poza tym istnieją inne pułapki, aczkolwiek rzadkie dla USD to np. dla bardziej egzotycznych walut możliwe jest że pomimo tego iż oba banki - wyjściowy i docelowy - będą obslugiwały dany typ waluty to jednak banki pośredniczące już nie i dojdzie do bardzo niekorzystnych przewalutowań wraz z prowizjami. Czy można oczekiwać innych tego typu komplikacji?

Ważne jest tylko by rachunek odbiorcy był prowadzony w walucie którą wysłałeś (np USD). W przeciwnym razie dojdzie do przewalutowania.

[miw83]

Ja robiłem standardowy przelew SWIFT i płaciłem tylko 30 zł, nie było dodatkowych opłat.
Robiłem przelew typu SHA normalny z kantoru Alior Banku.

Jeśli wymienisz pieniądze w kantorze Alior Banku (nie opłaca się) to masz całkiem za darmo.

Jeśli nie masz dolarów to lepiej kupić je u brokera. A jeśli je masz to najważniejsze jest by wybierać przelew SWIFT normalny, nie ekspresowy ani nie pilny, bo w tych ostatnich na 100% się pojawią się dodatkowe opłaty pośredników.

Nie każdy broker obsługuje przewalutowywanie/forex. Czasem trzeba słać wprost USD albo bank pośredniczący sobie przewalutuje po swoich kursach ze swoimi marżami. W Wells Fargo to procenty rzędu 0.63%-1.6% lub 0.03%(pierwsza wartość wedle banku a druga wedle brokera, coś mi się w tą drugą nie chce wierzyć).

Oglądjąc sobie kursy walut wychodzi mi że Alior ma lepsze kursy niż większość innych polskich banków. A nawet porównując do cinkciarza i currencyfair, jedynie przy ponad 50000 jednostek waluty cinkciarz ma lepsze kursy. Dodatkowo Alior twierdzi że jak u niego dokonam przewalutowania to przy przelewach typu SHA/BEN nie płacę standardowej opłaty za przelew 100zł. Tylko że mi wychodzi że i tak będę musiał opłacić pośredników ale w przypadku ich małej liczby może wyjść taniej. Jak coś to źle zakładam to proszę o korektę.

Przy przelewach typu SWIFT podaje się tylko kod banku odbiorcy (BIC) oraz nr konta odbiorcy. Żadnych pośredników wyszczególniać nie musisz.

Nie chodzi mi o to, a o to że jeśli będę miał polski bank który bezpośrednio koresponduje z Wells Fargo to przelew do Wells Fargo powinien być (prawie) bezpośrednio co może znacznie obniżyć koszta przelewu. Alior sobie dolarowo jako korespondenta wpisał Wells Fargo ale Wells Fargo sobie z polski jedynie wpisało Pekao SA i do tego w złotówkach. Generalnie pytałem w Wells Fargo ale oni tam na infolinii praktycznie niczego nie wiedzą, zadałem pytania Pekao i Aliorowi i czekam na odpowiedź. W każdym razie chciałbym się zorientować czy w PL któryś bank słał do lub od Wells Fargo bezpośrednio? Czy takie Citi np. nie powinno mieć niskich opłat?

[Wojtas]

Nie każdy broker obsługuje przewalutowywanie/forex.

To zmień brokera na sensownego. Po co siedzisz na dziadostwie, który nie obsługuje podstawowych moim zdaniem funkcjonalności ?

Oglądjąc sobie kursy walut wychodzi mi że Alior ma lepsze kursy niż większość innych polskich banków.

Co z tego ? Skoro brokerzy mają zerowy spread. Taniej się nie da.

Nie chodzi mi o to, a o to że jeśli będę miał polski bank który bezpośrednio koresponduje z Wells Fargo to przelew do Wells Fargo powinien być (prawie) bezpośrednio co może znacznie obniżyć koszta przelewu.

Wysyłałem niejeden przelew do USA, do Chin i nigdy nie robiłem takich ceregieli. W drugą stronę też.
Wysyłasz, przechodzi. Dodatkowych opłat do tej pory nie miałem, tak jak ci pisałem.
Nigdy się nie interesowałem bankami korespondującymi przy przelewach SWIFT.

Waluty wymienisz tanio w Walutomacie czy nawet w Revolut, a najlepiej u brokera, jak pisałem.

Mam wrażenie, że sam sobie chcesz stwarzać problemy.

[miw83]

Jakiego masz brokera i jaki bank? Podejrzewam że IB/Lynx(które ma konta w Citi) a swoje konto też w Citi gdzie CitiPL śle do CitiUSA? Wtedy jak dobrze rozumiem możesz sobie z IB/Lynx na swoje konto walutowe w City przelać praktycznie natychmiastowo skąd wysyłasz przelewem Global Transfer do CitiUSA za 0zł?

[Wojtas]

Ok, widzę, że ta dyskusja nie ma sensu.

[winnie-the-pooh]

Z Revo też można przelew SWIFT robić. Choć pewnie przy planie Free są ograniczenia, bo nawet w metalu tez już są.
Moje przelewy z Revo do LYNX w USD dochodziły bez kosztów i kłopotów, choć w 3 dni. Transferwise jeszcze jest, choć nie ćwiczyłem osobiście.
Ale zgadza się, nie ma co robić z igły widły. Te cyrki z SHA/BEN/itp. itd. to szkoda nad tym myśleć.

[rebahas]

Jakiego masz brokera i jaki bank? Podejrzewam że IB/Lynx(które ma konta w Citi) a swoje konto też w Citi gdzie CitiPL śle do CitiUSA? Wtedy jak dobrze rozumiem możesz sobie z IB/Lynx na swoje konto walutowe w City przelać praktycznie natychmiastowo skąd wysyłasz przelewem Global Transfer do CitiUSA za 0zł?

W IB (czyli w Lynx też) masz normalne polskie konto i robisz przelew w PLN idzie normalnie sesją elixir i potem sobie wymieniasz po średnim kursie forex plus opłata brokera 2-2.5$ niezależnie od wielkości transakcji.

[rebahas]

Z Revo też można przelew SWIFT robić. Choć pewnie przy planie Free są ograniczenia, bo nawet w metalu tez już są.
Moje przelewy z Revo do LYNX w USD dochodziły bez kosztów i kłopotów, choć w 3 dni. Transferwise jeszcze jest, choć nie ćwiczyłem osobiście.
Ale zgadza się, nie ma co robić z igły widły. Te cyrki z SHA/BEN/itp. itd. to szkoda nad tym myśleć.

No z Revolut trzeba uważać, bo oni potrafią wysłać pieniądze nie z tego konta które podają Ci w aplikacji i broker amerykański bankowo taki przelew odrzuci. Transferwise i temu podobni to samo w sensie że w USA żaden broker przelewu od nich nie przyjmie, bo to nie jest twoje konto bankowe. W europie raczej przechodzi ale też z tym może różnie być.

[miw83]

Ok, widzę, że ta dyskusja nie ma sensu.

Nie wiem z jakiego powodu, niestety ale Polska to specyficzny kraj gdzie dalej można spotkać zaporowe opłaty za przelewy międzynarodowe liczone w procentach gdzie przy większych kwotach straty mogą być bolesne, szczgólnie jak trafimy na łańcuszek banków. Jak bym faktycznie chciał ominąć to wszystko to pewnie bym się zdecydował na przelew bitcoinem bo idzie bezpośrednio. Z tym że z róznych powodów musi być to właśnie "wire transfer" który przechodzi przez Wells Fargo. A tutaj sam Wells Fargo za samo pośredniczenie w jedną stronę bierze minimum $16 a w drugą stronę stałą stawkę $45. Jedyny korespondent Wells Fargo w PL to Pekao, które to pobiera sobie 0.1%-0.5%(zależnie). A to wcale nie oznacza końca łańcuszka bo jak się dowiadywałem to inaczej to wygląda w jedną a inaczej w drugą stronę.

Jeśli chodzi o Citi/IB to tak jak napisałem Interactive Brokers używa Citibanku, PLN trzyma w Citibank PL a USD w Citibank USA(i podobnie dla innych walut). W ten sposób można niby ominąć jakieś prowizje transgraniczne ale nie wiem czy niektórzy brokerzy z USA nie będą robić problemów z danymi adresowymi czy różnymi kontami wpłaty/wypłaty środków.