Inflacja
Inflacja
Inflacja (łac. inflatio 'nadęcie')[1] – proces wzrostu przeciętnego poziomu cen w gospodarce[2]. Skutkiem tego procesu jest spadek siły nabywczej pieniądza krajowego.
Zjawiskiem przeciwnym do inflacji jest deflacja. (źródło: Wiki)
Dobra, jeśli chcę zostać prezydentem Wenezueli (piękne kobiety) to co powinienem zrobić? Kraj to totalny chaos, inflacja blisko 14000%, bezrobocie rośnie, brak gotówki, zaraz będzie brak wody, brak jedzenia, rozboje, gotówka ale jako USD.
Jakie są rozwiązania, kraj ma ropę.
Zjawiskiem przeciwnym do inflacji jest deflacja. (źródło: Wiki)
Dobra, jeśli chcę zostać prezydentem Wenezueli (piękne kobiety) to co powinienem zrobić? Kraj to totalny chaos, inflacja blisko 14000%, bezrobocie rośnie, brak gotówki, zaraz będzie brak wody, brak jedzenia, rozboje, gotówka ale jako USD.
Jakie są rozwiązania, kraj ma ropę.
- Załączniki
-
-
Re: Inflacja
Reforma w stylu polskim - czyli szybka i błyskawiczna. Oczywiście są pewne koszty które bez wątpienia trzeba ponieść i zaliczyć błędy po drodze (nikt, nawet Balcerowicz nie jest alfą i omegą).
Alternatywą jest reforma w stylu ukraińskim czy białoruskim. A czym się to skończyło dla nich to wiadomo.
Gdzieś w sieci jest raport, że z postsowieckich krajów, to Polska sobie najlepiej poradziła, ze względu na szybkość reform, co pozwoliło nam wejść całkiem szybko na ścieżkę stabilnego i długiego rozwoju (systematyczny spadek inflacji, wzrost PKB, itp).
Alternatywą jest reforma w stylu ukraińskim czy białoruskim. A czym się to skończyło dla nich to wiadomo.
Gdzieś w sieci jest raport, że z postsowieckich krajów, to Polska sobie najlepiej poradziła, ze względu na szybkość reform, co pozwoliło nam wejść całkiem szybko na ścieżkę stabilnego i długiego rozwoju (systematyczny spadek inflacji, wzrost PKB, itp).
Re: Inflacja
Ja wiem, że Polska sobie najlepiej poradziła, ale ja nie chce sprzedawać majątku narodowego.
Po następne Wenezuela ma złoża ropy, przy takim podejściu jak mówisz, przyjdzie amerykaniec i zabierze cała ropę a kraj zadłuży w dolarach.
Po następne Wenezuela ma złoża ropy, przy takim podejściu jak mówisz, przyjdzie amerykaniec i zabierze cała ropę a kraj zadłuży w dolarach.
Re: Inflacja
Bo takie rzeczy trzeba robić z głową. Ale czy któryś kraj przed Polską miał doświadczenie w reformowaniu gospodarki? Nie, więc byliśmy pionierami. Cena za to była/jest duża, ale teraz następcy mają skąd czerpać wiedzę o reformowaniu gospodarki. Te wszystkie krzykacze, że reforma be, że Balcerowicz be, są mądrzy po FAKCIE.
Tylko widzisz, człowiek to takie ustrojstwo, zwłaszcza gdy jest politykiem, że na pewno coś spieprzy po drodze. Chciał nie chciał, polityka to sztuka kiepskich kompromisów.
Inny problem to konsensus Waszyngtoński. Zresztą po szczegóły jak się "reformuje" kraje w stylu amerykańskim polecam książkę "Hitman. Wyznania ekonomisty od brudnej roboty" - John Perkins.
Tylko widzisz, człowiek to takie ustrojstwo, zwłaszcza gdy jest politykiem, że na pewno coś spieprzy po drodze. Chciał nie chciał, polityka to sztuka kiepskich kompromisów.
Inny problem to konsensus Waszyngtoński. Zresztą po szczegóły jak się "reformuje" kraje w stylu amerykańskim polecam książkę "Hitman. Wyznania ekonomisty od brudnej roboty" - John Perkins.
- Plastic Tofu
- Stały bywalec
- Posty: 459
- Rejestracja: 08 maja 2018, 00:36
Re: Inflacja
Sprzedać cały biznes. Państwo nie powinno zarządzać firmami inaczej skończy się właśnie tym co jest w Wenezueli. Państwo jest od pilnowania porządku, ustalania mądrych zasad gry, ochrony kraju i bycia rozjemcą tam gdzie jest to potrzebne.
Ponieważ wydrenowano naród to przyjdzie kapitał zagraniczny, nawet jeśli ktoś będzie odważny na tyle, aby zastawić swoje mieszkanie, czy inne dobra to nikt w takim kraju nie ma na tyle kapitału aby postawić tego trupa na nogi. Ponieważ historia pokazuje, że ludzi okradziono z ich majątków i znacjonalizowano firmy, cena sprzedaży będzie dużo niższa niż w krajach o stabilnym systemie. To samo jest z zyskiem, jeśli go nie będzie, nikt nie zainwestuje ani grosza w tak niepewne miejsce i muszą być one wystarczająco wysokie aby równoważyć ryzyko ponoszone przez inwestorów.
Majątek Narodowy to wydmuszka słowna służąca kaście rządzącej do osiągania zysków przy populistycznym poparciu. Czy rzadowe firmy są zarządzane w Polsce lepiej od prywatnych? A w Wenezueli? Te socjalistyczne mrzonki położyły wszystkie kraje, które tego próbowały. Tylko wolność w tym ekonomiczna jest w stanie uzdrowić Wenezuelę, ale najpierw muszą przejść terapię za lata kiedy toczył ich rak socjalizmu.
Ponieważ wydrenowano naród to przyjdzie kapitał zagraniczny, nawet jeśli ktoś będzie odważny na tyle, aby zastawić swoje mieszkanie, czy inne dobra to nikt w takim kraju nie ma na tyle kapitału aby postawić tego trupa na nogi. Ponieważ historia pokazuje, że ludzi okradziono z ich majątków i znacjonalizowano firmy, cena sprzedaży będzie dużo niższa niż w krajach o stabilnym systemie. To samo jest z zyskiem, jeśli go nie będzie, nikt nie zainwestuje ani grosza w tak niepewne miejsce i muszą być one wystarczająco wysokie aby równoważyć ryzyko ponoszone przez inwestorów.
Majątek Narodowy to wydmuszka słowna służąca kaście rządzącej do osiągania zysków przy populistycznym poparciu. Czy rzadowe firmy są zarządzane w Polsce lepiej od prywatnych? A w Wenezueli? Te socjalistyczne mrzonki położyły wszystkie kraje, które tego próbowały. Tylko wolność w tym ekonomiczna jest w stanie uzdrowić Wenezuelę, ale najpierw muszą przejść terapię za lata kiedy toczył ich rak socjalizmu.
Re: Inflacja
Nie wiem czy wiecie, ale Wenezuela już przeszła na barter ... Fryzjer to 5 bananów i 2 jajka... Ale Wenezuela pokazuje przykład do czego nadmierny dług prowadzi... Zaraz dołączy pewnie Argentyna, potem Turcja itp itd...
I system monetarny się wyresetuje. Nie mam nawet pojęcia co Wenezuela powinna zrobić. Chętnie IMF by przyszedł i kazał wszystko rozdać w prywatne ręce za obietnice pożyczek ... Problem Wenezueli to dopiero początek, gdy system monetarny jest oparty na długu...
Bogacze w tym Zimbabwe ... W Wenezueli taczkami trzeba papier wozić, żeby chociaż na bułkę z bananem wystarczyło... Zimbabwe chyba w ogóle zrezygnowało ze swojej waluty i obracają dolarami...
I system monetarny się wyresetuje. Nie mam nawet pojęcia co Wenezuela powinna zrobić. Chętnie IMF by przyszedł i kazał wszystko rozdać w prywatne ręce za obietnice pożyczek ... Problem Wenezueli to dopiero początek, gdy system monetarny jest oparty na długu...
Bogacze w tym Zimbabwe ... W Wenezueli taczkami trzeba papier wozić, żeby chociaż na bułkę z bananem wystarczyło... Zimbabwe chyba w ogóle zrezygnowało ze swojej waluty i obracają dolarami...
Re: Inflacja
OK banan rośnie na drzewie, jajko znosi kura, jakoś się da żyć i jeść, ale weź teraz sprowadź produkty zagraniczne, których Wenezuela sama nie wychoduje/wytworzy.
Zakup produktu "pierwszej potrzeby" nie wiem np leku (import) może być rok pracy, taki który wcześniej mogli kupić za grosze. To ludzie i kraj mogą skończyć tragicznie.
Wymian barterowa to jest norma, tak jak wymiana na dolary, czy sprzedaż tego co mamy za dolary.
Dolar to król tam, a gdzie jest złoto?
Bardzo ciekawie opisana Wenezuela.
https://www.youtube.com/watch?v=dJhB4FtRQOE
https://www.youtube.com/watch?v=Evw7M2vLVjw&t=8s
Zakup produktu "pierwszej potrzeby" nie wiem np leku (import) może być rok pracy, taki który wcześniej mogli kupić za grosze. To ludzie i kraj mogą skończyć tragicznie.
Wymian barterowa to jest norma, tak jak wymiana na dolary, czy sprzedaż tego co mamy za dolary.
Dolar to król tam, a gdzie jest złoto?
Bardzo ciekawie opisana Wenezuela.
https://www.youtube.com/watch?v=dJhB4FtRQOE
https://www.youtube.com/watch?v=Evw7M2vLVjw&t=8s
Re: Inflacja
Złota i USD nie ma bo wszystko przejedli...
PS : jakiś tydzień temu obejrzałem całą Wenezulę od tego blogera Bez Planu - faktycznie super...
W/g mnie Wenezuela, Argentyna za chwilę Turcja ... itp itd ... to takie jaskółki tego co się wydarzy na świecie. Wiem, że moja teoria to hardcore, ale przynajmniej odsieją i wyeliminują biedotę w ramach naturalnej segregacji i przeludnienia świata aby wyścić trochę nierówności społeczne... Jeżeli faktycznie bear market na obligach się zaczął po 30-stu latach, mało kto pamięta lata 80te, a teoria zwiększania zadłużenia publicznego jest normą, ale coś tu zaczyna niegrać... Skoro 30 lat się nie wydarzyło to się nie wydarzy następne 30ści, a chyba się wydarza..., więc życie za dług się kończy i czas po 30-stu latach pocierpieć trochę dłużej a nie tylko 2-3 lata...
Nie mam zielonego pojęcia jak przy wejściu potencjalnie bear marketu w obligacjach po 30-latach hossy Wenezuela miałaby się wykaraskać z biedy. Po prostu mój umysł tego nie ogarnia, więc może ktoś mądrzejszy się tu wypowie, bo mnie NIC nie przychodzi do głowy...
PS : jakiś tydzień temu obejrzałem całą Wenezulę od tego blogera Bez Planu - faktycznie super...
W/g mnie Wenezuela, Argentyna za chwilę Turcja ... itp itd ... to takie jaskółki tego co się wydarzy na świecie. Wiem, że moja teoria to hardcore, ale przynajmniej odsieją i wyeliminują biedotę w ramach naturalnej segregacji i przeludnienia świata aby wyścić trochę nierówności społeczne... Jeżeli faktycznie bear market na obligach się zaczął po 30-stu latach, mało kto pamięta lata 80te, a teoria zwiększania zadłużenia publicznego jest normą, ale coś tu zaczyna niegrać... Skoro 30 lat się nie wydarzyło to się nie wydarzy następne 30ści, a chyba się wydarza..., więc życie za dług się kończy i czas po 30-stu latach pocierpieć trochę dłużej a nie tylko 2-3 lata...
Nie mam zielonego pojęcia jak przy wejściu potencjalnie bear marketu w obligacjach po 30-latach hossy Wenezuela miałaby się wykaraskać z biedy. Po prostu mój umysł tego nie ogarnia, więc może ktoś mądrzejszy się tu wypowie, bo mnie NIC nie przychodzi do głowy...
- Załączniki
-
Re: Inflacja
Co ze złotem w rękach prywatnych, jak się zachowuje, ile jest warte, na co możemy zamienić/sprzedać jeśli w ogóle możemy, bez utraty życia?
Re: Inflacja
Z blogu "Bez Planu" wynika, że w Wenezueli jest bardzo powszechny obrót bezgotówkowy w formie płacenia lokalna kartą bankową. W tej sposób unika się zamieszania z gotówką. Z blogu wynika, że płacenie kartą jest powszechniejsze niż w Polsce, gdzie jak w niedzielę jadę na wycieczkę rowerową w promieniu 50km od Warszawy to w żadnym wiejskim sklepie otwartym w niedziele, lodziarni czy piwiarni nie mogę zapłacić kartą.
Problem Wenezueli to nie brak wymienialnej waluty, ale złe wykorzystanie 50 mld USD które zarobili na ropie w 2017. W czasie kiedy ludzie głodują, Wenezuela kupuje masę sprzętu wojskowego z Rosji. Przez lata Wenezuela uzależniła się od importu.
Rozwiązaniem dla Wenezueli jest: swoboda gospodarcza, gwarancje dla zagranicznych inwestycji, zerowe podatki dochodowe i pośrednie, obcięcie wydatków na wojsko, zbrojenia i subwencje np. do paliwa. Wprowadził bym nową walutę wraz z nowym zrównoważonym budżecie opartym o wpływy z eksportu ropy i akcyzy na ropę w kraju. Przecież to absurd, że ludzie jadą na stacje benzynową i mogą kupić 600tys litrów benzyny za 1 usd.
Problem Wenezueli to nie brak wymienialnej waluty, ale złe wykorzystanie 50 mld USD które zarobili na ropie w 2017. W czasie kiedy ludzie głodują, Wenezuela kupuje masę sprzętu wojskowego z Rosji. Przez lata Wenezuela uzależniła się od importu.
Rozwiązaniem dla Wenezueli jest: swoboda gospodarcza, gwarancje dla zagranicznych inwestycji, zerowe podatki dochodowe i pośrednie, obcięcie wydatków na wojsko, zbrojenia i subwencje np. do paliwa. Wprowadził bym nową walutę wraz z nowym zrównoważonym budżecie opartym o wpływy z eksportu ropy i akcyzy na ropę w kraju. Przecież to absurd, że ludzie jadą na stacje benzynową i mogą kupić 600tys litrów benzyny za 1 usd.
Re: Inflacja
Kartą jest łatwiej zapłacić niż nosić worek pieniędzy, po następne, żeby wypłacić kasę musisz stać w kolejce parę godzin do bankomatu.
Po następne teraz jest problem jak utrzymać/wyżywić społeczeństwo. Zastanawia mnie czy rola jest uprawiana czy nie, gdzie jest żywność?
Nie ma teraz zaufania do niczego a szczególności do władzy, więc nikt nie sprzeda żywności na kartki czy kredyt przyszłościowy bo kto go spłaci.
Po następne teraz jest problem jak utrzymać/wyżywić społeczeństwo. Zastanawia mnie czy rola jest uprawiana czy nie, gdzie jest żywność?
Nie ma teraz zaufania do niczego a szczególności do władzy, więc nikt nie sprzeda żywności na kartki czy kredyt przyszłościowy bo kto go spłaci.
Re: Inflacja
A jak bys chciał to zrobić? Przecież Maduro chciał wprowadzić Petro ... I nic nie dało... Oni musza zadłużyć się w USD albo twardej walucie, ale nikt im nie pożyczy i zaczyna się masło maślane i potęga hiper-inflacji. Hiper-inflacja musi dojechać gospodarkę do wręcz zera, aby cokolwiek można zbierać z Wenezueli... Przeąbali sobie na wysokich cenach ropy, zadłużyli kraj, ropa spadła, twarde waluty się skończyły, teraz przy następnym kryzysie niech ropa spadnie do 10$ ... to będzie super top hiper-inflacji w Wenezueli...Thorwald pisze:Rozwiązaniem dla Wenezueli jest: swoboda gospodarcza, gwarancje dla zagranicznych inwestycji, zerowe podatki dochodowe i pośrednie, obcięcie wydatków na wojsko, zbrojenia i subwencje np. do paliwa. Wprowadził bym nową walutę wraz z nowym zrównoważonym budżecie opartym o wpływy z eksportu ropy i akcyzy na ropę w kraju. Przecież to absurd, że ludzie jadą na stacje benzynową i mogą kupić 600tys litrów benzyny za 1 usd.