Od czego zacząć ?
-
- Stały bywalec
- Posty: 66
- Rejestracja: 25 lut 2024, 22:15
- Tu mieszkam: Poland
Od czego zacząć ?
Namówiłem jedną osobę do odejścia od szemranej polskiej giełdy, brokerów i tym podobnych.
Ale muszę jej podesłać jakieś kursy żeby wiedziała jak w ogóle zacząć, jak to w ogóle ugryźć.
Ktoś mam jakąś listę kursów YouTube od Tomka (mogą być stare, bo się nie starzeją) dla totalnie początkującego?
Chodzi mi o podstawy obsługi platformy Lynx (IB sobie niech na razie odpuści), kupowanie akcji i tym podobne.
Jak nie, to sam poszukam, ale może ktoś ma już listę linków. Co byś cię polecili laikowi, żeby go zachęcić ?
Ale muszę jej podesłać jakieś kursy żeby wiedziała jak w ogóle zacząć, jak to w ogóle ugryźć.
Ktoś mam jakąś listę kursów YouTube od Tomka (mogą być stare, bo się nie starzeją) dla totalnie początkującego?
Chodzi mi o podstawy obsługi platformy Lynx (IB sobie niech na razie odpuści), kupowanie akcji i tym podobne.
Jak nie, to sam poszukam, ale może ktoś ma już listę linków. Co byś cię polecili laikowi, żeby go zachęcić ?
Re: Od czego zacząć ?
Hej,
a czemu Lynx? Kiedyś IB miało jakieś minimum, od którego otwierało rachunki, więc osoby z małym portfelem nie bardzo miały wyjście. Teraz już nie ma (chyba) żadnego minimum w IB, więc IMHO Lynx nie ma absolutnie żadnego sensu, no chyba, że lubisz płacić wyższe prowizje :D
A jeśli chodzi o materiały to polecam po prostu zajrzeć na kanał Tomka i na kanał... Lynx :) Tu akurat Lynx daje radę
https://www.youtube.com/@TomaszTrading/videos
https://www.youtube.com/@LynxBrokerPoland/videos
Pzdr.
Kuba
a czemu Lynx? Kiedyś IB miało jakieś minimum, od którego otwierało rachunki, więc osoby z małym portfelem nie bardzo miały wyjście. Teraz już nie ma (chyba) żadnego minimum w IB, więc IMHO Lynx nie ma absolutnie żadnego sensu, no chyba, że lubisz płacić wyższe prowizje :D
A jeśli chodzi o materiały to polecam po prostu zajrzeć na kanał Tomka i na kanał... Lynx :) Tu akurat Lynx daje radę
https://www.youtube.com/@TomaszTrading/videos
https://www.youtube.com/@LynxBrokerPoland/videos
Pzdr.
Kuba
-
- Stały bywalec
- Posty: 66
- Rejestracja: 25 lut 2024, 22:15
- Tu mieszkam: Poland
Re: Od czego zacząć ?
Nie o to chodzi. Są osoby ze starszego pokolenia dla których brak polskiego supportu może być odstraszający.
Chociaż z drugiej strony, to kontakt z supportem jest potrzebny od święta. Tak po prawdzie.
Ja siedzę od początku w IB.
Pytanie czy teraz IB otwiera konta Polakom domyślnie w Irlandii czy trzeba deklarować wstępnie Niemcy (jako kraj), jak kiedyś się robiło i jak ja robiłem ?
Pytam, bo na Węgrzech było więcej ograniczeń co do zakupu walut, sald debetowych, dostępu do narzędzi analitycznych. Więc nie polecam Węgier.
Re: Od czego zacząć ?
No rozumiem. Pamiętam, że w Lynx pobierali chyba $4 za każdą transakcję na opcjach, więc jednak dla mnie odpada.
A co do Węgier, to ja tam miałem konto do wczoraj. Od dzisiaj zostałem przeniesiony do Irlandii. Na razie nie widzę różnicy, zobaczymy jak to dalej będzie wyglądało
A co do Węgier, to ja tam miałem konto do wczoraj. Od dzisiaj zostałem przeniesiony do Irlandii. Na razie nie widzę różnicy, zobaczymy jak to dalej będzie wyglądało
As you know, Interactive Brokers Central Europe Zrt. (IBCE) is merging with Interactive Brokers Ireland Limited (IBIE). The Merger will take place on 1 August 2024, and from that date IBIE will be responsible for providing investment services to Interactive Brokers' EEA-based clients.
Re: Od czego zacząć ?
"szemranej polskiej giełdy, brokerów i tym podobnych." - możesz rozwinąć, bo jak dla mnie, to jakieś snucie argumentów z tak zwanej dupy aby się wymyślona teza jakoś kupy trzymała ;)FreeCashFlow pisze: ↑31 lip 2024, 17:47 Namówiłem jedną osobę do odejścia od szemranej polskiej giełdy, brokerów i tym podobnych.
Ale muszę jej podesłać jakieś kursy żeby wiedziała jak w ogóle zacząć, jak to w ogóle ugryźć.
Materiały szkoleniowe/edukacyjne to i owszem, powinno się jak najwięcej przerobić, bez względu na to, gdzie się handluje. Jednak skoro napisałeś, że jest to osoba, która preferuje PL wsparcie to myślę, że nasza giełda jest idealna - brak ryzyka kursu walutowego, wsparcie PL, na koniec roku do ręki rozliczenie PIT, wpłaty np w XTB blikiem są momentalnie, opłat w XTB praktycznie nie ma dla większości indywidualnych inwestorów itd. itp. Po co na siłę kogoś pchać do amerykańskiego brokera? Jest potrzeba, żeby przy pomocy opcji kupować amerykańskie ETF czy jak?
-
- Stały bywalec
- Posty: 66
- Rejestracja: 25 lut 2024, 22:15
- Tu mieszkam: Poland
Re: Od czego zacząć ?
Myślałem, że rozmowę na temat brokerów mamy już dawno za sobą. Dawno rozstrzygnął to Tomek.
Ale, że nie chcę ograniczać się do kopiowania czyichś myśli, to już to wyjaśniam.
1. IB daje najszerszy dostęp do instrumentów na świecie ze wszystkich brokerów jakich znam.
Mówię oczywiście o brokerach łatwo dostępnych dla Polaków, bez amerykańskiego numeru ubezpieczenia społecznego.
2. IB ma bardzo niskie prowizje, które są pomijalne i brak opłat ukrytych, jak np. spread (mark-up/mark-down), custody fee, itp.
Wszystko jest uczciwe, jasne i nad wszystkim masz kontrolę (np. wyraźna zgoda na wypożyczanie akcji).
3. W IB masz możliwość zakupu instrumentów bez jednoczesnego zakupu waluty w której są rozliczane.
A stawki margina są bardzo niskie. W przypadku USD, EUR mają tylko własnego 1.5% narzutu ponad wysokość stóp.
Jest to ważne w sytuacjach skrajnego przewartościowana. Tak np w kwietniu 2020 dolar wystrzelił, mimo zerowych stóp, wyłącznie na skutek paniki.
Nie opłaciło się go wtedy kupować, choć opłaciło się kupować akcje.
Podobna sytuacja wystąpiła w trakcie kryzysu gazowego w 2022. W takich sytuacjach warto przeczekać panikę i zapłacić margin rates od akcji zakupionych za dolary, których się nie posiada.
4. W IB masz dostępną polską giełdę tak samo. Może nie ma tam wszystkiego, ale jest wszystko to na co warto zwrócić uwagę. Jest ETF na WIG20, są główne spółki. A planktonem nie warto zawracać sobie głowy.
5. Ryzyko walutowe to pół-prawda. Poza sytuacjami skrajnego przewartościowania (pkt 3), to jakoś nie widzę, żeby denominowane w USD ETFy takie jak EWJ (Japonia) czy ARGT (Argentyna), waliły się razem z walutami w tych krajach.
To samo dotyczy pojedynczych spółek: Toyota, Mercado Libre, itp.
6. TWS Workstation to naprawdę dobra platforma z wieloma możliwościami, narzędziami analitycznymi, a nawet możliwością własnego oprogramowania (dla Python'owych programistów).
7. Założenie konta w IB jest równie proste jak u polskich brokerów, w tym wpłata/wypłata gotówki.
8. Rozliczenie podatkowe w IB trwa u mnie 5 minut. Dawno robię to przez automat.
9. Wpłaty/wypłaty BLIK to zupełnie niepoważny argument. Jak darmowa kawa co miesiąc w ulubionej restauracji, dla posiadających konto.
Miły gest, ale nic nie znaczy.
PS. Lynx dla mnie to przedsionek dla IB, dla niedoświadczonych lub strachliwych. Lepiej od razu iść do IB.
Nie mniej jednak Lynx może stanowić wprowadzenie do IB, na dobry początek.
PS2. Też kiedyś zakładałem konta u wielu brokerów. Sogo, Tasty, itp. Wszystkie są teraz do likwidacji, bo są zbędne i są stratą czasu.
Poza pewnymi nielicznymi wyjątkami, jak giełda kryptowalut.
Ale, że nie chcę ograniczać się do kopiowania czyichś myśli, to już to wyjaśniam.
1. IB daje najszerszy dostęp do instrumentów na świecie ze wszystkich brokerów jakich znam.
Mówię oczywiście o brokerach łatwo dostępnych dla Polaków, bez amerykańskiego numeru ubezpieczenia społecznego.
2. IB ma bardzo niskie prowizje, które są pomijalne i brak opłat ukrytych, jak np. spread (mark-up/mark-down), custody fee, itp.
Wszystko jest uczciwe, jasne i nad wszystkim masz kontrolę (np. wyraźna zgoda na wypożyczanie akcji).
3. W IB masz możliwość zakupu instrumentów bez jednoczesnego zakupu waluty w której są rozliczane.
A stawki margina są bardzo niskie. W przypadku USD, EUR mają tylko własnego 1.5% narzutu ponad wysokość stóp.
Jest to ważne w sytuacjach skrajnego przewartościowana. Tak np w kwietniu 2020 dolar wystrzelił, mimo zerowych stóp, wyłącznie na skutek paniki.
Nie opłaciło się go wtedy kupować, choć opłaciło się kupować akcje.
Podobna sytuacja wystąpiła w trakcie kryzysu gazowego w 2022. W takich sytuacjach warto przeczekać panikę i zapłacić margin rates od akcji zakupionych za dolary, których się nie posiada.
4. W IB masz dostępną polską giełdę tak samo. Może nie ma tam wszystkiego, ale jest wszystko to na co warto zwrócić uwagę. Jest ETF na WIG20, są główne spółki. A planktonem nie warto zawracać sobie głowy.
5. Ryzyko walutowe to pół-prawda. Poza sytuacjami skrajnego przewartościowania (pkt 3), to jakoś nie widzę, żeby denominowane w USD ETFy takie jak EWJ (Japonia) czy ARGT (Argentyna), waliły się razem z walutami w tych krajach.
To samo dotyczy pojedynczych spółek: Toyota, Mercado Libre, itp.
6. TWS Workstation to naprawdę dobra platforma z wieloma możliwościami, narzędziami analitycznymi, a nawet możliwością własnego oprogramowania (dla Python'owych programistów).
7. Założenie konta w IB jest równie proste jak u polskich brokerów, w tym wpłata/wypłata gotówki.
8. Rozliczenie podatkowe w IB trwa u mnie 5 minut. Dawno robię to przez automat.
9. Wpłaty/wypłaty BLIK to zupełnie niepoważny argument. Jak darmowa kawa co miesiąc w ulubionej restauracji, dla posiadających konto.
Miły gest, ale nic nie znaczy.
PS. Lynx dla mnie to przedsionek dla IB, dla niedoświadczonych lub strachliwych. Lepiej od razu iść do IB.
Nie mniej jednak Lynx może stanowić wprowadzenie do IB, na dobry początek.
PS2. Też kiedyś zakładałem konta u wielu brokerów. Sogo, Tasty, itp. Wszystkie są teraz do likwidacji, bo są zbędne i są stratą czasu.
Poza pewnymi nielicznymi wyjątkami, jak giełda kryptowalut.
Re: Od czego zacząć ?
Bardzo ladnie to podsumowałeś, dzięki!
To ja tylko dodam, że tasty ma nieco niższe prowizje, zwłaszcza dla osób często handlujących opcjami. No i można bez problemu kupować amerykańskie ETFy.
Miałem u nich konto przez jakieś 2 lata, po czym przeniosłem się do IB. A powodem było głównie to, że do tasty musiałem robić przelew SWIFT, który swoje kosztuje, więc dopłacanie co miesiąc do rachunku było mało opłacalne
To ja tylko dodam, że tasty ma nieco niższe prowizje, zwłaszcza dla osób często handlujących opcjami. No i można bez problemu kupować amerykańskie ETFy.
Miałem u nich konto przez jakieś 2 lata, po czym przeniosłem się do IB. A powodem było głównie to, że do tasty musiałem robić przelew SWIFT, który swoje kosztuje, więc dopłacanie co miesiąc do rachunku było mało opłacalne
Re: Od czego zacząć ?
"Co byś cię polecili laikowi, żeby go zachęcić" i mówisz, że IB dla laika, bez znajomości angielskiego, to jest to czego idealnie potrzebuje? Naprawdę? Popatrz co napisałeś. Starasz się na siłę przekonać sam siebie, jak dla mnie, tylko że chyba nie o to chodzi. Przerobiłem wszystkie konta o których wspominasz i jeszcze kilka innych i za cholerę laikowi, bez angielskiego, nigdy w życiu bym IB nie polecił. Jeżeli się jeszcze okaże, że potrzeba inwestować cyklicznie w kilka ETF/akcji to już w ogóle. Jednak skoro według ciebie to wszystko jest proste, przejrzyste i szybciutkie - czy to założenie konta, czy składanie zleceń, czy roczne rozliczenie, to mam nadzieję, że w razie czego pomożesz znajomemu/koledze bez problemu szybko i sprawnie - w takim układzie to nie ma o czym gadać xDFreeCashFlow pisze: ↑09 sie 2024, 13:36 Myślałem, że rozmowę na temat brokerów mamy już dawno za sobą. Dawno rozstrzygnął to Tomek.
-
- Stały bywalec
- Posty: 66
- Rejestracja: 25 lut 2024, 22:15
- Tu mieszkam: Poland
Re: Od czego zacząć ?
Nie wiem na jakim planie cenowym IB siedzisz, ale ja na planie tiered i za handel opcjami to mi tam wychodzą jakieś centy.
Te prowizje są tak absurdalnie niskie, że szkoda mi nawet strzępić na nie klawiatury. Bo nowa klawiatura kosztuje więcej niż te prowizje, bo aż 20 złotych :-)
ETFy to też nie jest problem kupować przez opcje. To tylko drobna uciążliwość z którą każdy sobie poradzi w trymiga
Nawet jak chcesz kupić np 50 udziałów. Wystawiasz puta, wchodzi 100, sprzedajesz 50, zostawiasz 50 i voilà !
To naprawdę nie jest wielki problem w realnym życiu. Znowu szkoda strzępić klawiatury :-)
Nie jest to też oczywiście żadna wina IB, ale wina głupich, anty-konsumenckich, unijnych przepisów, które mają sztucznie zniechęcić europejskich klientów do USA.
Oczywiste bowiem jest, że amerykańcy brokerzy oraz amerykańskie ETFy są sporo atrakcyjniejsze od ich europejskich odpowiedników.
Zastosowano więc zasadę, że skoro marchewką się nie da przyciągnąć klientów, to trzeba kijem (nakazem/zakazem/przepisem) w nich uderzyć aby zostali w Europie - w gorszym, mniej kompetentnym i droższym świecie.
Puszczaj przelewy w opcji kosztowej SHA oraz w trybie normal (tj. nie pilnym i nie express). Prawdopodobnie będzie trochę mniej opłat po drodze.
Tak było u mnie.
Co nie zmienia faktu, że sam SWIFT to najgorszy przelew z możliwych.
Inne opcje to Wise albo CurrencyFair. Ten ostatni jest oficjalnie akceptowany przez Tasty.
Przyjacielu, szukasz sprzeczki. A ja już z tego wyrastam.
Kłócimy się naprawdę o rzeczy nieistotne. Każdy sobie z IBKR poradzi. Ja wierzę w ludzi i ich inteligencję.
Poza tym Tomek wszystko fajnie tłumaczy, nawet na tych filmikach, które udostępnił za darmo. Nie mówiąc o UI.
Dla mnie jest zaś oczywiste, że nie warto tracić czasu na podrzędnych brokerów. Chcę mieć bowiem jednego dobrego, a nie 10-ciu byle jakich, ubogich i ograniczonych.
Tak jak wolę jeden duży, tani hipermarket, gdzie dostanę wszystko co chcę od ręki, niż mały sklepik gdzie jest drogo... i do tego prawie tylko alkohol :-)
Zaoszczędzony czas natomiast lepiej poświęcić na analizę spółek :-)
Re: Od czego zacząć ?
nie szukam żadnych sprzeczek a jak czytam "Każdy sobie z IBKR poradzi" to pozostaje tylko życzyć powodzenia w nawracaniu "do odejścia od szemranej polskiej giełdy, brokerów i tym podobnych."FreeCashFlow pisze: ↑10 sie 2024, 00:41 Przyjacielu, szukasz sprzeczki. A ja już z tego wyrastam.
Kłócimy się naprawdę o rzeczy nieistotne. Każdy sobie z IBKR poradzi. Ja wierzę w ludzi i ich inteligencję.
Poza tym Tomek wszystko fajnie tłumaczy, nawet na tych filmikach, które udostępnił za darmo. Nie mówiąc o UI.
Dla mnie jest zaś oczywiste, że nie warto tracić czasu na podrzędnych brokerów. Chcę mieć bowiem jednego dobrego, a nie 10-ciu byle jakich, ubogich i ograniczonych.
Tak jak wolę jeden duży, tani hipermarket, gdzie dostanę wszystko co chcę od ręki, niż mały sklepik gdzie jest drogo... i do tego prawie tylko alkohol :-)
Zaoszczędzony czas natomiast lepiej poświęcić na analizę spółek :-)
EOT
-
- Forumowy wyga
- Posty: 274
- Rejestracja: 14 mar 2021, 22:24
- Tu mieszkam: Warszawa
Re: Od czego zacząć ?
Nie każdy sobie z IBKR poradzi. Przykłady mam z pierwszej ręki i to ludzi, którzy mają realny nadmiar środków ale jak widzą wbijające się reklamy brokerów zarejestrowanych na Cyprze, albo promujących "grę" na giełdzie to wszelkie opisy podobnych firm spoza Polski odrzucają ich na kilometr.
Dodatkowo praktycznie całe polskie doświadczenie z finansami to zakładanie rachunku w banku w Polsce i maksymalnie brokerskiego IKE w mBanku.
Jak widzą procedury u normalnego brokera, opisu swojej wartości płynnej, miejsca pracy, dochodu rocznego, jego źródeł oraz tę masę pdfów w języku Szekspira to padają po 5 minutach,
Realnie: dla przeciętnej osoby także z większymi dochodami w PL branża finansowa to banda oszustów i naciągaczy. Stąd podawanie takiej ilości informacji o sobie to w zasadzie bloker nie do przejścia bez asysty kogoś z doświadczeniem i zaufanego.
Dodatkowo praktycznie całe polskie doświadczenie z finansami to zakładanie rachunku w banku w Polsce i maksymalnie brokerskiego IKE w mBanku.
Jak widzą procedury u normalnego brokera, opisu swojej wartości płynnej, miejsca pracy, dochodu rocznego, jego źródeł oraz tę masę pdfów w języku Szekspira to padają po 5 minutach,
Realnie: dla przeciętnej osoby także z większymi dochodami w PL branża finansowa to banda oszustów i naciągaczy. Stąd podawanie takiej ilości informacji o sobie to w zasadzie bloker nie do przejścia bez asysty kogoś z doświadczeniem i zaufanego.
-
- Stały bywalec
- Posty: 66
- Rejestracja: 25 lut 2024, 22:15
- Tu mieszkam: Poland
Re: Od czego zacząć ?
Cóż, ja zaczynałem przygodę od IBKR. I to pomimo, że świeczka na wykresie była dla mnie wówczas niezrozumiałym symbolem, a skróty typu ATH wyglądały jak zaklęcia w niezrozumiałym języku.
Ale wierzyłem, że wszystkiego można się nauczyć i poradziłem sobie.
A zrobiłem to, bo Tomek w jakimś poście czy na blogu, pisał, że jak ktoś czuje się na siłach to lepiej od razu iść do IBKR.
Była to jedna z lepszych rad, za które chciałbym tu podziękować.
Ale rozumiem, że inni mogą mieć inny pogląd.
Ja osobiście nie uważam, żeby giełda była trudniejsza niż zwykły biznes czy zwykłe życie. Tam też są problemy i to w cale nie mniejsze.
Warren Buffet uczył, że jak zrozumiesz biznes, to zrozumiesz inwestowanie.
Prawdą jest jednak to, że internet kieruje inwestorów w najgorsze i najmniej przewidywalne aktywa, co wytwarza powszechne wrażenie, że giełda to taki hazard.
Nawet tutaj, na forum, było wielu wizjonerów którzy inwestowali w spółki rosnące na nadziei. Pamiętam przecież rok 2020.
Ale nie musi tak być i nawet nie powinno tak być. Przeciwnie, uważam, że kierowanie ludzi w taki "hazard" zniechęci, zupełnie niepotrzebnie, ludzi do giełdy na całe życie.
W myśl zasady: zły początek, zły koniec przynosi oraz kto raz się sparzył, ten dmucha na zimne.
Ale wierzyłem, że wszystkiego można się nauczyć i poradziłem sobie.
A zrobiłem to, bo Tomek w jakimś poście czy na blogu, pisał, że jak ktoś czuje się na siłach to lepiej od razu iść do IBKR.
Była to jedna z lepszych rad, za które chciałbym tu podziękować.
Ale rozumiem, że inni mogą mieć inny pogląd.
Ja osobiście nie uważam, żeby giełda była trudniejsza niż zwykły biznes czy zwykłe życie. Tam też są problemy i to w cale nie mniejsze.
Warren Buffet uczył, że jak zrozumiesz biznes, to zrozumiesz inwestowanie.
Prawdą jest jednak to, że internet kieruje inwestorów w najgorsze i najmniej przewidywalne aktywa, co wytwarza powszechne wrażenie, że giełda to taki hazard.
Nawet tutaj, na forum, było wielu wizjonerów którzy inwestowali w spółki rosnące na nadziei. Pamiętam przecież rok 2020.
Ale nie musi tak być i nawet nie powinno tak być. Przeciwnie, uważam, że kierowanie ludzi w taki "hazard" zniechęci, zupełnie niepotrzebnie, ludzi do giełdy na całe życie.
W myśl zasady: zły początek, zły koniec przynosi oraz kto raz się sparzył, ten dmucha na zimne.