No nie ma Tesla lekko:

https://www.sovereignman.com/investing/ ... sla-23970/

A tymczasem short interest nieznacznie zmalał z 37,3mln na 34,6mln (29.06 vs 15.06)

@Kris
Mógł zostać przy modelu S, czyli samochodach luksusowych lub zejść nawet piętro niżej, a nie zchodzić do parteru. Miałby pieniądze (mam na myśli firmę na plusie), fajna firmę i prestiż na poziomie ropięta koszula, owłosiona klata i złoty emplemat Tesli na zlotym łańcuchu. Coś ala nowoczesny Rolls, nabywany przez bogatych, pożądany przez masy. Natomiast teraz nie tylko firma siada, to on zaczyna wyglądać jak yahoo. Codziennie są problemy, zaraz weźmie się za to sec, a z nimi nie ma żartów bo przyszpilić Elona to dla tych urzędasów jak upojna noc z Miss Brazylii. Powoli opada też otoczka glorii w jakiej on się wszędzie pojawiał, a szczerze jestem przekonany, że to jest najważniejsza rzecz dla niego. Nawet pieniądze nie są ważne, służą tylko do pomiaru. Natomiast miłość i uwielbienie to jest to.

Tymczasem...

Jedno jest pewne ... 2Q Earnings Call będzie 2x bardziej EPIC niż 1Q Earnings Call... 1/08 są wyniki, więc pewnie tego dnia będzie Earnings Call ... Ciekawe ile strat będzie i po systemie produkcji w namiocie + sprawa peofilska + u-boot jak się nabija niemiecka prasa + Martin Tripp (tzw. whistleblower), który znalazł obrońcę za darmo, który znany jest z wygranej z Monsanto i odszkodowania 22.5M$ + odpadające koła w Modelu 3 + jakość + większość auto 1000mil nie jest w stanie przejechać bez lawety, bo ciągle sie wszystko psuje + dotacje dla partii GOP + brak Modelu3 za 35k$ + ludzie anulują zamówienia widząc czas oczekiwania, brak modelu za 35k$ i jakość ...

Oj pętla się zaciska ... Za tego GOPa i pedofila #BoycottTesla, ale coś nie halo :

Plastic Tofu pisze:@Kris
Mógł zostać przy modelu S, czyli samochodach luksusowych lub zejść nawet piętro niżej, a nie zchodzić do parteru. Miałby pieniądze (mam na myśli firmę na plusie), fajna firmę i prestiż na poziomie ropięta koszula, owłosiona klata i złoty emplemat Tesli na zlotym łańcuchu. Coś ala nowoczesny Rolls, nabywany przez bogatych, pożądany przez masy. Natomiast teraz nie tylko firma siada, to on zaczyna wyglądać jak yahoo. Codziennie są problemy, zaraz weźmie się za to sec, a z nimi nie ma żartów bo przyszpilić Elona to dla tych urzędasów jak upojna noc z Miss Brazylii. Powoli opada też otoczka glorii w jakiej on się wszędzie pojawiał, a szczerze jestem przekonany, że to jest najważniejsza rzecz dla niego. Nawet pieniądze nie są ważne, służą tylko do pomiaru. Natomiast miłość i uwielbienie to jest to.

Tymczasem...

Elona Muska - wiecie, że sam osobiście mam go za idiotę gubi narcystyczne ego. Ten człowiek nigdy nie powinien być CEO i prowadzić firmy - on się do tego nie nadaje. Powinien wymyślać różne rzeczy, a prawdziwy CEO to weryfikować. Elona gubi ego i generalnie skacze wszędzie na główkę do basenu a nawet nie sprawdza czy jest tam woda i już któryś raz potłukł sobie łepetynę. I zamiast wyciągać z tego wnioski, że trzeba wpierw mały kamień wrzucić do basenu i sprawdzić, to popełnia w kółko te same błędy doprowadzając do tego, że wciągają go w spiralę, która ciągnie go na dno, a ledwo co już rękoma macha aby na wodzie się utrzymać, właściwie to chyba tylko głowa mu już wystaje bo reszta jest już w tym wirze ciągnącym w dół.

Tak brakuje jakiejś afery i wejścia SECu i stwierdzenia nieprawidłowości -> Wtedy Elon zasiądzie w celi obok Berniego z 2008 albo Skillinga z 2001 ... Już ten prawnik Trippa dochodzi do nowych osób, bo chcą pokazać, że Elon oszukiwał inwestorów i szykują medialny pozew przeciwko niemu ...Jak SEC wejdzie i wyjdą fuck-upy ala Model Y/Semi/Roadster to sam papier a kasa wzięta i przepalona, te od 4 latach Chiny i n-ta fabryka za którą nie ma kto zapłacić, a która zawsze pojawia się gdy kurs nurkuje dość ostro. Grożenie shortom. Gdy kurs zleci poniżej 200-230$ (gdzie szacuje się, że Elon ma zastawione akcje), banki wywalą te akcje w ramach zwrotu kasy, kurs spadnie -50% w 1 dzień i król Elon jest nagi... Potem będzie oskarżanie, że to short sellerzy do tego doprowadzili... Wcale nie Elon...

Tesla ma do spłacenia w Listopadzie 2018 i Marcu 2019 1B$ obligacji...

Z czego? Zrobią emisję jak obligacje są -15%? Na ile muszą dać, na 9% ...? Chore, przecież Musk wystawiał środkowy palec na 1Q Earnings dla banków za ich pytania? Może akcje nowe? Nieeeee, nie może, bo ma umowy z bankami, że nie można zrobić emisji akcji, bo on ma zastawione chyba wszystkie akcje pod pożyczki. Może pożyczyć? Ale pod co? Ostatni asset zastawiony był kilka miesięcy temu. Zaczyna się robić ciekawie...

Te bondy to convertible bonds, czyli w teorii mogą być konwertowane na akcje, ale po pewnej cenie. Gdy cena jest niższa nikt nie będzie chciał tego konwertować, więc Musk będzie musiał zapłacić ten 1B$, ale skąd? O ile dobrze pamiętam na listopad i marzec konwersja jest z ceną ok 360$-370$, późniejsze obligacje jeszcze lepiej, bo niektóre mają nawet po 530$ ceny konwersji...

Teraz dochodzimy do clue ...

To działa do momentu gdy FED nie zaczyna podwyższać stóp i yield-spready zaczynają spadać do zera. Od razu zaczynają wychodzić kłopoty takich spółek. Zawsze mówiłem. Tesla - tak, ale spóźniła się o jakies 3-5 lat. Pełna produkcja Modelu 3 (top quality a nie namiot) powinna być już 5 lat temu. 10 lat przepierdziane na zerowych stopach i ładowaniu długu i się zaczynają problemy z końcem cyklu gospodarczego. Gdy yield-spready będą spadały coraz niżej, więcej shitty news będzie wychodzić ze spółek zombie, a póki co :



Ktoś w ogóle słyszał o czymś takim jak obligacje na ujemnym oprocentowaniu? Ano mamy to mamy ...

Czy może być ktoś chętny by przejąć Teslę czy ma za duży dług, brak personelu, brak fabryki ?
Chyba, że ma świetne fabryki i wiedzę w robieniu samochodów elektrycznych.

sebo pisze:Czy może być ktoś chętny by przejąć Teslę czy ma za duży dług, brak personelu, brak fabryki ?
Chyba, że ma świetne fabryki i wiedzę w robieniu samochodów elektrycznych.

Gdybym chciał przejąć Teslę, to jedyny poważny problem jaki bym widział to brak umiejętności masowej produkcji. Dlatego uważam, że żadne Apple czy Google nie przejmie Tesli. Inwestor musi być branżowy. Jedyne realne rozwiązanie to jakiś koncern chiński przy wsparciu publicznym.

01.08 po zamknięciu rynku wyniki i webcast :)
Jakieś zagrania pod to ktoś planuje?

Trejd opcyjny na spadek zmienności (iron condor, dla odważnych strangle)

Dzień przed wynikami IV będzie >100%, a dzień po spadnie do średniego poziomu 50-60% - tak jak to się dzieje na 90% spółkach obecnie w sezonie raportów.

sebo pisze:Czy może być ktoś chętny by przejąć Teslę czy ma za duży dług, brak personelu, brak fabryki ?
Chyba, że ma świetne fabryki i wiedzę w robieniu samochodów elektrycznych.

Chętni by się znaleźli. Apple czy Amazon mają wystarczająco dużo kasy aby wpompować w te firmę. Warunek dla przejecia to odejście Muska, bo on swoimi poczynaniami rozwala ten projekt od środka.

TMan pisze:

sebo pisze:Czy może być ktoś chętny by przejąć Teslę czy ma za duży dług, brak personelu, brak fabryki ?
Chyba, że ma świetne fabryki i wiedzę w robieniu samochodów elektrycznych.

Chętni by się znaleźli. Apple czy Amazon mają wystarczająco dużo kasy aby wpompować w te firmę. Warunek dla przejecia to odejście Muska, bo on swoimi poczynaniami rozwala ten projekt od środka.

Przejąć zawsze może. Tylko tutaj jeżeli spelni się negatywny scenariusz nakreslany przez short sellerow to po co ktoś ma to przejmować za obecne 50mld USD jak będzie mógł za 5mld USD. Chyba że będzie bull scenariusz tylko w takiej sytuacji po co ma Enron sprzedawać a poza tym ratunkowe przejęcie traci wtedy sens

No wystarczy, że np kupi to Toyota i zrobi jak z Lexusem. Jest wiele możliwości, kwestia opłacalności, no jednak marka bardzo znana, młodzież 90% pewnie wie co to tesla, zobaczcie coca-cola na jakich zadupiach na świecie jest.
Czy jak gdzieś Tesla stoi to jej nikt nie ogląda ?
Mówicie jakie to jest be a pewnie sami byście chcieli się przejechać a jak gdzieś jedzie to się za nią oglądacie.

Co do Apple hm oni to nawet mają problem cokolwiek wypuścić normalnego bez kopiowania od innych albo od samych siebie a co dopiero samochody.
Zwykłej klawiatury nie potrafią zrobić, by była cicha i całej wsi nie budzić, o sorki w najnowszym modelu udało się ufff zrobić cichszą klawiaturę o kurcze.
Lepiej niech kupią GoPro bo zaraz upadnie.

piap pisze:Trejd opcyjny na spadek zmienności (iron condor, dla odważnych strangle)

Dzień przed wynikami IV będzie >100%, a dzień po spadnie do średniego poziomu 50-60% - tak jak to się dzieje na 90% spółkach obecnie w sezonie raportów.

Świetny pomysł! IV już dzisiaj jest przy historycznych szczytach, więc iron condor na granicy jeden sigma jak najbardziej wskazany :)
Najlepiej wygasający w okolicach 45 dni, bo wtedy upływ czasu zaczyna przyspieszać logarytmicznie i z szerokimi spreadami, żeby różnica netto w vegach była znaczna. Ja z takich pozycji realizuję już zysk w wysokości 25-30%, bo wtedy jest najlepszy zysk dolarowy przypadający na jeden dzień jak się podzieli łączną kwotę przez liczbę dni, w których utrzymujesz pozycję.
Przy tym zagraniu break-even jest na 268 USD na dole i 381 USD na górze. No ale to teoria, bo jak coś pójdzie nie tak, to takiego condora zawsze można rolować do butterfly'a, żeby sobie poprawić risk-to-reward.

Nie wiem czy nie lepiej poczekac do dnia przed wynikami kiedy IV bedzie >100%.

Bo w tym momencie to tak:

- jesli opcje ktore kupimy to bedą opcje które będą wygasały jako pierwsze po ogłoszeniu wyników to na tych opcjach wystąpi coś takiego - w innym przypadku wzrost IV przed wynikami nie będzie tak znaczny ale na pewno wystąpi: wiec nasza tetha decay bedzie offsetowana wzrostem IV do czasu wyników - a ryzyko związane z ruchem ceny przez te 2 tyg pozostaje...


Ewentualnie można też bardziej spekulacyjnie:
- dzień przed wynikami na opcjach z najbliższym terminem wygasnięcia czyli obejmujących wyniki
- zamykać od razu pozycje nastepnego dnia z rana
tylko ze to bardziej statystycznie (dużo powtórzeń z małym ryzykiem) - kiedy nie mamy żadnej opinii o spółkach - czysta mechanika