Trading For a Living Live

Witam wszystkich (to mój pierwszy post tutaj).
Na IB pojawiło się zapytanie o Investor Category i chciałem się spytać czy ktoś przerabiał temat. Chodzi mi o to czy jakieś niefortunne udzielenie odpowiedzi może ograniczyć nam handel, ewentualnie nałożyć na nas jakiś niechciany obowiązek?
Na którymś z webinarów Tomek wspominał, że czasami zdarza się sytuacja, że jak mamy prę dolków na koncie i poprosimy o rozszerzenie możliwości handlu na ETF-y (normalnie dla osób prywatnych zablokowane), to często akceptują taką prośbę i otwierają taką możliwość. Zastanawiam się czy może udzielenie konkretnych odpowiedzi w tym zapytaniu nie otworzy drogi do takiego handlu?

Wydaje mi się że tutaj chodzi bardziej o wpakowanie Cię do worka z inwestorami "profesjonalnymi" ale zamiast dostępu do amerykańskich ETFow będziesz miał po prostu wyzsze koszty dostępu do danych (125$/miesiąc zamiast 10$/miesiąc). Przynajmniej ja tak to widzę - mam konto zwykle i dla firmy i oprocz wyższych kosztów i większej papierologii nie widzę zalet, ARKK dalej nie mogę kupić na żadnym.

Dokładnie o to właśnie chodzi – wyższe koszty notowań dla klientów profesjonalnych w rozumieniu tego kategoryzowania przez IB na prośbę dostawców danych.

Dopiero bycie klientem profesjonalnym w rozumieniu przepisów Mifid daje dostęp do ETF-ów, a tam trzeba mieć obrót ponad €200 000 w ciągu roku, doświadczenie w pracy dla instytucji finansowej i bodajże €500 000 na koncie (chociaż tego ostatniego nie jestem już pewny, bo coś się miało zmieniać w przepisach od 2022 roku).

Dziękuję bardzo za odpowiedź.

Jedyna realna korzysc to ten dostep do ETFow, na szczescie ciagle mozna 'zdobyc' jednostki etfa poprzez zakup/sprzedaz opcji.