Live o wszystkim
Re: Live o wszystkim
Zawsze to jakiś wskaźnik. Gdybym wiedział wcześniej, może zaoszczędziło by mi to trochę pieniędzy. Na ten moment zamykam straty na shortach i chyba prędko ich nie ruszę.
- Ryszard Wielkouch
- Forumowy wyga
- Posty: 943
- Rejestracja: 12 mar 2017, 12:22
Re: Live o wszystkim
Szorty na indeksy traktuję dość zabawowo z małym stoplosem. Jak ktoś się spodziewa prawdziwych spadków lepiej się obkupić w obligacje, jena, złoto - w dobrym miejscu technicznym na pewno nie na wykupionych wskaźnikach.
Ray Dalio says the impact of the coronavirus outbreak on markets has been exaggerated and is likely to be short lived. "I would expect more of a rebound.”
Myślę, że Ray tym razem ściemnia :-) Trzeba rozróżnić kiedy Ray mówi o swoich mądrościach, a kiedy opisuje stan rynku. Pamiętam gdy twierdził, że tylko idiota nie kupuje teraz akcji i wtedy nastąpiła korekta w lutym 2018 :-)
Ray Dalio says the impact of the coronavirus outbreak on markets has been exaggerated and is likely to be short lived. "I would expect more of a rebound.”
Myślę, że Ray tym razem ściemnia :-) Trzeba rozróżnić kiedy Ray mówi o swoich mądrościach, a kiedy opisuje stan rynku. Pamiętam gdy twierdził, że tylko idiota nie kupuje teraz akcji i wtedy nastąpiła korekta w lutym 2018 :-)
Re: Live o wszystkim
Ja sobie pozwolilem na zabawę shortami bez stop losów i teraz je zamykam bo w takich warunkach to nie wiadomo jak długo to jeszcze wszystko będzie rosnąć.
- Patryk Rozgwiazda
- Stały bywalec
- Posty: 237
- Rejestracja: 03 mar 2018, 20:32
Re: Live o wszystkim
Myślę, że teraz przez jakiś czas znowu będzie nudny trend wzrostowy. Surowce i ropa na rekordowo niskich poziomach, kupiłem XOM po 60$, liczę na odbicie ropy. Na wielu spółkach chińskich nadal sporo okazji i generalnie wszystkich emerging markets - uważam, że ten rok to będzie wreszcie rok emerging markets i pokażą swoją siłę. Sporo analogii historycznych na to wskazuje, zazwyczaj w pierwszych etapach hossy rósł SPX czy rynki rozwinięte, a potem dopiero po czasie dołączały się do rajdu EEMy i surowce jak kapitał stawał się odważniejszy. W zeszłym roku trochę wzrosły EEM, ale to nie było to - nadal spółki technologiczne biły wszystko na głowę, powinno się to w końcu odwrócić, bo ile można. Wystarczyło przez ostatnie lata włożyć cokolwiek technologicznego do portfela i można bić benchmark kilkukrotnie. Generalnie ma to swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości, bo faktycznie te giganty dominują nasze życie codzienne i ich wartość jest przeogromna, choćby dane, które przechowują. Ja uważam, że jest w tym sporo bańki, ale to nie tak jak niektórzy twierdzą, że to tylko i wyłącznie bańka, twierdzę że spora część wzrostów jest jak najbardziej uzasadniona i podparta rozwojem oraz wartością tych spółek.
Re: Live o wszystkim
Patryk Rozgwiazda pisze: ↑11 lut 2020, 21:36zazwyczaj w pierwszych etapach hossy rósł SPX czy rynki rozwinięte, a potem dopiero po czasie dołączały się do rajdu EEMy
Ale pierwszy etap hossy, to był w 2010 roku ;P
Teraz to chyba ∞ etap dodruku, wzrostów dzięki wybijanym SL'om i panicznego kupowania kolejnych shortów. Chyba, że liczysz hossę od 24 grudnia 2018, gdy CNBC oficjalnie ogłosiło recesję?
Kluczowe pytanie, czy dolar nie musi tanieć, by zwyżkowały surowce? Bo jeśli wciąż jest drogi, to można za jego pomocą kupować akcje na EM.
BTW. Ostatnio gdy nałożyłem na siebie wykresy TR Wigów 20, 40 i 80, ku memu zdziwieniu okazało się, że to W20 jest najtańszym z całej trójki. Zakładając, że na GPW większość kapitału przypływa z zagranicy, to ciekawe, iż postanowiono pompować mniejsze spółki - choć je ze względu na kapitalizację pompować o wiele łatwiej. Zwykle hossa zaczyna się od tuczenia blue chipów i dopiero później coś spada ze stołu na podłogę ;P
Re: Live o wszystkim
Rynki EM sa w wiekszosci surowcowe, tanie w zakupie i latwo zdobyc nan ekspozycje bez przesadzania z ryzykiem. W najgorszym wypadku nie zarobimy lub zarobimy mniej ;-).
WIG20 jest tani bo jest finansowo-surowcowo-energetyczny. Najbardziej nielubiane sektory obecnego cyklu.
Co do szortow ogolnie, to ja nie potrafie inwestowac w ten sposob. Na kazdego potencjalnego shorta, ktory z natury jest krotkotrwaly i bardzo ryzykowny, znajde 5 okazji do zakupow, ktore jedyne czego wymagaja to cierpliwosc
WIG20 jest tani bo jest finansowo-surowcowo-energetyczny. Najbardziej nielubiane sektory obecnego cyklu.
Co do szortow ogolnie, to ja nie potrafie inwestowac w ten sposob. Na kazdego potencjalnego shorta, ktory z natury jest krotkotrwaly i bardzo ryzykowny, znajde 5 okazji do zakupow, ktore jedyne czego wymagaja to cierpliwosc
- Patryk Rozgwiazda
- Stały bywalec
- Posty: 237
- Rejestracja: 03 mar 2018, 20:32
Re: Live o wszystkim
Nie chcę teraz wnikać w książkowe definicje hossy, ale miałem na myśli zrywy wzrostowe na giełdzie w latach 2012-2015 i 2016-2018. Zazwyczaj rynki rozwinięte startowały, a potem inne rzeczy.Q'bot pisze: ↑11 lut 2020, 21:47Ale pierwszy etap hossy, to był w 2010 roku ;PPatryk Rozgwiazda pisze: ↑11 lut 2020, 21:36zazwyczaj w pierwszych etapach hossy rósł SPX czy rynki rozwinięte, a potem dopiero po czasie dołączały się do rajdu EEMy
- Patryk Rozgwiazda
- Stały bywalec
- Posty: 237
- Rejestracja: 03 mar 2018, 20:32
Re: Live o wszystkim
Bo to najtrudniejszy sposób zarabiania na rynku. Gdzieś czytałem, że nawet w okresach spadkowych większość osób traci na shortach. Bo w okresach spadkowych są mimo wszystko mega gwałtowne odbicia i zabijają ludzi, którzy grają shorty na dźwigniach. Zwykłe inwestowanie i cierpliwość to najlepszy sposób zarabiania i każdy musi się trochę poobijać zanim to zrozumie, że nie przewidzi ani momentu rozpoczęcia korekty, ani dokładnego szczytu czy dołku. :)
- Ryszard Wielkouch
- Forumowy wyga
- Posty: 943
- Rejestracja: 12 mar 2017, 12:22
Re: Live o wszystkim
Sprawa jest prosta aczkolwiek skomplikowana. Jeśli ktoś nie zarabia na longach nie powinien brać się za szorty bo to wyższa szkoła jazdy. Grając szorty szczególnie na indeksy ma się przeciwko sobie upływ czasu, własne emocje, prezidenta Trampa, Dzeja Połela, fundusze itd. :-)
Szorty bierze się wtedy gdy nikt się tego nie spodziewa, na wykupionym rynku i wszyscy się patrzą na Ciebie jak na idiotę, a to nie jest proste :-D
Szorty bierze się wtedy gdy nikt się tego nie spodziewa, na wykupionym rynku i wszyscy się patrzą na Ciebie jak na idiotę, a to nie jest proste :-D
Re: Live o wszystkim
No ale kto każe shortować indeksy?
Shortować można surowce, bo zwykle w jakimś kanale się przemieszczają, jakieś nagłe pump'n'dumpy wykorzystywać... Dla hazardzistów to i na forexie można z równym prawdopodobieństwem w dwie strony handlować.
Indexy rzeczywiście trudno, dlatego o wiele lepiej mi się zakłada pozycje na W20 bo "Co se wzrośnie, to se spadnie" ;] A jak coś zmierza jednostajnie w jednym kierunku to zwykle mi poucina palce i nie tylko...
@glina - ale szukanie okazji do longów nie jest zbyt łatwe. Przynajmniej ile razu ja sobie upatrzę jakąś kuszącą padlinkę, która spada od lat i już nawet nie ma sił krzyczeć 'Promocja!', to po jakimś czasie okazuje się, że to był nienajlepszy wybór. A już najgorzej, gdy kupię, a tu postanowią ściągnąć spółkę z giełdy ;P
Tuż po kryzysie jest łatwo zatankować dobre spółki nie przepłacając zanadto. Po 10 latach hossy na co nie spojrzę to mi przychodzi myśl (nawet zakładając rozsądną wycenę) - "A co jeśli główne rynki lada chwila tapną?" - I jeśli już kupię, to małe porcje, z ostrożności.
Shortować można surowce, bo zwykle w jakimś kanale się przemieszczają, jakieś nagłe pump'n'dumpy wykorzystywać... Dla hazardzistów to i na forexie można z równym prawdopodobieństwem w dwie strony handlować.
Indexy rzeczywiście trudno, dlatego o wiele lepiej mi się zakłada pozycje na W20 bo "Co se wzrośnie, to se spadnie" ;] A jak coś zmierza jednostajnie w jednym kierunku to zwykle mi poucina palce i nie tylko...
@glina - ale szukanie okazji do longów nie jest zbyt łatwe. Przynajmniej ile razu ja sobie upatrzę jakąś kuszącą padlinkę, która spada od lat i już nawet nie ma sił krzyczeć 'Promocja!', to po jakimś czasie okazuje się, że to był nienajlepszy wybór. A już najgorzej, gdy kupię, a tu postanowią ściągnąć spółkę z giełdy ;P
Tuż po kryzysie jest łatwo zatankować dobre spółki nie przepłacając zanadto. Po 10 latach hossy na co nie spojrzę to mi przychodzi myśl (nawet zakładając rozsądną wycenę) - "A co jeśli główne rynki lada chwila tapną?" - I jeśli już kupię, to małe porcje, z ostrożności.
Re: Live o wszystkim
Wcześniej nigdy nie shortowałem, głównie longi. Niestety dla mnie na tych pierwszych shortach zarobiłem szybko trochę $. Popełniłem wszystkie podstawowe książkowe błędy tradera no i się przekonałem, że ten styl mi nie pasuje.
Re: Live o wszystkim
A co do aktualnego inwestowania w EM to o tyle się wstrzymuje, że zakładam umocnienie USD, co by znaczyło, że stawiam przeciwko EM, zgodnie z tym co Tomek napisał na innym wątku o ujemnej korelacji między USD, a EM.
Re: Live o wszystkim
No short to jest naprawdę wyzwanie dla doświadczonych graczy. Już nie pamiętam kto ale bardzo dobrze to opisał, że będąc w miarę nowym na rynku i wchodzenie w short to mniej więcej tak jakby po miesiącu treningu zapisać się na galę MMA czy tam boksu i mieć pewność, że w zestawieniu z zawodowcami spokojnie dojdzie się do finału.
A najlepsze co słyszałem i co już ty wspomniałem to taka prosta rzecz o której czasami zapominamy "szortować" można tylko do zera a "longować" w nieskończoność :)
Re: Live o wszystkim
Nie jestem pewien nawet co do tego, ze shorty sa dla doswiadczonych graczy :-).
95% hedge-fundow nie daje rady wygrac z indeksem. Przypadek?
W przypadku inwestorow retail, przewaznie jest jeszcze gorzej.
- Short to nadzieja na udany strzal i szybki zysk, bo cena aktywa wchodzi po schodach, a na dol zjezdza winda. W kasynie tez sie czasem wygrywa, ale dlugoterminowo prawdopodobienstwo jest ZAWSZE na nasza niekorzysc.
- Short jest motywowany strachem. Wszystko drogie, bedzie krach.
- Short to zakladanie, ze jest sie madrzejszym niz miliony innych inwestorow, w tym profesjonalistow i algorytmow HFT, ktore na bierzaco skanuja order booki z predkoscia bliska predkosci swiatla i z dokladnoscia do 5 miejsca po przecinku wiedza jak wycisnac shorty tak aby zadac jak najwiekszy bol
To na serio jest recepta na katastrofe :-)
95% hedge-fundow nie daje rady wygrac z indeksem. Przypadek?
W przypadku inwestorow retail, przewaznie jest jeszcze gorzej.
- Short to nadzieja na udany strzal i szybki zysk, bo cena aktywa wchodzi po schodach, a na dol zjezdza winda. W kasynie tez sie czasem wygrywa, ale dlugoterminowo prawdopodobienstwo jest ZAWSZE na nasza niekorzysc.
- Short jest motywowany strachem. Wszystko drogie, bedzie krach.
- Short to zakladanie, ze jest sie madrzejszym niz miliony innych inwestorow, w tym profesjonalistow i algorytmow HFT, ktore na bierzaco skanuja order booki z predkoscia bliska predkosci swiatla i z dokladnoscia do 5 miejsca po przecinku wiedza jak wycisnac shorty tak aby zadac jak najwiekszy bol
To na serio jest recepta na katastrofe :-)
Re: Live o wszystkim
Wczoraj dopiero po zamknięciu sesji mnie olśniło - w sensie dowiedziałem się o słabych wynikach Under Armour i zjeździe -18%.
Jak na w miarę znaną markę, to jej wycena wydaje się być dość rozsądna - ludzie nagle nie przestaną uprawiać sportów, nawet jeśli nadejdzie spowolnienie. Kusi to ;P
Jak na w miarę znaną markę, to jej wycena wydaje się być dość rozsądna - ludzie nagle nie przestaną uprawiać sportów, nawet jeśli nadejdzie spowolnienie. Kusi to ;P