5000 aut/tydzień to produkcja. Tyle mają osiągnąć w grudniu a teraz już 1500 aut/tydzień znaczy miesiąc temu miało być 1500aut/tydzień.
Natomiast jak kupa executive'ów odeszła w tym szefowie produkcji to łatwo było przewidziec, że z produkcji Modelu 3 raczej będzie d..a niż sukces, bo się potwierdziło.
Podnieśli prognozy Modelu S i X, bo rabatują je na potęgę, byle je opchnąć bo się nie sprzedają. W Norwegii te modele nawet po -30k$ dawali, dlatego za wrzesień wystrzał sprzedaży. Każdy debil potrafi sprzedać coś ze stratą. Dlatego ciekawie będzie w raporcie za 3Q. Zrobili to po to, żeby właśnie Musk mógł powiedzieć, że 100tys sprzedadzą, bo tak świetnie się sprzedają... Nie widze tu wzrostu Modelu S od 2 lat, oprócz tego, że coraz mocniej musi być rabatowany. Cyfry ile sztuk aut sprzedałeś mają się nijak do tego ile na nich zarobiłeś. To wyjdzie w raporcie. Nie rozumiem dlaczego ludzie patrzą się na to ile sprzedali a nikt nie patrzy póki co na to, że coraz większe rabaty są na te auta.
Jeżeli revenue nie wzrośnie zbytnio a przy tym operating net income będzie dużą stratą + FCF bardzo spadnie pod ok 2B$ oznacza nic innego jak potwierdzenie faktu o upychaniu aut na ogromnych stratach po to by podbić cenę akcji poprzez pokazanie istotnej sprzedaży ilości aut, gdzie łatwo potem wmówić, że podnosimy prognozy na 100tys.
Musk zawsze podnosi prognozy, ale ... pokaż ile razy trafił. Nigdy nie wiem jak można wierzyć człowiekowi, który zawsze dość ... znacznie mija się z prawdą. Zobaczymy ile depozytu też ubędzie w raporcie za 3Q, choć pod tą pozycją Tesla pokazuje ~7 różnych pozycji maskując realne odpływy zamówień za Model 3.
Ostatnia rekomendacja Morgana na 371$ (czy coś podobnego) pokazuje, że podbijamy cenę akcji bo nowy bond offering, albo equity raise sie szykuje. Znowu brak kasy. Szybko spalili 1.8B$ obligacji gwarantowanych przez Solar City (większość poszło na spłatę długów Solar City z tej kwoty).
Zresztą jakaś firma prawnicza jakiś pozew zakłada na Tesle i zarząd odnośnie "securities fraud".