Hedge vix
-
- Gość niedzielny
- Posty: 21
- Rejestracja: 12 sie 2021, 22:39
- Tu mieszkam: Polska
Hedge vix
Czy kupno rocznego calla (co miesiac rolowanie póżniej)na index vix jest dobrym sposobem na hedge swoich pozycji długich? Co myślicie o zakupie calla 15 i sprzedaży np. Calla 35'. Zmniejsza się wtedy koszt zakupu sa przy kursie 35 po prostu byn go sprzedał z zyskiem 1000 dolarów. Co o tym myślicie?
- Tomek
- Money talks
- Posty: 643
- Rejestracja: 13 mar 2021, 17:17
- Tu mieszkam: Sam już nie wiem, chyba głównie jednak na lotniskach
Re: Hedge vix
Przelicz, ile by Cię to kosztowało (12 x koszt takiego zagrania), a potem zerknij na kilkuletni wykres VIX i sprawdź, ile razy w tym czasie jego kurs faktycznie doszedł do poziomu 35, czyli ile raz zrealizowałbyś ten potencjalny zysk. Odpowiedź nasunie się sama.
PS. Zwracaj większą uwagę na gramatykę i przecinki w postach, bo ciężko zrozumieć sens pytania.
PS. Zwracaj większą uwagę na gramatykę i przecinki w postach, bo ciężko zrozumieć sens pytania.
-
- Gość niedzielny
- Posty: 21
- Rejestracja: 12 sie 2021, 22:39
- Tu mieszkam: Polska
Re: Hedge vix
A czy przyjmując ,że jednak dojdzie do 35, adekwatnie do tego cena opcji wzrośnie? Są to opcje europejskie więc mając zakupioną taką opcję na rok wiadomo ,że zmienność spadnie(patrząc na lata wcześniejsze), a z tego co czytałem tych europejskich nie da się wykonać. Więc czy cena opcji na pewno dojdzie (na przykład calla zakupionego ze strikem 15) do ceny przynajmniej pozwalającej zarobić te 2000 dolarów, czy w cenę calla będzie uwzględniona możliwość szybkiego spadku?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- Tomek
- Money talks
- Posty: 643
- Rejestracja: 13 mar 2021, 17:17
- Tu mieszkam: Sam już nie wiem, chyba głównie jednak na lotniskach
Re: Hedge vix
Na pewno doszłaby do takiego poziomu w dniu wykonania, ale w trakcie życia opcji strasznie trudno powiedzieć, jak ona się zachowa, bo o tym decyduje popyt rynku. W przypadku amerykańskich opcji sprawa byłaby jasna, bo nawet w trakcie wzrost kursu do 35, CALL dałby zysk 2000 USD na opcji, bo taka opcje można by wykonać i zgarnąć różnice, ale tutaj decyduje rynek, wiec to trochę ryzykowne.
-
- Gość niedzielny
- Posty: 21
- Rejestracja: 12 sie 2021, 22:39
- Tu mieszkam: Polska
Re: Hedge vix
Chyba żeby kupować UVXY(exercise style american) na 120dni rolować co 30dni. A wystawiać opcje ze strikiem 60 tylko na 30 dni. Wtedy zawsze mogę sobie opcję call wykonać. Chyba lepsza opcja? A jak Pan się zabezpiecza? Czy liczy się Pan z tym ,że straci Pan 10-20 procent?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- Tomek
- Money talks
- Posty: 643
- Rejestracja: 13 mar 2021, 17:17
- Tu mieszkam: Sam już nie wiem, chyba głównie jednak na lotniskach
Re: Hedge vix
Nigdy tego nie obserwowałem, ale intuicja podpowiada mi, że cena opcji wystawionych na pochodne indeksy VIX-a nie będzie zachowywała się tak, jak zachowywałaby się opcja amerykańska na sam indeks VIX-a. Ergo wydaje mi się, że nierealny były wzrost jej ceny o 2000$ w przypadku, gdyby kurs VIX wzrósł z 15 do 35, bo rynek uwzględniłby, że brakuje możliwości arbitrażu na samym instrumencie bazowym z uwagi na to, że opcje na niego są niewykonywalne. Głowy za to nie dam, trzeba by poobserwować jak zmienia się (procentowo) cena opcji na pochodne VIX-a i na samego VIX-a, ale obstawiam, że to będą dwa różne zachowania.
Natomiast VIX powstał wyłącznie jako medialna ciekawostka, która potem stała się składową modeli zarządzania ryzykiem i on nie nadaje się do zabezpieczania portfela w sposób taki bezpośredni. VIX to nic innego jak implied volatility opcji na S&P 500, które jest z kolei niczym innym, jak popytem na te opcje. Co jeśli zabezpieczysz się na VIX (opcjach na S&P 500), a Twój portfel składa się głównie ze spółek z NASDAQ, które ostatnio nieco straciły korelację z S&P500? Twój portfel może tracić, a popyt na opcje na S&P 500 będzie niezmieniony, ergo VIX zostanie w miejscu.
Lepszym pomysłem jest zabezpieczanie się przed konkretnym spodziewanym wydarzeniem w z góry zdefiniowanym czasie na jakimś konkretnym aktywie, które masz w portfelu. Do tego sprawdza się najprostsze Married PUT. No ale to mówimy o zabezpieczaniu na góra parę tygodni w roku, a nie na cały rok. Rynek finansowy jest tak skonstruowany, że jeśli chciałbyś się w stu procentach zabezpieczyć na jakimś aktywie na cały rok, to koszt opcji wyniesie dokładnie tyle, że po jego odjęciu od spodziewanego możliwego zysku z posiadanych akcji, zostanie Ci wyłącznie około 1.5% zysku total, czyli tyle, ile wynosi aktualna wysokość tzw. risk-free rate. Na giełdzie po prostu nie ma zysku bez ryzyka, a Black i Scholes za coś jednak tę nagrodę Nobla otrzymali :)
Jeśli o mnie chodzi, to ja jestem inwestorem długoterminowym; wiem co mam w portfelu i wiem, że to są spółki, które jako całość w dłuższym terminie będą zarabiały więcej pieniędzy niż dzisiaj, ergo ich kursy akcji będą wyżej niż są dzisiaj. Dla mnie wydawanie choćby jednego dolara na zabezpieczanie się przed wahaniami, które mogą wystąpić w międzyczasie, jest zupełnie bez sensu. Skoro myślę z perspektywy pięciu czy sześciu kolejnych lat, to co mnie obchodzi, że kurs akcji zjedzie o 30% w przyszłym miesiącu?
Natomiast VIX powstał wyłącznie jako medialna ciekawostka, która potem stała się składową modeli zarządzania ryzykiem i on nie nadaje się do zabezpieczania portfela w sposób taki bezpośredni. VIX to nic innego jak implied volatility opcji na S&P 500, które jest z kolei niczym innym, jak popytem na te opcje. Co jeśli zabezpieczysz się na VIX (opcjach na S&P 500), a Twój portfel składa się głównie ze spółek z NASDAQ, które ostatnio nieco straciły korelację z S&P500? Twój portfel może tracić, a popyt na opcje na S&P 500 będzie niezmieniony, ergo VIX zostanie w miejscu.
Lepszym pomysłem jest zabezpieczanie się przed konkretnym spodziewanym wydarzeniem w z góry zdefiniowanym czasie na jakimś konkretnym aktywie, które masz w portfelu. Do tego sprawdza się najprostsze Married PUT. No ale to mówimy o zabezpieczaniu na góra parę tygodni w roku, a nie na cały rok. Rynek finansowy jest tak skonstruowany, że jeśli chciałbyś się w stu procentach zabezpieczyć na jakimś aktywie na cały rok, to koszt opcji wyniesie dokładnie tyle, że po jego odjęciu od spodziewanego możliwego zysku z posiadanych akcji, zostanie Ci wyłącznie około 1.5% zysku total, czyli tyle, ile wynosi aktualna wysokość tzw. risk-free rate. Na giełdzie po prostu nie ma zysku bez ryzyka, a Black i Scholes za coś jednak tę nagrodę Nobla otrzymali :)
Jeśli o mnie chodzi, to ja jestem inwestorem długoterminowym; wiem co mam w portfelu i wiem, że to są spółki, które jako całość w dłuższym terminie będą zarabiały więcej pieniędzy niż dzisiaj, ergo ich kursy akcji będą wyżej niż są dzisiaj. Dla mnie wydawanie choćby jednego dolara na zabezpieczanie się przed wahaniami, które mogą wystąpić w międzyczasie, jest zupełnie bez sensu. Skoro myślę z perspektywy pięciu czy sześciu kolejnych lat, to co mnie obchodzi, że kurs akcji zjedzie o 30% w przyszłym miesiącu?
- Ostap_Bender
- Forumowy wyga
- Posty: 441
- Rejestracja: 14 mar 2021, 22:50
- Tu mieszkam: Brussels
Re: Hedge vix
Mozna tez sprzedac CFD na caly index (o wartosci zblizonej do calego portfela albo calego portfela) aby sie zabezpieczyc przed jakims wydarzeniem ktore moze zwiekszyc zmiennosc np. wybory w USA. No ale to jest dobre rozwiazanie raczej dla traderow niz inwestorow.