Podstawowe zależności : ropa, złoto, obligacje, dolar
: 01 lut 2018, 18:18
W dużym uproszczeniu!!! :
złoto do góry = ropa do góry = dolar w dół = obligacje w dół (rzadowe i korporacyjne)(rentowności do góry)
dolar w dół = ceny akcji do góry = klasa średnia i niższa przestaje spłacać kredyty = inflacja do góry
a zatem sumarycznie :
złoto do góry = ropa do góry = dolar w dół = obligacje w dół (rzadowe i korporacyjne) (rentowności do góry) = ceny akcji do góry = klasa średnia i niższa przestaje spłacać kredyty = korporacje i rząd płacą coraz większe odsetki od długu = inflacja do góry
i przeciwnie :
złoto w dół = ropa w dół = dolar w górę = obligacje w górę (rzadowe i korporacyjne) (rentowności w dół) = ceny akcji w dół = klasa średnia i niższa ma więcej kasy = korporacje i rząd płacą coraz mniejsze odsetki od długu = deflacja
----------------------------------------------------------------------------------------------------
Aż do momentu gdy :
obligacje w dół (rentowności do góry) pójdą tak wysoko, że kraj zbankrutuje, lub
ponieważ obligacje w dół, to również obligacje korporacyjne w dół = korporacje zaczynają coraz więcej płacić odsetek za długu więc też może ich niestać na spłatę, gdy klasa średnia zacznie płacić coraz wyższe odsetki od kredytów = coraz mniej będzie ją stać na konsumpcję.
Dalej wiadomo co się dzieje.
Dobijamy na 30Y do 3.0% w USA, więc albo :
a) Doczekamy się obniżki stóp, teraz koszt obsługi długu USA to pewnie tak lekką ręką wzrósł o jakieś 100MLD$(?) w skali roku.
b) Spadków cen ropy i złota
c) wzrostu indeksu dolara, ale kosztem spadków cen akcji
d) FED zadba o to by ani a ani b ani c się nie spełniło skupując po cichu na potęgę obligacje w tle
złoto do góry = ropa do góry = dolar w dół = obligacje w dół (rzadowe i korporacyjne)(rentowności do góry)
dolar w dół = ceny akcji do góry = klasa średnia i niższa przestaje spłacać kredyty = inflacja do góry
a zatem sumarycznie :
złoto do góry = ropa do góry = dolar w dół = obligacje w dół (rzadowe i korporacyjne) (rentowności do góry) = ceny akcji do góry = klasa średnia i niższa przestaje spłacać kredyty = korporacje i rząd płacą coraz większe odsetki od długu = inflacja do góry
i przeciwnie :
złoto w dół = ropa w dół = dolar w górę = obligacje w górę (rzadowe i korporacyjne) (rentowności w dół) = ceny akcji w dół = klasa średnia i niższa ma więcej kasy = korporacje i rząd płacą coraz mniejsze odsetki od długu = deflacja
----------------------------------------------------------------------------------------------------
Aż do momentu gdy :
obligacje w dół (rentowności do góry) pójdą tak wysoko, że kraj zbankrutuje, lub
ponieważ obligacje w dół, to również obligacje korporacyjne w dół = korporacje zaczynają coraz więcej płacić odsetek za długu więc też może ich niestać na spłatę, gdy klasa średnia zacznie płacić coraz wyższe odsetki od kredytów = coraz mniej będzie ją stać na konsumpcję.
Dalej wiadomo co się dzieje.
Dobijamy na 30Y do 3.0% w USA, więc albo :
a) Doczekamy się obniżki stóp, teraz koszt obsługi długu USA to pewnie tak lekką ręką wzrósł o jakieś 100MLD$(?) w skali roku.
b) Spadków cen ropy i złota
c) wzrostu indeksu dolara, ale kosztem spadków cen akcji
d) FED zadba o to by ani a ani b ani c się nie spełniło skupując po cichu na potęgę obligacje w tle