Konto bankowe Premium
Konto bankowe Premium
Po moich , ostatnio,niemiłych doświadczeniach z Mbankiem chce przenieść całą swoją kasę do innego banku.
Z racji obrotów/ zarobków/ depozytów łapie się na konta premium (nie private banking - ale pracuje nad tym) :)
Czy ktoś z Was ma jakieś doświadczenia z takim rodzajem konta i może coś polecić??
Oczywiście przeczesałem internet i mam rozeznanie ale wiadomo- info ze strony to jedno a praktyka -drugie.
Wiem że niektórzy wieszczą rychły koniec papierowego pieniądza ale do tego czasu muszę je gdzieś trzymać a w skarpecie nie zamierzam :)
Z racji obrotów/ zarobków/ depozytów łapie się na konta premium (nie private banking - ale pracuje nad tym) :)
Czy ktoś z Was ma jakieś doświadczenia z takim rodzajem konta i może coś polecić??
Oczywiście przeczesałem internet i mam rozeznanie ale wiadomo- info ze strony to jedno a praktyka -drugie.
Wiem że niektórzy wieszczą rychły koniec papierowego pieniądza ale do tego czasu muszę je gdzieś trzymać a w skarpecie nie zamierzam :)
Re: Konto bankowe Premium
Zależy co oczekujesz. Do takich kont moim zdaniem jest dobry kontach osobisty z bankami co mają odpowiednie placówki.
Swego czasu DB miał takie placówki i była super obsługa w różnych sytuacjach.
Swego czasu DB miał takie placówki i była super obsługa w różnych sytuacjach.
Re: Konto bankowe Premium
Ja przerabialem te konta premium w mBanku, w PKO BP, w PEKAO SA i w Idea Banku. Zenada wszedzie, poziom obslugi klienta taki sam jak na zwyklym koncie, a ci prywatni doradcy mniej potrafia zalatwic niz normalna infolinia. W mBanku mialem konto Aquarius intensive, na ktorym lezalo od dawna 2,1 mln pln i chcialem wyrobic karte kredytowa z limitem 20 tys jak bylem w Polsce, ale sie nie dalo, bo mi powiedzieli, ze musze zaswaidczenie o dochodach od pracodawcy ze zarabiam przynajmniej 5tys miesiecznie!!! Moj pracodawca jest za granica wiec to byl dosc spory problem zeby wypelnial polskie formularze banku o moich zarobkach... Nie dalo sie tego przeskoczyc wedlug eksperta osobistego. To ja mam gdzies takie premium, trzymam u nich dwa miliony a oni mi nie chca dac karty na 20 tysiecy, bo procedura przewiduje zaswiadczenie o zarobkach. No litosci...
Re: Konto bankowe Premium
Potwierdzam mBank... Też nie chcieli mi dać karty kredytowej pomimo dużych wpływów, którego czasu była promocja, że bez zaświadczeń zaproponowali mi kartę i to o dużo wyższym limicie, w stosunku do tego co pierwotnie chciałem i tak zostało, ale poziom obsługi dopiero zaczyna być na poziomie gdy się łapiesz pod Asset Management - inaczej jak kolega napisał to to samo co zwykły klient tylko w osobnym okienku.
Teraz główne konto mam w PKO BP jako "studenckie" (zero opłat odziwo) i dziwię się, że PKO jeszcze się mną nie zainteresowało po ilości obrotu jaki robie, ale mam znajomą w PKB BP i powiedziała, że nikt się tam na to nie patrzy bo i tak za dużo oszczędności mają.
Teraz główne konto mam w PKO BP jako "studenckie" (zero opłat odziwo) i dziwię się, że PKO jeszcze się mną nie zainteresowało po ilości obrotu jaki robie, ale mam znajomą w PKB BP i powiedziała, że nikt się tam na to nie patrzy bo i tak za dużo oszczędności mają.
Re: Konto bankowe Premium
Studenckie PKO BP to nie jest do 26 roku życia, taki młodyś jest?
Niestety bankowcy teraz to żenada, nie mają pojęcia o niczym, no ale jak mają coś wiedzieć jak do szkoły chodzą raz w miesiącu w weekend?
Ja nie wiem co oczekujesz od banku? Jak masz kasę to po co Ci kart KK ?
Przejdź się do placówki DB, tylko takiej większej i zobacz co oferują.
Ja tam sobie chwalę ale i tak lepiej mieć parę kont w różnych bankach.
Sprawdzałeś banki zagranicą? Może tam będzie lepsza oferta.
Nie wiem o co chodzi z tymi KK ale mnie ciągle męczą o nie i cały czas wydzwaniają z różnych banków, żebym się zgodził.
Niestety bankowcy teraz to żenada, nie mają pojęcia o niczym, no ale jak mają coś wiedzieć jak do szkoły chodzą raz w miesiącu w weekend?
Ja nie wiem co oczekujesz od banku? Jak masz kasę to po co Ci kart KK ?
Przejdź się do placówki DB, tylko takiej większej i zobacz co oferują.
Ja tam sobie chwalę ale i tak lepiej mieć parę kont w różnych bankach.
Sprawdzałeś banki zagranicą? Może tam będzie lepsza oferta.
Nie wiem o co chodzi z tymi KK ale mnie ciągle męczą o nie i cały czas wydzwaniają z różnych banków, żebym się zgodził.
Re: Konto bankowe Premium
mBank daje karte MC World Elite, do ktorej dolaczona jest Priority Pass, czyli saloniki lotniskowe no limit, a jeszcze 10k pln rocznie mozesz dostac do wydania na bilety LOTem z cashbacku.sebo pisze:Jak masz kasę to po co Ci kart KK ?
Re: Konto bankowe Premium
sebo pisze:Studenckie PKO BP to nie jest do 26 roku życia, taki młodyś jest?
Niestety bankowcy teraz to żenada, nie mają pojęcia o niczym, no ale jak mają coś wiedzieć jak do szkoły chodzą raz w miesiącu w weekend?
A skąd, żartuje z tym studenckim. To się nazywało "Konto za zero" i wydawało mi się, że to "studenckie". Żadnego Prestige, Elite itp nie potrzebuje, bo wiem jaki jest poziom obsługi takowych kont i jaki jest poziom doradców. Oni są w moim życiu zbędni, a nie muszę szpanować kartą złotą czy platynową, bo mnie to nie jara. Za granicę jak latam, to mam wyrobiony w Kantor Alior konto na EUR i USD i za każdym razem zamawiam tam kartę debetową, ładuje USD lub EUR i lecę (ale często też biorę ficzyną gotówkę). Po powrocie takową kartę unieważniam do następnego lotu.
Tak czy siak, te wszystkie super-konta są mi zbędne. Nie lubię płacić za to, że w nagłówku konta będę mieć PLATINIUM i właściwie tyle. KK przydaję się czasem jako odwleczenie płatności o 60 dni i tylko po to.
Co do kart Elite w mBanku itp, po co mi Priority Pass, gdy latasz biznes klasą?
sebo pisze:Nie wiem o co chodzi z tymi KK ale mnie ciągle męczą o nie i cały czas wydzwaniają z różnych banków, żebym się zgodził.
Chodzi o to, że na KK masz oprocentowanie z 16% obecnie i to jest bardzo duży zarobek dla banku jak bierzesz coś w kartę kredytową i nie spłacasz po 60 dniach bezodsetkowego okresu i potem rozkładasz to w raty na 16% R/R. Nawet pamiętałem jak wołają bankowcy na takich co biorą KK i nigdy nie rozkładają na raty bo zawsze wcześniej spłacają przed upływem tego 60-cio dniowego bezodsetkowego okresu coś ala martwi-klienci, ale tak bardziej z jajem, jak sobie przypomnę to napiszę.
Na hipotekach dno, na leasingach dno. Jedynie na konsumcyjnych kredytach zarobią, bo społeczeństwo głupie! Czytam teraz taką książkę :
Harald Welzer "Samodzielne Myślenie" ---- Ożesz kur... zacząłem od razu rozumieć skąd u nas ten głupi durny konsumpcjonizm się pojawił i jak katastrofalne to ma skutki. Jak książki czytacie to ostatnio (wczoraj w nocy 60 stron z 280 łyknałem tak mnie wciągnęło pomimo snu) to serdecznie polecam.
Re: Konto bankowe Premium
Greg, biznes klasa na europejskich lotach jest śmiechu warta. Na tych krótkich trasach szkoda na to pieniędzy, a saloniki zawsze się przydają :) Też trzymam tę MC World Elite z mBanku dla Priority Pass i cashbacku. Drugi rok z rzędu dostałem już zwrot 10 000 zł za bilety lotnicze :) Ale cyrk był z wydaniem tej karty taki sam jak z całą tą "premium" obsługą mBanku... Nawet już nie chce mi się tego opowiadać, ale skończyło się na tym, że żeby dostać kartę musiałem przelać do mBanku 500 000 zł, po zaksięgowaniu kwoty złożyć wniosek o kartę, a po zatwierdzeniu wniosku przez analityka kredytowego mogłem z powrotem zabrać te 500 tyś. gdzie indziej. "Takie procedury".
W PKO BP też jest wybitna obsługa klienta premium, bo może odbywać się wyłącznie w jedynym punkcie w Warszawie, czyli w Rotundzie, ponieważ tylko tam są warunki do tego. No i nie przekonuje w banku nikogo moje uparte twierdzenie, że ja nie potrzebuję specjalnej obsługi ani ładnych foteli, a zamiast tego wolę załatwiać sprawy w lokalnym oddziale, który mam pod mieszkaniem. No ale nie mogę tego zrobić, bo jako klient premium muszę jeździć do centrum i pieprzyć się z szukaniem miejsca parkingowego przez pół godziny. Jak zacząłem na to narzekać, to znowu usłyszałem, że takie procedury i że to dla mojego komfortu. No ale to było trzy lata temu, może od tego czasu coś się zmieniło.
W każdym razie ja się wyniosłem już od 2013 r. do szwajcarskiego CIM Banque ze swoim codziennym kontem. Prowadzenie kosztuje co prawda 90 franków za kwartał, ale poziom obsługi to niebo a ziemia, a i środki wydają mi się tam jakieś bezpieczniejsze.
Książki nie znałem, już trafiła na listę pozycji do przeczytania :)
PS. Co do tych saloników jeszcze, zobaczcie sobie ofertę karty Diners Club LOT. Saloniki są za free, gratis jest ubezpieczenie od spóźnienia czy utraty bagażu, dodatkowo dostęp do fast tracka i do business check-in, a wymogi co do wydania karty są o wiele niższe niż przy World Elite z mBanku. https://www.dinersclub.pl/nasze-karty/d ... b-lot.html
W PKO BP też jest wybitna obsługa klienta premium, bo może odbywać się wyłącznie w jedynym punkcie w Warszawie, czyli w Rotundzie, ponieważ tylko tam są warunki do tego. No i nie przekonuje w banku nikogo moje uparte twierdzenie, że ja nie potrzebuję specjalnej obsługi ani ładnych foteli, a zamiast tego wolę załatwiać sprawy w lokalnym oddziale, który mam pod mieszkaniem. No ale nie mogę tego zrobić, bo jako klient premium muszę jeździć do centrum i pieprzyć się z szukaniem miejsca parkingowego przez pół godziny. Jak zacząłem na to narzekać, to znowu usłyszałem, że takie procedury i że to dla mojego komfortu. No ale to było trzy lata temu, może od tego czasu coś się zmieniło.
W każdym razie ja się wyniosłem już od 2013 r. do szwajcarskiego CIM Banque ze swoim codziennym kontem. Prowadzenie kosztuje co prawda 90 franków za kwartał, ale poziom obsługi to niebo a ziemia, a i środki wydają mi się tam jakieś bezpieczniejsze.
Książki nie znałem, już trafiła na listę pozycji do przeczytania :)
PS. Co do tych saloników jeszcze, zobaczcie sobie ofertę karty Diners Club LOT. Saloniki są za free, gratis jest ubezpieczenie od spóźnienia czy utraty bagażu, dodatkowo dostęp do fast tracka i do business check-in, a wymogi co do wydania karty są o wiele niższe niż przy World Elite z mBanku. https://www.dinersclub.pl/nasze-karty/d ... b-lot.html
Re: Konto bankowe Premium
Tomek pisze:Greg, biznes klasa na europejskich lotach jest śmiechu warta. Na tych krótkich trasach szkoda na to pieniędzy, a saloniki zawsze się przydają :)
Dużo latasz to na pewno Ci się przydadzą. Ja już nie latam na szczęście. Wykańcza mnie takie życie i tego nie lubię, ale faktycznie latanie po Europie biznesem to istna bzdura. Ale już na drugi kontynent to bez biznesu (First Class nie leciałem póki co) to nie wyobrażam sobie lotu...
Tomek pisze:Też trzymam tę MC World Elite z mBanku dla Priority Pass i cashbacku. Drugi rok z rzędu dostałem już zwrot 10 000 zł za bilety lotnicze :) Ale cyrk był z wydaniem tej karty taki sam jak z całą tą "premium" obsługą mBanku... Nawet już nie chce mi się tego opowiadać, ale skończyło się na tym, że żeby dostać kartę musiałem przelać do mBanku 500 000 zł, po zaksięgowaniu kwoty złożyć wniosek o kartę, a po zatwierdzeniu wniosku przez analityka kredytowego mogłem z powrotem zabrać te 500 tyś. gdzie indziej. "Takie procedury".
No jak latasz to faktycznie warto. Co do przelania 500k to normalna procedura. Po prostu musisz coś mieć, a banku nie interesuje (bo to system sprawdza w/g zasady JEST/BRAK) cała reszta. Byle tylko "tyknęło" na koncie a potem możesz przelać nawet na inne sub-konto. Też mi tak sugerowano, ale ... mnie to nie było potrzebne.
Tomek pisze:W PKO BP też jest wybitna obsługa klienta premium, bo może odbywać się wyłącznie w jedynym punkcie w Warszawie, czyli w Rotundzie ...
A, że rotunde rozwalili bo ją budują od początku to chyba PKO zamknęło segment Premium ;) Ale jak się zastanowisz to czego oczekujesz od obsługi Premium? Chyba tylko fajnej dupy, kawy i marmurów, bo co niby więcej jest potrzeba? Kiedyś się zastanawiałem co mi daje Premium w banku i doszedłem, że ... właściwie NIC oprócz większych kosztów i tego, że na plastiku mam niby jakiś złoty napis. Z drugiej strony dziwie się tym bankom, że żaden do mnie nawet nie zadzwoni z pytaniem czy zaproszeniem mnie na "kawę", bo obroty jakie robie na najprostszym koncie, raczej powinny zainteresować bank i ich CRM powinien to wychwycić, ale póki co od wielu lat - zero atencji odnośnie mojej osoby.
Tomek pisze:W każdym razie ja się wyniosłem już od 2013 r. do szwajcarskiego CIM Banque ze swoim codziennym kontem. Prowadzenie kosztuje co prawda 90 franków za kwartał, ale poziom obsługi to niebo a ziemia, a i środki wydają mi się tam jakieś bezpieczniejsze.
Tzn? Ale chyba nie w PLN. Co to znaczy poziom obsługi? Latasz do Szwajcarii, żeby zrobili Ci przelew? Możesz sprecyzować, żyjąc w Polsce jakie są zalety posiadania konta w Szwajcarii na codzienne wydatki?
Re: Konto bankowe Premium
Od segmentu premium oczekiwałbym właściwie tylko jednego, czyli tego, żeby przestali mi wszyscy tłumaczyć, że nie mogą czegoś zrobić, "bo procedury", "bo system nie pozwala" itd. Jeśli mówię, że chciałbym mieć obsługę w najbliższym oddziale, bez kawy i bez marmurów, bo tu po prostu mam najbliżej, to chciałbym usłyszeć zwykłe: "Oczywiście!". Właśnie oczekiwałbym tego, żeby segment premium czy osobisty ekspert czy jak ich tam zwał, był w stanie nagiąć dla mnie nieco procedury, bo jeśli tego nie będzie w stanie dla mnie zrobić, to do niczego mi on nie jest potrzebny.
I teraz pojawia się Szwajcaria, z której na koniec roku dzwoni do mnie facet z działu compliance i z własnej inicjatywy sugeruje, żebym na chwilę przelał swoje środki na inne konto, żeby na 31 grudnia saldo było zerowe, bo według nowych przepisów, które obowiązują od 2016 roku, szwajcarski bank będzie musiał poinformować polski GIIF o tym, ile pieniędzy polscy obywatele zgromadzili na szwajcarskich kontach, ale... wyłącznie na ostatni dzień roku(!). I tym telefonem wygrali u mnie na całej linii.
W dodatku od czterech lat mam tę samą osobę, która obsługuje mój rachunek i właściwie tylko z nią się kontaktuję, a w mBanku w ciągu roku potrafią mi przypisać trzech różnych "ekspertów".
Poza tym konto w CIM obsługuje około 50 różnych walut, robisz przelewy po całym świecie w każdej z nich i nie następuje żadne przewalutowanie. Jeśli na konto wpływają środki w GBP, to są księgowane jako GBP, jeśli w euro, dolarach, juanach, rublach czy złotówkach to tak samo – jeden numer rachunku i zero przewalutowania. Drugi plus to anonimowa karta Mastercard, na której nie ma wytłoczonego żadnego nazwiska. Poza tym wszystkie tematy związane z podpisami można rozwiązać za pośrednictwem DHL (umowa kredytowa, nowa karta itd.), a konto otworzyć przez Skype. No i cała reszta typowych usług w standardzie, wszystkie te Apple Pay do kart itd., chociaż ja z tego akurat nie korzystam.
Aczkolwiek wiadomo, że płacąc w Polsce regularnie kartą kredytową czy płatniczą, to lepiej mieć kartę rozliczaną bezpośrednio w PLN niż w EUR/CHF/USD/GBP, które oferują banki szwajcarskie.
I teraz pojawia się Szwajcaria, z której na koniec roku dzwoni do mnie facet z działu compliance i z własnej inicjatywy sugeruje, żebym na chwilę przelał swoje środki na inne konto, żeby na 31 grudnia saldo było zerowe, bo według nowych przepisów, które obowiązują od 2016 roku, szwajcarski bank będzie musiał poinformować polski GIIF o tym, ile pieniędzy polscy obywatele zgromadzili na szwajcarskich kontach, ale... wyłącznie na ostatni dzień roku(!). I tym telefonem wygrali u mnie na całej linii.
W dodatku od czterech lat mam tę samą osobę, która obsługuje mój rachunek i właściwie tylko z nią się kontaktuję, a w mBanku w ciągu roku potrafią mi przypisać trzech różnych "ekspertów".
Poza tym konto w CIM obsługuje około 50 różnych walut, robisz przelewy po całym świecie w każdej z nich i nie następuje żadne przewalutowanie. Jeśli na konto wpływają środki w GBP, to są księgowane jako GBP, jeśli w euro, dolarach, juanach, rublach czy złotówkach to tak samo – jeden numer rachunku i zero przewalutowania. Drugi plus to anonimowa karta Mastercard, na której nie ma wytłoczonego żadnego nazwiska. Poza tym wszystkie tematy związane z podpisami można rozwiązać za pośrednictwem DHL (umowa kredytowa, nowa karta itd.), a konto otworzyć przez Skype. No i cała reszta typowych usług w standardzie, wszystkie te Apple Pay do kart itd., chociaż ja z tego akurat nie korzystam.
Aczkolwiek wiadomo, że płacąc w Polsce regularnie kartą kredytową czy płatniczą, to lepiej mieć kartę rozliczaną bezpośrednio w PLN niż w EUR/CHF/USD/GBP, które oferują banki szwajcarskie.
Re: Konto bankowe Premium
Fajny temacik powstał :)
Książkę właśnie zamawiam, nawet ni jest droga, ale jak polecasz to biorę.
Książkę właśnie zamawiam, nawet ni jest droga, ale jak polecasz to biorę.
Re: Konto bankowe Premium
Podchodziłem,pogadałem i nie wiem co mysleć.poziom obsługi dopiero zaczyna być na poziomie gdy się łapiesz pod Asset Management
Czy ktoś z Was oddaje swoją kase do zarzadzania bankowi czy sami wszystko ogarniacie?
Mialem spotkanie i proponują mi... lokaty strukturyzowane.gwaratntuja ze polowa kasy na lokacie bedzie oprocentowana w miare sensownie tzn troche wiecej niz klient detaliczny a druga część na funduszre inwestycyjne czyli wynik nieznany,historycznie w miare ale koszty zarządzania mogą zjeść zysk.
Myslalem ze wchodząc w privet banking otwarzą przede mna jakieś niedostępne wczesniej sposoby inwestycji.
Czy ktoś z Was oddał w zarzadzanie jakąś część swojego portfela bankowi?
-
- Posty: 47
- Rejestracja: 15 mar 2017, 15:45
Re: Konto bankowe Premium
Tak, byłem w Lions Banku z dużą kwotą i obsługiwał mnie w Warszawie na Emilii Plater pan Dawid J., który bardzo mocno polecał właśnie bezpieczny produkt strukturyzowany złożony z hipotek i mieszkań pod wynajem. Prawie się dałem namówić ale coś mnie tchnęło żeby potem w domu zobaczyć co to są za mieszkania i się okazało, że to wsystkie mieszkania w jednym i tym samym wieżowcu we Wrocławiu, który wybudowany został przez pana Czarneckiego i których nikt nie chce kupować. A potem żona mi podpowiedziała, żę przecież Lions Bank to tak naprawdę Idea Bank, a Idea Bank to tak naprawdę Getin Bank, a Getin Bank to tak naprawdę Leszek Czarnecki. Dobro klienta przede wszystkim!!!
-
- Posty: 47
- Rejestracja: 15 mar 2017, 15:45
Re: Konto bankowe Premium
Aha i gratis miałem dostać metalową kartę kredytową z lwem jeśli zainwestuję w lokatę przynajmniej 500 000 zł na dwa lata. To już chyba lepsze te wasze, co zbierają punkty na bilety.
Re: Konto bankowe Premium
Ja ostatnio załatwiałem skrytkę bankową to mi powiedzieli, że to towar tak skrajnie deficytowy, że jak dam im pod zarządzanie 1M PLN (min) to mi ją dadzą za 400zł/miesiąc.
Co do asset managementu - to trzeba się znać. Ja sam mam w mBanku, który kontroluje co 3M z ich wyników i przeglądamy portfel i decydujemy co dalej po rozmowach. Ostatnio założyłem się z zarządzającym i przegrał to mi flaszkę 1L wódki kupił i to nawet chyba nie byle jakiej. Generalnie jak widzą kogo mają po drugiej stronie to mam wrażenie, że zupełnie inna gadka. Ja mam fajnych zarządzających niestety w 75% jest obcykany z Polski, to mi dodali drugiego który jest w 75% obcykany z rynków światowych i poszło.
Generalnie zasada się sprowadza i tak do wiedzy, jak sobie asset management wychowasz tak będą działali.
Dlaczego asset management? Ano dlatego np., że potrafią mi kupić bezpośrednio akcje tureckiego banku i dużo szybciej potrafią zareagować niż ja sam, bo bez przesady, ale o ile patrzę na moje pozycję codziennie o tyle na konta brokerskie potrafię się logować raz na miesiąc.
Mnie kiedyś w Noble Banku takie struktury wciskali oszczędnościowe - jak ich wyśmiałem i zapytałem się czy sam by w to wlazł to gość nie miał pojęcia co odpowiedzieć. Nota bene, po tej rozmowie zostałem jego klientem i nigdy mnie już nie próbował nabrać i współpracuje z nim już kilka lat oczywiście już nie jest w Noble Banku.
Grupa Getinu to wielcy oszuści, popatrz na ich kurs. Tak kończą oszuści. Ten produkt co Ci oferowali to nic innego jak MBSy (Mortage Backed Securities) które w 2008 roku rozjechały gospodarkę USA. Wystrzegam się jak ognia obligacji zabezpieczonych długiem.
Co do asset managementu - to trzeba się znać. Ja sam mam w mBanku, który kontroluje co 3M z ich wyników i przeglądamy portfel i decydujemy co dalej po rozmowach. Ostatnio założyłem się z zarządzającym i przegrał to mi flaszkę 1L wódki kupił i to nawet chyba nie byle jakiej. Generalnie jak widzą kogo mają po drugiej stronie to mam wrażenie, że zupełnie inna gadka. Ja mam fajnych zarządzających niestety w 75% jest obcykany z Polski, to mi dodali drugiego który jest w 75% obcykany z rynków światowych i poszło.
benjamin pisze:Czy ktoś z Was oddał w zarzadzanie jakąś część swojego portfela bankowi?
Generalnie zasada się sprowadza i tak do wiedzy, jak sobie asset management wychowasz tak będą działali.
Dlaczego asset management? Ano dlatego np., że potrafią mi kupić bezpośrednio akcje tureckiego banku i dużo szybciej potrafią zareagować niż ja sam, bo bez przesady, ale o ile patrzę na moje pozycję codziennie o tyle na konta brokerskie potrafię się logować raz na miesiąc.
Mnie kiedyś w Noble Banku takie struktury wciskali oszczędnościowe - jak ich wyśmiałem i zapytałem się czy sam by w to wlazł to gość nie miał pojęcia co odpowiedzieć. Nota bene, po tej rozmowie zostałem jego klientem i nigdy mnie już nie próbował nabrać i współpracuje z nim już kilka lat oczywiście już nie jest w Noble Banku.
TomekSerafin pisze:Tak, byłem w Lions Banku z dużą kwotą i obsługiwał mnie w Warszawie na Emilii Plater pan Dawid J., który bardzo mocno polecał właśnie bezpieczny produkt strukturyzowany złożony z hipotek i mieszkań pod wynajem.
Grupa Getinu to wielcy oszuści, popatrz na ich kurs. Tak kończą oszuści. Ten produkt co Ci oferowali to nic innego jak MBSy (Mortage Backed Securities) które w 2008 roku rozjechały gospodarkę USA. Wystrzegam się jak ognia obligacji zabezpieczonych długiem.