Tesla

[cannarek]

witam serdecznie wszystkich i Ciebie Tomku, w szczególności - brawo za to co robisz! :)

Mój pierwszy post na tym forum jest jak widać w temacie Tesli, miałem, sprzedałem (niewiele zarobiłem) i teraz kupiłem z powrotem. Jestem generalnie graczem średnio i długoterminowym czyli bardzo mi odpowiada podejście Tomka na blogu. W inny jednak sposób podejmuję decyzję o samym momencie wejścia na rynek - opieram się właściwie wyłącznie na wolumenie, a konkretnie Volume Spread Analysis. Natomiast decyzje czysto spekulacyjne (krótkoterminowe) podejmuję tylko na podstawie VSA. Zaczynam też delikatnie na razie "badać" opcje bo to dla mnie coś zupełnie nowego w praktyce:)

Więc wracając do Tesli - moim zdaniem koniec marca/początek kwietnia to wolumen silnie popytowy, przetestowany w końcówce kwietnia i końcówce maja. Teraz raczej up, droga wolna do 345, następnie 360-370 - na tych poziomach wolumen będzie dla mnie kluczowy - będzie się decydować los kolejnych tygodni. A dni takie jak ostatni czyli świece wzrostowe z dużym spreadem i dużym wolumenem jeśli nie będą po nich następowały równie duże świece podażowe to oznacza siłę byków jak dla mnie.

[sebo]

Trzeba przyznać, że ten wzrost jest niesamowity, naprawdę koleś potrafi czarować.
W tym tempie to będą nowe rekordy.

[Tomek]

Cześć Cannarek, dzięki za miłe słowa :)

Bazowanie na wolumenie też wydaje się OK, tylko czy w przypadku dużych i płynnych spółek z amerykańskiej giełdy te różnice w wolumenie są aż tak widoczne, że można na tej podstawie wyciągać jakieś wnioski i prawidłowości? Pytam, bo sam nigdy nie używałem tego kryterium, więc to podejście jest mi obce.

PS. Nawet najwięksi mają problemy z wywiązywaniem się z obietnic i notują opóźnienia w produkcji. Tylko w tym przypadki nikt jakoś specjalnie nie robi z tego powodu wielkich afer jak w przypadku Tesli: https://spidersweb.pl/autoblog/pierwszy ... poznienie/

Interesujący jest też powód opóźnień: problem z podażą baterii litowo-jonowych, a w szczególności problem z dostępnością kobaltu. Dla mnie to świetna wiadomość, bo w portfelu ciągle największy pakiet zajmuje u mnie Cobalt27 :)

[Rastignac]

Nie rozumiem chęci poniektórych tutaj do shortowania Tesli. Chyba chodzi bardziej o to, żeby udowodnić wszystkim jak bardzo się mylą co do geniuszu Muska, niż żeby faktycznie zarobić. Rozumiem bycie sceptycznym, ale jest pełno innych spółek i indeksów, które nie są przedmiotem kultu inwestorów i popłyną pięknie w przypadku najmniejszych zawirowań na rynku. Ot, choćby taki indeks spółek biotechnologicznych XBI. Ciężko tam znaleźć spółkę, która nie ma ujemnych EPSów, a indeks znowu wyznacza nowe szczyty. Popatrzcie jak pięknie leciał w 2015:

(rozwinę wkrótce ten wątek w osobnym temacie)

[Greg]

Trzeba przyznać, że ten wzrost jest niesamowity, naprawdę koleś potrafi czarować.
W tym tempie to będą nowe rekordy.

Ano ... Wczoraj naobiecywał tyle, że ho ho ho... 4 modele w 2 lata i kilka nowych giga-factory... Teraz poczekamy gdzie się kurs zatrzyma, niech FED zacieśnia szybciej interest rates... Od wczoraj ponownie Tesla jest obiektem moich westchnień, ale patrze...

Nie rozumiem chęci poniektórych tutaj do shortowania Tesli.

Czemu? Giga straty, late-cycle, interest rates rosną, konkurencja wali drzwiami i oknami, jakość aut jest niczym Kia sprzed 10 lat?

[sebo]

Czemu? Giga straty, late-cycle, interest rates rosną, konkurencja wali drzwiami i oknami, jakość aut jest niczym Kia sprzed 10 lat?

No to gratulacje bo KIA 10 lat temu to był szok dla rynku, gigantyczny wzrost sprzedaży, dużo nowym modeli, ogromny skok jakości od kupienia KiA przez Hyundaia. Projektowanie w Niemczech.

[Greg]

Ale 10 lat temu to boom się w gospodarce zaczynał a nie kończył, więc KIA miała gdzie rozkwitać ;)

[sebo]

KIA zbankrutowała.
Kia kupił Hyundai i zainwestował tylko znaczek zostawili.

czyli

Tesla/Kia zbankrutuje i ktoś bogaty kupi?

Nie znamy statystyki ale pewnie na shortowaniu Tesli popłyneła masa inwestorów i kasy. Gdzie jest ta kasa? W akcjach u tych co pożyczali akcje pod shorty?

[eleste]

Hours After Musk Reassures Shareholders, Report Claims New Tesla Production Robots Are Not Operational

Literally just hours after Elon Musk got on stage at Tesla’s annual shareholder meeting, and reassured investors and the general public that he was confident the company could meet it’s 5,000 per week Model 3 production goal by the end of June, Business Insider released a report with a vastly different take.

https://www.zerohedge.com/news/2018-06- ... ion-robots

następni komentują:

Morgan Stanley still bearish on Tesla
(...)but Morgan Stanley thinks the stock move reflects more investor positioning (bearish) than truly incremental data on fundamentals.

oby tych złych newsów, raportów opinii ect było teraz jak najmniej. Niech ten short squeeze leci jak najwyżej

Montana Skeptic w kwietniu sugerował, że wyniki za 1q oraz 2q będą dramatyczne co w jakims stopniu będzie wynikało z roznego rodzaju przesuniec ect po to żeby "napompować" 3q i wtedy wyjść z tematem capital rise.
Analogicznie temat przesuwania deliveries z 2q na 3q po to żeby 200 tys aut i rozpoczęcie procesu "zanikania" ulgi podatkowej (7,5k) uderzył ich w 3q a nie 3 miesiące wcześniej.
Wiec obecny rajd w gore mógłby być ładnym miejscem pod ewentualne zagranie na "złe wyniki" za q2

[cannarek]

Cześć Cannarek, dzięki za miłe słowa :)

Bazowanie na wolumenie też wydaje się OK, tylko czy w przypadku dużych i płynnych spółek z amerykańskiej giełdy te różnice w wolumenie są aż tak widoczne, że można na tej podstawie wyciągać jakieś wnioski i prawidłowości? Pytam, bo sam nigdy nie używałem tego kryterium, więc to podejście jest mi obce.

Wiesz, no wydaje się, że jak najbardziej można. O dziwo właśnie bardziej na instrumentach o dużej płynności, bo to w sumie są proste zasady mechaniki rynku i zależności między popytem i podażą. Ja osobiście obecnie nie mam wiele wspólnego z dużymi spółkami z USA, jednak z ciekawości po przeczytaniu Twojego posta zerknąłem na wykres FB i wolumen w drugiej połowie marca 2018 od razu zwrócił moją uwagę, ostatni równie duży był w kwietniu/maju 2014

Problem z wolumenem jest obecnie w USA inny - sam wolumen jest trochę "nie rynkowy", to znaczy wolumen, który sztucznie pompuje kursy, pieniądz po koszcie zero (jak mówi Trader21:). Taki wolumen nie odzwierciedla praw rynku i wówczas zasady VSA są dużo trudniejsze do zastosowania. Jednak nawet w takich okolicznościach wolumenu nie da się ukryć więc dalej można na jego podstawie wyciągać dość logiczne i sensowne wnioski. Na przykład obstawiam w ciemno, że gdybyś przeanalizował sytuacje kiedy Twoja sigma zadziałała (lub nie) to na wykresie wcześniej znajdziesz odpowiednią sekwencję lub formację wolumenową, która sygnalizowała zajmowanie pozycji byków lub niedźwiedzi.

[Greg]

[Tomek]

To chyba muszą być ci wszyscy short sellerzy :)

PS. Cannarek, zgłębię ten temat, bo mnie zaintrygowałeś.

[Greg]

Po wczorajszych bujdach i +10% pewno tak ... ;) Swoją drogą nie słuchałem tego, ale dyrdymały ponoć lepsze niż Earnings Call 2Q ...

Teraz bacznie się czaję jak to rynek odbierze, w teorii to i 330$ kurde można zobaczyć, ale Enron też miał takie +10% ... w drodze do zera ;)

[Tomek]

O tym Earnings Callu za Q2 to chyba na zajęciach z public relations będą potem w szkołach nauczać :)

Ja myśle, że teraz będzie trochę pozytywnego hype’u. W końcu Musk w głosowaniu dostał spory kredyt zaufania od akcjonariuszy, to powinno podbudować morale inwestorów. Ja tu twardo siedzę od czasów 180$ :)

[Greg]

Zapas masz duży w każdym razie ... I tak margin call Elon będzie miał koło 200$ dopiero więc jeszcze chwilka... Niech szybciej podciągają stopy procentowe + QT i DXY niech idzie szybko do góry wywalając wszystko dookoła i kredyt niech będzie w końcu ujemny to trzymam kciuki za bankructwo tej firmy nadal. Ciągle uważam, że 10 lat "przepierdział" (za przeproszeniem ;)) Elon w stołek na cheap money, a cheap money i economy boom kończą się coraz szybciej. Rynek wypisuje mu CHEC.. i jeszcze K za chwilkę dopiszę... :P