Czytaliście, że Argentyna awansowała do kategorii Emerging Markets? Teraz fundusze się zaczną rebalansowac, a w EM zawsze siedzi więcej kapitału niż w FM, wiec spory popyt na argentynskie akcje się pojawi. Morgan Stanley szacuje, że to będzie napływ około 3.5 mld dolarów do argentyńskiego rynku akcyjnego.
Kredyt od IMF tez powinien trochę podbudować wiarę w Argentynę, a dolar nie może caly czas rosnąć bez żadnej korekty. Mnie to wyglada na ciekawy moment, żeby zaspekulowac pod jakies odbicie.
W dodatku na wykresie ARGT majaczy potencjalny podwójny dołek, wiec można blisko ustawić stop loss.
W związku z tym, że dzisiaj w Polsce trudniej kupić ETF-a niż narkotyki, to proponuję, np. pozycję syntetyczną na opcjach, czyli takie combo:
* BUY ARGT Oct19 29 CALL @ 2.55
* SELL ARGT Oct19 29 PUT @ 1.93
Koszt zakupu takiej kombinacji wynosi 62$ i utworzona zostaje pozycja syntetyczna w stosunku do pakietu stu ETF-ów (delta 1, theta 0). W taki sposób mamy nielimitowane zyski i nielimitowane straty, które będą wyglądały niemalże dokładnie tak samo jakby zostały generowane przez posiadanie w portfelu 100 jednostek ETF, bez potrzeby kupowania tych jednostek. Niemalże dokładnie, bo każda strata zostanie powiększona o koszt zakupu combo, a każdy zysk uszczuplony o ten koszt (62$), chyba że komuś uda się kupić taniej jak po otwarciu rynku będą mniejsze spready pomiędzy bid i ask.
A tutaj więcej o włączeniu kraju do indeksu EM:
https://www.barrons.com/articles/argent ... -social-tw