Tomek
Chyba coś nie poszło tak jak powinno
Zapowiedzi było dużo (patrz https://www.youtube.com/watch?v=CAhmK8m0Q5U) ale na razie z dużej chmury mały deszcz.
Scrab. Powiem - to miał byc game charger ale chyba do supportu (przynajmniej na czasem odpowiedzi) to musicie jeszcze popracowac. To yCharts już szybciej reaguje.
Tak possumawując:
1) Tak sarkastycznie zapytam - czy czas na przeczytanie zgłoszenia (nie na odpowiedź , a nie mowiąc już rozwiazaniu) to ile tydzien, 2tygodnie czy miesieac. A moze jakis LEAPS trzeba wykupic? Troche ciezko go uzywac skoro mamy na danych błędy wiec wg filozowia uniwersytetu inwestycyjnego bullshit in bullshit out
2) Zmiany w scrab. Nic sie nie wydarzyło do 3 miesiecy. Czy to znaczy ze teraz aktualizacje/zapowiadane nowości będą raz na poł roku albo raz na rok?
3) Na https://www.youtube.com/@scrabtv jest "tyle" materiałow ze palce u jednej reki wystarczą. Doslownie 5 (pięc) sztuk. Chyba nie tak sobie to wyobrazałem
M
Scrab i tradingforaliving.pl
Scrab i tradingforaliving.pl
- Załączniki
-
- scrab.png (45.37 KiB) Przejrzano 3127 razy
Re: Scrab i tradingforaliving.pl
Screen trochę nieczytelny, wydaje mi się, że chodzi o dane market cap. Też to zauważyłem, a nawet zgłosiłem to do poprawki już ok. tydzień temu. Zero reakcji. Podpisuję się pod postem poprzednika.
Re: Scrab i tradingforaliving.pl
Tak chodzi o market cap ale to mogl byc dowolny problem. Jesli jest napisane ze w kilka godzin to dla mnie jest max 24h, a nie mija 5 dzien i cisza
W koncu to usluga płatna
Re: Scrab i tradingforaliving.pl
No trochę słabo się robi. Miały być takie world-class dane a tu co trochę błędy. Earnings dates ktoś zgłaszał, niby poprawione, ale nadal jak na liście spółek dodałem kolumnę z next earnings date to połowa dat była błędna. Nie wiem teraz czy można w ogóle polegać na jakichkolwiek wskaźnikach.
Na tickety reagował Kuba kiedy rozwijał narzędzie, może jest na urlopie. Tak czy inaczej klientów nie powinno to obchodzić - gdzie jest support?
Do tego cała baza wiedzy budowana na Slacku - w tym ciekawe rozwiązania od innych użytkowników - przepada po 90 dniach, bo workspace jest w wersji darmowej nie Pro.
Zwijacie po cichu narzędzie, czy co?
Na tickety reagował Kuba kiedy rozwijał narzędzie, może jest na urlopie. Tak czy inaczej klientów nie powinno to obchodzić - gdzie jest support?
Do tego cała baza wiedzy budowana na Slacku - w tym ciekawe rozwiązania od innych użytkowników - przepada po 90 dniach, bo workspace jest w wersji darmowej nie Pro.
Zwijacie po cichu narzędzie, czy co?
Re: Scrab i tradingforaliving.pl
Wszystkie Wasze uwagi Panowie są zasadne. Krótka odpowiedź jest taka, że mniej więcej od dwóch tygodni nie jestem już współwłaścicielem SCRAB-a (sprzedałem wszystkie swoje udziały) i nie mam dalej żadnego wpływu na jego funkcjonowanie. Razem ze mną odszedł Paweł Kondrat, który w większości przypadków odpowiadał na polskojęzycznym supporcie, stąd te przestoje w odpowiedziach na Wasze zgłoszenia.
Nie znaczy to jednak, że SCRAB nie będzie dalej rozwijany, bo będzie – moje udziały odkupił jego pierwotny twórca, który zamierza SCRAB-a dalej rozwijać zgodnie ze swoją wizją (która z kolei nie była zbieżna z moją wizją). Dlatego dajcie mu trochę czasu, żeby odbudował swój team, wszystko ogarnął i wygrzebał się z zaległych tematów, a serwis powinien na nowo ruszyć z kopyta.
To była krótka odpowiedź. Dłuższa pewnie powstanie w najbliższych dniach i prześlę ją do wszystkich użytkowników SCRAB-a, bo uważam, że należy Wam się trochę wyjaśnień odnośnie kulisów i powodów, dla których się rozstaliśmy. Nie ma tu żadnych kontrowersji, bo chodziło głównie o różne wizje przyszłości dla SCRAB-a i o odmienną kulturę pracy, ale myślę, że opowiedzenie trochę o kontekście naszych rozbieżności i o tym, jakie z tego wyciągnąłem wnioski na przyszłość, może być całkiem ciekawym biznesowym case study.
Co do błędnych danych, to jak ostatnio sprawdzaliśmy, po przejściu z FMP na FactSet, dotyczą one < 1% przypadków. Nie za bardzo mamy na to wpływ, natomiast każde zgłoszenie na supporcie o błędnych danych przekazywaliśmy od razu do FactSet z prośbą o poprawkę. Nie wiem, czy można jeszcze coś z tym zrobić, bo dane z FactSet to naprawdę jest już najwyższa półka i nie ma już niczego bardziej dokładnego i bardziej aktualnego. Mimo tego jednak, nawet tam zdarzają się błędy, tylko że ze strony SCRAB-a jedyne co można zrobić, to tak naprawdę te błędy zgłaszać do dostawcy. Niemniej, tak jak mówiłem, dotyczyły one mniej niż jednego procenta przypadków, więc ani specjalnie nie powinny wpłynąć na wyniki backtestów, ani na działanie modeli scoringowych.
Tak czy inaczej, wszystkie znalezione tego typu problemy zgłaszajcie proszę już bezpośrednio do supportu SCRAB-a, w którym ktoś prędzej czy później odkopie się z kolejki zgłoszeń i je odczyta.
Nie znaczy to jednak, że SCRAB nie będzie dalej rozwijany, bo będzie – moje udziały odkupił jego pierwotny twórca, który zamierza SCRAB-a dalej rozwijać zgodnie ze swoją wizją (która z kolei nie była zbieżna z moją wizją). Dlatego dajcie mu trochę czasu, żeby odbudował swój team, wszystko ogarnął i wygrzebał się z zaległych tematów, a serwis powinien na nowo ruszyć z kopyta.
To była krótka odpowiedź. Dłuższa pewnie powstanie w najbliższych dniach i prześlę ją do wszystkich użytkowników SCRAB-a, bo uważam, że należy Wam się trochę wyjaśnień odnośnie kulisów i powodów, dla których się rozstaliśmy. Nie ma tu żadnych kontrowersji, bo chodziło głównie o różne wizje przyszłości dla SCRAB-a i o odmienną kulturę pracy, ale myślę, że opowiedzenie trochę o kontekście naszych rozbieżności i o tym, jakie z tego wyciągnąłem wnioski na przyszłość, może być całkiem ciekawym biznesowym case study.
Co do błędnych danych, to jak ostatnio sprawdzaliśmy, po przejściu z FMP na FactSet, dotyczą one < 1% przypadków. Nie za bardzo mamy na to wpływ, natomiast każde zgłoszenie na supporcie o błędnych danych przekazywaliśmy od razu do FactSet z prośbą o poprawkę. Nie wiem, czy można jeszcze coś z tym zrobić, bo dane z FactSet to naprawdę jest już najwyższa półka i nie ma już niczego bardziej dokładnego i bardziej aktualnego. Mimo tego jednak, nawet tam zdarzają się błędy, tylko że ze strony SCRAB-a jedyne co można zrobić, to tak naprawdę te błędy zgłaszać do dostawcy. Niemniej, tak jak mówiłem, dotyczyły one mniej niż jednego procenta przypadków, więc ani specjalnie nie powinny wpłynąć na wyniki backtestów, ani na działanie modeli scoringowych.
Tak czy inaczej, wszystkie znalezione tego typu problemy zgłaszajcie proszę już bezpośrednio do supportu SCRAB-a, w którym ktoś prędzej czy później odkopie się z kolejki zgłoszeń i je odczyta.
Re: Scrab i tradingforaliving.pl
Dzień dobry, z tej strony Michał ze Scrab 👋
Ciekawostka – trafiłem na spółkę FFIE, której bieżący Market Cap to 11.5B (YCharts), albo 636M (Koyfin) albo 158M (Yahoo Finance). No ewentualnie jeszcze może być 139M (Gurufocus).
No i bądź tu człowieku mądry 😅
W ostatnim czasie było trochę zmian (tak to prawda – nic rewolucyjnego), których nie ogłaszałem i które pojawią się w changelogu jutro.
Większe usprawnienia już za rogiem, możliwość skorzystania z wersji testowej pojawi się na dniach :)
Ale gwarantuję, że najpóźniej z początkiem października wszystkie te miejsca "ożyją".
Możesz mi podesłać szczegóły albo jakiś przykład na priv tutaj albo przez czat w Scrabie? To sprawdzę o co chodzi.
W ogóle na temat rozwoju community i dalsze plany z tym związane mógłbym się dużo bardziej rozpisać, ale zostawię to na najbliższy webinar 🙂
Ale co ja będę gadał i obiecywał — zobaczycie 🙂
W razie jakichkolwiek dalszych problemów, zagubionych wątków na czacie albo jakichkolwiek wątpliwości jestem do dyspozycji tutaj jak i na czacie bezpośrednio w Scrabie i odpowiadam tam już na bieżąco (także obejdzie się bez kupowania LEAPsów 😄), więc zapraszam do kontaktu.
Nadrobiłem już wszystkie zgłoszenia, także teraz odpowiedzi będą już na bieżąco. Market Capy to była ostatnia rzecz jeszcze nie zmigrowana na nowego dostawcę danych – dzisiaj skończyłem migrację i przez większość dnia weryfikowałem czy wszystko jest ok, więc od jutra Market Capy też już będą Factsetowe.iMisiek pisze: ↑24 sie 2023, 20:23 1) Tak sarkastycznie zapytam - czy czas na przeczytanie zgłoszenia (nie na odpowiedź , a nie mowiąc już rozwiazaniu) to ile tydzien, 2tygodnie czy miesieac. A moze jakis LEAPS trzeba wykupic? Troche ciezko go uzywac skoro mamy na danych błędy wiec wg filozowia uniwersytetu inwestycyjnego bullshit in bullshit out
Ciekawostka – trafiłem na spółkę FFIE, której bieżący Market Cap to 11.5B (YCharts), albo 636M (Koyfin) albo 158M (Yahoo Finance). No ewentualnie jeszcze może być 139M (Gurufocus).
No i bądź tu człowieku mądry 😅
Nie, aktualizacje będą zdecydowanie częściej niż raz na pół roku albo raz na rok.
W ostatnim czasie było trochę zmian (tak to prawda – nic rewolucyjnego), których nie ogłaszałem i które pojawią się w changelogu jutro.
Większe usprawnienia już za rogiem, możliwość skorzystania z wersji testowej pojawi się na dniach :)
Temat wspomnianego kanału na YT, a także bloga (edu.scrab.com) i scrabowego newslettera, to akurat bardziej materiał na zapowiedziany biznesowy case study Tomka ;)iMisiek pisze: ↑24 sie 2023, 20:23 3) Na https://www.youtube.com/@scrabtv jest "tyle" materiałow ze palce u jednej reki wystarczą. Doslownie 5 (pięc) sztuk. Chyba nie tak sobie to wyobrazałem
Ale gwarantuję, że najpóźniej z początkiem października wszystkie te miejsca "ożyją".
Przyznam szczerze, że w ogóle nie kojarzę tematu, ani nie znalazłem nic takiego w historii wiadomości z czatu co by brzmiało jak problem, o którym piszesz.Earnings dates ktoś zgłaszał, niby poprawione, ale nadal jak na liście spółek dodałem kolumnę z next earnings date to połowa dat była błędna.
Możesz mi podesłać szczegóły albo jakiś przykład na priv tutaj albo przez czat w Scrabie? To sprawdzę o co chodzi.
Baza wiedzy jest tutaj: https://docs.scrab.com/, a ciekawe rozwiązania i wszelakie tips&tricks będą z czasem pojawiać się w newsletterze i przede wszystkim na YT i/lub blogu. Slack zawsze był na darmowym planie i nigdy nie był przewidziany jako baza wiedzy, tylko miejsce do supportu jak jeszcze nie było innej możliwości kontaktu ze mną czy z Pawłem. I tak to z resztą wyglądało – 99% to były moje odpowiedzi na pytania (które teraz są już zebrane w Knowledge Base), a ciekawe rozwiązania od innych użytkowników to było, nie przesadzając, myślę że maks kilkanaście postów.Do tego cała baza wiedzy budowana na Slacku (...)
W ogóle na temat rozwoju community i dalsze plany z tym związane mógłbym się dużo bardziej rozpisać, ale zostawię to na najbliższy webinar 🙂
Absolutnie nie.Zwijacie po cichu narzędzie, czy co?
Ale co ja będę gadał i obiecywał — zobaczycie 🙂
W razie jakichkolwiek dalszych problemów, zagubionych wątków na czacie albo jakichkolwiek wątpliwości jestem do dyspozycji tutaj jak i na czacie bezpośrednio w Scrabie i odpowiadam tam już na bieżąco (także obejdzie się bez kupowania LEAPsów 😄), więc zapraszam do kontaktu.
Re: Scrab i tradingforaliving.pl
Przyznam, że trochę mnie te odpowiedzi uspokoiły, bo po otrzymania email od Tomasz Treli - byłem zaniepokojony. Na SCRAB-ie oparłem swoją strategię inwestycyjną!!! I fajnie mi z tym, więc czekam niecierpliwie na zapowiedziane zmiany i udoskonalenia.
Re: Scrab i tradingforaliving.pl
Napiszecie coś więcej o tym czemu drogi się rozeszły? Nie byłem subskrybentem więc zakładam nie dostałem maila z wyjaśnieniem, ale nie ukrywam że też chętnie się dowiem, bo wizja pogromcy ychartsa też była roztaczana podczas zajęć.
2 marca debiut publiczny scraba, a po niecałych 6 miesiącach jednak rozłam wśród głównych udziałowców. Trochę nie rozumiem jak mogło się to tak szybko zadziać zanim się naprawdę rozkręciło.
Dzięki.
2 marca debiut publiczny scraba, a po niecałych 6 miesiącach jednak rozłam wśród głównych udziałowców. Trochę nie rozumiem jak mogło się to tak szybko zadziać zanim się naprawdę rozkręciło.
Dzięki.
Re: Scrab i tradingforaliving.pl
Rozłam nastąpił po roku, bo nad SCRAB-em pracowaliśmy wspólnie mniej więcej od połowy 2022 roku, a serwis publicznie zadebiutował w grudniu 2022 w trakcie dwutygodniowego campa inwestycyjnego – są nawet nagrania jeszcze na moim YouTube z tych warsztatów (naprawdę warto je obejrzeć).
Ze SCRAB-em wszystko jest w porządku, Michał dalej go rozwija, wprowadza nowe funkcje i ma dalekosiężne plany, co do jego rozwoju, a ja dalej uważam, że SCRAB jest lepszy od yCharts. My przestaliśmy zgadzać się tylko trochę co do wizji ekspansji. Ja twierdziłem, że rozwój i promocję należy oprzeć na edukacji finansowej i pracy u podstaw w nauczaniu o tym, jak inwestować na giełdzie, jak czytać sprawozdania finansowe, jak interpretować odpowiednie wskaźniki i tak dalej, a dopiero potem pokazywać SCRAB-a jako narzędzie rozwiązujące niektóre problemy inwestycyjne. Michał był zdania, że w ten sposób rozwój będzie trwał zbyt długo i w jego opinii lepszą drogą jest postawienie na poszukiwania i próbę dotarcia do klientów, którzy już są świadomi problemów, jakie SCRAB rozwiązuje, zamiast na edukowanie nowych osób od podstaw, co naturalnie musiałoby potrwać znacznie dłużej. To drugie podejście byłoby pewnie skuteczniejsze na krótką metę, ale zajmowanie się marketingiem, promocją i próbą sprzedaży produktu za wszelką cenę, to nie jest mój świat. Ja wolę ścieżkę dłużą, ale bardziej naturalną i bardziej organiczną.
A druga kwestia to dwa zupełnie różne podejścia do pracy, do czasu poświęcanego na pracę, do mierzenia rezultatów pracy etc. Michał jest osobą nastawioną na duży i szybki sukces, a jego etyka pracy jest godna pozazdroszczenia (i mówię to bez ironii). W czasach intensywnych prac nad SCRAB-em poświęcał kilkanaście godzin dziennie, dzień po dniu, siedząc nad kodem SCRAB-a. Dla mnie to abstrakcja. Ja mogę pracować góra trzy godziny dziennie i mam dosyć; potem chce się zająć tymi rzeczami, które sprawiają mi frajdę; od zabawy z dzieckiem, przez latanie po świecie i poznawanie nowych miejsc, po zwykły chill-out z książką nad basenem albo płytą na słuchawkach. Dla Michała więc priorytetem był rozwój SCRAB-a, a dla mnie priorytetem było fajne, dobre i wyluzowane życie bez żadnej presji, bez ciśnienia, bez deadline'ów, bez zoomcalli i bez większych zobowiązań.
Nie trudno się chyba domyślić, że ciężko było pogodzić te dwie filozofie :)
Także ze SCRAB-em samym w sobie wszystko jest OK, nic mu nie dolega i Michał nie zamierza zwijać biznesu. Dla mnie ten rok wspólnej pracy to było fajne doświadczenie i cieszyłem się z tego, że mogę wziąć udział w rozwoju tego serwisu, bo robiłem to głównie pod siebie, czyli starałem się współtworzyć to narzędzie tak, jak ja sam chciałbym je widzieć i z jakiego ja sam chciałbym korzystać. No ale okazało się, że rok to aż nadto. W dodatku pojawiła się oferta odkupienia moich udziałów z atrakcyjnym zyskiem, więc potraktowałem ten swój włożony czas jako roczną inwestycję z naprawdę wysoką stopą zwrotu.
C'est la vie :)
Reasumując, moje pożegnanie ze SCRAB-em nie wynikało z przyczyny natury produktowej, ale raczej personalnej, więc nie obawiajcie się o sam serwis, tylko korzystajcie, bo co jak nie SCRAB?
Ze SCRAB-em wszystko jest w porządku, Michał dalej go rozwija, wprowadza nowe funkcje i ma dalekosiężne plany, co do jego rozwoju, a ja dalej uważam, że SCRAB jest lepszy od yCharts. My przestaliśmy zgadzać się tylko trochę co do wizji ekspansji. Ja twierdziłem, że rozwój i promocję należy oprzeć na edukacji finansowej i pracy u podstaw w nauczaniu o tym, jak inwestować na giełdzie, jak czytać sprawozdania finansowe, jak interpretować odpowiednie wskaźniki i tak dalej, a dopiero potem pokazywać SCRAB-a jako narzędzie rozwiązujące niektóre problemy inwestycyjne. Michał był zdania, że w ten sposób rozwój będzie trwał zbyt długo i w jego opinii lepszą drogą jest postawienie na poszukiwania i próbę dotarcia do klientów, którzy już są świadomi problemów, jakie SCRAB rozwiązuje, zamiast na edukowanie nowych osób od podstaw, co naturalnie musiałoby potrwać znacznie dłużej. To drugie podejście byłoby pewnie skuteczniejsze na krótką metę, ale zajmowanie się marketingiem, promocją i próbą sprzedaży produktu za wszelką cenę, to nie jest mój świat. Ja wolę ścieżkę dłużą, ale bardziej naturalną i bardziej organiczną.
A druga kwestia to dwa zupełnie różne podejścia do pracy, do czasu poświęcanego na pracę, do mierzenia rezultatów pracy etc. Michał jest osobą nastawioną na duży i szybki sukces, a jego etyka pracy jest godna pozazdroszczenia (i mówię to bez ironii). W czasach intensywnych prac nad SCRAB-em poświęcał kilkanaście godzin dziennie, dzień po dniu, siedząc nad kodem SCRAB-a. Dla mnie to abstrakcja. Ja mogę pracować góra trzy godziny dziennie i mam dosyć; potem chce się zająć tymi rzeczami, które sprawiają mi frajdę; od zabawy z dzieckiem, przez latanie po świecie i poznawanie nowych miejsc, po zwykły chill-out z książką nad basenem albo płytą na słuchawkach. Dla Michała więc priorytetem był rozwój SCRAB-a, a dla mnie priorytetem było fajne, dobre i wyluzowane życie bez żadnej presji, bez ciśnienia, bez deadline'ów, bez zoomcalli i bez większych zobowiązań.
Nie trudno się chyba domyślić, że ciężko było pogodzić te dwie filozofie :)
Także ze SCRAB-em samym w sobie wszystko jest OK, nic mu nie dolega i Michał nie zamierza zwijać biznesu. Dla mnie ten rok wspólnej pracy to było fajne doświadczenie i cieszyłem się z tego, że mogę wziąć udział w rozwoju tego serwisu, bo robiłem to głównie pod siebie, czyli starałem się współtworzyć to narzędzie tak, jak ja sam chciałbym je widzieć i z jakiego ja sam chciałbym korzystać. No ale okazało się, że rok to aż nadto. W dodatku pojawiła się oferta odkupienia moich udziałów z atrakcyjnym zyskiem, więc potraktowałem ten swój włożony czas jako roczną inwestycję z naprawdę wysoką stopą zwrotu.
C'est la vie :)
Reasumując, moje pożegnanie ze SCRAB-em nie wynikało z przyczyny natury produktowej, ale raczej personalnej, więc nie obawiajcie się o sam serwis, tylko korzystajcie, bo co jak nie SCRAB?
Re: Scrab i tradingforaliving.pl
Dzięki za wyjaśnienie.
Nie ukrywam, ze ycharts czy scrab to ciekawe narzędzia wspierające procesy inwestycyjne, ale w moim przekonaniu jak ktoś nie opiera swojej drogi inwestycyjnej na krótkoterminowych spekulacjach można łatwo wpaść w pułapkę overtradingu i ciągłego przeskakiwania z kwiatka na kwiatek. W moim przypadku gdy rebalansuje portfel raz na 3 miesiące model subskrypcyjny jest dosyć kłopotliwy. (zdaje sobie sprawę, ze większość tego typu portali bazuje na takim rozwiązaniu i rozumiem korzyści biznesowe za tym płynące dla właścicieli)
Osobiście dla mnie idealnym rozwiązaniem byłaby możliwość wykupienia dostępu na zasadzie ilości „tokenów” do zużycia lub nawet dostępu dniowego. I tak mogę wykupić dostęp na miesiac, ale po co mi on jeżeli korzystam z narzędzia intensywnie przez 3 dni.
Nie ma obecnie rozwiązań tego typu na rynku wiec w sumie kończy się na używaniu darmowych rozwiązań.
Oczywiście tez kwestia w jaki typ klienta celujemy. Mimo wszystko tego typu narzędzia są raczej z założenia kierowane do inwestorów indywidualnych z większym bądź mniejszym portfelem.
Nie ukrywam, ze ycharts czy scrab to ciekawe narzędzia wspierające procesy inwestycyjne, ale w moim przekonaniu jak ktoś nie opiera swojej drogi inwestycyjnej na krótkoterminowych spekulacjach można łatwo wpaść w pułapkę overtradingu i ciągłego przeskakiwania z kwiatka na kwiatek. W moim przypadku gdy rebalansuje portfel raz na 3 miesiące model subskrypcyjny jest dosyć kłopotliwy. (zdaje sobie sprawę, ze większość tego typu portali bazuje na takim rozwiązaniu i rozumiem korzyści biznesowe za tym płynące dla właścicieli)
Osobiście dla mnie idealnym rozwiązaniem byłaby możliwość wykupienia dostępu na zasadzie ilości „tokenów” do zużycia lub nawet dostępu dniowego. I tak mogę wykupić dostęp na miesiac, ale po co mi on jeżeli korzystam z narzędzia intensywnie przez 3 dni.
Nie ma obecnie rozwiązań tego typu na rynku wiec w sumie kończy się na używaniu darmowych rozwiązań.
Oczywiście tez kwestia w jaki typ klienta celujemy. Mimo wszystko tego typu narzędzia są raczej z założenia kierowane do inwestorów indywidualnych z większym bądź mniejszym portfelem.
Re: Scrab i tradingforaliving.pl
No tak, taka wersja tokenowa na pewno byłaby korzystniejsza cenowo z punktu widzenia użytkownika, który korzysta z systemu raz na kwartał, właściwie tylko przy okazji rebalansowania; co jest zresztą bardzo zdroworozsądkowym podejściem (chociaż większość najnowszych backtestów pokazuje, że w ostatnich latach trochę lepsze wyniki daje rebalansowanie co miesiąc).
Aczkolwiek z punktu widzenia SCRAB-a czy jakiegokolwiek innego systemu tego typu, taki model biznesowy jest niemożliwy, bo za dostęp do danych od dostawców takich jak FactSet trzeba płacić horrendalne pieniądze co miesiąc (wysokość opłat jest w dodatku progresywna i uzależniona od liczby użytkowników w systemie), no i te koszty ponosi się bez względu na to, jak często użytkownicy faktycznie korzystają z serwisu.
Także ja zdaje sobie sprawę, że model subskrypcyjny może być niezbyt korzystny przy sporadycznym wykorzystywaniu narzędzia, ale w innym przypadku po prostu Excel się nie zepnie i koszty prowadzenia takiego serwisu przewyższyłyby przychody i opłacalność całego przedsięwzięcia. Stąd nie ma takich rozwiązań na rynku.
Aczkolwiek z punktu widzenia SCRAB-a czy jakiegokolwiek innego systemu tego typu, taki model biznesowy jest niemożliwy, bo za dostęp do danych od dostawców takich jak FactSet trzeba płacić horrendalne pieniądze co miesiąc (wysokość opłat jest w dodatku progresywna i uzależniona od liczby użytkowników w systemie), no i te koszty ponosi się bez względu na to, jak często użytkownicy faktycznie korzystają z serwisu.
Także ja zdaje sobie sprawę, że model subskrypcyjny może być niezbyt korzystny przy sporadycznym wykorzystywaniu narzędzia, ale w innym przypadku po prostu Excel się nie zepnie i koszty prowadzenia takiego serwisu przewyższyłyby przychody i opłacalność całego przedsięwzięcia. Stąd nie ma takich rozwiązań na rynku.