Panie Tomaszu, w odpowiedzi na jeden komentarz pod filmem na YT "Scrab - mini warsztaty" napisał Pan, że instrumenty finansowe typu ETF na Managed Futures nie są dobrym pomysłem, co mnie zastanowiło, ponieważ spotkałem się z ich rekomendacją ze strony raczej myślących logicznie osób.
Czy może Pan rozwinąć ten wątek i swój stosunek do Managed Futures? Czy nie poleca ich Pan tylko na czas hossy (jak ostatnie 10-15 lat) czy również nie mają wg Pana sensu na czas bessy albo mocnych wahań (i wtedy dlaczego)? Byłbym wdzięczny za odpowiedź.
Managed Futures
- Tomek
- Money talks
- Posty: 645
- Rejestracja: 13 mar 2021, 17:17
- Tu mieszkam: Sam już nie wiem, chyba głównie jednak na lotniskach
Re: Managed Futures
Już rozwijałem ten wątek w jednym z komentarzy, poniżej cytat:
Każda próba dalszego obniżenia zmienności czy DD będzie równa obniżeniu zysku. Nie ma praktycznie żadnej możliwości, żeby zejść z wahaniami czy max DD poniżej poziomów generowanych przez benchmark oczekując, że ten benchmark będziemy pobijali o 50% (no bo średniorocznie CAGR S&P 500 to jakieś 10%). Także moim zdaniem nie ma większego sensu szukanie innych rozwiązań.
No a jeśli nie akceptujemy takich obsunięć, to pozostaje dołożenie obligacji krótko lub długoterminowych, które płacą obecnie około 5% rocznie i które powinny wygładzić krzywą zysków i strat poprzez zapewnienie mniejszych DD, ale też niższych zysków.
Natomiast absolutnie unikałbym tych kuriozalnych rozwiązań typu DBMF, bo patrząc na jego charakterystykę, to downside deviation ma na poziomie 3.07% vs. 3.16% S&P 500, DD na poziomie 25% czyli porównywalnie z SPY, ale... zysk z ostatnich pięciu lat to 14% DBMF vs. 85% SPY. Także dokładając takie cudo do portfela w proporcjach 50:50 osiągamy następujące rezultaty po ostatnich czterech latach, czyli od kiedy ten ETF istnieje:
CAGR 7.40% vs. 14.26% SPY
Total profit: 43% vs. 95%
MAX DD -23% vs. -33%
Volatility: 13% vs. 21%
Faktycznie da się ograniczyć DD i wahania dokładając go do portfela, ale kosztem zysków mniejszych o połowę od benchmarku i o wiele wiele mniejszych niż model scoringowy, który pokazałem w wideo.
Tutaj screen z tego jak pogarszają się wyniki portfela po dodaniu takiego instrumentu w proporcjach pół na pół do akcji.
https://www.dropbox.com/scl/fi/rmdlpuhc ... fqvi3&dl=0
PS. Czy to na jakimś popularnym blogu pojawił się ostatnio temat tych managed futures? Bo już któraś osoba w ciągu ostatnich dwóch tygodni mnie o to pyta, a ten wątek praktycznie jeszcze nie istniał miesiąc temu.
Każda próba dalszego obniżenia zmienności czy DD będzie równa obniżeniu zysku. Nie ma praktycznie żadnej możliwości, żeby zejść z wahaniami czy max DD poniżej poziomów generowanych przez benchmark oczekując, że ten benchmark będziemy pobijali o 50% (no bo średniorocznie CAGR S&P 500 to jakieś 10%). Także moim zdaniem nie ma większego sensu szukanie innych rozwiązań.
No a jeśli nie akceptujemy takich obsunięć, to pozostaje dołożenie obligacji krótko lub długoterminowych, które płacą obecnie około 5% rocznie i które powinny wygładzić krzywą zysków i strat poprzez zapewnienie mniejszych DD, ale też niższych zysków.
Natomiast absolutnie unikałbym tych kuriozalnych rozwiązań typu DBMF, bo patrząc na jego charakterystykę, to downside deviation ma na poziomie 3.07% vs. 3.16% S&P 500, DD na poziomie 25% czyli porównywalnie z SPY, ale... zysk z ostatnich pięciu lat to 14% DBMF vs. 85% SPY. Także dokładając takie cudo do portfela w proporcjach 50:50 osiągamy następujące rezultaty po ostatnich czterech latach, czyli od kiedy ten ETF istnieje:
CAGR 7.40% vs. 14.26% SPY
Total profit: 43% vs. 95%
MAX DD -23% vs. -33%
Volatility: 13% vs. 21%
Faktycznie da się ograniczyć DD i wahania dokładając go do portfela, ale kosztem zysków mniejszych o połowę od benchmarku i o wiele wiele mniejszych niż model scoringowy, który pokazałem w wideo.
Tutaj screen z tego jak pogarszają się wyniki portfela po dodaniu takiego instrumentu w proporcjach pół na pół do akcji.
https://www.dropbox.com/scl/fi/rmdlpuhc ... fqvi3&dl=0
PS. Czy to na jakimś popularnym blogu pojawił się ostatnio temat tych managed futures? Bo już któraś osoba w ciągu ostatnich dwóch tygodni mnie o to pyta, a ten wątek praktycznie jeszcze nie istniał miesiąc temu.
Re: Managed Futures
Tak, dość popularni finansowi edukatorzy z YT w Polsce ostatnio promują Managed Futures na "niepewne czasy giełdy", których co by nie było każdy już wypatruje po 10-15 latach tłustych. Mówią o tym dość sensownie, podobnie jak o innych rzeczach, stąd moje pytanie.
I np. tutaj rzeczony kolega z blogu System Trader podaje przeciwne wyniki przy dodaniu MF d o portfela w porównaniu do czystego indeksu... Gdzie jest prawda? :-)
I np. tutaj rzeczony kolega z blogu System Trader podaje przeciwne wyniki przy dodaniu MF d o portfela w porównaniu do czystego indeksu... Gdzie jest prawda? :-)
- Tomek
- Money talks
- Posty: 645
- Rejestracja: 13 mar 2021, 17:17
- Tu mieszkam: Sam już nie wiem, chyba głównie jednak na lotniskach
Re: Managed Futures
No bo to wideo sprzed prawie roku, w którym kolega porównuje inne okresy, gdzie pominięty jest cały ostatni rok, w którym SPY wzrósł o 23%, a DBMF tylko o 9%. Dodając ostatni rok rezultat będzie taki, jak pokazałem na screenie.
Zawsze ostatecznie to jest pytanie o to, na czym Ci bardziej zależy – na większym zysku czy na niższych wahaniach? Dla mnie wahania stanowią marginalną kwestię i jest to raczej problem psychologiczny, a nie finansowy.
Btw. Tak naprawdę całą robotę dla DBMF zrobił wyłącznie jeden 2022 rok. Gdyby ten ETF istniał dłużej, to obstawiam, że rezultaty z ostatnich dziesięciu lat byłyby opłakane.
Zawsze ostatecznie to jest pytanie o to, na czym Ci bardziej zależy – na większym zysku czy na niższych wahaniach? Dla mnie wahania stanowią marginalną kwestię i jest to raczej problem psychologiczny, a nie finansowy.
Btw. Tak naprawdę całą robotę dla DBMF zrobił wyłącznie jeden 2022 rok. Gdyby ten ETF istniał dłużej, to obstawiam, że rezultaty z ostatnich dziesięciu lat byłyby opłakane.
-
- Stały bywalec
- Posty: 66
- Rejestracja: 25 lut 2024, 22:15
- Tu mieszkam: Poland
Re: Managed Futures
Cholernie ciężko się inwestuje na takich rzeczach. Są pojedyncze przypadki gdy są okazje na wejście, ale trzeba mieć dobre rozeznanie (sporo czytania, analiz i jeszcze więcej myślenia) żeby wiedzieć kiedy i gdzie.
Jak kupisz i tylko trzymasz, to praktycznie zawsze narażasz się na underperformance. Bo tu jest zbyt łatwy próg wejścia dla potencjalnej konkurencji, zbyt łatwe możliwości zwiększania produkcji.
Dobra firma to dla mnie monopolista z unikalną technologią/usługą i z szeroką economic moat, a nie taka która produkuje coś co mogą produkować "wszyscy".
Re: Managed Futures
Rozumiem i dzięki za odpowiedź. Z jednej strony taki DBMF jest na taki właśnie czas jak 2022 rok :) Z drugiej faktycznie to jest znowu kwestia perspektywy, jak ktoś chce wyjść za 2-3 lata i wchodzi teraz to może ma to sens wrzucić do portfela 25% takiego MF. ALe jeśli chcemy wyciągać zyski dopiero za 5-10 lat+, to giełda powinna swoje odrobić w tym czasie.Tomek pisze: ↑12 cze 2024, 09:45 No bo to wideo sprzed prawie roku, w którym kolega porównuje inne okresy, gdzie pominięty jest cały ostatni rok, w którym SPY wzrósł o 23%, a DBMF tylko o 9%. Dodając ostatni rok rezultat będzie taki, jak pokazałem na screenie.
Zawsze ostatecznie to jest pytanie o to, na czym Ci bardziej zależy – na większym zysku czy na niższych wahaniach? Dla mnie wahania stanowią marginalną kwestię i jest to raczej problem psychologiczny, a nie finansowy.
Btw. Tak naprawdę całą robotę dla DBMF zrobił wyłącznie jeden 2022 rok. Gdyby ten ETF istniał dłużej, to obstawiam, że rezultaty z ostatnich dziesięciu lat byłyby opłakane.