Trading For a Living Live

Witam,

Planuje kupic paczki po 10-25 opcji (100-2500 akcji) wybranych spolek.
- azymut czasowy +2 lata
- strike price +100% tego co jest teraz

I teraz moje pytanie:
- ogolnie chcialbym te opcje skeszowac okolo 30-45 dni przed wygasnieciem, tzn kupic akcje po cenie w ktorym kupowalem opcje i sprzedaz je po aktualnej cenie na tamten dzien
- czy musze dysponowac budzetem aby kupic np. 2500 x 75$(cena akcji na dzis)
- czy broker mi to skeszuje, a mi wyplaci roznice?

Musisz mieć środki jeśli chcesz kupić akcje, ale nie musisz tego robić w tak pokrętny sposób bo jeśli opcja będzie ITM to wartość wewnętrzna tej opcji będzie równa kwocie za ile 'skeszoowałbyś' akcje (aktualna cena akcji - strike), dodatkowo opcja będzie mieć jeszcze wartość zewnętrza (wartość czasu - czyli te 30-45 dni + IV), więc nie opłaca się kupować akcji z zamiarem natychmiastowej sprzedaży bo stracisz na wartośći zewnetrznej, do tego dochodzi oczywiście prowizja dla brokera za te manewry, wiec lepiej poprostu sprzedać opcje i wiecej na tym zarobisz, oczywiscie pod warunkiem, że opcja jest ITM a kurs powyżej Twojego BEP.
Poczytaj o intrinsic i extrensic value oraz dolicz sobie koszt opcji żeby wyliczyć BEP.

Jeśli chcesz kupić opcje to nie kupujesz akcji. To są odrębne instrumenty, które mają własne indywidualne notowania. Oczywiście cena opcji na akcje zależy - w bardzo nieliniowy sposób - od notowań akcji.

Co do budżetu to potrzebujesz na każdą opcję kwotę 'cena opcji' x 100. Dla przykładu (od czapy): Akcje PLBY są notowane po $45, opcje call z terminem wygasania za rok na strike $90 są oferowane po $5. Kupujesz taką opcję za $5*100=$500. Jesteś teraz w posiadaniu instrumentu notowanego po ok $5, o chwilowej wartości ok 500$, którego cena będzie się zmieniać w zależności od ceny akcji, IV i czasu.

W celu zamknięcia pozycji opcyjnej nie musisz danej opcji 'zamieniać' na 100 akcji i później sprzedawać tych akcji. Jeśli chcesz wyjść z pozycji 30-45 dni przed wygaśnięciem, po prostu sprzedajesz tą opcję po jej bieżącej cenie. Powiedzmy, że opcja jest wtedy wyceniona na $2. Dajesz zlecenie sprzedaży opcji i po wykonaniu go na Twoim koncie księgowane jest $200.

@Lenon

Dziekuje za odpowiedz, mam pytanie a nie moge po prostu tej opcji zrealizowac, jesli kurs podskoczyl?
czy wtedy sprzedaz opcji bedzie lepszym rozwiazaniem, bo bedzie i tak uwzgledniac ten kurs, ktory wzrosl? Ogolnie w wiekszosci ksiazek, pisze sie o sprzedazy opcji, a nie ich realizacji, a dla mnie wygodniejsze jest po prostu ich realizacja.

Dodatkowo widze, ze mozna np. kupic opcje call z sensowna premia dla danej akcji,
ktora jest ponizej kursu na dany dzien, czy taka opcje moge od razu zrealizowac i zarobic roznice, czy to tak nie dziala?

ad 1. Bardziej opłaca się sprzedać opcję, bo dostaniesz za nią wartość wewnętrzną + pozostałą wartość czasu, a z realizacji takiej opcji otrzymałbyś tylko ekwiwalent wartości wewnętrznej.

ad 2. Taka sytuacja nie ma prawa istnieć na rynku, bo zostałaby wykorzystana przez arbitrażystów. Zawsze premia, którą musisz zapłacić za opcje, będzie wyższa niż potencjalny zysk z jej natychmiastowego wykonania i odsprzedaży akcji na rynku. Patrz pkt 1 – taka premia zawiera w sobie wartość wewnętrzną + wartość czasu, która powiększa jej cenę.