imjw pisze: ↑23 maja 2019, 13:10
Marek pisze: ↑23 maja 2019, 09:00
Absolutnie się nie zgadzam ze stwierdzeniem że Tesle preferują poruszanie się na lawetach. Czy ktoś robił na ten temat badania, porównanie ile samochodów BMW czy Mercedesów jest na lawetach w stosunku do Tesli? Taka narracja o królowej lawet mnie nie przekonuje. W różnych miastach widziałem na lawetach wiele samochodów BMW, Volvo i daleko mi do stwierdzenia, że to królowie lawet.
Inżynier Murnro (światowe guru w tym temacie), który w Niemczech rozbiera samochody i robi raporty na temat ich zaawansowania techonologicznego w pierwszym raporcie stwierdził, że z zewnątrz jakość wykonania M3 przypomina mu KIA z lat 90, ale gdy w następnym raporcie pół roku później rozebrał Teslę na częśći pierwsze i opisał środek, to użył stwierdzenia "“Symphony of Engineering”. Zaawansowanie technologiczne Tesli wyprzeda konkurencję o ładnych kilka lat, to dla mnie nie ulega wstpliwości. Jestem również przekonany, że nie ma mowy o bankructwie Tesli - jeśli cena jeszcze trochę spadnie to znajdą się chętni do przejęcia, już kilka lat temu spekulowano że Apple rozważał przejęcie Tesli w cenie około 180 US za akcję. Poza tym Elon Musk może podwyższych kapitał i Wall Street mu te pieniądze da, nawet jeśli jakiś analityk wyceni akcje Tesli na 0 czy 10 US.
Nie zmienia to faktu, że uważam że przed Teslą ciężki i nerwowy okres...
Baterie zwyczajnie nie dają rady w zimnym klimacie i nie ma do tego nic zaawansowanie technologiczne. Tesla się przelicza z zasięgiem, a Norwegia to Oslo i wioski. Whompy wheel to nowa technologia i próba przemiany Tesli w transformersa czy mała usterka? Luźna kierownica to jak rozumiem skrętność w trójwymiarze? Myślę, że zbyt emocjonalnie podchodzisz do tematu Tesli.
Co do appla to wykupił większość inżynierów tesli więc jeśli coś będzie na rzeczy to stworzą własny pojazd, bo raczej nikt po za fanboyami Muska nie chciałby mieć takiego marketingu i bycia wręcz memem jak nie prowdzić biznesu.
Drogi Kolego, po pierwsze whompy wheel to nie jest luźna kierownica, a problem z wypadającym kołem - owszem, na forach są informacje na ten temat, ale tak samo jest mnóstwo stron na temat różnych usterek innych marek samochodów w tym BMW, Mercedes itp.
Po drugie, zarzucasz mi że ulegam emocjom, podczas gdy przedstawiam Ci fakty - a faktem jest ocena Tesli przez Munro, faktem jest również podniesienie kapitału przez Teslę bez najmniejszego problemu, faktem były również spekulacje o możliwym przejęciu przez Apple. Myślę, że fakty nie są emocjami.
Apple nie wykupił większość inżynierów Tesli - kilku ich było, ale działało to również w drugą stronę, więc to kolejna przeinaczona informacja o której piszesz. Zresztą stwierdzenie o "większości" jest niczym innym niż wyrażeniem emocji, a nie ma pokrycia w faktach.
A informacje o luźniej kierownicy są kompletną bzdurą, nawet w trójwymiarze o którym napisałeś. Więc kto tu ulega emocjom lub pisze bzdury?