Wystawianie opcji i short volatility
Re: Wystawianie opcji i short volatility
czasami zabawa w opcje bywa nieopłacalna o czym się właśnie przekonałem :)
Kupiłem w lutym akcje QCOM praktycznie w samym dołku po ok. 50 USD. Ładnie urosło zgodnie z przewidywaniami i od kilku tygodni kurs nie mógł uporać się z SMA 100 na W1 więc pomyślałem że pójdzie z tego poziomu jakaś korekta i postanowiłem zwiększyć rentowność pozycji wystawiając CALLa po 57,5 kasując małą premię. Wczoraj kurs eksplodował i dziś dotarł do poziomu 82 więc jutro ktoś mi skubnie akcje z rachunku w promocyjnej cenie.
I tu pytanie do praktyków czy mozna próbować się z tego jakoś wyplątać, tzn. zminimalizować "stratę" ?(oczywiście to nie faktyczna strata tylko utracone zyski)
Scenariusz który zakładam to sprzedaż akcji po ok. 82 (maksy historyczne więc zakładam że krótkoterminowo się obronią) i zrolowanie opcji CALL na dalszą serię licząc że kurs spadnie i uda się opcję odkupić po lepszej cenie. Oczywiście pozbywając się akcji nie chcę wystawiać się na ryzyko więc musiałbym dorzucić kupno kolejnego CALLa gdyby jednak urosło wyżej.
Mile widziane jakieś podpowiedzi, nawet w celach edukacyjnych na przyszłość :-)
EDIT: 82 to jednak nie historyczne maksy tylko szczyty z 2014, miałem za bardzo przybliżony wykres :-)
Kupiłem w lutym akcje QCOM praktycznie w samym dołku po ok. 50 USD. Ładnie urosło zgodnie z przewidywaniami i od kilku tygodni kurs nie mógł uporać się z SMA 100 na W1 więc pomyślałem że pójdzie z tego poziomu jakaś korekta i postanowiłem zwiększyć rentowność pozycji wystawiając CALLa po 57,5 kasując małą premię. Wczoraj kurs eksplodował i dziś dotarł do poziomu 82 więc jutro ktoś mi skubnie akcje z rachunku w promocyjnej cenie.
I tu pytanie do praktyków czy mozna próbować się z tego jakoś wyplątać, tzn. zminimalizować "stratę" ?(oczywiście to nie faktyczna strata tylko utracone zyski)
Scenariusz który zakładam to sprzedaż akcji po ok. 82 (maksy historyczne więc zakładam że krótkoterminowo się obronią) i zrolowanie opcji CALL na dalszą serię licząc że kurs spadnie i uda się opcję odkupić po lepszej cenie. Oczywiście pozbywając się akcji nie chcę wystawiać się na ryzyko więc musiałbym dorzucić kupno kolejnego CALLa gdyby jednak urosło wyżej.
Mile widziane jakieś podpowiedzi, nawet w celach edukacyjnych na przyszłość :-)
EDIT: 82 to jednak nie historyczne maksy tylko szczyty z 2014, miałem za bardzo przybliżony wykres :-)
Re: Wystawianie opcji i short volatility
Nie jestem śpecem od opcji, więc Ci nie pomogę, ale ja wystawiam CALLe tylko na akcje, które i tak miałem zamiar sprzedać, a nie wtedy, kiedy wydaje mi się, że może być mała korekta. Inaczej mówiąc, sprzedając CALLa powinieneś być przekonany, że nawet jak cena poszybuje w górę to i tak będzie OK bo już zarobiłeś i możesz szukać zieleniejszej trawy.
Z drugiej strony miałeś też po prostu pecha, bo trafiłeś na czas porozumienia między Qualcomem a Apple.
Z drugiej strony miałeś też po prostu pecha, bo trafiłeś na czas porozumienia między Qualcomem a Apple.
Re: Wystawianie opcji i short volatility
To wszystko zależy jak byczo jesteś nastawiony do akcji i na tym założeniu zarządzaj pozycją.
1. Bardzo byczo - nie wystawiaj call
2. byczo - wystaw call na target plus 15 %
3. neutralnie wystaw lekko otm
4.liczys sie z korekta atm lub lekki itm
Ja też tak miałem ostatni z Disney jak w jeden dzień spółka poszła o 10 % co dla niej było bardzo mało prawdopodone i wszystkie call są teraz głęboko itm :)
No cóż zawsze możesz poczekać na korektę i odkupić call ale co jak akcje spadną dalej ? :)
1. Bardzo byczo - nie wystawiaj call
2. byczo - wystaw call na target plus 15 %
3. neutralnie wystaw lekko otm
4.liczys sie z korekta atm lub lekki itm
Ja też tak miałem ostatni z Disney jak w jeden dzień spółka poszła o 10 % co dla niej było bardzo mało prawdopodone i wszystkie call są teraz głęboko itm :)
No cóż zawsze możesz poczekać na korektę i odkupić call ale co jak akcje spadną dalej ? :)
Re: Wystawianie opcji i short volatility
myślę że tak jak pisze Ragnastic, powinno się wystawiać opcje CALL tylko wtedy gdy chce się skeszować pozycję. Inna sprawa że gdyby nie ten wyskok ceny nie miałbym żalu że pozycja się zamyka, bo mimo że obstawiałem korektę liczyłem się również z tym że mogę na tych poziomach zakończyć inwestycję. Problem wynika z tego że wystąpiło zdarzenie nadzwyczajne i cena tak mocno i dynamicznie odjechała i pojawia się żal z tytułu utraconych korzyści. Z drugiej strony trzeba cieszyć się że inwestycja się udała, moment wejścia wytypowany prawidłowo i kilkunastoprocentowy zysk zostanie zaksięgowany po dwóch mieiącach od wejścia, więc nie jest źle :-)
- Ryszard Wielkouch
- Forumowy wyga
- Posty: 943
- Rejestracja: 12 mar 2017, 12:22
Re: Wystawianie opcji i short volatility
Jeżeli miałbym w portfelu akcje o których wiadomo, że negatywna wiadomość już jest w cenie. To nie wyraziłbym zamiaru ich pozbycia się czyli nie wystawił covered calla po żadnej cenie. Strategia powinna być jak najbardziej prosta :)
Teraz po fakcie można sobie pogdybać, że mogłeś kupić jakiegoś dalekiego calla out of the money, (który kosztowałby grosze, a dałby kolosalny zysk) żeby zabezpieczyć się przed taką sytuacją, ale to nie zdarza się często stąd to niepraktyczne ;)
Teraz po fakcie można sobie pogdybać, że mogłeś kupić jakiegoś dalekiego calla out of the money, (który kosztowałby grosze, a dałby kolosalny zysk) żeby zabezpieczyć się przed taką sytuacją, ale to nie zdarza się często stąd to niepraktyczne ;)
Re: Wystawianie opcji i short volatility
no nic, mam nauczkę na przyszłość żeby pochopnie nie wystawiać CALL-i. Połasiłem się na 1 dolca dodatkowego zysku a 20 dolców przeszło koło nosa.
Zastanawiam się tylko czy sens myśleć o jakims rolowaniu na dłuższy termin? ale chyba miałoby to sens tylko wówczas gdyby zakładać że akcje zaliczą mocna korektę?
Zastanawiam się tylko czy sens myśleć o jakims rolowaniu na dłuższy termin? ale chyba miałoby to sens tylko wówczas gdyby zakładać że akcje zaliczą mocna korektę?
Re: Wystawianie opcji i short volatility
W obecnej sytuacji rolowanie nie ma większego sensu, jeżeli kurs QCOM utrzyma się na tym poziomie.
Firma APPL miała nadzieje na to, że firma INTC dostarczy dla niej modem 5G - ale tak się nie stanie,
natomiast QCOM może dostarczyć taki modem i to było powodem, dla której firmy się dogadają :)
Nie widzę raczej możliwości odzyskania dodatkowego zysku, a na przyszłość faktycznie warto kupić dalekiego CALL za grosze.
Firma APPL miała nadzieje na to, że firma INTC dostarczy dla niej modem 5G - ale tak się nie stanie,
natomiast QCOM może dostarczyć taki modem i to było powodem, dla której firmy się dogadają :)
Nie widzę raczej możliwości odzyskania dodatkowego zysku, a na przyszłość faktycznie warto kupić dalekiego CALL za grosze.
Re: Wystawianie opcji i short volatility
Jeśli Ci nie śpieszno z zamykaniem tej pozycji to zawsze można ją rolować i liczyć na powrót. Tutaj na tasty omawiają podobną sytuację, naked PUT deep ITM.
Re: Wystawianie opcji i short volatility
zrolowałem CALLa wygasającego dzisiaj na czerwcowego z tą samą ceną wykonania. Dziwne ale nawet było to korzystne jesli chodzi o kursy - myślałem że będę musiał do tej operacji dołozyć a tymczasem jakieś centy na każdej sztuce wpadły :-). Teraz mam dwa miesiące żeby coś wydumać w tym temacie, ale pierwsza korzyść już jest taka że w maju wpadnie mi dywidenda :-)
Re: Wystawianie opcji i short volatility
Mając dywidendę możemy trochę powalczyć :) może całe pieniążki przeznaczyć na kupienie odległych opcji.
Proponuje zacząć od CALL (2020 CALL 110usD), a przy następnej dywidendzie kupić PUT (2020 PUT 50USD).
A bieżący wystawiony CALL rolować co trzy miesiące :)
Proponuje zacząć od CALL (2020 CALL 110usD), a przy następnej dywidendzie kupić PUT (2020 PUT 50USD).
A bieżący wystawiony CALL rolować co trzy miesiące :)
Re: Wystawianie opcji i short volatility
Ja tak ostatnio "przejechałem się" na akcjach Aurory. Kupiłem w okolicach 9 USD, wystawiłem CALL-e na 11 USD, a kurs urósł do 13 USD i akcje się sprzedały po 11 USD. W sumie nic strasznego, bo dwucyfrowy zysk w ciągu miesiąca też cieszy, ale błąd mój był taki, że niepotrzebnie wystawiałem CALL-e na tak zmienną spółkę. Podobnie chyba jest z QCOM, to znaczy przy akcjach o tak dużej zmienności, raczej trzeba sobie odpuścić wystawianie CALL-i, jeśli faktycznie nie masz zamiaru sprzedawać akcji.
Natomiast takie wyjątki tylko potwierdzają regułę, bo wystawianie CALL-i z punktu widzenia całego portfolio ma jak największy sens, nawet jeśli raz na jakiś czas zdarzą się takie kwiatki, że któreś akcje urosną w ciągu jednej sesji o 20%. No bo, jeśli masz w portfelu 30 różnych spółek, to w ilu przypadkach coś takiego Cię spotka? W jednym, może dwóch? Natomiast tych 28 pozostałych opcji wygaśnie bezwartościowych i będzie można wystawić nowe, a potem znowu nowe, i tak do skutku, aż posprzedajesz wszystkie akcje z zyskiem.
No a rolowanie w czasie też jest dobrym pomysłem, bo odkupujesz CALL-a wyłącznie za wartość wewnętrzną, a rolując go dalej sprzedajesz wartość wewnętrzną plus wartość czasu kolejnego miesiąca. Kredyty netto zawsze za to jakieś wpadną :)
Chociaż ja w sumie najczęściej pozwalam się akcjom sprzedać i idę sobie dalej. Od księgowania zysków jeszcze nikt nie zbankrutował, a od chciwości wielu :)
Natomiast takie wyjątki tylko potwierdzają regułę, bo wystawianie CALL-i z punktu widzenia całego portfolio ma jak największy sens, nawet jeśli raz na jakiś czas zdarzą się takie kwiatki, że któreś akcje urosną w ciągu jednej sesji o 20%. No bo, jeśli masz w portfelu 30 różnych spółek, to w ilu przypadkach coś takiego Cię spotka? W jednym, może dwóch? Natomiast tych 28 pozostałych opcji wygaśnie bezwartościowych i będzie można wystawić nowe, a potem znowu nowe, i tak do skutku, aż posprzedajesz wszystkie akcje z zyskiem.
No a rolowanie w czasie też jest dobrym pomysłem, bo odkupujesz CALL-a wyłącznie za wartość wewnętrzną, a rolując go dalej sprzedajesz wartość wewnętrzną plus wartość czasu kolejnego miesiąca. Kredyty netto zawsze za to jakieś wpadną :)
Chociaż ja w sumie najczęściej pozwalam się akcjom sprzedać i idę sobie dalej. Od księgowania zysków jeszcze nikt nie zbankrutował, a od chciwości wielu :)
Re: Wystawianie opcji i short volatility
po zrolowaniu wystawionego CALLa na QCOM, kupiłem a konto przyszłej dywidendy CALLa z ceną wykonania 100 i mam taki plan że jeśli akcje dotrą do historycznych szczytów czyli w okolice 100 sprzedam je licząc na głębszą korektę z tego poziomu. Jesli korekta nastąpi wtedy odkupię wystawionego CALLa po korzystniejszej cenie, jesli korekty nie będzie kupiona opcja CALL zrównoważy straty na opcji wystawionej. Jeśli scenariusz się sprawdzi wyjdę na tym lepiej niz gdybym pozwolił rozliczyc CALLA w kwietniu, jesli nie wyjdzie na to samo więc warto próbować.
A na przyszłość faktycznie trzeba być ostrożnym w wystawianiu opcji widząc potencjał do wzrostu akcji :-)
Tomek pytanie jak widzisz fundamentalnie QCOM- są przesłanki do dalszych mocnych wzrostów w średniej/długiej perspektywie?
A na przyszłość faktycznie trzeba być ostrożnym w wystawianiu opcji widząc potencjał do wzrostu akcji :-)
Tomek pytanie jak widzisz fundamentalnie QCOM- są przesłanki do dalszych mocnych wzrostów w średniej/długiej perspektywie?
Re: Wystawianie opcji i short volatility
Moim zdaniem fundamentalnie to jest bardzo dobra firma, tylko teraz ekstremalnie przewartościowana, więc spodziewałbym się tu mocnej korekty :)
Re: Wystawianie opcji i short volatility
czyli trzeba wypatrywac sygnałów pro spadkowych :-)
w sumie to dzisiejsza świeca zaczyna wyglądać pro-podażowo, zobaczymy jak będzie na zamknięciu.
w sumie to dzisiejsza świeca zaczyna wyglądać pro-podażowo, zobaczymy jak będzie na zamknięciu.
Re: Wystawianie opcji i short volatility
Tu akurat w ostatnich latach kurs całkiem fajnie słuchał rekomendacji. Za każdym razem jak upside spadał poniżej zera okazywało się, że mieliśmy do czynienia z górką na akcjach. No ale w przypadku QCOM to patrząc każdym możliwym wskaźnikiem, tam firma jest obecnie przewartościowana :)