Szybkie pomysły na spekulację

[Tomek]

W przypadku tego typu firm o dynamicznych wzrostach zysków często fajnie sprawdza się wskaźnik PEG, czyli takie P/E, tylko podrasowane jeszcze o dynamikę wzrostu zysku. No bo tak, jak piszesz, co z tego że firma ma PE 200, skoro w przyszłym roku EPS wzrośnie o kilkaset procent.

[glina]

Myslisz, ze tu by sie sprawdzil? Zawsze potrzeba kilka lat powtarzalnych i wiarygodnych danych zanim uda sie narysowac jakakolwiek sensowna krzywa. Ja sie w takich przypadkach trzymam danych makro i wskaznikow pozagieldowych (np. ilosc pobran z Appstore, monetyzacja, wzrost popularnosci wzgledem konkurencji). Kolejna sprawa to trendy makro. Randkowanie online to pewniak. Kolejne wazne dla mnie kryterium to czy firma jest obecna lub planuje ekspansje poza Chiny. W przypadku HUYA i MOMO (jak i IQ) wszystko mi sie sklada w calosc.

[Tomek]

Nieee, w tym przypadku by się nie sprawdziło, bo za mała historia, żeby wyciągnąć jakąś średnią; z tym PEG miałem na myśli generalnie spółki, które mają dużą dynamikę wzrostu EPS-ów, gdzie patrzenie na P/E jest niemiarodajne. Ja w przypadku takich młodych spółek to często porównuję sobie obecne wskaźniki do konkurencji z danego sektora, żeby ocenić czego mniej więcej można się spodziewać po spółce, która sama nie ma jeszcze żadnej historii; jakie w tym sektorze panują wyceny; jak rosną przychody; jaka jest możliwość budowy efektu skali etc.

[glina]

To jeszcze podchwytliwie spytam - a co jesli nie ma konkurencji, a pomysl na biznes jest swiezy? Miales juz okazje krytycznie sporjrzec na Ping An Good Doctor?

[Tomek]

A to już dla mnie bardziej loteria niż inwestowanie. Nie mówię, że takie spółki nie nadają się do portfela, ale wtedy faktycznie trzeba bazować na własnej intuicji odnośnie tego, ile taka spółka powinna być warta na giełdzie i – co ważniejsze – jakie zdanie w tej kwestii będzie miał rynek. No bo dane sprzedażowe czy odnośnie liczby subskrybentów etc., to są twarde informacje, OK, ale jak ocenić, ile za taki wzrost inwestorzy będą chcieli zapłacić? P/E raczej 20 czy 200? P/S raczej 3, 13 czy 30? Jak nie ma do czego tego odnieść (bo nie ma historii, ani nie da się porównać z branżą), to trochę taka loteria odnośnie uczciwej wyceny.

PS. Nie przyglądałem się jeszcze PIng An Good Doctor, ale dzisiaj mam ponad dwunastogodzinny lot na Tajwan, więc zabieram do samolotu cały pakiet materiałów do przejrzenia odnośnie różnych spółek, więc i ta trafi pewnie do zestawu :)

[glina]

Udanego wyjazdu w takim razie i pilnuj sie zebys tam przypadkiem nie zostal dluzej niz planowales w ramach jakiejs kwarantanny ;-)

PingAn Good Doctor pewnie bedzie oceniany i wyceniany wzgledem innych w branzy Healthcare wiec jakis punkt zaczepienia tu akurat jest. Ponadto wchodzi dosc agresywnie na rynki Azjatyckie, gdzie znaczna czesc populacj ma slaby dostep do medycyny, a telefon z internetem ma praktycznie kazdy. IMHO potencjal do wzrostu jest mocno niedoszacowany przez rynek wlasnie dlatego, ze przyjmuje niedoskonale punkty odniesienia :-)

[Q'bot]

No i się nie udało tej HUYA'i kupić w dobrej cenie ;/
Na pocieszenie wyszarpnąłem PGNiG po 3.86, pewnie szybko wróci powyżej 4...

[glina]

Dzis bedziesz mial druga okazje na wszystkie Chinskie spolki. Druga fala wyprzedazy.

[Q'bot]

Dzis bedziesz mial druga okazje na wszystkie Chinskie spolki. Druga fala wyprzedazy.

Całkiem możliwe ;)
Tak wczoraj przeglądałem listę rzeczy do kupienia i od roku kisi się tam Kraft Heinz. Niby branża dość kryzysoodporna, zarządza nim Berkshire, więc ciągle mnie kusi jako inwestycja nie spekulacyjna, a kilkuletnia. Tylko czy jest sens kupować gdy jesteśmy w połowie kanału konsolidacji?

A z rodzimego grajdołu - Astarta wróciła tam, skąd przyszła dwa tgodnie temu - czyli mój punkt wejścia. Poniżej 15 nabieram więcej ;)

[glina]

Mialem przez jakis czas KHC , kupilem tuz po zalamaniu w zeszlym roku. Znudzilo mi sie czekanie az odbije i sie tego pozbylem. Sa dziesiatki lepszych inwestycji, takze w branzy zywieniowej. KHC nie ma pomyslu na odzyskanie rynku, to juz zbyt dlugo trwa.

[Ryszard Wielkouch]

A z rodzimego grajdołu - Astarta wróciła tam, skąd przyszła dwa tgodnie temu - czyli mój punkt wejścia. Poniżej 15 nabieram więcej ;)

Jeżeli Astarta to ta spółka skorelowana z ceną cukru to nie polecam bo cukier jest teraz wysoko i jest mocno szortowany. Astarta to była jedna z propozycji inwestycyjnych tradera21 taka nie za mocna :)

Mialem przez jakis czas KHC , kupilem tuz po zalamaniu w zeszlym roku. Znudzilo mi sie czekanie az odbije i sie tego pozbylem. Sa dziesiatki lepszych inwestycji, takze w branzy zywieniowej. KHC nie ma pomyslu na odzyskanie rynku, to juz zbyt dlugo trwa.

Fakt, trudno znaleźć fanbojów KHC w odróżnieniu od Tesli, FB czy Apple :-)

[glina]

Fakt, trudno znaleźć fanbojów KHC w odróżnieniu od Tesli, FB czy Apple :-)

A ty osobiscie lubisz, lub znasz kogos kto lubi jakichs ich produkt poza ketchupem? Fuzja Kraft i Heinz byla nietrafiona, a do tego poprzedzona sprzedaza wielu dobrych marek (Oreo, Philadelphia) z korzyscia dla konkurencji (glownie Mondelez). A ten Krach z zeszlego roku spowodowalo zdewaluowanie marki ... Heinz.

To, ze Buffett na tym siedzi, to nie jest wystarczajaco dobry argument.

[Ryszard Wielkouch]

Nie jestem z USA to mogę nie być odpowiednią osobą do robienia takiej ankiety. Dla mnie to marka anonimowa. Keczup robię sam, cukier praktycznie odrzuciłem :-)

[glina]

HA! Moze i nie jestes z USA, ale odpowiedz dales doskonala. Ta marka nie ma (poza ketchupem i innymi produktami Heinz) nic do zaoferowania na rynkach miedzynarodowych.

[Patryk Rozgwiazda]

Mialem przez jakis czas KHC , kupilem tuz po zalamaniu w zeszlym roku. Znudzilo mi sie czekanie az odbije i sie tego pozbylem. Sa dziesiatki lepszych inwestycji, takze w branzy zywieniowej. KHC nie ma pomyslu na odzyskanie rynku, to juz zbyt dlugo trwa.

Heh u mnie identycznie. Też kupiłem po załamaniu, trochę potem jeszcze uśredniałem i ostatnio w okolicach break-even sprzedałem, bo spółka stoi w konsolidacji pomimo hossy i nie ma ochoty się ruszyć zupełnie, a że miałem sporo lepszych pomysłów to odblokowałem kapitał.