Dlaczego broker polski?
- Ostap_Bender
- Forumowy wyga
- Posty: 441
- Rejestracja: 14 mar 2021, 22:50
- Tu mieszkam: Brussels
Re: dlaczego broker polski?
Lynx/IBKR to jedyne sensowne profesjonalne platformy dostępne w europie (np. udostępniające dostęp do opcji czy informacji fundamentalnych z tipranks itd).
W polsce jedyny sensowny broker do tradingu to XTB ale znowu możemy zapomnieć o dobrodziejstwach jakie oferuje IBKR (i pogodzić się z minusami np. brak 2FA co samo w sobie jest dziwne).
Jeśli traktujemy trading serio możnaby się zastanowić nad emigracją do kraju w którym podatku od zysków kapitałowych nie ma albo są rozliczane względem wartości aktywów na koniec roku (np. Holandia, Szwecja, Szwajcaria).
Dla amatorów wystarczy nawet rachunek inwestycyjny w dowolnym banku - można kupować ETFy z Niemiec/UK i akcje z GPW/NYSE
W polsce jedyny sensowny broker do tradingu to XTB ale znowu możemy zapomnieć o dobrodziejstwach jakie oferuje IBKR (i pogodzić się z minusami np. brak 2FA co samo w sobie jest dziwne).
Jeśli traktujemy trading serio możnaby się zastanowić nad emigracją do kraju w którym podatku od zysków kapitałowych nie ma albo są rozliczane względem wartości aktywów na koniec roku (np. Holandia, Szwecja, Szwajcaria).
Dla amatorów wystarczy nawet rachunek inwestycyjny w dowolnym banku - można kupować ETFy z Niemiec/UK i akcje z GPW/NYSE
Re: dlaczego broker polski?
Polscy brokerzy mają bardzo ograniczoną ofertę i zasięg i jednocześnie wysokie prowizje. Lokalny nadzór też pozostawia wiele do życzenia (domyślne podejście w każdym temacie - "nie nasza sprawa"). W zasadzie jedynym plusem jaki widzę jest łatwość rozliczenia podatków.
Sam XTB ma w moich oczach fatalną reputację - polecam poczytać trochę o wyroku z 2019. Symboliczna kara, ale cała sprawa obnażyła konflikt interesów XTB jako brokera i market makera, co gorsza ten konflikt interesów zmaterializował się w konkretnych stratach kilentów. Do tego można ocenić jak XTB podszedł do tematu (szli w zaparte) i jak potraktował klientów.
Pozostaje szukać brokera poza PL. Jest kilku brokerów z prawdziwie globalnym zasięgiem (w sensie giełd i instrumentów). Tak się składa, że IB i Lynx aktywnie działają w obszarze EU i są jedną z popularniejszych opcji.
Co do samego wyboru czy IB czy Lynx - to ta sama platforma, Lynx jest tzw introducing brokerem (pośrednikiem) dla InteractiveBrokers (IB dla IB :)). Czyli mamy ładniejszy interfejs, potencjalnie mniejszą ofertę i wyższe prowizje od transakcji, bo te są dzielone między większą ilość pośredników:
IB: działka dla giełdy + działka dla IB.
Lynx: to samo plus działka dla nich i potencjalnie działka dla osoby polecającej.
Sam XTB ma w moich oczach fatalną reputację - polecam poczytać trochę o wyroku z 2019. Symboliczna kara, ale cała sprawa obnażyła konflikt interesów XTB jako brokera i market makera, co gorsza ten konflikt interesów zmaterializował się w konkretnych stratach kilentów. Do tego można ocenić jak XTB podszedł do tematu (szli w zaparte) i jak potraktował klientów.
Pozostaje szukać brokera poza PL. Jest kilku brokerów z prawdziwie globalnym zasięgiem (w sensie giełd i instrumentów). Tak się składa, że IB i Lynx aktywnie działają w obszarze EU i są jedną z popularniejszych opcji.
Co do samego wyboru czy IB czy Lynx - to ta sama platforma, Lynx jest tzw introducing brokerem (pośrednikiem) dla InteractiveBrokers (IB dla IB :)). Czyli mamy ładniejszy interfejs, potencjalnie mniejszą ofertę i wyższe prowizje od transakcji, bo te są dzielone między większą ilość pośredników:
IB: działka dla giełdy + działka dla IB.
Lynx: to samo plus działka dla nich i potencjalnie działka dla osoby polecającej.
Re: dlaczego broker polski?
Weź pod uwagę, że brak problemów z US nie równa się poprawnemu rozliczeniu.
Ostatnio czytałem jak osoba wynajęła księgowego (licencje, doświadczenie), a potem okazało się, że wyliczony dochód był o 40% wyższy niż być powinien wg własnego/ręcznego rozliczenia.
Czy US cię za to ukaże ? Jasne, że nie. Ale i tak płacisz niejawną "karę", tyle, że w pełni nieświadomie.
Druga sprawa to mogę ci wskazać sprzeczne orzecznictwo na temat opcji. I teraz pytanie: skoro sądy potrafią orzec inaczej na temat interpretacji tych samych przepisów, przełamując linię orzeczniczą, to czy ktokolwiek może być tego absolutnie pewien ?
Poprawność/gwarancje to trochę taka ułuda. W rzeczywistości chodzi o wspomniany przez ciebie brak problemów z US. Z tym, że jak zapłacisz za dużo, to nigdy się tego nie dowiesz.
PS. A w bankach bywa taki sam burdel jak wszędzie. Jak wygrałem ze swoim bankiem w sądzie, to to widziałem - jeden przepis regulaminu przeczył drugiemu, czego nie potrafili sądowi wyjaśnić. Ich prawniczka stwierdziła rozbrajająco, że "nie wie dlaczego tak nieszczęśliwie tak to sformułowano".
Tymczasem przez rok blokowali mi pieniądze i próbowali oszukać na odsetkach. Zapłacili dopiero po wyroku, od którego się nawet nie odwołali.
Sprawa nie dotyczyła podatków, ale chodzi o iluzję uporządkowania. To jest tylko iluzja, która czasem działa tylko dopóki ktoś tego kijem nie ruszy.
Re: dlaczego broker polski?
Inwestorzy robiacy kilka tysiecy transakcji rocznie na polskiej platformie raczej nie maja zmartwienia w postaci zyskow do opodatkowania :-).
Re: Dlaczego broker polski?
Jak broker jest stroną transakcji, co jest standardem przy CFD, to zawsze tak jest - konflikt interesów i czasem ukryte opłaty z tego wynikające.lenon pisze: ↑19 maja 2021, 11:30Sam XTB ma w moich oczach fatalną reputację - polecam poczytać trochę o wyroku z 2019. Symboliczna kara, ale cała sprawa obnażyła konflikt interesów XTB jako brokera i market makera, co gorsza ten konflikt interesów zmaterializował się w konkretnych stratach kilentów. Do tego można ocenić jak XTB podszedł do tematu (szli w zaparte) i jak potraktował klientów.
Tyle, że tam klienci chyba nie byli świadomi gdzie i jak ponoszą dodatkowe koszty.
Tutaj lepiej (bardziej przejrzyście) wychodzą brokerzy działający w modelu DMA.
Z resztą przy innych instrumentach też może być konflikt interesów, np payment for order flow.
Re: dlaczego broker polski?
Cześć, rozliczyć się można za pomocą narzędzia ussoft
https://usstocks.pl/narzedziownia/. Nie korzystałem jeszcze z niego. Tworzy się raport z IBKR/LYNX później wrzuca do aplikacji i przepisuje do PIT. Rozliczać można akcje, opcje, dywidendy, itp. Można poczytać na ich stronie o tym.
https://usstocks.pl/narzedziownia/. Nie korzystałem jeszcze z niego. Tworzy się raport z IBKR/LYNX później wrzuca do aplikacji i przepisuje do PIT. Rozliczać można akcje, opcje, dywidendy, itp. Można poczytać na ich stronie o tym.
Re: dlaczego broker polski?
Za tchórzostwo płaci się extra. I tak też jest w przypadku polskich brokerów, polskiej giełdy i innego polskiego guana.
- Tomek
- Money talks
- Posty: 644
- Rejestracja: 13 mar 2021, 17:17
- Tu mieszkam: Sam już nie wiem, chyba głównie jednak na lotniskach
Re: Dlaczego broker polski?
Inwestor, mam prośbę – zadbaj trochę bardziej o formatowanie swoich postów. Trochę mniej enterów i przenoszenia zdań do nowej linijki, trochę więcej dużych liter zaczynających zadnie etc.
Z góry dziękuję :)
Z góry dziękuję :)
Re: dlaczego broker polski?
Kiedyś myślałem, że to tylko tak w Polsce, a Zachód jest zorganizowany. Obecnie współpracuję globalnie z wieloma bankami (nie wiem, czy powinien podawać nazwy, ale światowi giganci) z ramienia firmy, w której pracuję i mam wrażenie, że bałagan jest w każdym banku - transfery, dane osobowe klienta, wybiórcza decyzyjność przy jednoczesnym nadmiarze procedur - to wszystko jest bardzo do poprawy i myślałem, że parabanki jak Revolut zmienią tę kolej rzeczy, ale nie. Też są tak chaotyczne (albo i bardziej).Wojtas pisze: ↑19 maja 2021, 12:33 PS. A w bankach bywa taki sam burdel jak wszędzie. Jak wygrałem ze swoim bankiem w sądzie, to to widziałem - jeden przepis regulaminu przeczył drugiemu, czego nie potrafili sądowi wyjaśnić. Ich prawniczka stwierdziła rozbrajająco, że "nie wie dlaczego tak nieszczęśliwie tak to sformułowano".
Tymczasem przez rok blokowali mi pieniądze i próbowali oszukać na odsetkach. Zapłacili dopiero po wyroku, od którego się nawet nie odwołali.
Sprawa nie dotyczyła podatków, ale chodzi o iluzję uporządkowania. To jest tylko iluzja, która czasem działa tylko dopóki ktoś tego kijem nie ruszy.
Re: dlaczego broker polski?
Nie no, jak ? Oni oferują wszystko za pół darmo i oszczędzają na wszystkim.
W większości więc będziesz gadał z automatami, a w ostateczności skontaktujesz się z jakąś średnio-kompetenentą osobą.
Coś za coś.
Tam wszystko działa dopóki robisz typowe rzeczy w typowy sposób i nie wychylasz się poza ustalone ramy.
W sytuacjach wyjątkowych (w tym skrajnych, jak wypadek, śmierć, niesprawność/niedysponowalność) bank tradycyjny jest niezastąpiony, bo pozwala jakoś odzyskać środki, jeśli nie właścicielowi (bo jest niedysponowany), to chociaż jego bliskim.
Re: dlaczego broker polski?
Pozwolę sobie zapytać. Masz rozeznane, na czym oni tak naprawdę zarabiają ?
Łatwo jest jechać po XTB, ale ich linią obrony było to, że inni brokerzy robią podobnie.
A podobnie to znaczy, że kurs zakupu/sprzedaży, który dostaje klient jest delikatnie mówiąc nieoptymalny. Jednocześnie klient cieszy się, że ma zerową prowizję.
Tymczasem ona nie jest zerowa tylko skrzętnie ukryta.
Re: dlaczego broker polski?
Chodzi o to, że Revoluty są milion lat świetlnych przed bankami pod kątem informatyzacji systemu. Dane osobowe są lepiej chronione, procedury są mniej skomplikowane, automatyzacja customer service będzie za parę lat wszędzie. Ludki co tam robią mogą sobie na więcej pozwolić, bo nie krępują ich skomplikowane procedury.Wojtas pisze: ↑20 maja 2021, 16:11Nie no, jak ? Oni oferują wszystko za pół darmo i oszczędzają na wszystkim.
W większości więc będziesz gadał z automatami, a w ostateczności skontaktujesz się z jakąś średnio-kompetenentą osobą.
Coś za coś.
Tam wszystko działa dopóki robisz typowe rzeczy w typowy sposób i nie wychylasz się poza ustalone ramy.
W sytuacjach wyjątkowych (w tym skrajnych, jak wypadek, śmierć, niesprawność/niedysponowalność) bank tradycyjny jest niezastąpiony, bo pozwala jakoś odzyskać środki, jeśli nie właścicielowi (bo jest niedysponowany), to chociaż jego bliskim.
Re: Dlaczego broker polski?
Ja korzystam z tego więc nie musisz mnie przekonywać, ale do niewielkich kwot.
A niewielkich dlatego, że widzę, że banki tradycyjne w sytuacjach wyjątkowych sprawdzają się lepiej, nieporównywalnie lepiej.
Wpadki banków internetowych znam z autopsji, a z tego co czytam i słyszę, nie jestem bynajmniej odosobniony.
Dość powiedzieć, że bank internetowy to był jedyny bank w którym odzyskiwałem spadek przez wyrok sądu, bo to była jedyna skuteczna forma "kontaktu z nimi".
Mógłbym więcej poopowiadać o różnych przygodach, ale po co?
Chyba niektórzy muszą sami się naprawdę solidnie poparzyć na automatach i ćwierć-inteligentnych konsultantach, żeby przestać się tym onanizować.
A niewielkich dlatego, że widzę, że banki tradycyjne w sytuacjach wyjątkowych sprawdzają się lepiej, nieporównywalnie lepiej.
Wpadki banków internetowych znam z autopsji, a z tego co czytam i słyszę, nie jestem bynajmniej odosobniony.
Dość powiedzieć, że bank internetowy to był jedyny bank w którym odzyskiwałem spadek przez wyrok sądu, bo to była jedyna skuteczna forma "kontaktu z nimi".
Mógłbym więcej poopowiadać o różnych przygodach, ale po co?
Chyba niektórzy muszą sami się naprawdę solidnie poparzyć na automatach i ćwierć-inteligentnych konsultantach, żeby przestać się tym onanizować.
-
- Forumowy wyga
- Posty: 273
- Rejestracja: 14 mar 2021, 22:24
- Tu mieszkam: Warszawa
Re: dlaczego broker polski?
Nie są. Bardzo wiele mają zrobione "na sznurek i trytytki", dlatego są tani. To w zasadzie normalne w rozwijających się startupach. Widac to u nich przy poziomie niezawodności autoryzacji kart (choć się polepsza). Na początku pandemii system mieli kłopoty ze stabilnością systemu, szczególnie na początku sesji w USA. Mimo, że korzystam z ich karty, to nie polegam na niej tak jak na kartach dużych banków, do których infolinii można się na całym świecie dodzwonić gratis z budki telefonicznej i które ustawiają na swoich kartach floor-limity off-line na takiej wysokości, że nawet przy padnięciu internetu i lokalnych kłopotach z łącznością mogę kupić sobie coś do jedzenia (autoryzacja off-line), czy wjechać do hotelu choć na jedną noc.Baldwin pisze: ↑24 maja 2021, 14:45 Chodzi o to, że Revoluty są milion lat świetlnych przed bankami pod kątem informatyzacji systemu. Dane osobowe są lepiej chronione, procedury są mniej skomplikowane, automatyzacja customer service będzie za parę lat wszędzie. Ludki co tam robią mogą sobie na więcej pozwolić, bo nie krępują ich skomplikowane procedury.
Re: Dlaczego broker polski?
Cóż, żeby podać kilka konkretnych argumentów za start upami musiałbym dużo zdradzić, co jest zastrzeżone w mojej obecnej umowie. Wolę tego nie robić, bo jeszcze się okaże, że pracodawca ma rację sądząc, że mogę mieć wpływ na kurs akcji :D :D
- CoinsMakingCoins
- Stały bywalec
- Posty: 70
- Rejestracja: 14 mar 2021, 01:06
Re: Dlaczego broker polski?
Ja używam Revoluta jako głównego banku do codziennych płatności, głównie ze względu na ich fajne i przejrzyste statystyki wydatków i dobre domyślne kategoryzowanie transakcji, nie wspominając o łatwości przesyłania pieniędzy znajomym czy dzielenia rachunku. Przez ostatnie 2.5 roku przez moje konto przeszło trochę ponad $100k w 21 krajach świata i nigdy nie miałem z tym najmniejszego problemu. Oczywiście zawsze trzymam w pogotowiu kartę starożytnego banku na wszelki wypadek, bo gdzieś tam z tyłu głowy cały czas ta wizja awarii jest, ale na tym etapie to już miałbym problem z przypomnienem sobie do niej pinu.
Re: Dlaczego broker polski?
Ach ta tajemna wiedza. Podgrzałeś atmosferę i teraz wszyscy będą bić się ze swoimi myślami.
A tak poważnie, to mnie ta tajemna wiedza nie interesuje. Interesują mnie doświadczenia klientów - moje, znajomych oraz innych, jeśli uznam je za wiarygodne. Doświadczenia w różnych życiowych sytuacjach.
A te niestety nie wypadają najlepiej. Wszystkie banki mają wpadki, wszystkim zdarzają się blokady kart, a także gdy zabezpieczenie nie zadziałają (np zabezpieczenie karty oparte na geolokalizacji).
Nie mniej jednak, o przygodach banków typowo internetowych słyszy się częściej (blokady w losowych sytuacjach). A przede wszystkim razie przygód, w banku tradycyjnym zawsze łatwiej coś załatwisz/wyjaśnisz - z żywym człowiekiem, a nie z botem.
I nie mów mi, że procedury, że to że tamto. Jak przejmowałem sprawy rodzinne, to zawsze jak pisałem dobrze uzasadnione pisma, to praktycznie wszystkie banki tradycyjne je uwzględniały. Czasem po konsultacji z prawnikiem, ale uwzględniały.
Problem był tylko z bankiem internetowym, który żył we własnej rzeczywistości. Dopiero jak dostał wyrok i było blisko egzekucji komorniczej, to się opamiętali. Nie mniej jednak straciłem rok czasu na użeranie się.
Re: Dlaczego broker polski?
100% zgoda - też unikam tych pseudo-bankowych tworów.Wojtas pisze: ↑25 maja 2021, 17:56 I nie mów mi, że procedury, że to że tamto. Jak przejmowałem sprawy rodzinne, to zawsze jak pisałem dobrze uzasadnione pisma, to praktycznie wszystkie banki tradycyjne je uwzględniały. Czasem po konsultacji z prawnikiem, ale uwzględniały.
Problem był tylko z bankiem internetowym, który żył we własnej rzeczywistości. Dopiero jak dostał wyrok i było blisko egzekucji komorniczej, to się opamiętali. Nie mniej jednak straciłem rok czasu na użeranie się.
Infolinia dla idiotów (a raczej organizowane przez idiotów lub operatorów kryjących się za niedopracowanymi procedurami... Sami swoich regulaminów nie przestrzegają. Kuriozum była krucjata aby zamknąc rachunek inaczej niż przez aplikację, która nie działała bez weryfikacji dokumentów a brak zgody a tą weryfikaję był przyczyną zamknięcia rachunku.
Szkoda słów... szkoda życia...
Jako portmonetka na drobne, na wyjazd - pewnie tak... jako główne konto - nigdy.
Re: Dlaczego broker polski?
Śmieszą mnie ludzie, którzy biorą się za inwestowanie, a boją się podatków.
Jakby wszyscy tak myśleli, to nawet żadna buda z kebabem by w Polsce nie powstała.
Już ci pisałem o opłatach - tutaj.
Często opłaty są niższe tylko z pozoru, bo bardzo wielu brokerów zarabia na mark-up/mark-down, payment for order flow, przejmowaniu korzyści z wypożyczania instrumentów finansowych, wyższym oprocentowanie margina lub innych kruczkach, które skrzętnie ukrywają rzeczywiste koszty przed klientem.
Więc takie porównanie - prowizja do prowizji, jest zwykle błędne.
Re: Dlaczego broker polski?
Widzisz, ja mam odwrotne doświadczenia...Wojtas pisze: ↑25 maja 2021, 17:56Ach ta tajemna wiedza. Podgrzałeś atmosferę i teraz wszyscy będą bić się ze swoimi myślami.
A tak poważnie, to mnie ta tajemna wiedza nie interesuje. Interesują mnie doświadczenia klientów - moje, znajomych oraz innych, jeśli uznam je za wiarygodne. Doświadczenia w różnych życiowych sytuacjach.
A te niestety nie wypadają najlepiej. Wszystkie banki mają wpadki, wszystkim zdarzają się blokady kart, a także gdy zabezpieczenie nie zadziałają (np zabezpieczenie karty oparte na geolokalizacji).
Nie mniej jednak, o przygodach banków typowo internetowych słyszy się częściej (blokady w losowych sytuacjach). A przede wszystkim razie przygód, w banku tradycyjnym zawsze łatwiej coś załatwisz/wyjaśnisz - z żywym człowiekiem, a nie z botem.
I nie mów mi, że procedury, że to że tamto. Jak przejmowałem sprawy rodzinne, to zawsze jak pisałem dobrze uzasadnione pisma, to praktycznie wszystkie banki tradycyjne je uwzględniały. Czasem po konsultacji z prawnikiem, ale uwzględniały.
Problem był tylko z bankiem internetowym, który żył we własnej rzeczywistości. Dopiero jak dostał wyrok i było blisko egzekucji komorniczej, to się opamiętali. Nie mniej jednak straciłem rok czasu na użeranie się.
Ta wiedza tajemna to zwykły kontrakt o pracę i odszkodowanie, którego mi nie zapłacisz, bo niby z jakiej paki? ;)
Niech Ci posłuży jako przykład to, że bank wysyła Twój dowód osobisty zwykłym mailem, a start upik bankowy nie chce wysyłać wcale (choć ma), a jak musi to kombinuje na tysiąc sposobów z zabezpieczeniami.
Re: Dlaczego broker polski?
Straszne. Ale własciwie co z tego dla mnie wynika ?
Bo dla mnie konkretnym problemem jest utrata dostępu do własnych pieniędzy, co zdarzyło mi się w bankach internetowych.
Przykład z życia: nie chcieli zaktualizować danych osobowych, bo podpis im się nie podobał. A notarialnie poświadczonego nie akceptowali.
Aż strach pomyśleć co by było gdybyś doznał np wypadku (i przy okazji urazu ręki). Wtedy jesteś już bankrutem, bo procedur na taką sytuację nie mieli.
Przykład z życia nr 2: dokumenty firmowe nieczytelne. Po wysłaniu oryginałów, nadal nieczytelne. Konsultant nie wie o co chodzi, bo taki komunikat ma w systemie.
PS. Swoją drogą, to emaile potrafią być 100% bezpieczne (czyt. poufne), jeśli serwery na których są przechowywane, są odpowiednio skonfigurowane.
Szyfrowanie tutaj to od dawna standard. A jeśli bank ma własne serwery, to nie muszą się niczym przejmować.
Re: Dlaczego broker polski?
W bankach jest ten sam problem. Być może to kwestia jaki bank i jaki start-up ;)Wojtas pisze: ↑26 maja 2021, 12:31Straszne. Ale własciwie co z tego dla mnie wynika ?
Bo dla mnie konkretnym problemem jest utrata dostępu do własnych pieniędzy, co zdarzyło mi się w bankach internetowych.
Przykład z życia: nie chcieli zaktualizować danych osobowych, bo podpis im się nie podobał. A notarialnie poświadczonego nie akceptowali.
Aż strach pomyśleć co by było gdybyś doznał np wypadku (i przy okazji urazu ręki). Wtedy jesteś już bankrutem, bo procedur na taką sytuację nie mieli.
Przykład z życia nr 2: dokumenty firmowe nieczytelne. Po wysłaniu oryginałów, nadal nieczytelne. Konsultant nie wie o co chodzi, bo taki komunikat ma w systemie.
PS. Swoją drogą, to emaile potrafią być 100% bezpieczne (czyt. poufne), jeśli serwery na których są przechowywane, są odpowiednio skonfigurowane.
Szyfrowanie tutaj to od dawna standard. A jeśli bank ma własne serwery, to nie muszą się niczym przejmować.
Re: Dlaczego broker polski?
Żartujesz sobie. Jeszcze nie miałem w banku tradycyjnym sytuacji, że konsultant informuje mnie o jakiejś głupiej notatce w systemie (że dokumenty nieczytelne, że sprawa jest przetwarzana przez dział wewnętrzny - i tak przez kilka miesięcy).
Ani sytuacji, żeby nie uznali mi ważności dokumentów notarialnych (sic!). Który bank tradycyjny takie coś robi?
A to wszystko z brakiem możliwości kontaktu z bardziej kompetentną osobą.
I nie, nie zależy to banku, bo przerobiłem 2 internetowe i kilka tradycyjnych. I tylko w internetowych były infolinie dla idiotów, które pełniły funkcję firewalla (żeby klient nie mógł nic załatwić).
A o blokowanych środkach na Revolut i innych tworach, możesz sobie przeczytać w komentarzach na całym świecie.
Więc uważam, że żyjesz w innym świecie.
Ani sytuacji, żeby nie uznali mi ważności dokumentów notarialnych (sic!). Który bank tradycyjny takie coś robi?
A to wszystko z brakiem możliwości kontaktu z bardziej kompetentną osobą.
I nie, nie zależy to banku, bo przerobiłem 2 internetowe i kilka tradycyjnych. I tylko w internetowych były infolinie dla idiotów, które pełniły funkcję firewalla (żeby klient nie mógł nic załatwić).
A o blokowanych środkach na Revolut i innych tworach, możesz sobie przeczytać w komentarzach na całym świecie.
Więc uważam, że żyjesz w innym świecie.
Re: Dlaczego broker polski?
Nie, ja tak miałem z Citi. A co do Revoluta to polecam Transferwise.
- CoinsMakingCoins
- Stały bywalec
- Posty: 70
- Rejestracja: 14 mar 2021, 01:06
Re: Dlaczego broker polski?
To może Ty nie umiesz korzystać z banków, skoro miałeś problemy z każdym, z którym się zetknąłeś, a nikt oprócz Ciebie takich problemów nie miał?Wojtas pisze: ↑26 maja 2021, 19:35 Żartujesz sobie. Jeszcze nie miałem w banku tradycyjnym sytuacji, że konsultant informuje mnie o jakiejś głupiej notatce w systemie (że dokumenty nieczytelne, że sprawa jest przetwarzana przez dział wewnętrzny - i tak przez kilka miesięcy).
Ani sytuacji, żeby nie uznali mi ważności dokumentów notarialnych (sic!). Który bank tradycyjny takie coś robi?
A to wszystko z brakiem możliwości kontaktu z bardziej kompetentną osobą.
I nie, nie zależy to banku, bo przerobiłem 2 internetowe i kilka tradycyjnych. I tylko w internetowych były infolinie dla idiotów, które pełniły funkcję firewalla (żeby klient nie mógł nic załatwić).
A o blokowanych środkach na Revolut i innych tworach, możesz sobie przeczytać w komentarzach na całym świecie.
Więc uważam, że żyjesz w innym świecie.