Webinar - Strategia Short Straddle w praktyce

Masz pytanie lub problem natury inwestycyjnej albo technicznej? Opisz go tutaj, a postaramy się pomóc.
Hubert
Stały bywalec
Posty: 98
Rejestracja: 20 mar 2021, 19:20
Tu mieszkam: Polska

Re: Webinar - Strategia Short Straddle w praktyce

Post autor: Hubert »

30 to jest all in ale 25 można pomału budować pozycje :)
Pilot
Gość niedzielny
Posty: 9
Rejestracja: 24 wrz 2021, 16:11
Tu mieszkam: Poznan

Re: Webinar - Strategia Short Straddle w praktyce

Post autor: Pilot »

Witajcie,

jak szanowne grono Forumowiczow zapatruje sie na obecna sytuacje zwiekszonego IV na XSP/SPX? Czy wystawiacie juz opcje czy czekacie na dalszy rozwoj sytuacji? A jesli wystawiacie to co? Cale strange czy same CALLe albo same PUTy? Ja osobiscie wystawie dzisiaj same CALLe a jak skutecznosc szczepionek zostanie potwierdzona i widmo lockdown'ow sie rozmyje to doloze PUTy. Z gory dzieki za Wasze opinie!
Pilot
Gość niedzielny
Posty: 9
Rejestracja: 24 wrz 2021, 16:11
Tu mieszkam: Poznan

Re: Webinar - Strategia Short Straddle w praktyce

Post autor: Pilot »

Dodatkowo, dzisiaj odkrylem dosyc zaskakujaca dla mnie rzecz i moze ktos z Was bylby w satnie wyjasnic dlaczego tak sie dzieje.
Otoz, od kilku miesiecy stosuje strategie short volatility na XSP, wystawiajac opcje gdy IV jest srednie/wysokie. Zapisuje sobie wszystkie parametry w celach edukacyjnych ale rowniez zeby miec porownanie znalizujac biezaca sytuacje z przeszlymi transakcjami.
Zdziwilem sie dzisiaj analizujac parametry kolejnego potencjalnego PUTa gdyz przy takiej samej wartosci delty (0.10), strike wypada znacznie nizej porownujac do tego co bylo chocby w pazdzierniku (zaznaczone czerwonymi ramkami PUTy). Wydawalo mi sie ze konserwatywnie przyjmujac delte z zakresu 0.10-0.15, strike bedzie zawsze ponizej obecnej ceny mniej wiecej o taka sama wartosc procentowa. A tutaj widac jak na dloni ponizej ze przy delcie 0.10 te strike'i z roznych momentow w czasie sa o rozna wartosc procentowa ponizej obecnej ceny.

W zwiazku z tym mam 2 pytania:

1) Czy wiecie z czego wynika tak duza roznica?
2) Jak w swojej strategii podchodzicie do tego prawdopodobienstwa? Czy na sztywno przyjmujecie zakres delty 0.10-0.15 i nie przejmujecie sie o ile strike jest ponizej obecnej ceny? Czy tez moze patrzycie wlasnie na roznice miedzy cena strike'a a obecna zeby sobie zwizualizowac o jakim spadku % mowimy zeby nasz PUT wpadl w strate? Pomijam w tym momencie zmiane IV oczywiscie.

Z gory dzieki za Wasze opinie i pozdrawiam!
Screenshot 2021-11-29 at 17.31.27.png
Screenshot 2021-11-29 at 17.31.27.png (330.39 KiB) Przejrzano 9850 razy
Daniel
Gość niedzielny
Posty: 14
Rejestracja: 21 cze 2021, 18:59
Tu mieszkam: Augsburg

Re: Webinar - Strategia Short Straddle w praktyce

Post autor: Daniel »

To wynika ze zmienności indeksu, jakaś średnia krocząca odchylenia standardowego czy coś.
Hubert
Stały bywalec
Posty: 98
Rejestracja: 20 mar 2021, 19:20
Tu mieszkam: Polska

Re: Webinar - Strategia Short Straddle w praktyce

Post autor: Hubert »

Pilot pisze: 29 lis 2021, 14:23 Witajcie,

jak szanowne grono Forumowiczow zapatruje sie na obecna sytuacje zwiekszonego IV na XSP/SPX? Czy wystawiacie juz opcje czy czekacie na dalszy rozwoj sytuacji? A jesli wystawiacie to co? Cale strange czy same CALLe albo same PUTy? Ja osobiscie wystawie dzisiaj same CALLe a jak skutecznosc szczepionek zostanie potwierdzona i widmo lockdown'ow sie rozmyje to doloze PUTy. Z gory dzieki za Wasze opinie!
Ja zacząłem w piątek od strangli i jak rynek będzie spadał to będę dobierał strangle a jak rynek wejdzie w panic mode tylko puty.
winnie-the-pooh
Forumowy wyga
Posty: 273
Rejestracja: 14 mar 2021, 22:24
Tu mieszkam: Warszawa

Re: Webinar - Strategia Short Straddle w praktyce

Post autor: winnie-the-pooh »

Pilot pisze: 29 lis 2021, 17:48 Zdziwilem sie dzisiaj analizujac parametry kolejnego potencjalnego PUTa gdyz przy takiej samej wartosci delty (0.10), strike wypada znacznie nizej porownujac do tego co bylo chocby w pazdzierniku (zaznaczone czerwonymi ramkami PUTy).
(...)
1) Czy wiecie z czego wynika tak duza roznica?
Tak właśnie działa Implied Volatility. Sprawdź, czy w październiku IV było niższe czy wyższe niż teraz. Stawiam, że sporo niższe. Większa zmienność rozszerza zakres, w którym prawdopodobieństwo delta 0,10 wyznacza możliwy kurs indeksu. Wraz ze wzrostem IV, rośnie "rozstrzał" wartości indeksu. W efekcie za tę samą "odległość" strike od bieżącego kursu otrzymujesz większą premię, gdyż prawdopodobieństwo, że przy większej zmienności kurs w dniu wygaśnięcia osiągnie taki strike jest znacznie większe niż w sytuacji małej zmienności przewidywanej.
Wraz ze spadkiem zmienności przewidywanej, "rozstrzał" szybko się zwęża i wraz z nim spadają premie (i delty).
EDIT: widać to na Twoim zrzucie: w październiku IV było o parę punktów procentowych niższe (12,5% versus 18,6%)
Awatar użytkownika
Wickedfox
Stały bywalec
Posty: 30
Rejestracja: 15 mar 2021, 10:45
Tu mieszkam: PL

Re: Webinar - Strategia Short Straddle w praktyce

Post autor: Wickedfox »

Generalnie, zasada jest taka niskie IV wystawiamy spready, wysokie IV puty ot cała filozofia.
Pilot
Gość niedzielny
Posty: 9
Rejestracja: 24 wrz 2021, 16:11
Tu mieszkam: Poznan

Re: Webinar - Strategia Short Straddle w praktyce

Post autor: Pilot »

winnie-the-pooh pisze: 29 lis 2021, 18:52
Tak właśnie działa Implied Volatility. Sprawdź, czy w październiku IV było niższe czy wyższe niż teraz. Stawiam, że sporo niższe. Większa zmienność rozszerza zakres, w którym prawdopodobieństwo delta 0,10 wyznacza możliwy kurs indeksu. Wraz ze wzrostem IV, rośnie "rozstrzał" wartości indeksu. W efekcie za tę samą "odległość" strike od bieżącego kursu otrzymujesz większą premię, gdyż prawdopodobieństwo, że przy większej zmienności kurs w dniu wygaśnięcia osiągnie taki strike jest znacznie większe niż w sytuacji małej zmienności przewidywanej.
Wraz ze spadkiem zmienności przewidywanej, "rozstrzał" szybko się zwęża i wraz z nim spadają premie (i delty).
EDIT: widać to na Twoim zrzucie: w październiku IV było o parę punktów procentowych niższe (12,5% versus 18,6%)
Dzieki! No tak, jak najbardziej ma to sens i jest logiczne :)

A w takim razie gdy wystawiacie strangle kierujecie sie tylko delta przy wyborze wysokosci strike'a?
Matematyka to jedno ale potencjalny spadek indexu o 8.5% a 11.5% to jednak spora roznica, daje nam rozne marginesy bezpieczenstwa.
Czy z Waszego dluzszego doswiadczenia - macie jakis graniczny margines ponad ktory nie wchodzicie? Czy w ogole nad tym warto myslec czy szkoda czasu i wybierac delte=0.10 przy niskim IV i delte=0.15 przy wyzszym IV?
Pilot
Gość niedzielny
Posty: 9
Rejestracja: 24 wrz 2021, 16:11
Tu mieszkam: Poznan

Re: Webinar - Strategia Short Straddle w praktyce

Post autor: Pilot »

Hubert pisze: 29 lis 2021, 18:41
Ja zacząłem w piątek od strangli i jak rynek będzie spadał to będę dobierał strangle a jak rynek wejdzie w panic mode tylko puty.
Dzieki za opinie. Rozumiem zatem ze samych CALLi nie wystawiasz?
Daniel
Gość niedzielny
Posty: 14
Rejestracja: 21 cze 2021, 18:59
Tu mieszkam: Augsburg

Re: Webinar - Strategia Short Straddle w praktyce

Post autor: Daniel »

Im wyższe IV przy wystawieniu, tym lepiej z dwóch powodów: będzie w razie czego mniej rosło i przy jego spadku od razu sporo zarobisz (a to następuje zazwyczaj szybko, patrz dzisiaj).
IV nie ma dla mnie znaczenia przy dobieraniu delty. Co najwyżej zachowanie rynku. Ostatnio chętnie puty wystawiam na 0.15 i calle na 0.1.
Gukwa
Forumowy wyga
Posty: 193
Rejestracja: 06 paź 2021, 21:15
Tu mieszkam: Warszawa

Re: Webinar - Strategia Short Straddle w praktyce

Post autor: Gukwa »

Testowaliście strategie trzymania krótkich kontraktów na VIX? Rolowanie ich i zarabiania na contango?
Ewentualnie wystawianie call na VIX? Trzymania permanentnie i zarabianiu również na "contango"?
VS strategia z webinaru
Z tego co się orientuję to duzi chłopcy używają właśnie VIX do spekulacji na short volatility.
Tylko oni bardziej z określoną stratą.
winnie-the-pooh
Forumowy wyga
Posty: 273
Rejestracja: 14 mar 2021, 22:24
Tu mieszkam: Warszawa

Re: Webinar - Strategia Short Straddle w praktyce

Post autor: winnie-the-pooh »

To teraz info zwrotne, że było w 2021 całkiem nieźle. Jeszcze się obawiałem sprzedawać CALLe, działałem tylko na micro, czyli na XSP. Tydzień, po tygodniu przez cały rok. Game changerem było dla mnie obliczenie ryzyka i zdefiniowanie wyjścia. Znacznie lepiej się czułem mając w notesie zapisane kiedy mam pozycję zamknąć. Przydała się tez orientacja w tym co się dzieje na rynku i w ekonomii, pozwoliła czasem "podciągnąć" punkt wyjścia. Najtrudniej było powiększyć pozycję, kiedy rynek szedł w dół, nawet jeśli paliło po oczach, że to chwilowe. Ale tu znów zadziałało obliczenie ryzyka i jeśli matematyka pokazywała, że nie będzie zbytnio bolało, robiło się lżej na duszy. Co w sumie przekładało się na "trade small, but trade often".
Dało to w sumie +4% wartości portfela pod postacią dodatniego cash flow.
Tomku, dziękuję ! (i słyszymy się na semestrze opcyjnym UI2022).
lenon
Forumowy wyga
Posty: 152
Rejestracja: 15 mar 2021, 11:31
Tu mieszkam: Polska

Re: Webinar - Strategia Short Straddle w praktyce

Post autor: lenon »

Bierzecie pod uwagę gammę dla indeksów, na które wystawiacie strangle? Przy tak ujemnej gammie obniżyłem delty do 0,1 a i tak w tym roku przewoziło od ATM putów do ATM calli i spowrotem.
Awatar użytkownika
Tomek
Money talks
Posty: 644
Rejestracja: 13 mar 2021, 17:17
Tu mieszkam: Sam już nie wiem, chyba głównie jednak na lotniskach

Re: Webinar - Strategia Short Straddle w praktyce

Post autor: Tomek »

Za gammą ciężko nadążyć, tak szybko się zmienia. Ja jej nie biorę pod uwagę, ale w tym roku zmodyfikowałem trochę podejście i zamiast opcji europejskich na SPX wystawiam drabinkowo amerykańskie na SPY z deltami od 0.10 do 0.15 (najpierw PUT-y, a jak wejdą PUT-y, to CALL-e z tym samym strike, na którym był PUT lub ciut wyżej). Mam staying power, więc w najgorszym wypadku przeczekam na odbicie i powrót SPY do strike'a CALL-a.

Premie mniejsze oczywiście w stosunku do SPX, ale tu spokojnie można wchodzić na 15-20% margina, zakładając że w którymś momencie nieszczęśliwie wszystkie zostaną zrealizowane. Przynajmniej psychicznie łatwiej takie podejście znieść, bo nie trzeba niczego zamykać ze stratą na stop-lossach, a worst-case scenario zakłada, że na jakiś czas zostaniemy w portfelu z jednostkami SPY, na które regularnie i konsekwentnie można wystawiać potem CALL-e, czekając na odbicie.

W przypadku pojednyczych akcji to ryzykowne, bo są spółki, które mogą już nigdy nie odbić, ale w przypadku indeksu S&P 500 to raczej science fiction, żeby spadał w otchłań po wsze czasy.

PS. Jak rozmawiam z niektórymi klientami, którzy masowo stosują strategie short volatility, to ten okres grudzień-luty wyzerował im już praktycznie wszystkie zyski z całego 2021 roku. No ale wcześniej z kolei przez dwa lata nie było żadnego fakapa i zamykania choćby jednej pozycji na SL. Regresja do średniej robi swoje, no ale takie uroki tej strategii :)
lenon
Forumowy wyga
Posty: 152
Rejestracja: 15 mar 2021, 11:31
Tu mieszkam: Polska

Re: Webinar - Strategia Short Straddle w praktyce

Post autor: lenon »

Z gammą moje rozumowanie jest takie - od dłuższego czasu na SPX jest mocno negatywna, co zwiększa rozchwianie rynku - wszelkie ruchy ceny w górę lub w dół są niejako wzmacniane przez dealerów, którzy muszą zabezpieczyć swoje orderbooki. W takiej sytuacji mimo dość wysokiego IV rzeczywiste volatility też będzie wysokie i nie będzie zbyt szybko spadać do historycznych średnich dopóki sytuacja się nie odwróci (pozytywna gamma i wytłumianie zmian cen przez dealerów). A w takim otoczeniu albo lepiej odsunąć się z deltami i zaakceptować niższe premie (i tak wysokie przez IV) albo odejść na jakiś czas od stołu - tak myślę.

Ciekawe podejście z SPY, nie wiem jeszcze co o tym myśleć - czy to nie jest aby jedynie racjonalizacja strat która pozwala lepiej spać?
Zakładając niekorzystny scenariusz:
Wystawione opcje ITM na SPX zamykasz ze stratą. Tracisz gotówkę, koniec tematu. Pomijam ocenę sytuacji po drodze i ew. rolowania itd.
Jeśli użyjesz opcji na SPY (i masz ten sam notional exposure) stratę masz taką samą, ale jednocześnie niejako automatycznie wykładasz gotówkę na zajęcie długiej lub krótkiej pozycji na indeksie po cenie strike.

Co do wyników ze strangli u mnie wręcz przeciwnie - od listopada do lutego zyski z opcji na SPX to już 6,9% licząc od NAV w listopadzie. No ale co się nakombinowałem z rolowaniami to moje, broker też dostał kieszonkowe z 52 transakcji.
losmichal
Gość niedzielny
Posty: 10
Rejestracja: 02 kwie 2021, 13:36
Tu mieszkam: Polska

Re: Webinar - Strategia Short Straddle w praktyce

Post autor: losmichal »

Tomek pisze: 18 lut 2022, 13:52 Za gammą ciężko nadążyć, tak szybko się zmienia. Ja jej nie biorę pod uwagę, ale w tym roku zmodyfikowałem trochę podejście i zamiast opcji europejskich na SPX wystawiam drabinkowo amerykańskie na SPY z deltami od 0.10 do 0.15 (najpierw PUT-y, a jak wejdą PUT-y, to CALL-e z tym samym strike, na którym był PUT lub ciut wyżej). Mam staying power, więc w najgorszym wypadku przeczekam na odbicie i powrót SPY do strike'a CALL-a.

Premie mniejsze oczywiście w stosunku do SPX, ale tu spokojnie można wchodzić na 15-20% margina, zakładając że w którymś momencie nieszczęśliwie wszystkie zostaną zrealizowane. Przynajmniej psychicznie łatwiej takie podejście znieść, bo nie trzeba niczego zamykać ze stratą na stop-lossach, a worst-case scenario zakłada, że na jakiś czas zostaniemy w portfelu z jednostkami SPY, na które regularnie i konsekwentnie można wystawiać potem CALL-e, czekając na odbicie.

W przypadku pojednyczych akcji to ryzykowne, bo są spółki, które mogą już nigdy nie odbić, ale w przypadku indeksu S&P 500 to raczej science fiction, żeby spadał w otchłań po wsze czasy.

PS. Jak rozmawiam z niektórymi klientami, którzy masowo stosują strategie short volatility, to ten okres grudzień-luty wyzerował im już praktycznie wszystkie zyski z całego 2021 roku. No ale wcześniej z kolei przez dwa lata nie było żadnego fakapa i zamykania choćby jednej pozycji na SL. Regresja do średniej robi swoje, no ale takie uroki tej strategii :)
PUT na SPY nawet przy obecnej zmienności z deltami 0.1-0.15 daje 6-8% w skali roku. Zakładając utylizacje margina na poziomie 15-20% daje 1-1.6%
zysku na portolio jeśli wszystko wyjdzie pomyślnie. Pytanie czy risk/reward w takiej sytuacji nie jest jednak dosyć mały. Przy sowitej korekcie możemy zostać z akcjami na dłużej (przy braku możliwośći wystawiania sensowych CC) a jednak margin trzeba będzie spłacać

Generalnie strategia ma nazwę The wheel ,różne są o niej opinie, backtesty też nie wypadają zbyt kolorowo (aczkolwiek backtesty nigdy nie zakładają rollowań etc). https://spintwig.com/spy-wheel-45-dte-c ... -backtest/
winnie-the-pooh
Forumowy wyga
Posty: 273
Rejestracja: 14 mar 2021, 22:24
Tu mieszkam: Warszawa

Re: Webinar - Strategia Short Straddle w praktyce

Post autor: winnie-the-pooh »

Co do opcji na SPX (w moim przypadku XSP) to starałem się poziom S/L modyfikować wg oceny sytuacji oraz tego jak mocno cena opcji wywindowana jest przez IV, w stosunku do głębokości ITM. Tylko jedna pozycja weszła mi ITM (i dziś tez jest), więc była rolowana. Wszystko co było OTM trzymałem otwarte. Choć Loss procentowo był potężny, to kasowo (papierowo) trzymał się daleko od margina, pozycji miałem niewiele.
Awatar użytkownika
Tomek
Money talks
Posty: 644
Rejestracja: 13 mar 2021, 17:17
Tu mieszkam: Sam już nie wiem, chyba głównie jednak na lotniskach

Re: Webinar - Strategia Short Straddle w praktyce

Post autor: Tomek »

Lenon, tak nie do końca to jest tylko strategia, która pozwala lepiej spać, ponieważ:

Po pierwsze, nawet przy takim samym notional exposure straty z SPX i SPY tylko wtedy będą takie same, jeśli założymy, że nie stosujemy żadnych poziomów stop-loss na SPX. W przeciwym wypadku standardowy SL ustawiony gdzieś na 100-200% będzie dość często wyrzucał z rynku, pomimo tego, że w dniu wygaśnięcia underlying może znaleźć się pomiędzy oboma strike'ami i opcje wygasną OTM (tylko co z tego, jeśli nas na rynku już nie ma, bo wcześniej wyrzucił nas SL?).

Zresztą, ja nie jestem taki odważny, żeby wystawiać strangle na SPX bez SL, bo tail risk jest dla mnie zbyt wysokie i niekomfortowo się z tym czuję.

W przypadku SPY tego problemu w ogóle nie ma, bo nie ma SL. W najgorszym wypadku doprowadzimy do wykonania opcji, co kieruje nas w stronę argumentu numer dwa, a mianowicie:

Strata zaksięgowana z opcji na SPX jest już nie do odrobienia, natomiast w przypadku opcji na SPY nigdy nie księgujesz straty z opcji, tylko w najgorszym wypadku doprowadzasz do wykonania i nabywasz inne aktywo (SPY), z którym możesz posiedzieć na rachunku i poczekać aż odbije i dopiero wtedy je sprzedać (a w międzyczasie wystawiać jeszcze CC). Teoretycznie wiec, w przypadku fakapa na SPY, mamy wybór, żeby nie księgować straty, bo z każdej wpadki da się tutaj wyjść (czasem trzeba tylko dłużej poczekać). W przypadku SPX, który rozliczany jest gotówkowo, tego komfortu już nie ma.

A co do backtestów i maksymalnego możliwego zysku, to tak naprawdę zależy od tego, jakie parametry wrzucimy na backtesty. Najwieksze znaczenie ma to, czy mówimy o wystawianiu jednej opcji miesięcznej, czy np. czterech tygodniowych (co jest o wiele bardziej dochodowe). U mnie to wygląda o wiele lepiej niż 8% przy potencjalnej ekspozycji na cały margin, bo:

Ostatni tydzień – za dziesięć PUT-ów na SPY z deltami 0.10-0.15 wpadło 2500 USD. Pomnożenie tego przez 52 tygodnie daje roczne premie w wysokości 130 000 USD. Średni strike tych PUT-ów to 428 USD, co przy mało prawdopodobnym wykonaniu wszystkich na raz daje wykorzystanie margina na poziomie 428 000 USD, co stanowi jakieś 17% portfela. 130 000 USD premii oznacza więc 5.2% dodatkowego zysku kosztem narażenia wykorzystania 17% margina (co nie oznacza straty, bo mówimy o wykorzystaniu margina na zakup jednostek SPY, które kiedyś odbiją!).

Tutaj trzeba oczywiście zwrócić uwagę na kilka rzeczy, m.in.:

1) Dzisiaj mamy bardzo wysokie IV, więc premie otrzymywane dzisiaj nie będą tymi samymi otrzymywanymi w przyszłości. Szybka symulacja na vedze i średniej IV z ostatniego roku pozwala sądzić, że premie w trakcie roku będą średnio o 30% niższe niż teraz, a zatem szacunkowych 130 000 USD z otrzymanych premii dyskontujemy do 91 000 USD.

2) Dotychczasowe doświadczenie podpowiada, że wystawione tygodniowe PUT-y bardzo często da się rolować w okolicach środy, z czego uzyskać można około 20% dodatkowej premii. Daje nam to powiększenie premii do 109 200 USD.

3) Przy deltach 0.10 średnio co dziesiąty PUT wejdzie i nabędziemy jednostki SPY, na które potem wystawiamy CALL-e 0.50, za co dostajemy premię w wysokości około 3x PUT z deltą 0.10. 1/10 z 91 000 USD to 9100 x 3 = 27 000 USD dodatkowych premii z CALL-i, które trzeba jeszcze pomnożyć w uproszczeniu razy 1.5, bo zakładamy, że jak mamy deltę 0.50, to co drugi CALL wejdzie nam od razu, a na co drugiego wystawiamy drugi raz, z czego znowu co drugi wejdzie etc., czyli finalnie wychodzi dodatkowo 40 000 USD.

Razem (premie z PUT-ów, z rolowań i z CALL-i) dają w naszym przypadku szacowane 149 000 USD, czyli jakieś 6% dodatkowego zysku bez specjalnego ryzyka przy worst-case scenario wejścia na 17% margina. Podciągając to na 34% margina mamy już 12% dodatkowego zysku, czyli wynik przekraczający średnioroczny benchmark.

Warto zwrócić uwagę, że jest to dodatkowy zysk, bo cały czas mamy alokację 100% portfela w pojedyncze akcje różnych spółek, a strategia short volatility na SPY zakłada wykorzystanie margina na ewentualne wykonanie opcji. No chyba, że ktoś chciałby się bawić tylko i wyłącznie w taką strategię, to wtedy można trzymać cash na koncie, ew. w TIPS-ach, i działać już z wykorzystaniem stu procent własnego zabezpieczenia cashem + lekki margin. Zysk powinien wynieść około 30% rocznie.

Tak to przynajmniej wygląda w teorii, a jak będzie wyglądało w praktyce, to dam znać pod koniec roku :)

PS. Tutaj mówimy o tym, że najpierw wystawiamy same PUT-y, a dopiero po ew. ich realizacji CALL-e, więc nie istnieje ryzyko zajęcia krótkiej pozycji na SPY.
PS 2. Duży minus to oczywiście dodatnia korelacja tej strategii z całą resztą portfela w przypadku dużych spadków na giełdzie, ale plusem jest z kolei maksymalizacja zysków, jak rynek tylko lekko spada, stoi w miejscu, lekko rośnie albo bardzo mocno rośnie. 4/5 we win :)
Awatar użytkownika
iMisiek
Forumowy wyga
Posty: 256
Rejestracja: 14 mar 2021, 21:04
Tu mieszkam: PL

Re: Webinar - Strategia Short Straddle w praktyce

Post autor: iMisiek »

Tomek
Ale na wykładzie Short Strangle na indeksie S&P 500 (https://www.youtube.com/watch?v=iXY10-Ku89k mówiłeś ze zaleta opcji na SPX jest to ze sa one typu europejskiego i nikt nie wykona ich przed czasem

Jak wystawimy PUT na SPY czyli na ETF istnieje ryzyko wykonania ich praktycznie w każdej chwili, bo opcje na ETF są typu amerykańskiego. Oczywiście jeśli delta jest 0.10-0,15 to rynek musiałby polecieć szybko w dół żebyśmy znaleźli się ITM i żeby komuś opłaciło się wykonać ta opcje

Teraz moje pytanie:
1) A czy te wystawiasz opcje PUT na SPY dalej z 45 DTE czy jakieś inne terminy?
2) Jak już posiadasz 100 jednostek SPY przypisanych przez wykonanie opcji PUT to wystawiasz tego CALL z delta 0.50 tez na 45 DTE czy może na krótsze terminy ?
Awatar użytkownika
Tomek
Money talks
Posty: 644
Rejestracja: 13 mar 2021, 17:17
Tu mieszkam: Sam już nie wiem, chyba głównie jednak na lotniskach

Re: Webinar - Strategia Short Straddle w praktyce

Post autor: Tomek »

Istnieje ryzyko wykonania przed czasem wtedy, kiedy opcje znajdą się w parytecie z underlying; ale to nie jest tragedia, jeśli masz pełne pokrycie w gotówce albo marginie i jeśli w efekcie możesz nabyć realne jednostki ETF. Problem wcześniejszego wykonania zacznie się pojawiać wtedy, jak się przelewarujesz, a rynek się zawali w tym czasie.

Ja działam teraz na opcjach < 5 DTE, ale to tylko dlatego, że mam współpracownika, który zajmuje się tym na full time job, dzięki czemu realne jest zawieranie transakcji na kilkudziesięciu różnych kontraktach w ciągu jednego dnia. Jak robiłem to sam, to trzymałem się < 45 DTE, bo dokładajc rolowania, to robi się mocno czasochłonne zajęcie.
as69
Gość niedzielny
Posty: 15
Rejestracja: 29 kwie 2021, 22:28
Tu mieszkam: Polska

Re: Webinar - Strategia Short Straddle w praktyce

Post autor: as69 »

Tomek pisze:

"Strata zaksięgowana z opcji na SPX jest już nie do odrobienia, natomiast w przypadku opcji na SPY nigdy nie księgujesz straty z opcji, tylko w najgorszym wypadku doprowadzasz do wykonania i nabywasz inne aktywo (SPY), z którym możesz posiedzieć na rachunku i poczekać aż odbije i dopiero wtedy je sprzedać (a w międzyczasie wystawiać jeszcze CC). Teoretycznie wiec, w przypadku fakapa na SPY, mamy wybór, żeby nie księgować straty, bo z każdej wpadki da się tutaj wyjść (czasem trzeba tylko dłużej poczekać). W przypadku SPX, który rozliczany jest gotówkowo, tego komfortu już nie ma."


Covered Call = Sell Put tak było na kursie. Jeśli dojdzie do wykonania Puta to i tak na akcjach mamy jakąś stratę na dzień dobry. Jeśli mamy stratę na Pucie na XSP (zaksięgowaną) to jest ona = stracie na zakupionych akcjach poprzez wykonanego Puta. W momencie wygasania Puta możemy przecież wystawić kolejnego Puta na XSP z deltą 0,5 i będzie to to samo co wystawianie Calla z deltą 0,5 do zakupionych ze stratą 100 akcji.
ODPOWIEDZ