Co prawda dzisiaj nie black friday, ale ja i tak mam promocję i proponuję 30% rabatu na kurs opcyjny online, który dostępny jest w przedsprzedaży.

Kurs składa się z kilkudziesięciu oddzielnych multimedialnych materiałów, które łącznie stanowią kilkanaście godzin nagrań wideo. A co w środku?

Uff, w środku wszystko to, czego na temat opcji do tej pory uczyłem podczas indywidualnych szkoleń kosztujących 16 500 zł. Cała wiedza opcyjna uporządkowana i przekazana krok po kroku w naprawdę przystępny sposób. Od aspektów absolutnie podstawowych, jak sposób realizacji prawa z opcji czy wybieranie odpowiednich poziomów wykonania, przez zaawansowane koncepty z modelu wyceny opcji Blacka-Scholesa, po praktyczne zagrania kierunkowe możliwe do zaimplementowania właściwie od ręki na prywatnym rachunku, takie jak spready kredytowe i debetowe, kombinacje z serii delta neutral czy pozycje syntetyczne, które pozwalają w ogóle wyeliminować potrzebę używania akcji.

Kurs podzielony jest na krótkie kilkunastominutowe odcinki, co ułatwia naukę i przejście przez cały program w swoim indywidualnym tempie. Przy poświęceniu kilku godzin tygodniowo, kurs można skończyć mniej więcej w miesiąc. Plusem jest to, że całość ściągacie na dysk i możecie do niej wracać kiedy tylko chcecie i tyle razy, ile będzie potrzeba.

Obecnie kurs znajduje się jeszcze w fazie produkcyjnej, ale do końca tygodnia można zamówić go w przedsprzedaży po bardzo mocno zdyskontowanej cenie 990 zł brutto (cena nominalna 1490 zł). Kurs udostępniany będzie w styczniu 2019 roku, a więc w sam raz żeby nowy rok zacząć z nową strategią inwestycyjną :)

Nie chcę, żeby zabrzmiało to jak jakaś marketingowa propaganda, bo nie taki jest mój cel, ale uważam, że to naprawdę kawał solidnej i praktycznej wiedzy, która bardzo mocno ułatwi wszystkim początkującym start w świecie opcji, a osobom zaawansowanym pozwoli uporządkować i zgłębić różne koncepty czy opcyjne niuanse, które często stanowią o być albo nie być w tym wariackim świecie derywatów.

Więcej szczegółów, pełny spis treści i zajawka kursu znajdują się tutaj: https://www.tradingforaliving.pl/kurs/

Materiałów na blogu i na forum o opcjach jest już dość dużo. Co oprócz gotowej strategii czeka nas w treści tego kursu?

Myślę, że jakieś 50% zagadnień zostało już poruszonych na blogu, a drugie tyle czeka w kursie. Ale moim zdaniem największą zaletą kursu jest to, że jest on ułożony od początku do końca w logiczną całość i krok po kroku idziemy w nim od samych podstaw, włączając stopniowo coraz bardziej zaawansowane koncepty.

W ten sposób łatwiej to wszystko zrozumieć, bo na blogu tematy są porozrzucane i często nie są ze sobą "kompatybilne" i nie uzupełniają się nawzajem. Teksty na blogu poświęcone są jednemu konkretnemu zagadnieniu i zazwyczaj nie poruszają innych kluczowych kwestii, które są niezbędne żeby to wszystko zadziałało, więc łatwo można je przeoczyć lub uznać, że są nieistotne, skoro nie wspominałem o nich w artykule. A ja nie wspominałem o nich w artykule nie dlatego, że są nieistotne, tylko dlatego, że było by to nie na temat. W kursie dostajesz natomiast całą kompleksową spójną wiedzę, która niczego nie pomija i która się zazębia tworząc pełny obraz świata derywatów.

Poza tym łatwiej przyswaja się nowe informacje, jeśli są one pokazane na animacjach czy na przykładach na platformie transakcyjnej niż jak są opisane tekstem w treści artykułu.

Jakby ten kurs niczego nowego nie wnosił ponadto, co jest już na stronie, to uwierz mi stary, że nie chciało by mi się poświęcać tyle czasu, aby nad nim pracować :)

Ja jestem zielony kompletnie z opcji więc uszeregowana wiedza od zera to idealna dla mnie oferta. Cena też wygląda na przystępną porównując z zakresem w opisie kursu.

Tomek do kiedy dokładnie będzie obowiązywać przedsprzedaż w promocyjnej cenie?
I czy w grę wchodzi ewentualne wystawienie faktury?

Do końca dnia w poniedziałek będzie obowiązywała ta aktualna cena w przedsprzedaży. Jasne, że w grę wchodzi wystawienie faktury. Kurs sprzedawany jest przez spółkę brytyjską zwolnioną z VAT, ale podatek dochodowy można sobie spokojnie odliczyć na podstawie wystawianej faktury.

Eleste, właśnie w ten sposób starałem się zaprojektować ten kurs, żeby można go było zacząć nie mając zupełnie żadnej wiedzy na temat opcji. Nic, null, zero, tabula rasa. Tak jest nawet prościej niż biorąc się za niego będąc wyposażonym w złe nawyki :)

Niestety nie widzę możliwości zapłaty za kurs kartą kredytową. Tomek, da się to zmienić?

Artur

Niestety Visa i Mastercard mają dziwne wymagania odnośnie płatności w przedsprzedaży i ta forma nie jest dostępna. Także zostają szybkie płatności przez Dotpay, Blika, Revolut, PayPal lub tradycyjny przelew na podstawie faktury.

Nic z tym obecnie nie mogę zrobić... :(

A w jaki sposób można o fakturę poprosić?

Poproszę podesłać mailem dane na adres: t.trela@hudsonhill.ltd i mogę wtedy wystawić elektronicznie fakturę na firmę lub na osobę fizyczna.

Ta promocja na przedsprzedaż za 990 zł obowiązuje jeszcze do jutra, ale termin płatności na fakturze przelewowej możemy spokojnie wydłużyć do siedmiu dni.

Co do tytułu faktury, mamy tu dość dużą elastyczność :)

Poszedł mail :)

Poszła i faktura :)

No i jest! Po wielu tygodniach pracy, bezsennych nocy, rygorystycznej diety, wojskowego reżimu i szeregu innych wyrzeczeń, w końcu ujrzał światło dzienne: https://www.tradingforaliving.pl/kurs/

Wszystkie osoby, które nabyły kurs w przedsprzedaży, powinny mieć już na skrzynkach pocztowych link do jego ściągnięcia.

Dajcie znać za jakiś czas, czy kurs spełnia Wasze oczekiwania :)

Witam Tomku.
Kurs opcyjny naprawdę petarda , jestem w połowie bo nie ma aż tyle czasu żeby pochłonąć go w całości naraz : ) . Mam jednak pytanie odnośnie odcinka 18 ( strategia married put ). Chyba jest mały błąd w obliczeniach bo raczej niemożliwe jest że akcje spadły z 48 na 35 a my mamy 1 $ zysku :) Podejrzewam że policzyłeś sprzedaż puta i wykonałeś opcję na akcjach z tego puta co sprzedałeś . Jeżeli ja się mylę daj znać to będę to oglądał do czasu aż zrozumie :)
Pozdrawiam

Cześć!

Ah, masz rację, że trochę tam zamieszałem i niejasno to sformułowałem, bo finalnie ten +1$ zysku byłby w przypadku, gdyby sprzedać drugiego PUT-a przy cenie 35$ i gdyby akcje odbiły potem przynajmniej do 40$ i można by je sprzedać po 40$, ale na rynku, a nie na bazie PUT-a tak jak powiedziałem. Gdyby sprzedać akcje na bazie PUT-a z poziomem 40 USD, to łącznie na PUT-ach było by +4$ zysku, a na akcjach -8$ straty, czyli strata zostałaby zniwelowana "tylko" o 50%.

Dzięki za czujność! Doprecyzuję to zaraz, żeby kolejni oglądający nie musieli się domyślać, o co mi tam chodziło :)