Ropa, Gaz i inne

[Greg]

Może jest może nie ma, ale trzeba się też patrzeć na ilość MLN baryłek wydobycia, jeżeli liczba rigów nie rośnie bo zwiększa się produktywność przez horyzontalne wiercenia - OK, tylko niech zacznie rosnąć ilość wydobycia pomimo mniejszej ilości RIGów.

[Tomek]

No to rośnie ilość wydobycia, tylko w szerszym kontekście niż parę ostatnich miesięcy. Były huragany, ewakuacje itd., to też trzeba wziąć pod uwagę, że część aktywności została wtedy ograniczona. Akurat mam pod ręką ten sam raport EIA. Ciekawie też wygląda gaz.

[Greg]

Miesiąc do miesiąca to ciężko porównywać. Nie mówie, że nie masz racji, ale sam mam spore wątpliwości co do wzrostu produktywności sektora łupkowego NAWET przy poprawie technologi i drillowaniu horyzontalnym.

Zacznę od tego. Widać, że od 2016 prym wiodą Ci, którzy drylują horyzontalnie. W 2014/2015 krach na ropie ze 120$ na 30$ i wszystkie te RIGi spadły. To rozumie się samo przez się. Od ok lutego 2016 gdzie ropa zanotowała dołek na 26$ widać, że zwykłe odwierty poszły w niepamięć a bryluje głównie wiercenie horyzontalne. Zatem wiercenie horyzontalne jest już praktycznie z nami od 2 lat i nie jest to jakaś nowość. Jasne, że technologia idzię odrobinę na przód, ale już 2 lata wiercimy tylko horyzontalnie.



Patrząc się po ilości RIG countów faktycznie do 2015 gdzie ilość horyzontalnych i pionowych rosła razem dobiliśmy do 1600 rig countów. Póki co się wszystko zgadza. Więcej horyzontalnych, i aktywnych rig-countów mniej.



Teraz patrzę się na produktywność. W/g Financial Times - tutaj szału nie ma. Czy to horyzontalne, czy pionowe, nawet od 2015 prym wiodą horyzontalne, a produktywność spada



OK, ale to Financial Times (choć im wierzę), jednak jak to się ma faktycznie do wydobycia. To dane z dzisiaj :



Wygląda jakby 10M baryłek było już nie do przeforsowania. Oczywiście możemy teraz snuć wywody że więcej horyzontalnych wejdzie bo wyższa cena ropy, tylko pytanie czy wejdzie. Z czegoś ta niższa produktywność wynika. Dodajmy do tego coraz wyższe koszta obsługi sektora łupkowego. Coraz wyższe długi i teraz odpowiedzmy dlaczego produktywność spada. Wybór należy do każdego z nas, a odpowiedzi przygowałem poniżej.

a) To przejściowe, sektor ma się dobrze, im większe ceny ropy tym wyższe ilości ropy będą pompowane przez sektor łupkowy
b) Stopień eksploatacji studni jest taki, że 10M baryłek jest maksem. Jak wiadomo wydajność odwiertu spada wykładniczo, a koszty nowych rosną też wykładniczo. Odsetki od zobowiązań są coraz większe a FED zwija gwarancje przez ballance sheet reduction, więc spółki łupkowe będą do samego końca na maksa eksploatowały to co mają, bo coraz mniej ich stać na nowe odwierty.

Przypominam o break-even point na poziomie 30$ i 180B$ strat sektora łupkowego od 2009 roku. Dawno mamy ponad 30$ za ropę i jakoś cały sektor do tej pory zyskowny nie jest. Pytanie kiedy będzie i czy będzie w ogóle, bo nawet jak ropa poleci do 120$, to pytanie czy tym razem to OPEC nie zacznie zwijać łupków zalewając ropę wydobytą konwencjonalnymi metodami, która z definicji jest dużo tańsza w produkcji. Nawet gdy Arabia Saudyjska zacznie wojnę to wiadomo, że Rosja tak zwiększy wydobycie, że wywalą Arabię Saudyjską z rynku.

Oczywiście nie snuje tu wywodu czy piaski wzrosną czy nie - żeby nie było. Po prostu zwracam uwagę na długoterminowe perspektywy sektora łupkowego. Mnie tu się NIC nie klei. Otwieram dane spółki PXD - chyba największego wydobywcę sektora łupkowego (albo w pierwszej trójce) i ku mojemu zdziwieniu nawet przy cenach 60$ spółka traci :



A więc jeszcze raz. Gdzie to break-even na 30$ się pytam?

[Greg]

HCLP odrobinę w dół - może potem aż sam się załaduje, bo wygląda na spory wystrzał do góry :



Ja się cofnie do 9.5 i dotknie MA50 to kupię. Jak nie - trudno :)

[MariuszW]

Technicznie bardzo ładnie wygląda.
Tylko Greg powiedz mi, jak sie mają takie inwestycji vs spadki w USA na bazie tego co piszesz ?

[neverar00]

Ja się cofnie do 9.5 i dotknie MA50 to kupię. Jak nie - trudno :)

No i stało się ;)

[Greg]

Technicznie bardzo ładnie wygląda.
Tylko Greg powiedz mi, jak sie mają takie inwestycji vs spadki w USA na bazie tego co piszesz ?

W sumie to może w końcu się korekta zaczęła długo oczekiwana. Właśnie się okazało, że reformy Trumpa i Tax-Cuts mają się nijak to realu. Moje opcje na 3xshort na Russella 2000 (największego beneficjenta reform podatkowych, albo największego stratnego w wyniku ich brak) zaczynają ostro lecieć w górę.

Na razie sporo posprzedawałem jakieś 2 dni temu bo czekam na sporą korektę i mam sporo gotówki wolnej a te inwestycje co mam nie sprzedaje tylko zabezpieczam shortami i właśnie 3xshortem na Russella 2000 (Ticker : TZA), ale chociaż dużo ich kupiłem, bo sprzedawali je prawie za darmo gdy Russell2000 osiągał 1500 i nikt nie oczekiwał jazdy w dół - a ja tak :)

Jak coś ma P/E=4 to ile może stracić. A jak ma P/E=200 to ile?

VIX dziś +18%, ale się sfrajerowałem, że go nie kupiłem ehhhhh... Ewidentnie było widać, że rynek nie ma siły iść ponad 2600 na SPX i ponad 1500 na Russellu2000 a ja debil opcje na 3x short na Russela kupowałem zamiast grać na VIXie ...

Póki co czekam. Mam sporo gotówki a te inwestycje które tracą, to zyskują shorty, więc zobaczymy. 15% spadku by się przydało - wystraszyłaby się ulica i wyprzedaż by się zaczęła to bym się obłowił przynajmniej ;)

Poza tym ropa teraz spada (też gram 2x short na ropie) aż do wojny w Iranie jak się rozpocznie, a to już zaraz będzie i wtedy ropa i piaski sky-rocket :) Dziś czy wczoraj były wyniki zapasów w USA i były bardzo duże, podaż w dół, łupki w górę - na to póki co liczę. Teraz był run na łupki bo ropa szła do góry, ale Arabia Saudyjska + Wenezuela + Iran = ciekawa kombinacja. Wojny z Iranem mi tylko brakuje by ropa z łupków i piaski + Rosja poleciały w górę jak rakieta. W/g mnie jesteśmy tuż tuż przed wojną z Iranem.

[Greg]

Na wszystkim jest grupy nie tylko na ropie.

Ogólnie grubo na surowcach dzisiaj.

Pohedgeuje trochę i pogram na ropie jako short przez opcje. Trochę taki suckers rally się zrobił w sumie nie wiadomo dlaczego chyba

To co ropa po 45$?

[sebo]

Wygląda na 45 ale może być tez dużo chętnych na wyższych poziomach i nie zejdzie do 45.
Pisałem wczoraj odnośnie złota i też dodałem, że czekam na spadki ropy no i dzisiaj już mamy chyba początek jazdy w dół.
Dobrze jakieś zakupy się może zrobi na pół roku do przodu.
Różne ETF mocno poszły w dół, choć np wczoraj rosły to jednak około 21 zaczeły spadać ale, za to Gazprom dobrze się trzyma a też w planach miałem dokupić.
Nie wiem jeszcze czy doczekam 45$, może jednak przy 50,50$ warto będzie już kupić.

[Ryszard Wielkouch]

Szukam wiadomości na temat tego co się mogło dzisiaj stać ze spółkami sprzedającymi piasek do frakingu. Nic nie znalazłem, a koledzy pewnie są lepiej poinformowani. SLCA - 6.48%, HCLP - 5.99%

[sebo]

One od dłuższego czasu tak skaczą. Ja na nie nie patrzę bo szkoda oczu.

Po następne, gazprom wczoraj też poszedł w dół mocno. Korona tak samo. Plus niektóre osoby takie jak ja przewidują lekki spadek ropy :)
Mnie to nie martwi, coś tam zawsze się dokupi.

[oil_company]

HCLP i SLCA świetnie uczą jak ustawiać SL (Lub jak nieustawiać), i uczą cierpliwości,
ATR dla HCLP jest na poziomie 0,5$ i to jest skala zmienności którą trzeba zaakceptować

[Ryszard Wielkouch]

Zdaje się, że już wiem o co chodziło. Spadki były przed wynikami dotyczącymi zapasów ropy. Teraz te spółki odrabiają straty :>

[Tomek]

A fundusze skupują w dołkach od miesiąca :)

[Greg]

na HCLP i ogólnie łupkach to ja jestem obecnie MEGA long.