Live o wszystkim
Re: Live o wszystkim
Wesołych Świąt Panowie i Panie :)
- CoinsMakingCoins
- Stały bywalec
- Posty: 224
- Rejestracja: 23 mar 2020, 15:20
Re: Live o wszystkim
Wzajemnie :)
Re: Live o wszystkim
Piwa dużo ;)
Re: Live o wszystkim
Panowie, zastanawiałem się w jakim temacie to pytanie zadać, w razie czego proszę o przeniesienie wątku.
Dywidenda. O co chodzi ?
9 na 10 inwestorów zwraca uwagę na to, czy spółka wypłaca dywidendę, jak wysoką i jak regularnie, wielu mówi nawet o "zarabianiu na dywidendach", między innymi Pan Albert Rokicki uważany nie wiadomo dlaczego za guru inwestowania (https://www.youtube.com/watch?v=ohZAE0SIbJ8). Jednak mechanizm odcięcia dywidendy działa chyba w taki sposób, że w momencie jej wypłacenia jest ona odcinana od kursu akcji, zgadza się ? Wniosek jest taki, że nie ma możliwości zarabiania na dywidendzie.
Tomek, mówiłeś o tej kwestii na filmie o 10 pytaniach o giełdę i wspomniałeś o tym, że dywidenda to tylko ostatni etap tego łańcucha - Zarząd - Produkt - Sprzedaż - Przychody - Zysk -Dywidenda i generalnie wszystko jasne, powiedziałeś jednak, że dywidenda może być korzystna pod kątem opłacania za jej pomocą kosztów działalności bez zamykania pozycji. No ale zaraz, wypłatę dywidendy można opisać jako przymusowe zrealizowanie części zysku z wysokością prowizji 19%(podatek dochodowy). Nie lepiej taką transakcję przeprowadzić kiedy się chce, za ile się chce i z normalną prowizją ? Gdzie tutaj więc korzyść ?
Rozumiem fakt wypłacania dywidendy jako dowód generowania faktycznych zysków przez spółkę, co jest rzeczywiście czymś pożądanym, żeby mieć pewność, że zysk nie jest wynikiem kreatywności księgowych. Zatem wypłata dywidendy w środkowym okresie działalności firmy jako taki dowód jak najbardziej w porządku, ale nic poza tym. W początkowym etapie działalności firmy, to ja wolę, żeby zarząd nie wypłacał zysków, tylko je reinwestował i rozwijał biznes pełną parą - po to przecież dałem im swoje pieniądze, bo wierzę, że pomnożą je lepiej niż ja, po cholerę mi to mają oddawać ? Jak będę chciał wypłacić część zysku, to po prostu zredukuję swoją pozycję i znowu - za normalną prowizję, a nie prowizję Belki 19%. To w kwestii początkowej działalności firm, a co z działalnością późniejszą, firmy już ustawionej i posiadającej markę ? Czy naprawdę Coca Cola czy Apple musi przekonywać kogoś, że zarabia pieniądze ? Tutaj uzasadnieniem mogłoby być to, że akcjonariusze takich wielkich uznanych spółek chcą już regularnie odcinać kupony, no ale po raz kolejny - mogą to robić sami, redukując pozycje.
O dywidendach mówią też takie zwierzaki jak np Peter Lynch: "Dobra firma zwykle co roku podwyższa dywidendę." "Szczególne miejsce w portfelu, według Lyncha, powinny jednak zajmować akcje dywidendowe." Nie wiem do końca co na to z kolei Buffet, ale wydaje mi się, że trzyma się w tej kwestii opinii, że dobra firma nie wypłaca dywidendy. Zgadzam się w zupełności, bo myślę, że dobra firma nie musi nikogo przekonywać o swojej zyskowności. No ale skoro Pan Lynch mówi takie rzeczy to jestem przekonany, że na pewno ja tutaj czegoś nie rozumiem i nie ma innej możliwości. Zatem cały ten wywód służył nie temu, żeby tutaj kogoś oświecać, tylko po to, żeby samemu zostać oświeconym, mianowicie:
Dywidenda. O co chodzi ?
9 na 10 inwestorów zwraca uwagę na to, czy spółka wypłaca dywidendę, jak wysoką i jak regularnie, wielu mówi nawet o "zarabianiu na dywidendach", między innymi Pan Albert Rokicki uważany nie wiadomo dlaczego za guru inwestowania (https://www.youtube.com/watch?v=ohZAE0SIbJ8). Jednak mechanizm odcięcia dywidendy działa chyba w taki sposób, że w momencie jej wypłacenia jest ona odcinana od kursu akcji, zgadza się ? Wniosek jest taki, że nie ma możliwości zarabiania na dywidendzie.
Tomek, mówiłeś o tej kwestii na filmie o 10 pytaniach o giełdę i wspomniałeś o tym, że dywidenda to tylko ostatni etap tego łańcucha - Zarząd - Produkt - Sprzedaż - Przychody - Zysk -Dywidenda i generalnie wszystko jasne, powiedziałeś jednak, że dywidenda może być korzystna pod kątem opłacania za jej pomocą kosztów działalności bez zamykania pozycji. No ale zaraz, wypłatę dywidendy można opisać jako przymusowe zrealizowanie części zysku z wysokością prowizji 19%(podatek dochodowy). Nie lepiej taką transakcję przeprowadzić kiedy się chce, za ile się chce i z normalną prowizją ? Gdzie tutaj więc korzyść ?
Rozumiem fakt wypłacania dywidendy jako dowód generowania faktycznych zysków przez spółkę, co jest rzeczywiście czymś pożądanym, żeby mieć pewność, że zysk nie jest wynikiem kreatywności księgowych. Zatem wypłata dywidendy w środkowym okresie działalności firmy jako taki dowód jak najbardziej w porządku, ale nic poza tym. W początkowym etapie działalności firmy, to ja wolę, żeby zarząd nie wypłacał zysków, tylko je reinwestował i rozwijał biznes pełną parą - po to przecież dałem im swoje pieniądze, bo wierzę, że pomnożą je lepiej niż ja, po cholerę mi to mają oddawać ? Jak będę chciał wypłacić część zysku, to po prostu zredukuję swoją pozycję i znowu - za normalną prowizję, a nie prowizję Belki 19%. To w kwestii początkowej działalności firm, a co z działalnością późniejszą, firmy już ustawionej i posiadającej markę ? Czy naprawdę Coca Cola czy Apple musi przekonywać kogoś, że zarabia pieniądze ? Tutaj uzasadnieniem mogłoby być to, że akcjonariusze takich wielkich uznanych spółek chcą już regularnie odcinać kupony, no ale po raz kolejny - mogą to robić sami, redukując pozycje.
O dywidendach mówią też takie zwierzaki jak np Peter Lynch: "Dobra firma zwykle co roku podwyższa dywidendę." "Szczególne miejsce w portfelu, według Lyncha, powinny jednak zajmować akcje dywidendowe." Nie wiem do końca co na to z kolei Buffet, ale wydaje mi się, że trzyma się w tej kwestii opinii, że dobra firma nie wypłaca dywidendy. Zgadzam się w zupełności, bo myślę, że dobra firma nie musi nikogo przekonywać o swojej zyskowności. No ale skoro Pan Lynch mówi takie rzeczy to jestem przekonany, że na pewno ja tutaj czegoś nie rozumiem i nie ma innej możliwości. Zatem cały ten wywód służył nie temu, żeby tutaj kogoś oświecać, tylko po to, żeby samemu zostać oświeconym, mianowicie:
- Po co komu dywidenda ?
- Czy to możliwe, że polskie inwestowanie stoi na tak niskim poziomie, że autorytety jak Longterm (Albert Rokicki) nie wie jak działa dywidenda i uważa, że można na niej zarabiać ?
- Czy to nie jest tak, że spółki wypłacają dywidendy (wykazują zyski) dlatego, że większość "inwestorów" nie potrafi zrozumieć, zapoznać się z prostymi mechanizmami giełdowymi ? Tomek zdaje się pisał w jednym ze swoich artykułów, że firma Nike miała kiedyś problem z pozyskaniem inwestorów, bo nie wykazała zysków.
Re: Live o wszystkim
To taki sposób na bajerowanie funduszy i posiadaczy większościowych pakietów. Redukując pozycję (realizując zysk) dość szybko przestaliby piastować te pozycje na rzecz retailu - więc przymuszają radę nadzorczą do wypłaty dywidendy by i mieć udziały i jakiś tam zysk. Dojenie krowy na całego widać zwłaszcza w spółkach Skarbu Państwa, gdzie i dywidenda i podatek spływają do skarbca.
- CoinsMakingCoins
- Stały bywalec
- Posty: 224
- Rejestracja: 23 mar 2020, 15:20
Re: Live o wszystkim
CoinsMakingCoins pisze: ↑13 kwie 2020, 13:00
A podatek od zysków kapitałowych to jest przepraszam tylko od dywidend?
No właśnie, podatkowo nie ma różnicy. Od sprzedaży części akcji z zyskiem musisz zapłacić podatek.
W mojej ocenie inwestowanie krótkoterminowo pod dywidendę nie mam większego sensu, jednak w długim terminie sens jest.
Chodzi o stabilność przepływów.
Przede wszystkim skupmy się na rynku amerykańskim (szukanie sensu w inwestowaniu dywidendowy w PL wymaga większego wysiłku).
Czy na pewno będziesz mógł zrealizować zysk kiedy chcesz (potrzebujesz)? Czy przy obecnej korekcie/krachu/bessie (niech każdy sobie wybierze :)) możesz sobie pozwolić na regularne realizowanie zysku? A co jeśli na zaplanowany moment realizacji zysku przypadnie jeszcze większa bessa?
A firmy dywidendowe, najlepszej jakości firmy dywidendowe wypłacają regularnie wyższą dywidendę. W marcu otrzymałem dokładnie takę ilość gotówki jaką zaplanowałem, mimo zjazdu na giełdzie o 36% (czy ile tam zjechało).
Inwestując dywidendowo trochę trzeba przestawić myślenie. Ja nie kupuję akcji, tylko biznes = cashflow. Tak jakbym kupował mieszkania na wynajem, które generują określony, przewidywalny dochód.
Zrób sobie kalkulację: na ile lat wystarczy Ci kasy, jeśli miałbyś przejść na emeryturę i korzystać jedynie ze zgromadzonego kapitału.
a) z realizacji zysków z akcji (sprzedając partiami)
b) z dywidend
Mi wychodzi, że z dywidend będę mógł utrzymywać się w nieskończoność, więc powtarzam sobie, że akcje dziś kupuję dla moich dzieci :)
Oczywiście gwarancji nie ma, że wszystkie firmy będą w nieskończoność wypłacać wyższe dywidendy, ale mam nadzieję że znajdę kilka takich JNJ czy KO, które będą.
- CoinsMakingCoins
- Stały bywalec
- Posty: 224
- Rejestracja: 23 mar 2020, 15:20
Re: Live o wszystkim
+1 do tego co powiedział Pan powyżej.
Kilka lat temu przypadkowo wpadłem na taki krótki podcaścik o tytule "How Dividend-Paying Stocks Are Like Tenants, Only Better", i dość drastycznie zmieniło mi to myślenie o dywidendzie. Tam właśnie pada taka analogia - myślenie o akcjach jak o nieruchomościach, i o dywidendzie jako o czynszu płaconym przez najemców.
Kilka lat temu przypadkowo wpadłem na taki krótki podcaścik o tytule "How Dividend-Paying Stocks Are Like Tenants, Only Better", i dość drastycznie zmieniło mi to myślenie o dywidendzie. Tam właśnie pada taka analogia - myślenie o akcjach jak o nieruchomościach, i o dywidendzie jako o czynszu płaconym przez najemców.
Re: Live o wszystkim
O proszę! Poniższa wiadomość to podstawa sensu inwestowani dywidendowego:
Kryzys? Jaki kryzys? Chciałby się powiedzieć.
Ja chciwy nie jestem i te 6% wzrostu w dzisiejszych czasach zaspokaja moje oczekiwania :)
Pokaż mi nieruchomość lub inne aktywa gdzie co roku regularnie od 57 lat możesz rośnie zysk o 5-6%, zachowując przy okazji tą samą płynność, możliwość lewarowania, łatwość wejścia, bez obsługiwać itd itd.
https://seekingalpha.com/news/3560377-j ... dividend-6Johnson & Johnson (NYSE:JNJ) declares $1.01/share quarterly dividend, 6.3% increase from prior dividend of $0.95
Kryzys? Jaki kryzys? Chciałby się powiedzieć.
Ja chciwy nie jestem i te 6% wzrostu w dzisiejszych czasach zaspokaja moje oczekiwania :)
Pokaż mi nieruchomość lub inne aktywa gdzie co roku regularnie od 57 lat możesz rośnie zysk o 5-6%, zachowując przy okazji tą samą płynność, możliwość lewarowania, łatwość wejścia, bez obsługiwać itd itd.
Re: Live o wszystkim
Amazon all time hights ta spółka jest porostu niesamowita uwielbiam :) A jak zobaczyłem ich samoobsługowy sklep odrazu dokupiłem:)
Re: Live o wszystkim
Remdesivir sprawdza się w testach i indeksy w górę!
https://www.statnews.com/2020/04/16/ear ... treatment/
Popsuli mi trochę plany :/
https://www.statnews.com/2020/04/16/ear ... treatment/
Popsuli mi trochę plany :/
Re: Live o wszystkim
A co, planowales kupic jutro? :)
Re: Live o wszystkim
Tak, miałem parę pierdół do sprzedania i kupienia, ale pomyślałem, że jutro też jest dzień, a tu po zamknięciu dupa. Zobaczymy, może do jutra ten zapał zwiędnie. W razie czego płakał nie będę, chociaż jednego krótkoterminowego PUTa miałem ładnie ITM, a jutro pewnie połowa zysku wyparuje.
- Nigeryjski Książę
- Posty: 52
- Rejestracja: 24 lut 2020, 23:12
Re: Live o wszystkim
+ Boeing restartuje produkcje
+ Trump restartuje gospodarkę
futures już 3% w górę
+ Trump restartuje gospodarkę
futures już 3% w górę