Faktycznie bastion coś powstrzymał, ja jednak dalej tylko obserwuję ten rynek. Wolumenowo wygląda znowu lepiej jednak teraz zejście w okolice 27-28 lub niżej będzie dla mnie kluczowe do podjęcia ewentualnej decyzji.cannarek pisze:Może Cię to troszkę pocieszy ale jest bastion obronny popytu w okolicy 26,5 :) Taki niewielki ale zawsze coś.
Argentyna wchodzi do MSCI Emerging Markets
Re: Argentyna wchodzi do MSCI Emerging Markets
Re: Argentyna wchodzi do MSCI Emerging Markets
Dzień dobry,
A co tu tak cichutko? Piękny, smaczny krach i temat bez echa?
W strachu przed drugą turą wyborów czy jak?
Ja jakieś pozycje powoli już zajmuję :)
A co tu tak cichutko? Piękny, smaczny krach i temat bez echa?
W strachu przed drugą turą wyborów czy jak?
Ja jakieś pozycje powoli już zajmuję :)
Re: Argentyna wchodzi do MSCI Emerging Markets
Jeżeli spojrzeć na indeksy to w ciągu ostatnich 10 lat wzrosły 10 - 12 razy.
Czy ten wzrost miał oparcie w poprawie sytuacji finansowej argentyńskich spółek i gospodarki ? PKB wzrosło 2008-2018 circa 40%.
Nie znam się na Argentynie. Ciekawie będzie posłuchać kogoś opinii o wycenach tamtejszych spółek i opiniach o szansach tego "chorego człowieka Ameryki Południowej".
Czy ten wzrost miał oparcie w poprawie sytuacji finansowej argentyńskich spółek i gospodarki ? PKB wzrosło 2008-2018 circa 40%.
Nie znam się na Argentynie. Ciekawie będzie posłuchać kogoś opinii o wycenach tamtejszych spółek i opiniach o szansach tego "chorego człowieka Ameryki Południowej".
Re: Argentyna wchodzi do MSCI Emerging Markets
Thorwald pisze: ↑04 paź 2019, 11:56Jeżeli spojrzeć na indeksy to w ciągu ostatnich 10 lat wzrosły 10 - 12 razy.
Czy ten wzrost miał oparcie w poprawie sytuacji finansowej argentyńskich spółek i gospodarki ? PKB wzrosło 2008-2018 circa 40%.
Nie znam się na Argentynie. Ciekawie będzie posłuchać kogoś opinii o wycenach tamtejszych spółek i opiniach o szansach tego "chorego człowieka Ameryki Południowej".
Wzrosty pewnie były napędzane bardzo wysoką inflacją i tym, że dolarowi inwestorzy mogli kupować assety za pacaki. Tak na mój chłopski rozum.
Poza tym index indexem, a spółki spółkami. NYSE też wykręciło odlotowe wyniki w ostatnich latach, a ja skupuję solidnych zawodników, którzy są w wielomiesięcznym odwrocie, bo netflixy i apple są sexi i nikt już nie lubi PE 10 ;)