Live o wszystkim
Re: Live o wszystkim
Pokornie informuję, że szyfrowanie na poziomie VPNu nie ma żadnego sensu, bo to jest szyfrowanie "do połowy". To jakby kamizelka kuloodporna "tylko na brzuch".
Ukrywanie IP też nie ma większego sensu, bo ten kto ma uprawnienia, dowie się kim jesteś. A ten kto ich nie ma, niewiele zrobi z Twoim IP.
Dlatego napisałem, że reklamowanie VPNów służy przede wszystkim nabijaniu w butelkę osób, które jeszcze nie połapały się w tym całym naszym postępie technicznym.
PS. Ten post z oczywistych względów, proszę wyrzucić do kosza ;)
Ukrywanie IP też nie ma większego sensu, bo ten kto ma uprawnienia, dowie się kim jesteś. A ten kto ich nie ma, niewiele zrobi z Twoim IP.
Dlatego napisałem, że reklamowanie VPNów służy przede wszystkim nabijaniu w butelkę osób, które jeszcze nie połapały się w tym całym naszym postępie technicznym.
PS. Ten post z oczywistych względów, proszę wyrzucić do kosza ;)
- Ostap_Bender
- Forumowy wyga
- Posty: 441
- Rejestracja: 14 mar 2021, 22:50
- Tu mieszkam: Brussels
Re: Live o wszystkim
Tego Ci Tomek odrobine zazdroszcze, ze znalazles swoja droga w zyciu ktora sprawia ogromna frajde i w efekcie robisz to co lubisz kazdego dnia a przynajmniej nie kazdego dnia sie frustrujesz :).Tomek pisze: ↑19 sie 2022, 10:45
(...)
Ja akurat nie wyobrażam sobie tego, że miałbym przez kolejnych 10 lat żyć pod jakimiś ograniczeniami, oszczędzać każdy grosz, tyrać jak wół w pracy, której nie lubię i każdego poniedziałku wstawać wnerwiony na cały świat; no i generalnie trzymać się przy życiu tylko świadomością tego, że za 10, 15 czy tam 20 lat będę mógł sobie w końcu wypłacić pieniądze z giełdy i żyć jak król. Fuck that shit, a co jak za 9 lat przejedzie mnie autobus? Albo na dwa dni przed moim giełdowym "deadlinem" dowiem się, że mam raka? Wyliczyłem sobie niedawno, że – biorąc pod uwagę różne statystyki – zostało mi już tylko 449 miesięcy życia. Nie mam zamiaru zmarnować połowy tego czasu na odkładanie niczego do momentu, aż zacznę się keszować z giełdy, bo dobre życie to nie formacje świecowe na wykresie i nie zera na rachunku w banku, tylko stan umysłu :) No ale ja przechodzę ostatnio kryzys wieku średniego, więc może jednak jestem w mniejszości z moim poglądem na podporządkowanie służebnej roli giełdy wobec życia, a nie na odwrót.
A jak to jest u Was? Po co tak naprawdę jesteście na giełdzie? Inwestowanie i zarabianie na rynku jest już celem samym w sobie czy też może tylko środkiem do osiągnięcia jakiegoś innego celu?
Kiedys w innym watku pisalem o doswiadczeniach ludzi zaczeli zyc z wyprowadzowanego kapitalu czyli tzw. early retirement. Postanowilem sam sprawdzic jak to jest i zrobilem sobie pol roku wolnego od pracy. Po paru miesiacach, przeczytanych parunastu madrych ksiazek, pobawieniu sie w wanna-be quanta zaczelo mi sie nudzic i w sumie wrocilem do tego co robilem wczesniej zeby odzyskac ten codzienny rytm dnia.
Niestety bariera wejscia w algo trading jest chyba zbyt odlegla perspektywa (przydaloby sie phd z matematyki :)) zeby o tym powaznie myslec jako zajeciu na przyszlosc. Co najwyzej sprzedawanie szkolen i/lub sygnalow tradingowych naiwniakom. A z kolei zaczynanie w korpo jako jakis junior analyst nie ma chyba sensu.
Odnosnie VPNa na IBKR:
To jak zakladanie dwoch kondomow na raz, niby mozna tylko po co? I tak IBKR ma weryfikacje dwu etapowa ktora ochroni przed wyciekiem hasel, przejeciem kontroli nad komputerem w przeciwienstwie do niektorych brokerow np. XTB. Jaki kraj taki interactive brokers.
Swoja droga ciekawe, ze IBKRw ogole umozliwia logowanie sie do aplikacji TWS po http, czyli z wylaczonym SSL.
Troche zmieniajac temat: jak sie zapatrujecie na potencjalny kryzys energetyczny w europie? Kontrakty na prad po prostu wariuja, jak dla mnie recesja w EU jest juz klepnieta pytanie co dalej, czy wlasnie nie rozgrywa sie scenariusz pokroju nowego lehmana czy nowego covida. Potencjalne konsekwencje wygladaja strasznie. Do tego jeszcze dochodzi wojowniczy FED z ktorym jak wiadomo nie warto walczyc.
Re: Live o wszystkim
O ile wiem, to już nie umożliwia. Mnie odmówił logowania bez SSL.Ostap_Bender pisze: ↑28 sie 2022, 21:02Swoja droga ciekawe, ze IBKRw ogole umozliwia logowanie sie do aplikacji TWS po http, czyli z wylaczonym SSL.
Poza tym brak SSLa nie wyklucza bezpieczeństwa, jeśli same zlecenia będą odpowiednio autoryzowane (jakąkolwiek odmianą podpisu cyfrowego).
SSL oznacza przede wszystkim poufność danych.
Mówiłem o tym pół roku temu w innym miejscu. Wówczas byłem z wyśmiewany i wyszydzany.Ostap_Bender pisze: ↑28 sie 2022, 21:02Troche zmieniajac temat: jak sie zapatrujecie na potencjalny kryzys energetyczny w europie?
...
Potencjalne konsekwencje wygladaja strasznie.
Jakie to typowe na forach - zawsze jak masz rację, to się tłumy z ciebie śmieją, a jak chrzanisz farmazony od rzeczy, to wszyscy mówią, że mądrze gadasz :D
Wracając do tematu: wzrost cen za energię x4-5 to taki standard w europejskich firmach, a x10 to też nie wyjątek (Francja, Niemcy). O gazie nawet nie wspominam.
Powodzenia życzę więc europejskiej gospodarce, dużo szczęścia i wszystkiego dobrego.
Czekają nas wzrosty: to the moon.
- Ostap_Bender
- Forumowy wyga
- Posty: 441
- Rejestracja: 14 mar 2021, 22:50
- Tu mieszkam: Brussels
Re: Live o wszystkim
Zeby nie bylo, ja caly czas mam duza pozycje na oil and gas zbudowana w 2021 (dzieki ktorej mialem soft landing po spadkach na tech) ale tu chodzi o cos wiecej niz o czubek wlasnego nosa. To, ze bedzie przejeb*ne jest juz chyba jasne, pytanie czy wlasnie nie patrzymy na rozpad unii i blizej nieokreslone zmiany polityczne. Mam nadzieje, ze tylko mi sie udzielil nadmierny negatywny sentyment w niedzielny wieczor.
Z drugiej strony, moze rynek kontraktow spanikowal, moze wejdzie w gre jakas wieksza geopolityka, ruskie tez nie moga zyc na dluzsza mete bez rynku zbytu na swoj gaz i totalny upadek gospodarczy europy nie jest im chyba na reke. Chetnie wroce do tego postu za rok, obysmy przez to przeszli.
Z drugiej strony, moze rynek kontraktow spanikowal, moze wejdzie w gre jakas wieksza geopolityka, ruskie tez nie moga zyc na dluzsza mete bez rynku zbytu na swoj gaz i totalny upadek gospodarczy europy nie jest im chyba na reke. Chetnie wroce do tego postu za rok, obysmy przez to przeszli.
Re: Live o wszystkim
Ależ oni nie chcą upadku gospodarczego, ani nawet żadnej gospodarczej wojny z europą. Przypominam, że to europa zaczęła wojnę z nimi, a nie odwrotnie.Ostap_Bender pisze: ↑28 sie 2022, 23:12...ruskie tez nie moga zyc na dluzsza mete bez rynku zbytu na swoj gaz i totalny upadek gospodarczy europy nie jest im chyba na reke....
Europa po prostu popadła w psychozę z powodu ukrainy. Tak jakby wojna tam była czymkolwiek wyjątkowym na świecie.
I tak jakby inni eksporterzy ropy nie prowadzili dokładnie takich samych wojen, dokładnie w tym samym czasie (patrz interwencja Arabii Saudyjskiej w Jemenie).
No ale przeciętny rasista, troszczy się tylko o niektóre nacje. Śmierć innych nie stanowi dla niego większego problemu.
A co do Rosji, to więcej zarabiają na ropie niż gazie. A dzięki wzrostom cen, zarabiają na dewizach więcej niż wcześniej. Paradoks :-)
Oczywiście nie jest tak, że sankcje w nich nie uderzają. Większym problemem jest jednak brak możliwości importu towarów/technologii, niż brak dochodów, bo tych ostatnich akurat nie brakuje.
Cała ta wojna jest totalnie bez sensu dla wszystkich, ale ludzie wybrali.
https://www.bloomberg.com/news/articles ... -hit-muted
Kolejna psychoza tłumu - nie pierwsza i nie ostatnia. Każdy kto śledzi choćby te forum, wie, że tłumy standardowo motają się od jednej zbiorowej psychozy do kolejnej.
Tak było, jest i będzie.
Re: Live o wszystkim
Wiadomość z grudnia 2021, ale się uśmiałem.
Oto polska prasa w pigułce:
Ceny gazu. Przez Atlantyk idzie odsiecz z USA. Ponad 40 statków, w tym do Polski
I weź tu inwestuj na podstawie czegoś takiego.
No to czekamy na spadek cen. Skoro płyną od zeszłego roku, to mam nadzieję, że w końcu "dopłyną" z odsieczą.
https://www.youtube.com/watch?v=ax7wcShvrus
Oto polska prasa w pigułce:
Ceny gazu. Przez Atlantyk idzie odsiecz z USA. Ponad 40 statków, w tym do Polski
I weź tu inwestuj na podstawie czegoś takiego.
No to czekamy na spadek cen. Skoro płyną od zeszłego roku, to mam nadzieję, że w końcu "dopłyną" z odsieczą.
https://www.youtube.com/watch?v=ax7wcShvrus
- Ostap_Bender
- Forumowy wyga
- Posty: 441
- Rejestracja: 14 mar 2021, 22:50
- Tu mieszkam: Brussels
Re: Live o wszystkim
kontrariansko czyli shortowac gaz nazywany czesto 'widow maker'? :))
Re: Live o wszystkim
W reszcie jakieś pozytywne wieści: European gas shortages likely to last several winters, says Shell chief.
PS. Znajomy, który prowadzi firmę przemysłową, dostaje siwych włosów, wspominając kiedy płacił 400 zł z hakiem za MWh: https://tge.pl/otf
4-5x wzrost cen to z resztą taki luzik w EU. Francja i Niemcy to już ponad 10x:
French Power Hits 900 Euros as Nuclear Outages Amplify Crisis
A co do Niemiec:
To dla tych co się martwią. Za 5-10 lat będzie po ptokach. Minie jak z bicza trzask....Belgium’s energy minister said the next five to 10 years could be difficult.
PS. Znajomy, który prowadzi firmę przemysłową, dostaje siwych włosów, wspominając kiedy płacił 400 zł z hakiem za MWh: https://tge.pl/otf
4-5x wzrost cen to z resztą taki luzik w EU. Francja i Niemcy to już ponad 10x:
French Power Hits 900 Euros as Nuclear Outages Amplify Crisis
A co do Niemiec:
Cóż... jeśli kryzys będzie trwał, to i przemysł przeniesie się tam gdzie efektywniej/taniej. Podstawowe zasady globalizacji.“Energy inflation is way more dramatic here than elsewhere,” said Ralf Stoffels, chief executive officer of BIW Isolierstoffe GmbH, a maker of silicone parts for the auto, aerospace and appliance industries. “I fear a gradual de-industrialization of the German economy.”
Re: Live o wszystkim
Bardzo podoba mi się dzisiejsza giełda. Oby tak dalej.
Re: Live o wszystkim
Grasz na spadki?
Re: Live o wszystkim
Nie gram (jeszcze) na spadki na tym etapie inwestowania. Jeśli mój scenariusz bazowy obejmuje spadki (zakładam spadki), to po prostu wycofuję się z runku.
Nie jest to oczywiście najbardziej zyskowne podejście, ale dale mi wentyl bezpieczeństwa gdybym źle jednak ocenił rzeczywistość.
Gra na spadki jest jednak inna (z kilku przyczyn) niż gra na wzrosty, dlatego zostawiam sobie ją na późniejszy etap.
Ważne jest dla mnie jednak nawet nie to, że uniknąłem strat, ani że ciągle zarabiam. Ale że wzrasta moja wiedza i rozumienie mechanizmów. Tylko to się liczy na dłuższą metę.
Zakładałem ryzyko recesji, nawet stagflacji pół roku temu (byłem wyśmiany, ale mniejsza z tym). Zakładałem też spadek cen złota na skutek rosnącej inflacji (polecono mi się "doedukować" z ekonomii, ale mniejsza z tym).
Co prawda nie czułem się wtedy dostatecznie pewien, dlatego nie zająłem pozycji pro-spadkowych, ale jednak moje teorie sprawdzają się i z tego się cieszę.
W swojej strategii przyjąłem ostrożniejszą metodę - tj. grałem opcjami do połowy września, przewidując powrót rynku niedźwiedzia gdzieś w okolicach października. Nie wierzyłem, że niedawne odbicie się utrzyma w warunkach tego co dzieje się na świecie, dlatego w porę wycofałem się z rynku.
Tak się dzieje i z tego też się cieszę.
A cieszę się, bo rynek zaskakuje mnie w mniejszym stopniu niż np 2 lata temu, gdy zaczynałem.
Dla mnie najważniejsze jest rozumienie mechanizmów. Uważam, że kasa przyjedzie sama, jeśli wcześniej będzie wiedza i doświadczenie. Dlatego celuję w to drugie.
"Nie modlę się" do giełdy, staram się za wszelką cenę ją zrozumieć.
Nie jest to oczywiście najbardziej zyskowne podejście, ale dale mi wentyl bezpieczeństwa gdybym źle jednak ocenił rzeczywistość.
Gra na spadki jest jednak inna (z kilku przyczyn) niż gra na wzrosty, dlatego zostawiam sobie ją na późniejszy etap.
Ważne jest dla mnie jednak nawet nie to, że uniknąłem strat, ani że ciągle zarabiam. Ale że wzrasta moja wiedza i rozumienie mechanizmów. Tylko to się liczy na dłuższą metę.
Zakładałem ryzyko recesji, nawet stagflacji pół roku temu (byłem wyśmiany, ale mniejsza z tym). Zakładałem też spadek cen złota na skutek rosnącej inflacji (polecono mi się "doedukować" z ekonomii, ale mniejsza z tym).
Co prawda nie czułem się wtedy dostatecznie pewien, dlatego nie zająłem pozycji pro-spadkowych, ale jednak moje teorie sprawdzają się i z tego się cieszę.
W swojej strategii przyjąłem ostrożniejszą metodę - tj. grałem opcjami do połowy września, przewidując powrót rynku niedźwiedzia gdzieś w okolicach października. Nie wierzyłem, że niedawne odbicie się utrzyma w warunkach tego co dzieje się na świecie, dlatego w porę wycofałem się z rynku.
Tak się dzieje i z tego też się cieszę.
A cieszę się, bo rynek zaskakuje mnie w mniejszym stopniu niż np 2 lata temu, gdy zaczynałem.
Dla mnie najważniejsze jest rozumienie mechanizmów. Uważam, że kasa przyjedzie sama, jeśli wcześniej będzie wiedza i doświadczenie. Dlatego celuję w to drugie.
"Nie modlę się" do giełdy, staram się za wszelką cenę ją zrozumieć.
Re: Live o wszystkim
Mam dziś dzień wzrostowy.
Widać, że inwestorzy, starają się za wszelką cenę przepędzić atakujące rynek niedźwiedzie - --> link.
Widać, że inwestorzy, starają się za wszelką cenę przepędzić atakujące rynek niedźwiedzie - --> link.
- Ostap_Bender
- Forumowy wyga
- Posty: 441
- Rejestracja: 14 mar 2021, 22:50
- Tu mieszkam: Brussels
Re: Live o wszystkim
Jak dla mnie to dziala tutaj proste don't fight the fed. Fed wyciaga plynnosc z rynku -> akcje spadaja (nie tylko akcje, a w zasadzie wszystko). I nie ma znaczenia czy mamy w portfelu wartosciowe spolki high beta czy tez podrzedne 'value'. Wszystko poza energy i chyba healthcare jest na minusie ytd.
CIekawe wyniki pokazal netflix - ostatnie 2 kwartaly to byl dramat az tu nagle taki wystrzal EPSa i jeszcze podnosza prognozy. Dobrze, ze nie shortowalem :). A mialem ochote.
Re: Live o wszystkim
FED działa reaktywnie, a nie proaktywnie, to po pierwsze.
Nie jest więc aż takie istotne co zrobi FED ani co mówi, tylko co się dzieje na świecie.
Benchmarkiem nie jest Fed Funds Rate, tylko obligi, to po drugie.
Kryzys obligów jest już w zasadzie systemowy, o czym jest wiele opracowań.
Bo to jest jedna wielka piramida finansowa, którą będzie coraz trudniej utrzymywać. A zdarzenia takie jak wojna na Ukrainie (nie chodzi o samą wojnę, ale nieodwracalną zmianę stosunków geopolitycznych), tylko przyspieszą jej rozkład.
Mimo tego wszystkiego, nie oznacza to, że nie będzie nawrotek, które będą sugerować, że wszystko wraca do starego porządku.
- Ostap_Bender
- Forumowy wyga
- Posty: 441
- Rejestracja: 14 mar 2021, 22:50
- Tu mieszkam: Brussels
Re: Live o wszystkim
FED ma kontrole nad front-end krzywej (2 latki i nizej) stopami % ale i w pewnym sensie na dluzsze krzywe - trwajace dekade QE obnizalo rentownosci 10latek, teraz tego nie ma i widac jak rentownosci sobie szybuja.
Jak oceniacie dzisiejsza wyprzedaz w Chinach? Przereagowanie czy ten rynek pod wodza cesarza Xi stal sie 'nieinwestowalny'?
Jak oceniacie dzisiejsza wyprzedaz w Chinach? Przereagowanie czy ten rynek pod wodza cesarza Xi stal sie 'nieinwestowalny'?
Re: Live o wszystkim
Ja uważam to drugie ale nie jestem ekspertem.
Re: Live o wszystkim
Nie w pewnym sensie, ale ma pełną kontrolę nad jednym i drugim.Ostap_Bender pisze: ↑24 paź 2022, 19:32FED ma kontrole nad front-end krzywej (2 latki i nizej) stopami % ale i w pewnym sensie na dluzsze krzywe - trwajace dekade QE obnizalo rentownosci 10latek, teraz tego nie ma i widac jak rentownosci sobie szybuja.
Tyle, że oni nie działają w ekonomicznej próżni, ale bujają się pomiędzy wypłacalnością państwa, a niekontrolowaną inflacją.
W wielkim uproszczeniu to wybór pomiędzy hiperinflacją a recesją i próba znalezienie środkowej drogi.
Zobacz sobie co się dzieje w Anglii. Ja wiem, że nie ta skala, ale był to eksperyment jaka jest prawdziwa władza państwa nad polityką fiskalną i pieniężną.
Rynki zaczęły panicznie wyprzedawać obligacje (po zmianie polityki podatkowej), BOE mógł je ratować, ale to znowu funt by poleciał. Nie mogli wygrać z rynkami i realną gospodarką.
Na pewno stał się nieprzewidywalny. Ekipa w Pekinie ewidentnie się zmieniła, prorynkowców odsunięto, a czasy nieskrempowanego rozwoju biznesu już minęły.Ostap_Bender pisze: ↑24 paź 2022, 19:32Jak oceniacie dzisiejsza wyprzedaz w Chinach? Przereagowanie czy ten rynek pod wodza cesarza Xi stal sie 'nieinwestowalny'?
Jeśli miałbym inwestować dziś w Chiny, to tylko w te branże, które władza preferuje (np. deep tech) i w te co do których "mile widzi" zagranicznych inwestorów.
To rząd będzie teraz decydował co ma się rozwijać, a co nie i biznes się już nie postawi.
Z resztą myślę, że będziemy zmierzać do tego modelu na całym świecie (patrz: transformacja klimatyczna, odwrót od globalizacji).
Problem polega na tym, że oprócz polityki wewnętrznej danego państwa, istnieje jeszcze geopolityka. Nikt nie zagwarantuje, że na skutek sankcji USA jakiś biznes w Chinach nie poleci, jak Huawei.
Nikt też nie zagwarantuje, że USA nie zabroni swoim podmiotom (oraz sojusznikom) inwestowania w chińskie branże, stanowiące dla nich zagrożenie. Wtedy zostaniesz przyblokowany jak ze spółkami w Rosji i się nie ruszysz.
Myślę, że czasy beztroskiego inwestowania gdziekolwiek i skądkolwiek już nie wrócą. Już nie będzie tak, że mieszkasz w Londynie, inwestujesz w Chinach w cokolwiek ci się podoba i basta.
To będzie ryzykowne, choćby nie wiem jak świetny był model biznesowy.
-
- Gość niedzielny
- Posty: 17
- Rejestracja: 15 mar 2021, 11:17
- Tu mieszkam: Polska
Re: Live o wszystkim
Macie też tak, że nie możecie wymienić PLN na USD w interactive?
- Ostap_Bender
- Forumowy wyga
- Posty: 441
- Rejestracja: 14 mar 2021, 22:50
- Tu mieszkam: Brussels
Re: Live o wszystkim
W pelni sie zgadzam z tym co powyzej napisales, dodatkowo dochodzi tez czynnik 'credibility' banku centralnego i potencjalne odklejenie sie oczekiwan inflacyjnych. Fed poki co moze sie bawic w podnoszenie stop (bo za surowce i wszystko inne placi sie w dolarze), oby sami nie trafili na podobny moment co ostatnio UK.DonKichot pisze: ↑25 paź 2022, 03:49
(...)
Tyle, że oni nie działają w ekonomicznej próżni, ale bujają się pomiędzy wypłacalnością państwa, a niekontrolowaną inflacją.
W wielkim uproszczeniu to wybór pomiędzy hiperinflacją a recesją i próba znalezienie środkowej drogi.
Zobacz sobie co się dzieje w Anglii. Ja wiem, że nie ta skala, ale był to eksperyment jaka jest prawdziwa władza państwa nad polityką fiskalną i pieniężną.
Rynki zaczęły panicznie wyprzedawać obligacje (po zmianie polityki podatkowej), BOE mógł je ratować, ale to znowu funt by poleciał. Nie mogli wygrać z rynkami i realną gospodarką.
Nikt nie wie co tak naprawde sie u nich dzieje, Jesli 'cesarz Xi' dostal pelnie wladzy to moze sie teraz pozbyc wszystkich krytycznych mu osob i zostawic samych przytakiwaczy (jak w ruskiej armii). Kolejna sprawa to wiarygodnosc ich statystyk gospodarczych. Te ich plany rozwoju pkb zaplanowane z gory i budowanie pustych osiedli zeby pkb sie zgadzalo :). Ciekawe jak naprawde zla jest sytuacja z ich rynkiem mieszkaniowych i czy da sie z niego spuscic powietrze. Temat evergrande sobie ucichl. Gdzies widzialem grafike z ktorego wynikalo ze ich mieszkaniowka to najwieksza na swiecie klasa aktywow (albo druga zaraz po amerykanskich obligacjach).
Czy cesarz bedzie chcial po sobie zostawic pomnik w stylu marzen putina o Ukrainie? Rzady totalitarne sa kompletnie nieprzewidywalne, oni potrafili zaglodzic kilkadziesiat milionow ludzi, przesuwac rzeki o kilkaset kilometrow i tak dalej.
Pod tym tez sie moge podpisac.DonKichot pisze: ↑25 paź 2022, 03:49 (...)
Problem polega na tym, że oprócz polityki wewnętrznej danego państwa, istnieje jeszcze geopolityka. Nikt nie zagwarantuje, że na skutek sankcji USA jakiś biznes w Chinach nie poleci, jak Huawei.
Nikt też nie zagwarantuje, że USA nie zabroni swoim podmiotom (oraz sojusznikom) inwestowania w chińskie branże, stanowiące dla nich zagrożenie. Wtedy zostaniesz przyblokowany jak ze spółkami w Rosji i się nie ruszysz.
Myślę, że czasy beztroskiego inwestowania gdziekolwiek i skądkolwiek już nie wrócą. Już nie będzie tak, że mieszkasz w Londynie, inwestujesz w Chinach w cokolwiek ci się podoba i basta.
To będzie ryzykowne, choćby nie wiem jak świetny był model biznesowy.
Odnosnie geopolityki: polecam ostatnia ksiazke Ray Dalio Changing the world order :). W kazdym badz razie pozycje na kwebie zamknalem juz jakis czas temu ze strata, bo fundamentalnie sie sprawy pokomplikowaly.
Re: Live o wszystkim
Już o tym pisałem. Na Węgrzech tego nie zrobisz. Musisz kupić akcje (lub cokolwiek), a potem dopiero debet odkupić w PLN. Wtedy można, tak jak można to połączyć w jedną transakcję (TWS to umożliwia).krzysiekpl83 pisze: ↑25 paź 2022, 16:46 Macie też tak, że nie możecie wymienić PLN na USD w interactive?
Drugi sposób to zmiana waluty bazowej na USD i wtedy dopiero zakup dolarów. Ale zmiana waluty bazowej nie jest natychmiastowa, lecz dopiero na drugi dzień.
Oni mają walutę rezerwową świata (80% transakcji zagranicznych w dolarze), a w US-T wiele krajów pakuje nadwyżki handlowe. U nich credibility ma więc jeszcze większą wagę niż w innych krajachOstap_Bender pisze: ↑25 paź 2022, 17:03Fed poki co moze sie bawic w podnoszenie stop (bo za surowce i wszystko inne placi sie w dolarze)...
Nie mogą sobie pozwolić na zwalenie się kursu waluty, albo jej świadomą dewaluację, bez spowodowania trzęsienia ziemi na całym świecie.
Inflacja jest zbyt wysoka, nie ma żadnych dowodów na jej osłabienie. Nie można nawet z całą pewnością stwierdzić, że nie rośnie (to z wypowiedzi przedstawicieli FED).
Na jakiej podstawie mają zmieniać politykę ? Jak to uzasadnią ? Jeśli powiedzą, że inflacja zaczyna być pod kontrolą, zostaną wyśmiani.
I to jest problem. U nas się dużo krzyczy, a potem okazuje się, że to burza w szklance wody, że i tak jest po staremu wg z góry utartych szlaków.
Oni zaś mało mówią, ale ich działania są konkretne i zdecydowane.
Prawda, że Chiny zawsze były autorytatne, ale był to autorytaryzm kolektywny, a przywódcy państwa byli rotacyjni. Polityka gospodarcza też była spójna od czasów Deng Xiaopinga.
Teraz przechodzą na jedynowładztwo, po raz pierwszy przywódca urzęduje 3-cią kadencję (i w tym wieku). I coraz głośniej mówią o potrzebie sprawiedliwego podziału dóbr. W sumie to nie jest nawet aż tak zaskakujące, bo wszystkie państwa przechodzą tą drogę - od kapitalizmu do socjalizmu, gdzie państwo zaczyna korygować owoce rozwoju. U nas przyjęło to formę 500+ i innych "grantów".
Diabeł tkwi w szczegółach, jak to będzie wyglądało w Chinach.
No i jak będzie wyglądało to jedynowładztwo ? Xi ma już 69 lat. Może za jakiś czas sam ustąpić (względy zdrowotne), ale np zostawić po sobie mało kompetentnych BMW (Biernych Miernych, ale Wiernych). Jak to u nas zrobił np. Piłsudski.
Może też rządzić jeszcze długo - wprost ze szpitala i pomimo coraz gorszego kontaktu i oderwania od rzeczywistości. Tak jak np Breżniew, Czernienko.
Może też być tak jak po epoce Mao, kiedy po jego śmierci, rozprawiono się z pozostawionymi przez niego BMW, a władzę przejęli technokraci.
Też lubię Raya Dalio. W ogóle ci zarządzający funduszami, mają nie tylko pieniądze, ale też głowę na karku. Rozumieją otaczający świat jak mało kto.
Re: Live o wszystkim
Tak się zastanawiam.
Rentowność polskich obligacji rośnie, pojawiają się nieudane aukcji, a wartość złotówki się w tym samym czasie umacnia ?
Nie rozumiem tego.
Rentowność polskich obligacji rośnie, pojawiają się nieudane aukcji, a wartość złotówki się w tym samym czasie umacnia ?
Nie rozumiem tego.
-
- Forumowy wyga
- Posty: 272
- Rejestracja: 14 mar 2021, 22:24
- Tu mieszkam: Warszawa
Re: Live o wszystkim
To są krótkie terminy i ruchy skorelowane pod bieżące decyzje (ECB i stopy %%). Zerknij na dłuższą perspektywę.
Patrząc np. rocznie, mamy na EUR.PLN coś jakby sinusoidę wzrostową. Za ostatni rok stopa zwrotu EUR.PLN: +2.22%, YTD:
Z kolei kurs USD.PLN jest skorelowany w 95% z EUR.USD i w zasadzie odzwierciedla go, więc tutaj nie ma co patrzeć na złotówkę.
Patrząc np. rocznie, mamy na EUR.PLN coś jakby sinusoidę wzrostową. Za ostatni rok stopa zwrotu EUR.PLN: +2.22%, YTD:
Z kolei kurs USD.PLN jest skorelowany w 95% z EUR.USD i w zasadzie odzwierciedla go, więc tutaj nie ma co patrzeć na złotówkę.
Re: Live o wszystkim
Pośmiałem się dzisiaj.
Czasem jeden obraz mówi więcej niż 1000 słów.
Evolution of the recycle bin
Czasem jeden obraz mówi więcej niż 1000 słów.
Evolution of the recycle bin
Re: Live o wszystkim
Witam
Nasze forum zmarło.
Ktoś może polecić jakieś wartościowe forum o inwestowaniu?
Może być po angielsku.
Pozdrawiam
Nasze forum zmarło.
Ktoś może polecić jakieś wartościowe forum o inwestowaniu?
Może być po angielsku.
Pozdrawiam