PIT, zagraniczny broker - trading na futures

[Spence]

Mam pytanie do osób, które miały okazję rozliczać się własnoręcznie z tradingu na futures mając konto u zagranicznego brokera.

Czy w koszty można zaliczyć wydatki na comiesięczne data fees? Bez nich nie jestem w stanie tradować, ale przeglądając internet trafiałem tylko na wzmianki o kosztach transakcyjnych poszczególnych tradów. A jeśli mógłbym je zaliczyć do kosztów, to czy musiałbym rozbijać wydatek tylko na te giełdy, na których faktycznie tradowałem? Jeśli, dajmy na to, zapłaciłem za dostęp do danych z 2 giełd, ale grałem tylko na jednej.

Rozumiem też, że w przypadku straty nie muszę wypełniać PIT/ZG?

[iMisiek]

Mam pytanie do osób, które miały okazję rozliczać się własnoręcznie z tradingu na futures mając konto u zagranicznego brokera.

Czy w koszty można zaliczyć wydatki na comiesięczne data fees? Bez nich nie jestem w stanie tradować, ale przeglądając internet trafiałem tylko na wzmianki o kosztach transakcyjnych poszczególnych tradów. A jeśli mógłbym je zaliczyć do kosztów, to czy musiałbym rozbijać wydatek tylko na te giełdy, na których faktycznie tradowałem? Jeśli, dajmy na to, zapłaciłem za dostęp do danych z 2 giełd, ale grałem tylko na jednej.

Rozumiem też, że w przypadku straty nie muszę wypełniać PIT/ZG?

Tak opłata za notowania moim zdaniem można odliczyć.

[CubaLibre]

jak mam własną działalność - jak ostatnio wspomniałem o zaksięgowaniu kursu, albo ychartsa, albo cokolwiek to księgowy zrobił smutna minę- polskie realia

[Thorwald]

W Polsce prawo nie jest tworzone przez miny księgowych. Wiele spraw dotyczących księgowania zagranicznych inwestycji giełdowych nie jest wprost uregulowanych. Masz wątpliwość ? Piszesz wniosek o indywidualną interpretacje podatkową wraz z tym jak to uważasz, że powinno być uregulowane. Jak Pani Jadzia z US w Bielska Białej będzie miała Ci odpowiedzieć to jest duża szansa że przychyli się do twojego wniosku bo uargumentowanie przeciwne będzie trudne. Jak dostaniesz odpowiedz to będziesz mógł ją traktować jak własną ustawę specjalnie dla Ciebie napisaną.

[Spence]

Dopiero teraz zobaczyłem, jakie rubryki znajdują się w formularzu PIT i jestem w szoku.

Załóżmy, że zajmuję się skalpingiem na futuresach S&P, zawierając kilkanaście-kilkadziesiąt transakcji dziennie bez trzymania pozycji overnight.

Myślałem, że wystarczy, że będę znał wynik na transakcjach i koszty na poszczególne dni. Czy naprawdę muszę przeliczać "wartość" kontraktu przy każdorazowym otwieraniu i zamykaniu pozycji?

Przykładowo:
Kupuję 1 kontrakt po 4200.00, sprzedaję po 4201.00. Mój zysk wynosi $50.

Mimo, że na powyższej transakcji mój wynik to $50 a pozycja była otwarta tylko parę minut, na formularzu PIT będę musiał odnotować to jako przychód 4201*$50 = $210 050, a jako koszt 4200*$50=$210 000? Zliczając tysiące transakcji i przeliczając je na złotówki, kwoty będą astronomiczne.

[iMisiek]

Dopiero teraz zobaczyłem, jakie rubryki znajdują się w formularzu PIT i jestem w szoku.

Załóżmy, że zajmuję się skalpingiem na futuresach S&P, zawierając kilkanaście-kilkadziesiąt transakcji dziennie bez trzymania pozycji overnight.

Myślałem, że wystarczy, że będę znał wynik na transakcjach i koszty na poszczególne dni. Czy naprawdę muszę przeliczać "wartość" kontraktu przy każdorazowym otwieraniu i zamykaniu pozycji?

Przykładowo:
Kupuję 1 kontrakt po 4200.00, sprzedaję po 4201.00. Mój zysk wynosi $50.

Mimo, że na powyższej transakcji mój wynik to $50 a pozycja była otwarta tylko parę minut, na formularzu PIT będę musiał odnotować to jako przychód 4201*$50 = $210 050, a jako koszt 4200*$50=$210 000? Zliczając tysiące transakcji i przeliczając je na złotówki, kwoty będą astronomiczne.

Taki mamy klimat i w dodatku po kursie NBP z dnia N-1

[Thorwald]

Co do tego co powyżej. Znajomy bawił się w skalping kwotami rzędu 10-20tys PLN. Na koniec roku w pozycji "zakup" wyszło kilka mln PLN. Po kilku latach Urząd Skarbowy go wezwał, żeby wykazał skąd miał kilka mln do zainwestowania "na giełdzie".

[Spence]

Co do tego co powyżej. Znajomy bawił się w skalping kwotami rzędu 10-20tys PLN. Na koniec roku w pozycji "zakup" wyszło kilka mln PLN. Po kilku latach Urząd Skarbowy go wezwał, żeby wykazał skąd miał kilka mln do zainwestowania "na giełdzie".

I jak sie skonczylo?

[Thorwald]

Skończyło się na przedstawieniu spisu transakcji na spotkaniu w Urzędzie Skarbowy. Skopiowali sobie te dokumenty co przyniósł i tyle.