Post
autor: mlubinski » 04 maja 2020, 11:11
co do pobierania dodatków, które się należą każdemu, to mam takie samo zdanie. PRzecież ostatecznie to wszyscy płacący podatki się składają na te dodatki, więc skoro nie są uzależnione od dochodu, to dlaczego miałbyś tego nie pobierać? Zresztą tak samo jest na zachodzie, każdy kto ma dzieci pobiera dodatki na dzieci, niezależnie od tego czy zarabia 1000eur, czy 1 milion. i nikt nie mówi: oj, nie dobrze, czemu oni pobierają (lub nie wypisują, że patologiczne rodziny będą "chlać"), po prostu jest to naturalny dodatek i tak jest traktowany.
Dodatkowo fakt, że ktoś nie weźmie 500+, nie spowoduje, że nagle Polska stanie się lepszym krajem ;-)
de facto, ta kasa została już zablokowana na ten cel w pełni, zatem jeśli Ty nie weźmiesz, to na koniec może się zdarzyć, że "resztki" zostaną wypłacone w formie premii dla grupy X ;-)
Mnie kumpel oświecił, jak zacząłem pracować w sektorze publicznym, gdzie chciałem być etyczny i świadomy kosztów, więc (jako, że mi nie zależy na luksusach) wybierałem tańsze hotele (bliżej konferencji), żeby "ograniczać wydatki", ale zostałem uświadomiony, że jeśli każdy by tak robił, to nagle za rok okaże się, że budżet zostanie ucięty (bo nie został wykorzystany w poprzednim roku) i może się okazać, że ten obcięty budżet nie wystarczy na hotel (bo cena pójdzie do góry). To mi dało do myślenia :-)
Także nie ma znaczenia kto pobiera świadczenia, i w każdym przypadku wychodzi z tego coś dobrego (kasa zostaje wydana w taki czy inny sposób, więc wraca do krwioobiegu). Nie ma sensu sie na to wkurzać, bo nie mamy żadnej mocy sprawczej (oprócz głosowania na kogoś innego ;-)) a jedynie możemy się wpasować w system i wykorzystać go jak najbardziej efektywnie :-)