Trading For a Living Live

Czy ktoś może wie co zrobić z formularzem podatkowym K-1, które przysyłają raz w roku niektóre spółki z USA. Niestety nie mogę wyszukać jakiejś prostej informacji czy to ma jakiś wpływ na podatek płacony w Polsce.

Zakładam, że masz udziały w jakimś "partnership", tj. w spółkach (pewnie naftowych) MLP (Master Limited Partherships) z nazwami L.P albo LLP na końcu? Jeśli tak, to broker często zatrzymuje wyższy podatek u źródła od takich spółek, np. 30%, przez co teoretycznie pewnie możesz wystąpić do polskiego urzędu po zwrot nadwyżki nad 19% albo jakoś to sobie odliczyć od innych zysków, ale tego nie jestem pewny. Pytanie, ile tego podatku broker faktycznie Ci zatrzymał ponad 19% polskiej stawki i czy gra warta świeczki, żeby się o ten zwrot w Polsce ubiegać.

Dzięki za info. Wpakowałem się kiedyś właśnie w taką firmę, a potem okazało się że podatek u źródła od dywidend wynosił nawet 37%. Na szczęście problem sam się rozwiązał bo akcje poszły stosunkowo mocno w górę a firma została wykupiona ostatecznie przez inną "normalną" spółkę. Nie mniej to pewnego rodzaju nauczka na przyszłość

No to się wydaje mocno niekorzystne, ale ja obstawiam, że na podstawie umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania pomiędzy Polską i USA, udałoby się odzyskać tę nadwyżkę ponad 19% pobranego podatku, tylko trzeba by jakiegoś księgowego, żeby się wypowiedział, jak to zrobić w praktyce.

Co prawda jak wspomniałem nie mam już tych akcji, ale zaciekawiła mnie twoja odpowiedź - zacząłem szukać i dzisiaj znalazłem w necie jeszcze coś takiego:

"najważniejsza kwestia dla polskiego rezydenta podatkowego jest taka, że w myśl amerykańskich przepisów udziały w MLP nie są akcjami a tzw. jednostkami (ang. units) a dywidendy formalnie noszą nazwę dystrybucji (ang. distribution). Z tego też powodu nie podlegają pod umowę podatkową między Polską a Stanami Zjednoczonymi i podatek, jaki będziemy musieli zapłacić u źródła wyniesie aż 35%. Do tego musimy odprowadzić 4% w Polsce. Łącznie więc polski rezydent podatkowy zapłaci aż 39% podatku od dywidend wypłacanych przez MLP."

Jeśli to prawda, a pewnie tak to chyba z założenia trzeba unikać takich spółek.

Hmm, no to by było mocno kuriozalne, tzn. że instrument finansowy, który jest notowany tak samo jak akcje, który kupuje się na platformach brokerskich tak samo jak akcje i który daje takie same prawa, jak akcje; jednak przez polski US nie jest traktowany jak akcje. Ale wiadomo, jak to jest w tym polskim US, więc wszystko możliwe.