Stock Market Crash 2018 - live comments
Re: Stock Market Crash 2018 - live comments
Coś się niezłe zagęszczenie transakcji zrobiło w tym roku. Insiderzy wyprzedali akcje Facebooka za 6.7 mld dolarów i nie było ani jednej transakcji zakupu...
A najlepsze jest, ze ostatnim wyprzedającym był sam Mark, który wczoraj o godz 21:50 polskiego czasu zgłosił do SEC najnowszą sprzedaż o wartości 161 mln.
Chyba CEO w ogóle coś nie za bardzo wierzy w swoją firmę sądząc po tym, co robi z jej akcjami...
Ja wiem, że insiderzy mogą wyprzedawać akcje z wielu różnych powodów, ale to zagęszczenie transakcji od marca tego roku i tak jest dość wymowne.
A najlepsze jest, ze ostatnim wyprzedającym był sam Mark, który wczoraj o godz 21:50 polskiego czasu zgłosił do SEC najnowszą sprzedaż o wartości 161 mln.
Chyba CEO w ogóle coś nie za bardzo wierzy w swoją firmę sądząc po tym, co robi z jej akcjami...
Ja wiem, że insiderzy mogą wyprzedawać akcje z wielu różnych powodów, ale to zagęszczenie transakcji od marca tego roku i tak jest dość wymowne.
Re: Stock Market Crash 2018 - live comments
Wymownym jest fakt że zupełnie brak czerwonych kresek w okresie dużej korekty na początku tego roku, a znakomite zagęszczenie po jej zakończeniu. Pisałem tutaj kiedyś że tak dużej ilości papieru nie da się upchnąć w jeden dzień bez wywołania paniki. Zapewne już wszyscy wiedzą kto się został z papierem przecenionym 20%. W ubiegłym roku była to nieśmiała sprzedaż. Pewnie co mądrzejsi widzieli że potencjał do coraz większych zysków się wyczerpuje. Natomiast to co widać po tegorocznej korekcie na szerokim to dla mnie już pierwsze objawy ukrywanej paniki maskowanej czym i jak się da. Kto na tym straci najbardziej ano Ci który mają po 10, 100, 1000 akcji.
Re: Stock Market Crash 2018 - live comments
Czyli konkretna bessa w USA w 3Q, 4Q? Jak najnowsze prognozy? ;)
Re: Stock Market Crash 2018 - live comments
Generalnie taka skala wyprzedaży z "modnych spółek" ma tylko miejsce właśnie na FB. Na reszcie są ruchy insiderów, którzy również upychają akcje (np. na APPLE jest to widoczne bardziej niż na innych), ale daleko im do FB. Zresztą jakby spojrzeć jakie newsy i zamieszanie z FB było od roku to się nie ma co dziwić. Tesla następna obstawiam, a co ciekawe po raz pierwszy trafiam na jakieś artykuły negatywne również względem Netflixa. Pisząc artykuły mam na myśli "normalne" w masowej prasie czy opinie zwykłych ludzi, a nie jakieś analizy itd. Możliwe, że powolutku, powolutku ucieka sentyment...
Może być 3Q, a może 4Q albo dopiero wiosna 2019~ nikt tego nie wie dziś, ale sądzę, że "załapiemy" kiedy to będzie trochę wcześniej niż się wydarzy. A na razie na spokojnie, grajmy co daje rynek.
Może być 3Q, a może 4Q albo dopiero wiosna 2019~ nikt tego nie wie dziś, ale sądzę, że "załapiemy" kiedy to będzie trochę wcześniej niż się wydarzy. A na razie na spokojnie, grajmy co daje rynek.
Re: Stock Market Crash 2018 - live comments
Chciałbym zwrócić uwagę na jeszcze jeden fakt który w sumie chyba nie był analizowany a jeśli to tylko pod dobrym kątem. Trump ogłosił coś w rodzaju abolicji. Wspomniana miała spowodować powrót kapitału do USA. Firmy zapowiedziały bybacki. Wszyscy się cieszyli. Istotnie one nastąpiły. Kursy ruszyły w expressowym tempie do góry. Greg jedynie wspominał że jest to pompowanie kursu w niebo na małej płynności. I z jednej strony bybacki i winda w górę z drugiej wyprzedaż przez insaiderów zupełnie pomijana i niezauważalna dla drobnych. Greg też pisał o wezwaniach do uzupełnienia kapitału na rachunkach. W każdym razie zaczyna moim zdaniem robić się dość nerwowo.
Re: Stock Market Crash 2018 - live comments
Hermetic, to by była chyba najbardziej wyczekiwana, najbardziej wyprognozowana i najbardziej oczywista bessa wszech czasów. Dlatego też raczej nie nastąpi wtedy, kiedy cały świat się jej spodziewa. Bessy, kryzysy i recesje mają to do siebie, że uderzają wtedy, kiedy właśnie nikt się ich nie spodziewa i na rynkach trwa euforia. Tymczasem od dłuższego czasu mamy taką sytuację, że wszyscy w internecie trąbią o tym nadchodzącym krachu wszem i wobec i czekają na niego jak na Godota. Obstawiam, że jest to po prostu skorelowane z częstotliwością puszczania w telewizji filmu "The Big Short", po którym nagle wszystkim włącza się tryb giełdowego supermena i próbują grać na kolejne zawalenie całej światowej gospodarki :)
Alan Greenspan powiedział kiedyś, że pęknięcie bańki jest jak bombowiec stealth – o tym, że nadleciał, dowiemy się dopiero wtedy, gdy wybuchnie zrzucona przez niego bomba. Mnie też wydaje się, że wszelkie próby jakiegokolwiek prognozowania pojawienia się krachu, to można sobie włożyć pomiędzy opowieści o pojawieniu się Yeti i potwora z Loch Ness :)
Wszyscy wiemy, że jesteśmy na szczycie cyklu gospodarczego, to jest oczywiste. Pytanie tylko czy posiedzimy na nim jeszcze kwartał, trzy kwartały czy trzy lata. Moim zdaniem każda z tych odpowiedzi jest równie możliwa do spełnienia, a prawdopodobieństwo wystąpienia krachu w jakiejkolwiek konkretnej chwili jest akurat czysto losowe, więc szkoda czasu i pieniędzy, żeby bawić się w wybieranie idealnego timingu.
Alan Greenspan powiedział kiedyś, że pęknięcie bańki jest jak bombowiec stealth – o tym, że nadleciał, dowiemy się dopiero wtedy, gdy wybuchnie zrzucona przez niego bomba. Mnie też wydaje się, że wszelkie próby jakiegokolwiek prognozowania pojawienia się krachu, to można sobie włożyć pomiędzy opowieści o pojawieniu się Yeti i potwora z Loch Ness :)
Wszyscy wiemy, że jesteśmy na szczycie cyklu gospodarczego, to jest oczywiste. Pytanie tylko czy posiedzimy na nim jeszcze kwartał, trzy kwartały czy trzy lata. Moim zdaniem każda z tych odpowiedzi jest równie możliwa do spełnienia, a prawdopodobieństwo wystąpienia krachu w jakiejkolwiek konkretnej chwili jest akurat czysto losowe, więc szkoda czasu i pieniędzy, żeby bawić się w wybieranie idealnego timingu.
Re: Stock Market Crash 2018 - live comments
Zależy co rozumiemy i jak interpretujemy rzeczywistość nazywając ją bessą czy hossą. Tomaszu, nie sądzisz że być może już siedzimy w bessie tylko jeszcze tego nie przyjęliśmy do wiadomości. Bessa nie zaczyna się wówczas gdy widzimy pionowy zjazd w dół. To tylko efekt końcowy, skutek wcześniejszych wydarzeń, dalsze spadki potem to wstrząsy wtórne. Wydaje się mi że bessa zaczyna się wcześniej tylko my drobni jak fakir zaklinający węża zaklinamy rzeczywistość i odrzucamy fakty które nam nie pasują. Umysł człowieka stosuje pewną sztuczkę zwaną filtrem wiedzy. Pojedyncze fakty nie pasujące do układanki są lekceważone i pomijane tak aby domek z kart się nie posypał. To dość powszechne zjawisko w archeologii.
Re: Stock Market Crash 2018 - live comments
Dużo racji, tylko właśnie rozbija się to o to czy ktoś wypatruje idealnego momentu do szortowania czy może w drugą stronę, unika statystycznie kiepskiego momentu na długoterminowe wejście w rynek akcji. Ja jestem przedstawicielem tej drugiej opcji. Miałem szortować S&P 500 już w 2016, kiedy wszyscy trąbili, że już się wali, ale się powstrzymałem. I dobrze, bo miałbym sporo mniej pieniędzy :). Dla mnie pytanie brzmi: czy chcesz być na rynku w momencie kiedy hossa jest już oficjalnie najdłuższą w historii? Dla mnie odpowiedź brzmi "nie". Nawet mi się nie chce bawić w hedgowanie.
Re: Stock Market Crash 2018 - live comments
Rastignac, zgoda w stu procentach. Ja też unikam teraz jakiegoś mocnego podbijania stawki i nie dokładam do tych zachodnich pozycji, a raczej przerzucam się na aktywne zarządzanie, mocny hedging tego co mam, na krótkoterminową spekulację i na większą alokację środków w strategie quantitative. Ale z tą hossą najdłuższą w historii to też bym nie przesadzał. W Australii od 27 lat nie było recesji, poprzedni rekord to Holandia (23 lata), a jeszcze poprzedni, np. Wielka Brytania (16 lat). O Japonii w dawnych latach nie wspominając.
A jeśli chodzi już o samą giełdę Amerykańską, to piękna hossa (z dwiema drobnymi przerwami, m.in na Black Monday) trwała od 1976 do 2000 roku:
PS. Gregory, ja mam potwornego jet laga, więc ciężko dzisiaj łapię, ale co miałeś na myśli mówiąc, że być może siedzimy już w bessie, tylko o tym nie wiemy? Bessa to jest pojęcie zerojedynkowe. Patrząc na wykres powyżej, ja tu widzę hossę, która zaczęła się w 2009 roku i trwa do dzisiaj :)
A jeśli chodzi już o samą giełdę Amerykańską, to piękna hossa (z dwiema drobnymi przerwami, m.in na Black Monday) trwała od 1976 do 2000 roku:
PS. Gregory, ja mam potwornego jet laga, więc ciężko dzisiaj łapię, ale co miałeś na myśli mówiąc, że być może siedzimy już w bessie, tylko o tym nie wiemy? Bessa to jest pojęcie zerojedynkowe. Patrząc na wykres powyżej, ja tu widzę hossę, która zaczęła się w 2009 roku i trwa do dzisiaj :)
Re: Stock Market Crash 2018 - live comments
Tu nie ma miejsca na optymizm czy pesymizm. Trzeba być realistą jak Tomek i widzieć dwie strony medalu. Ja osobiście kryzys jako obstawiam kilka lat huśtawki góra-dół na sporej inflacji. Świadomość możliwości wystąpienia kryzysu jest nieporównywalnie większa do tego co było w przeszłości. I nie mowie tu o jakimś marnym -30% na giełdzie tylko dziesiątkach milionów ludzi bez pracy lub domu. Internet robi swoje - przed 2000 czy nawet 2008 większość z was by nie miała możliwości pisania na podobnym blogu i prowadzenie podobnych dyskusji :)
Re: Stock Market Crash 2018 - live comments
Jakby tak spojrzeć to cały czas trwa hossa z małymi korektami ;)
- Załączniki
-
Re: Stock Market Crash 2018 - live comments
Ja w ogole uwazam ze shortowanie zostanie zablokowane, chyba ze banki centralne wpadna na pomysl skupowania akcji ale wtedy sie okaze ze za chwile wlascicielem wszystkiego jest bank centralny. Ja raczej opieram sie na strategii wealth preservation niz shortowanie. Generalnie zgodnie z moim rysuneczkiem sens shortowania przypada na 10Y-2Y < 30bps. Ja do grona niedzwiedzi i to perma dolaczylem w lutym 2018.
Czekam na Amazona i Appla. Facebook zaliczyl rekord rekordow :) czyli troche w 2Q sie zaczyna dziac...
Czekam na Amazona i Appla. Facebook zaliczyl rekord rekordow :) czyli troche w 2Q sie zaczyna dziac...
- Załączniki
-
Re: Stock Market Crash 2018 - live comments
W Chinach na giełdzie to już nawet zablokowali... Jak akcje spadają o 10%, to momentalnie jest blokada handlu i wchodzi Bank Centralny, żeby podłapać w dołku akcje. Chociaż w USA niby też jest ten uptick rule, który blokuje shortowanie przy spadku o 15%, no ale to chyba mało pomaga, a tylko przedłuża agonię :)Greg pisze:Ja w ogole uwazam ze shortowanie zostanie zablokowane
Re: Stock Market Crash 2018 - live comments
Heh, faktycznie, z tej perspektywy nawet Black Monday nie wygląda strasznie :).Tomek pisze:Ale z tą hossą najdłuższą w historii to też bym nie przesadzał. W Australii od 27 lat nie było recesji, poprzedni rekord to Holandia (23 lata), a jeszcze poprzedni, np. Wielka Brytania (16 lat). O Japonii w dawnych latach nie wspominając.
Re: Stock Market Crash 2018 - live comments
Durable Goods ... albo sezonowosc albo interest rates daja o sobie znac.
Durable Goods 1.0%, Exp. 3.0%
Durables ex Trans: 0.4%, Exp. 0.5%
Durable Goods 1.0%, Exp. 3.0%
Durables ex Trans: 0.4%, Exp. 0.5%