Post
autor: Matthias » 18 kwie 2019, 18:44
Natknąłem się ostatnio na artykuł a Pulsie Biznesu pt.:" Analitycy: nowy pomysł na aktywa OFE pozytywny dla akcji".
Postanowiłem więc opisać te skutki nowej reformy OFE względem GPW, które moim zdaniem są ważne i mogą mieć duży wpływ na giełdę w przyszłych latach, a o których nie wszyscy zdają sobie sprawę. Analitycy w w/w artykule twierdzą, że reforma będzie miała pozytywne skutki, ale ja nie do końca się z nimi zgadzam.
Może zacznę od tego, że kapitalizacja GPW, to ok. 1120 ml zł (bilion, sto dwadzieścia miliardów) z czego na polskie spółki przypada ok.580 mld. Aktywa OFE to ok. 142mld zł - to dane za 2018 rok. Jak podaje Bankier, OFE posiadały w 2018 jakieś 1/5 kapitalizacji polskich spółek. Problem jest taki, że teraz tymi akcjami będzie zarządzać Państwo. Należy tu wspomnieć, że Państwo ma już teraz w rękach akcje za ponad 300mld zł. Wszyscy wiemy, jak radzą sobie na giełdzie spółki Skarbu Państwa i łatwo wyobrazić sobie, jak to będzie wyglądać po reformie...
Ci, co inwestują na GPW wiedzą, że są spółki , które całkiem dobrze sobie radzą i nie mają w akcjonariacie SK. Ale teraz to ulegnie zmianie. Wystarczy sprawdzić, w których spółkach większość udziałów mają OFE...
Inny aspekt - AGORA - Czy pan M. może spać spokojnie? A CCC - Czy pan M. może spać spokojnie?
Inny aspekt - wyobraźmy sobie, że forsuje się maksymalną wypłatę dywidendy z całego kapitału zapasowego, bo akcje spadają, a rządzący chcą, aby wyniki funduszy były na plusie...
Inny aspekt - można poprzez giełdę zrobić przejęcie spółki pasującej do jakiejś chwilowej koncepcji... Taka nacjonalizacja w interesie oczywiście przyszłych emerytów....Mając takie środki można skupić całe free float dowolnej spółki.
Kolejny aspekt - można zmienić Zarząd spółki na swój, bo przecież w kołach rządowych nie brak wybitnych fachowców.
Na zakończenie taka refleksja - mówi się, że to w kołach zbliżonych do poprzedniej ekipy są najlepsi ekonomiści. Czemu więc nie wymyślono tego w 2013 roku, tylko chamsko zabrano ludziom tyle miliardów w zamian za mgliste obietnice?