Thorwald pisze:Ale gaz koksowniczy to efekt uboczny produkcji koksu. On jest dziś produkowany. Skutki uboczne jak widać nie dyskwalifikują produkcji koksu.
Dzisiaj nie dyskwalifikują, ale rozmawiamy o przyszłości w której emisja będzie bliska zeru. Zatem żadnego koksu nie będzie. Jeśli nie przejmujemy się CO2, to wodór nadal jest bez sensu, lepsza benzyna. Pod względem zanieczyszczeń samochody benzynowe są już tak dobre, że często pobierają bardziej zanieczyszczone powietrze niż emitują. Wodór nie ma zatem żadnych atutów.
Thorwald pisze:Sama sprawność nie wiele mówi. Trzeba uwzględnić ile przy tej samej wadze i objętości można przechować energii.
Przykład z łodzią podwodną fajny, ale napisz proszę jaka jest różnica w cenie. Co mi po wodorze skoro mnie na niego nie stać?
Wodór - 40000 Wh/kg, bateria w Tesli - 265 Wh/kg. Wodór jest zatem według Twojej definicji 151x lepszy od Tesli. Tylko co z tego skoro prąd do Tesli kosztuje mnie $0.02/km, a wodór $0.18/km (9x więcej)?
Proces jeżdżenia na wodorze wygląda następująco:
produkcja prądu -> czasochłonna i energochłonna (czytaj: droga) elektroliza -> przechowywanie wodoru w fabryce -> transport wodoru -> przechowywanie wodoru na stacji -> ładowanie wodoru do samochodu -> przechowywanie wodoru w samochodzie -> produkcja prądu w samochodzie -> silnik
Proces jeżdżenia na baterii:
produkcja prądu -> transport prądu -> ładowanie prądu do samochodu -> przechowywanie prądu w samochodzie -> silnik
Każda innowacja w procesie produkcji prądu kilkukrotnie bardziej promuje elektryki. Transport wodoru (drogowo lub rurą) zawsze będzie droższy niż transportu prądu (sieć energetyczna). Jedyna szansa wodoru to usprawnić proces elektrolizy, co oznacza złamanie dwóch praw elektrolizy Faradaya należących do fundamentalnych praw fizyki (życzę powodzenia!).
Wracając do pojemności baterii. Wodór ma pojemność 40000 Wh/kg i tego nie zmienimy. Natomiast w bateriach jest sporo miejsca na innowacje. Tesla Roadster (2008) miała 117 Wh/kg, dzisiaj kupisz Teslę z baterią 265 Wh/kg. Są już prototypy o pojemności 650 Wh/kg, a dzisiejszy limit teoretyczny to 35000 Wh/kg.
