Trading For a Living Live

Pare pytan odnosnie inwestycji w rynek chinski:
1) Macie jakies interesuje spolki w portfelu z tego regionu lub takie ktorym sie przygladacie?
2) Czy mozna bezpiecznie inwestowac w ADRy czy jednak lepiej bedzie kupowac walory bezposrednio na gieldzie w HongKongu?
3) Jakie ETFy polecacie? Nam mysl przychodzi mi polecany juz tutaj KWEB oraz CQQQ, CHIK, KFVG
4) Jak oceniacie ryzyko geo-polityczne?

Ja tylko na szybko odnośnie punktu drugiego - ADR to ostateczność, bo niesie ze sobą ryzyko walutowe. Lepiej inwestować bezpośrednio w lokalnej walucie na lokalnej giełdzie. Tutaj pisałem o tym mechanizmie w kontekście ETF-ów, ale to samo dotyczy ADR: https://www.tradingforaliving.pl/ryzyko-walutowe/

Currency risk przyt ADRach (lub ETFach nominowanych w dolarach inwestujacych w lokalne rynki) to oczywiscie istotna sprawa ktora trzeba miec na uwadze iwnestujac w jakikolwiek ADR

Bardziej mi chodzilo o wybor pomiedzy ADR a bezposrednie inwestycje w Chinach ze wzgledu na:
* Strukture ADRow uzywana przez Chinskie spolki- VIE (variable interest entity) i ryzyka z tym zwiazane.
* Potencjalne ryzyka polityczne typu delisting

Dla mnie to ryzyko jest pomijalne i istnieje czysto teoretycznie. Struktura VIE faktycznie zakłada, ze nie jesteś realnym właścicielem akcji (czy raczej emitent ADR-a nie jest), ale hej, jak kupujesz akcje Apple czy Microsoft na giełdzie w USA, to tez nie jesteś ich właścicielem wpisanym do księgi akcji, tylko broker jest.

Co do potencjalnego delistingu, to zapewne odbyłby się on z wymuszeniem na emitentach ADR skupienia wszystkich jednostek po ich cenie wewnętrznej, czyli cenie z ostatniego dnia zamknięcia w Chinach plus minus zminana kursu walutowego od tego czasu.

Z chińskich spółek mam NIU. Spółka produkuje skutery elektryczne.
Po drugim kwartale wzrost ilości sprzedanych skuterów 58%r/r. . Wzrost przychodów rok do roku po drugim kwartale firma podaje od 40-60% (nie ma jeszcze raportu). Łatwiej wejść na globalne rynki firmie chińskiej ze skuterami elektrycznymi niż samochodami elektrycznymi.

Dziekuje Panowie za podzielenie sie swoimi opiniami i doswiadczeniem.
Wydaje mi sie, ze sprawe currency risk rozumiem - nie jest to dla mnie czynnik w jakikolwiek sposob wplywajacy na dezycje o wejsciu w ADR vs spolki bezposrednio listowane w Chinach.
Bardziej sie obawialem ryzyk zwiazanych z delistingiem i struktury VIE ale tu Tomek (i inne zrodla ktore znalazlem w internecie) potwierdzaja, ze nie ma sie czego obawiac. Na kolejny plus chinskiej gieldy widze mozliwosc inwestowania w spolki nie obecne na NYSE poprzez ADR, na minus oczywiscie wieksze prowizje zod strony brokera.

Dochodzi jeszcze kwestia ryzyka jakosci sprawozdan finansowych jako, ze nie wiadomo czy Chinskie standardy audytu ich spolek pokrywaja sie z zachodnimi standardami Ten element byl tez wielokrotnie poruszany przez SEC w kontekscie grozb delistingu Chinskich spolek z gield USA.

Apropo Chin polecam ciekawy materiał https://www.youtube.com/watch?v=a1nvx7t-Obw

Jakbyś chcial przeczytać coś więcej o Alibabie to tutaj coś napisałem:
https://moshzu.substack.com/p/alibaba

To co, teraz szturmujemy Vietcong?
https://www.marketwatch.com/story/vice- ... ewer_click

Od początku kwietnia 2020 mam fundusz VOF Vinacapital Vietnam.
Z tego co pamiętam to Tomek go wtedy polecał.

Tomek pisze: ↑25 lip 2021, 10:13 Ja tylko na szybko odnośnie punktu drugiego - ADR to ostateczność, bo niesie ze sobą ryzyko walutowe. Lepiej inwestować bezpośrednio w lokalnej walucie na lokalnej giełdzie. Tutaj pisałem o tym mechanizmie w kontekście ETF-ów, ale to samo dotyczy ADR: https://www.tradingforaliving.pl/ryzyko-walutowe/

Hej Tomek,

Przeczytałem Twój podlikowany artykuł i go nie rozumiem. Piszesz żeby nie kupować ADRów w USD bo:
Mówiąc inaczej: inwestowanie w zagraniczne aktywa przy pomocy instrumentów notowanych w USD posiada znamiona walutowej loterii.
I że lepiej inwestować w akcje Chińskie w HK w lokalnej walucie.

Wg. mnie inwestując na giełdzie w HK spekulujesz na HKD zamiast na USD inwestując w ADRy dolarowe. Dla mnie to jest to samo, a nawet mam wrażenie, że lepiej spekulować na kursie dolara niż HKD. Co z tego, że zarobię w HK w walucie lokalnej więcej niż inwestując w ADRy w USD jak oddam ten dodatkowy zysk konwertując HKD bezpośrednio lub pośrednio przez EUR w PLN. Mogę poczekać z konwersją (jak piszesz) ale to samo mogę zrobić z dolarami. Czego nie biorę po uwagę w swoim toku rozumowania?

Zakładając, że jest tak jak piszesz to mam pytanie czy mogę bez kupowania lokalnej waluty kupić akcje bezpośrednio w HK w IB? Jeśli tak to rozumiem, że IB konwertuje waluty w "locie". Jeśli tak jest to na jaką walutę przekonwertuje IB HKD po sprzedaży akcji? Bo cashu w HKD nie można trzymać w IB. Czy IB dolicza jakieś marże przy FX konwersjach?

Z góry dzięki za odpowiedź.

Zibi pisze: ↑30 sie 2021, 20:09 Czego nie biorę po uwagę w swoim toku rozumowania?

Zakładając, że jest tak jak piszesz to mam pytanie czy mogę bez kupowania lokalnej waluty kupić akcje bezpośrednio w HK w IB? Jeśli tak to rozumiem, że IB konwertuje waluty w "locie". Jeśli tak jest to na jaką walutę przekonwertuje IB HKD po sprzedaży akcji? Bo cashu w HKD nie można trzymać w IB. Czy IB dolicza jakieś marże przy FX konwersjach?

Nie bierzesz pod uwagę tego, że kupując ADR kurs walutowy HKD/USD jest automatycznie uwzględniany w wycenie instrumentu typu ADR i nie masz wpływu na to, kiedy te HKD przekonwertujesz, bo to dzieje się w czasie rzeczywistym, natomiast kupując akcje w lokalnej walucie, to po ich sprzedaży otrzymujesz na konto HKD i to Ty decydujesz, kiedy i czy w ogóle wymienisz je na inną walutę.

Przynajmniej tak było do czasu migracji IB na Węgry, bo teraz na detalicznych kontach chyba faktycznie nie można już trzymać HKD, więc całe to rozumowanie traci sens. Piszę "chyba", bo ja korzystam z kont firmowych, na których bez problemu można przechowywać HKD, ale nie wziąłem pod uwagę, że ta możliwość została już (znowu: chyba) wyłączona na indywidualnych rachunkach.

Musiałby to ktoś potwierdzić, jak teraz wygląda ten mechanizm, bo szczerze mówiąc ja nie umiem odpowiedzieć na Twoje pytanie, ponieważ nie mam żadnego indywidualnego rachunku w IB, więc nawet nie mam jak tego sprawdzić.

PS. Nie wszyscy się zgadzają z tą moją teorią o wyższości inwestowania w lokalnych walutach względem inwestowania w ADR. Tutaj była dyskusja na ten temat z kontrargumentami kolegów: https://www.tradingforaliving.pl/live/v ... ?f=2&t=106

FYI: w Lynx (Irlandia?) nadal jest jak było i moje drobne HKD sobie leżą spokojnie. Zresztą nie tylko HKD. Waluta bazowa PLN.

W IB UK nie ma problemu z walutami. Mam aktualnie: HKD, CNH, JPY, SGD,

Ja jestem w IB HU. Wystawilem opcje put na giełdzie w Hong-Kongu i premię wymienili mi z HKD zaraz na Euro (waluta bazowa). Także na Węgrzech tylko podsatwowe waluty plus PLN.

Tomek na ostatnim tweecie odniósł się do spółki Tencent jako dobrego aktywa z przyszłością. A co z techniczną bessą, która teraz ma miejsce na giełdzie w Hong Kongu? Czy nie warto poczekać teraz z kupnem czegokolwiek tam?

Widzę od kolegi z góry, że Alibaba została przez niego nieźle oceniona. Właśnie miałem pytać co sądzicie obecnie o tej spółce.

Tencent i Alibaba to Chiny dla leniwych. Z tych dwoch, wybralbym Tencent, ale osobiscie uwazam ze o wiele bardziej perspektywiczne sa Meituan, Pinduoduo i Bilibili. Kazda z nich rosnie conajmniej dwukrotnie szybciej niz Alibaba i Tencent.

Co o tym myslicie:
https://www.zerohedge.com/markets/chine ... -hong-kong

Zrodlo slabe bo zerohedge, i pomyslach partii nad przycieniem VIE slyszalem juz pare miesiecy temu na bloombergu ale chyba nic nowego sie w tym temacie nie ruszylo.

W nawiązaniu do powyższego postu i ogólnie niedźwiedziego nastroju na chińskie spółki.

Alibaba stock tumbled in Hong Kong trading, with the company’s U.S.-listed shares set for similar declines, as the Chinese internet giant confirmed Friday a large donation to social and economic programs in its home country.

The stock fell 3.5% in Hong Kong and Alibaba’s American Depositary Receipts were down more than 1% in U.S. premarket trading. The decline weighed down the Hang Seng Tech Index, of which Alibaba is one of the largest constituents, which underperformed the wider Hang Seng to fall 1.1%. Stocks in Shanghai and Hong Kong were broadly lower on Friday amid the release of weak economic data.

The donation of 100 billion yuan ($15.5 billion) represents more than a third of Alibaba’s $45.2 billion cash pile, as reported in the e-commerce company’s latest quarterly statements up to June 30.

The company will pour money into Chinese initiatives across technology innovation, economic development, job creation, social care, and establishing a “common prosperity” development fund, Alibaba said in a press release on Friday.

źródło: https://www.barrons.com/articles/alibab ... 1630668632

Bardzo szczytne - wspieranie rodzimej gospodarki kosztem spółki. Myślałem że tylko polskie spółki skarbu państwa mają takie altruistyczne podejście ;)

@Thorwald

Ten gosc to jakis afrykanski Max Kolonko? :-)

Na samym poczatku omawia konkluzje autora artykulu ktory krytykuje. Sama prawda. Zachod prowadzi polityke zlego PRu w kierunku Chin, prowokuje. Moze lekko przegieli z tym "biological warfare":-). No ale skoro USA moze zarzucac Chinom to samo, to czemu w druga strone nie? Uwielbiam ten trolling w wykonaniu CCP. No ale ja mam specyficzny gust.

@Ostap_bender
Ten artykul falszuje fakty. Chiny wstrzymuja IPO spolek, ktore zarzadzaja danymi uwazanymi za delikatne. Jest na ten temat dobry artykul w WSJ, podlinkuje. Pozostale IPO sa wstrzymane do czasu sfinalizowania klarownych zasad, aby nie powtorzyla sie sytuacja jak z Didi Chuxing (ktore zrobilo IPO mimo sprzeciwu partii)

glina pisze: ↑06 wrz 2021, 18:51
@Ostap_bender
Ten artykul falszuje fakty. Chiny wstrzymuja IPO spolek, ktore zarzadzaja danymi uwazanymi za delikatne. Jest na ten temat dobry artykul w WSJ, podlinkuje. Pozostale IPO sa wstrzymane do czasu sfinalizowania klarownych zasad, aby nie powtorzyla sie sytuacja jak z Didi Chuxing (ktore zrobilo IPO mimo sprzeciwu partii)

Dzieki glina za komentarz. O Didi czy wstrzymaniu IPO wiadomo juz od dawna, przylinkowany przeze mnie artykul wskazywal na zablokowanie schematu VIE (co w zasadzie oznaczaloby calkowity delisting Chinskich spolek obecnych na nyse). Oczywiscie to ejst szukanie sensacji przez zerohedge bo nigdzie indziej tej informacji nie znalazlem.

W poniedziałek kolei deweloperzy i firmy budowlane w Chinach mają problem z obsługą długu. Pierwszy to Fantasia Holdings Group, który nie spłacił obligacji za 205mln usd i 108mln usd.
Firma budowlana Sinic nie spłaciła 75mln usd swoim dłużnikom.
Deweloper Sunac China Holdings, który ma 11 października spłacić circa 100mln usd obligacji podobno zwrócił się do władz o pomoc.

Wygląda na to, że to nie jest jedna źle zarządzana spółka Evergrande, ale szerszy problem wśród deweloperów w Chinach. Ciekawe na ile przełoży się to na szerszą gospodarkę i na notowania giełdowe nie związanych z branżą deweloperską spółek chińskich np. producenci paneli fotowoltaicznych czy samochodów elektrycznych.

Wygląda na to że chińszczyzna w końcu ruszyła na północ. Pytanie otwarte czy to będzie trwała zmiana trendu czy tylko mocna korekta. Jako że ostatnio mocno się zapakowałem w chiński tech to bardzo mnie cieszy taki dzień i +8,5% na rachunku :-)

Temat evergrande troche ucichl, ciagle nic nie wiadomo, Natomiast rynkom (algorytmom?) udzielil sie dzis dobry nastroj wiec trafilo rowniez na EM i na Chiny :). Natomiast fundamentalnie ciagle jest tanio i chyba wszystko co zle zostalo juz ujete w cenie.