Post
autor: Maniek » 21 lis 2018, 16:31
NIe tylko w mediach...
Mój broker kwadrans temu do mnie napisał:
Podniesiona flaga ryzyka
Rytm wiadomości wskazuje na to, że może się zdarzyć coś istotnego na rynkach, a jako zarządzający ryzykiem mamy obowiązek ostrzec naszych klientów. Z definicji nigdy nie będziemy w stanie przewidzieć wydarzeń, które naprawdę zmienią rynek. Po fakcie jest to łatwiejsze.
Dziś można powiedzieć, że rynek amerykański osiągnął najwyższy poziom w październiku i od tego czasu notowania spadają. Czy to koniec świata? Nie, to rynek działa tak, jak powinien. Oczywiście po 10 latach niemal nieprzerwanego wzrostu, stały spadek przez 2 miesiące powoduje, że czujesz lęk. Strach jest przejawem instynktu przetrwania, ale nie jest to moment na odczuwanie strachu, jest to moment na zdrowo rozsądkowe decyzje, aby skalibrować poziom ryzyka, zmienić pozycję swojego portfela, jeśli jest taka potrzeba i go zdywersyfikować.