sebo pisze: ↑10 maja 2019, 10:53
Patryk, nie sądzę by surowce czy EEM miały powód do wystrzału w górę, bardzo wątpliwe.
A ja sądzę, że jak najbardziej takowy mają. Dobre fundamenty (niskie wyceny też), technika i negatywny sentyment. Od 2016 mamy globalną migrację kapitału ponownie do EEM i surowców, teraz kończy się około roczna korekta w dużym trendzie wzrostowym - piękna głowa z ramionami na dole korekty, bronią kluczowych poziomów za każdym razem. Uważam, że nie można być ślepym na to. Wiem, że dane z gospodarki są w tym momencie nienajlepsze, ale giełda zawsze wyprzedza gospodarkę o około pół roku. W Chinach już podjęto różne kroki, aby stymulować gospodarkę co według analogii historycznych zawsze przyniosło rezultaty. Także tak jak w grudniu byłem bykiem i wiele osób się ze mną nie zgadzało, tak teraz ponownie jestem byczy i aktualne spadki wykorzystałem tylko i wyłącznie do powiększenia swojej ekspozycji - dokupiłem Pakistanu, Turcji, Rosji, Polski, Bangladeszu, Chin oraz kilka spółek surowcowych. :)
sebo pisze: ↑10 maja 2019, 14:57
No ale euro jest w trendzie spadkowym, za czym by doszło do tego co mówisz to powinno zająć rok albo dłużej.
Ten rok to dla osób myślących dywidendowo, może za rok albo dwa lata rynek spadnie i się odwróci.
EUR/USD moim zdaniem zdecydowanie się umocni, ponieważ złe dane w strefie euro nie mogą trwać wiecznie, sądzę że już dołek mamy za sobą i strefa euro odzyska teraz momentum.