Przynajmniej na polonii ten biznes z rozbitkami chyli sie ku upadkowi i jest coraz mniej klepiacych, aczkolwiek ci co zostali niejednokrotnie narzekali na ruskich i byle republiki, ze okupuja Copart. Tu robocizna jest droga wiec ludzie potrzebuja aby na samochodzie zostalo troche wiecej luzu a europa wschodnia czy ameryka poludniowa ostatnio bija bardzo wysoko, co przeklada sie na wysokie zyski firmy.

Carvana (NYSE:CVNA): Q4 Non-GAAP EPS of -$0.79 misses by $0.13; GAAP EPS of -$0.82.
Revenue of $1.1B (+88.1% Y/Y) in-line.

88% wzrost revenue Y/Y wygląda pięknie do momentu, kiedy zdasz sobie sprawę, że w poprzednim kwartale było to... $1.09B. A straty coraz większe.

https://seekingalpha.com/symbol/CVNA/ea ... se_summary
Zaskakiwanie na plus to nie jest domena tej firmy. Mimo to akcje wzrosły przez rok 140%+ Dzisiejszy spadek to powrót w czasie niecałe 2 tygodnie, wtedy cena była niższa jak teraz. Coronavirus też nie pomaga, ale ten poziom zmienności przy firmie wciąż rozwijającej się w dzisiejszym świecie gdzie pieniędzy jest jak lodu i kredyt ma niewielką cenę nie jest niczym dziwnym. Tym bardziej, że ekspansja na całe Stany nie jest procesem tanim. Stąd wnoszę, że na panikę jest jeszcze za wcześnie, co więcej może to być szansa na zwiększenie pozycji. 2019 był pierwszym rokiem kiedy liczba dealerów samochodowych spadła od 2013. Carvana to nie tylko nowy business ale nowy typ/styl usugi do której trzeba przyzwyczaić publikę. Amazon zaczynał od książek, teraz doręcza wszystko, włącznie z lodami (zakupy z ostatniego tygodnia). Na to trzeba czasu. Sam rozważam zakup samochodu przez internet. Ponieważ marka samochodu który chcę zmienić traci na wartości 30%+ w pierwszym roku więc zakup rocznego, dwuletniego samochodu wydaje się rozsądny, firmy internetowe biją ceny lokalnych dealerów o 10-15%. Taki samochód jest cały czas pod gwarancją fabryczną, zwrot do 7 dni, zabierają stary samochód. Pod maskę nie zaglądam, bardziej ma znaczenie kolor i ilość cupholders. Stąd sądze, że popularność takich firm będzie rosła. Jeśli CVNA stanie się głównym graczem na tym rynku z nazwą będącą synonimem sprzedaży to może być to jak amazon, apple, netflix itp. Zgoda, że skalowanie tego biznesu nie jest już tak proste, ale nadal oszczędności w porównaniu z tradycyjnymi dealerami będą kolosalne.

Jasne, ja się po prostu zastanawiam czy ten model biznesowy wypali czy nie. Jeśli tak to będzie to świetna inwestycja, a jeśli nie to tutaj się szykuje bankructwo. Zakład zero-jedynkowy. Nie jestem tu ani short ani long, tylko obserwuję z zaciekawieniem. Dzięki jak zawsze za Twoją perspektywę.

Ech, czemu nie posłuchałem swoich bebechów... ;)

Chyba posluchales, bo dopiero co pisales ze nie jestes ani short ani long :-)

Nie no, napisałem, że bebechy mi mówią, że to jest kandydat na bankruta i nie rozumiem tych wzrostów. Bebechów nie posłuchałem i nic z tym nie zrobiłem. Póki co, 70% w dół. Zobaczymy jak historia potoczy się dalej.

Wywalilem caly tech na poczatku oprocz 100 akcji CVNA niewielka pozycja ale boli nie tylko finansowo, ale i duma moja dostala po tylku. Good call.

Panie, znalazłeś spółkę, która wzrosła 3x w przeciągu roku. Nie ma tutaj się czego wstydzić moim zdaniem. Mamy spadki na całym rynku, a CVNA jest bardzo zmienna od początku, więc te -70% to może być normalne wahanie w tym przypadku. Ja będę miał rację dopiero jeśli zbankrutują.

Ja będę miał rację dopiero jeśli zbankrutują.

Gdy podawali wyniki to odpowiedź na taką sugestię byłaby: Ha Ha. Dzisiaj zyjemy w innym swiecie. Pytanie czy inwestorzy będą chcieli skoncentrować się na spółkach mniej potrzebujących kapitału i przynoszących zyski już? Czy zostaniemy zalani świeżo drukowaną gotówką i będzie to paliwo dla startupow.
Niezależnie od wyniku, żyjemy w ciekawych czasach.

Dzisiaj kolejne -40% lekką ręką, a na SA ktoś zdążył zauważyć to co ja miesiąc temu: https://seekingalpha.com/article/433275 ... s-downturn

To juz jest dla mnie ciemna strona ksiezyca. mam pare setek ktore zostawilem cvna, hd, pdi, pton, v, i troche drobiazgow mniejszych. wiekszosc w portfelu spekulacyjnym i tam jest armageddon wiec pozwole im przeczekac co jest i wrocic do zycia po kryzysie. to bylo jakiez 7% calosci.
Z drugiej strony przygotowujac sie na zyciowy relax zlozylem poczatkowy portfel income, nie bede klamal, ze nie mialem wystarczajaco czasu wszystko wypolerowac w nim ale sa to przede wszystkim fundusze oferujace miesieczne div. I tam nie jest duzo lepiej jesli chodzi o wartosci ale na razie dyvidendy nie sa wstrzymane i w sumie ciesze sie z takiego obrotu sprawy bo jest to test na ten moment kiedy nie bede juz zarabial wiec zobaczymy jak przetrwa to taki kryzys. Jest to tylko 2 % porfela b rozproszone na wlasnie taka ewentualnosc.

Jak feniks z popiołów :) Ta spółka nie przestaje mnie zadziwiać. Akcje skoczyły po tym newsie: https://seekingalpha.com/news/3554801-c ... l-lifeline
Dzięki temu nie zbankrutują, ale jak to będzie wyglądać w dłuższej perspektywie? Nie wiem, ale na pewno będę się przyglądał.

Plastic Tofu pisze: ↑

18 mar 2020, 20:36

To juz jest dla mnie ciemna strona ksiezyca. mam pare setek ktore zostawilem cvna, hd, pdi, pton, v, i troche drobiazgow mniejszych. wiekszosc w portfelu spekulacyjnym i tam jest armageddon wiec pozwole im przeczekac co jest i wrocic do zycia po kryzysie. to bylo jakiez 7% calosci.
Z drugiej strony przygotowujac sie na zyciowy relax zlozylem poczatkowy portfel income, nie bede klamal, ze nie mialem wystarczajaco czasu wszystko wypolerowac w nim ale sa to przede wszystkim fundusze oferujace miesieczne div. I tam nie jest duzo lepiej jesli chodzi o wartosci ale na razie dyvidendy nie sa wstrzymane i w sumie ciesze sie z takiego obrotu sprawy bo jest to test na ten moment kiedy nie bede juz zarabial wiec zobaczymy jak przetrwa to taki kryzys. Jest to tylko 2 % porfela b rozproszone na wlasnie taka ewentualnosc.

Patrząc na wykres to mega gratulacje !!! Mam nadzieje że przetrzymałeś :)