Pytania Początkujących
Re: Pytania Początkujących
Skoro mówimy o roku 2003 to sprawdziłem 10 pierwszych spółek z listy Fortune 500 z roku 2003.
1 Wal-Mart Stores
2 General Motors
3 Exxon Mobil
4 Ford Motor
5 General Electric
6 Citigroup
7 ChevronTexaco
8 Intl. Business Machines
9 American Intl. Group
10 Verizon Communications
Podejrzewam, że wynik byłby gorszy.
1 Wal-Mart Stores
2 General Motors
3 Exxon Mobil
4 Ford Motor
5 General Electric
6 Citigroup
7 ChevronTexaco
8 Intl. Business Machines
9 American Intl. Group
10 Verizon Communications
Podejrzewam, że wynik byłby gorszy.
Re: Pytania Początkujących
Znów brakuje mi prostego narzędzia żeby to łatwo sprawdzić, ale tak na szybko, tylko 4 z tych 10 by się załapało: WMT, XOM, CVX, IBM - reszta na 10 lat przez 2003 nie wypłacała rosnących dywidend. Niektóre z nich płaciły dywidendy nieregularnie.
Re: Pytania Początkujących
Brak dywidend nie powinien byc kryterium. Wiele czolowych spolek z USA w miejsce dywidend stosuje buyback, czyli skupowanie akcji. Technicznie wyglada to jak akumulujace ETFy. Wyplat nie widac, poniewaz sa automatycznie reinwstowane tym samym podwyzszajac wartosc akcji.
Re: Pytania Początkujących
Tak, z podatkowego punktu widzenia buy backi są nawet lepsze, ale podejrzewam, że zdobycie takich danych historycznych byłoby jeszcze trudniejsze. Nigdzie nie spotkałem się z listą "Buyback aristocrats" lub "Buyback kings". To raczej jest coś co firmy ogłaszają raz na kilka lat.
Podejrzewam też, że ciężko byłoby tu znaleźć firmy, które robiły buybacki przez np. 25 lat z rzędu, ciągle podnosząc przeznaczane na to kwoty.
Podejrzewam też, że ciężko byłoby tu znaleźć firmy, które robiły buybacki przez np. 25 lat z rzędu, ciągle podnosząc przeznaczane na to kwoty.
Re: Pytania Początkujących
Ja tak na szybko tylko, bo w rozjazdach jestem, ale jest taki wskaźnik jak net buyback yield, który jest trochę ekwiwalentem dywidendy. Jeśli spółka ma kapitalizację 100 mln, a robi buyback za 5 mln, to net buyback yield wynosi 5% (przy założeniu, że jednocześnie nie było nowych emisji).
Tak to wygląda:
PS. Nomad, pytałeś o ryzyko walutowe i zasadność przekonwertowania PLN na USD. Moim zdaniem ryzyko walutowe jest bardziej psychologiczne niż finansowe, bo to nie moment zakupu waluty powoduje "stratę" na kursie, ale potem dopiero moment jej sprzedaży. Jeśli wymienisz dzisiaj PLN na USD, kupisz obligacje amerykańskie i za dwa lata dolar się mocno osłabi, to Twoja strata walutowa z punktu widzenia złotówki będzie czysto wirtualna. Zawsze wtedy możesz sprzedać obligacje i za uzyskane dolary nabyć albo inne aktywa w dolarach (np. akcje lub telefon komórkowy z Amazona czy wycieczkę turystyczną z innego portalu, gdzie płaci się dolarami) albo kupić za te dolary walutę inną niż PLN, a która aktualnie będzie niedowartościowana względem dolara. Strata powstałaby wyłącznie w momencie, gdybyś z powrotem chciał wymienić USD na PLN. Pytanie czy zawsze jest taka konieczność. No ale to już mocno zależy od indywidualnego przypadku konkretnej osoby i jej sytuacji.
Tak to wygląda:
PS. Nomad, pytałeś o ryzyko walutowe i zasadność przekonwertowania PLN na USD. Moim zdaniem ryzyko walutowe jest bardziej psychologiczne niż finansowe, bo to nie moment zakupu waluty powoduje "stratę" na kursie, ale potem dopiero moment jej sprzedaży. Jeśli wymienisz dzisiaj PLN na USD, kupisz obligacje amerykańskie i za dwa lata dolar się mocno osłabi, to Twoja strata walutowa z punktu widzenia złotówki będzie czysto wirtualna. Zawsze wtedy możesz sprzedać obligacje i za uzyskane dolary nabyć albo inne aktywa w dolarach (np. akcje lub telefon komórkowy z Amazona czy wycieczkę turystyczną z innego portalu, gdzie płaci się dolarami) albo kupić za te dolary walutę inną niż PLN, a która aktualnie będzie niedowartościowana względem dolara. Strata powstałaby wyłącznie w momencie, gdybyś z powrotem chciał wymienić USD na PLN. Pytanie czy zawsze jest taka konieczność. No ale to już mocno zależy od indywidualnego przypadku konkretnej osoby i jej sytuacji.
Re: Pytania Początkujących
Yield buybacków danej firmy można sprawdzić też np na stronie Morningstar jeśli ktoś ma subskrypcję. Łączą to z dywidendami w "Total yield", np:
A co do dywidend vs buybacki to trzeba wiedzieć jaką się ma strategię inwestowania. Albo inwestujemy pod dywidendy, bo chcemy mieć cash flow z portfela albo inwestujemy pod całkowity zwrot i wtedy oczywiście firmy niedywidendowe są bardziej korzystne podatkowo, przynajmniej dla polskiego, "obelkowionego" inwestora.
BTW: Nie skupiałbym się specjalnie na tym czy firma regularnie robi buybacki. To czy wypłacić (podnieść) dywidendę czy zrobić buyback to decyzja, która powinna być skontrastowana z tym czy obecnie wolne pieniądze firma może przeznaczyć np. na nowe inwestycje, które zwiększą wartosć dla inwestorów long-term. Po co robić buyback kiedy akcje firmy są przewartościowane?
A co do dywidend vs buybacki to trzeba wiedzieć jaką się ma strategię inwestowania. Albo inwestujemy pod dywidendy, bo chcemy mieć cash flow z portfela albo inwestujemy pod całkowity zwrot i wtedy oczywiście firmy niedywidendowe są bardziej korzystne podatkowo, przynajmniej dla polskiego, "obelkowionego" inwestora.
BTW: Nie skupiałbym się specjalnie na tym czy firma regularnie robi buybacki. To czy wypłacić (podnieść) dywidendę czy zrobić buyback to decyzja, która powinna być skontrastowana z tym czy obecnie wolne pieniądze firma może przeznaczyć np. na nowe inwestycje, które zwiększą wartosć dla inwestorów long-term. Po co robić buyback kiedy akcje firmy są przewartościowane?
Re: Pytania Początkujących
@ glina: W oparciu buybacki(bb) bardzo ciężko zbudować systematyczny, przewidywalny cashflow, który jest fundamentem mojego podejścia inwestycyjnego. Nie twierdzę, że jedynego słusznego - to chyba całe piękno giełdy, że każdy może znaleźć swoją drogę :)
Osobiście nie widzę prostej korelacji pomiędzy bb a kursem akcji, nie potrafię przewidzieć wpływu bb na kurs.
Po za tym czy bb jest na pewno lepszy pod kątem podatkowym, skoro bb windują cenę akcji, to po zwyżce realizując zyski zapłacisz 19% podatku.
Hipotetycznie: Firma ABC: zakup $100 +5% bb yield => wzrost do $105 => sprzedaż akcji $5 dochodu => $0,95 podatku
Firma XYZ: zakup $100 +5% div yield => wypłata dywidendy $5 dochodu => $0,95 podatku, akcji nie sprzedajesz
Czy coś mylę?
@Tomek - jak zwykle - dzięki za merytoryczne rozszerzenie perspektywy.
@Rastignac: "Po co robić buyback kiedy akcje firmy są przewartościowane?" Czy ten zabieg nie jest przypadkiem najbardziej korzystny dla osób z zarządów mających opcje na akcje z programów motywacyjnych, często decydujących o wysokości bb? :)
Osobiście nie widzę prostej korelacji pomiędzy bb a kursem akcji, nie potrafię przewidzieć wpływu bb na kurs.
Po za tym czy bb jest na pewno lepszy pod kątem podatkowym, skoro bb windują cenę akcji, to po zwyżce realizując zyski zapłacisz 19% podatku.
Hipotetycznie: Firma ABC: zakup $100 +5% bb yield => wzrost do $105 => sprzedaż akcji $5 dochodu => $0,95 podatku
Firma XYZ: zakup $100 +5% div yield => wypłata dywidendy $5 dochodu => $0,95 podatku, akcji nie sprzedajesz
Czy coś mylę?
@Tomek - jak zwykle - dzięki za merytoryczne rozszerzenie perspektywy.
@Rastignac: "Po co robić buyback kiedy akcje firmy są przewartościowane?" Czy ten zabieg nie jest przypadkiem najbardziej korzystny dla osób z zarządów mających opcje na akcje z programów motywacyjnych, często decydujących o wysokości bb? :)
- Plastic Tofu
- Stały bywalec
- Posty: 459
- Rejestracja: 08 maja 2018, 00:36
Re: Pytania Początkujących
Nomad pisze: ↑03 gru 2019, 20:35Po za tym czy bb jest na pewno lepszy pod kątem podatkowym, skoro bb windują cenę akcji, to po zwyżce realizując zyski zapłacisz 19% podatku.
Hipotetycznie: Firma ABC: zakup $100 +5% bb yield => wzrost do $105 => sprzedaż akcji $5 dochodu => $0,95 podatku
Firma XYZ: zakup $100 +5% div yield => wypłata dywidendy $5 dochodu => $0,95 podatku, akcji nie sprzedajesz
Czy coś mylę?
Tak, mylisz kraje.
Z punktu polskiego podatnika masz rację, ale nie ten jest wyznacznikiem większości strategii. Z punktu widzenia podatnika amerykańskiego podatek od div jest tak samo opodatkowany jak dochód, a zysk z akcji trzymanych dłużej niż rok to 0%, 15% albo 20% zależnie od dochodu, jednak dużo mniej niż podatek dochodowy.
Re: Pytania Początkujących
Podstawowym problemem inwestowania dywidendowego jest fakt, ze nie od nas zalezy kiedy placimy podatek.
Zakladajac portfel spolek placacych 5% dywidendy, 1% naszego kapitalu oddajemy co roku skarbowce. Zysk kapitalowy, natomiast, opodatkowany jest w momencie jego realizacji. Przy dlugoterminowej inwestycji moze to miec niebagatelne znaczenie (procent skladany).
Zakladajac portfel spolek placacych 5% dywidendy, 1% naszego kapitalu oddajemy co roku skarbowce. Zysk kapitalowy, natomiast, opodatkowany jest w momencie jego realizacji. Przy dlugoterminowej inwestycji moze to miec niebagatelne znaczenie (procent skladany).
Re: Pytania Początkujących
To nie jest żadnym problemem. Jeśli zamiast dywidend będziesz ciągle sprzedawał akcje po to, żeby mieć na coś pieniądze to również zapłacisz podatek (tyle, że dopiero na koniec roku). A jeśli tych pieniędzy nie potrzebujesz to po co wybierasz spółki dywidendowe zamiast czystego growth? To jest prawdziwy problem, że ludzie nie wiedzą po co inwestują i jakie są zalety jednego i drugiego podejścia.
Re: Pytania Początkujących
Nie wybieram spolek dywidendowych. Wzrosotwych tez raczej nie (i z tych dwoch, zwlaszcza w watku "Pytania poczatkujacych", mniej ryzykowne zdecydowanie sa te dywidendowe). Moja strategia to long-only na szerokich rynkach przy uzyciu ETFow. W zupelniosci zadowalaja mnie srednie wazone dywidendy z indeksow i nie zaprzatam sobie glowy segregowaniem rynku na style/sektory/faktory.
Re: Pytania Początkujących
Glina ale wtedy kupujesz tylko te co maja opcje? Czy w jaki sposob dokonujesz transakcji?
Re: Pytania Początkujących
Mieszkam w Szwajcarii. Nie dotycza mnie ograniczenia Mifid II wiec mam dostep do wszystkich ETF w USA. Przypuszczam, ze na wszystkie wazne ETFy Vanguarda i Ishares opcje sa dostepne.
Z Europejskich ETFow tez bym zlozyl tani i szeroko zdywersyfikowany portfel, choc niestety nie wszystkie "kraje" da sie kupic pojedynczo. O dziwo dostepne sa takie egzotyki jak Bangladesz (XBAN) a brak np Grecji, ktora w tym roku daje dobrze zarobic (GREK, na NYSE).
Z Europejskich ETFow tez bym zlozyl tani i szeroko zdywersyfikowany portfel, choc niestety nie wszystkie "kraje" da sie kupic pojedynczo. O dziwo dostepne sa takie egzotyki jak Bangladesz (XBAN) a brak np Grecji, ktora w tym roku daje dobrze zarobic (GREK, na NYSE).
Re: Pytania Początkujących
Mieszkać a obywatelstwo to dwie różne rzeczy ja mieszkam daleko i żadne prawo EU mnie obowiązuje ale paszport mam PL. Więc musisz mieć obywatelstwo szwajcarskie. Bajki, bujda ojojoj.